![]() |
Wesele - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html) +---- Dział: IMPREZY, SPOTKANIA (https://www.phobiasocialis.pl/forum-66.html) +---- Wątek: Wesele (/thread-20.html) |
Re: Wesele - soulja - 28 Sie 2008 .. Re: Wesele - Ktoś - 07 Wrz 2008 Ja będę musiał iść w czerwcu na wesele wujka ![]() ![]() Re: Wesele - Aiophe - 07 Wrz 2008 No co Ty? do czerwca to kupa czasu jest ja będę musiała iść na wesele, które odbędzie się już za 2 tygodnie i będę musiała iść sama, bo nie mam z kim ![]() w dodatku to wesele jakiejś mojej dalszej rodziny, której praktycznie nie znam... nie wiem czy pójdę w ogóle Re: Wesele - ZgarbionyFred - 07 Wrz 2008 Hircyn napisał(a):Ja będę musiał iść w czerwcu na wesele wujka 16 lat to faktycznie możesz nie mieć dużo do gadania. W takim razie idź i uzewnętrznij tam swoją radość z powodu zbliżającego się końca roku szkolnego i w-fu. Przy okazji - ja bym się zalał w trupa z nudów. Re: Wesele - Ktoś - 08 Wrz 2008 Luke napisał(a):Przy okazji - ja bym się zalał w trupa z nudów. Kto wie ![]() ![]() Re: Wesele - Ktoś - 09 Wrz 2008 bo muszę ![]() Re: Wesele - Lacrimamosa - 03 Paź 2008 Za blisko tydzien moje wesele. Jak do tej pory nawet się trzymałam, ale wiadomo-cisza przed burzą...Dziś totalne załamanie. Wygląda to tak, że przez te wszystkie lata znajmosci z przyszłym mężem tłumiłam w sobie świadomosc tego, że nie potrafię na prawdę i do końca byc z drugim człowiekiem. Ową pewnośc poczułam z całą mocą dziś, w obliczu perspektywy "ostatecznego zniewolenia". Chce mi się wrzeszczec w niebogłosy, płakac i rujnowac wszystko, co na mojej drodze... I co zrobic? Przez te wszystkie lata, kiedy byłam mniej lub bardziej sama, stworzyłam sobie jakis swój swiat, do którego zwyczajnie nie potrafię, nie chcę wpuscic nikogo...Nie potrafię się uzewnetrzniac, tłumię emocje, buduję pancerz. On...tego nie czuje...Wydaje mu się, że wszystko gra... Właściwie doszło do tego, że każde jego zachowanie względem mnie, odbieram jako zamach na moją autonomię , osobowośc. Traktuję go jak wroga i intruza. Podobnie jak całą jego rodzinę. No cóż, nikt poza Wami tego nie wie. I on też się nie dowie, przynajmniej nie teraz. Bylebym tylko nie dostała histerii przy ołtarzu. Musiałam o tym napisac. Re: Wesele - shade - 03 Paź 2008 nieciekawie ![]() Re: Wesele - soulja - 03 Paź 2008 post usunięty przez autora Re: Wesele - LEON - 03 Paź 2008 Oj Lacia bagatelizujesz z powodu stresu pomyśl, o kimś kto mógłby tego męża zastąpić, jeżeli nikogo takiego nie znajdziesz to utwierdzi Cię w przekonaniu, ze jest dobrze. Ja ostatnio odebrałem zaproszenie na weselę ale na szczęście to daleka rodzina i nie muszę jechać ![]() Re: Wesele - Margot - 03 Paź 2008 Lacrimamosa, wspołczuje, chyba jestem w stanie sobie wyobrazic choc troche co przezywasz. Powodzenia. Leon, nikt nie jest niezastapiony. Re: Wesele - Gość - 04 Paź 2008 Margot napisał(a):chyba jestem w stanie sobie wyobrazic choc troche co przezywasz. Ta, zakompleksiona dziewica może sobie takie rzeczy wyobrażać? Nieźle macie kobitki, pożyczcie mi swojej fantazji ![]() Re: Wesele - Margot - 04 Paź 2008 Z tym sie juz musisz urodzic niestety. W czoraj w nocy, jak nie mogłam zasnąć, wyobrałam sobie, ze mam zaszyte usta, a w nich rozkłada się szczur i biale robaki wychodza mi przez zeby, a potem przez szpary, gdzie wargi nie byly dokladnie zaszyte. Re: Wesele - Smoklej - 04 Paź 2008 Margot napisał(a):WA, to dlatego lepiej dziś spałem. Re: Wesele - et - 04 Paź 2008 ![]() Re: Wesele - Lacrimamosa - 04 Paź 2008 Wyjaśniłam parę spraw z A. Lepiej. Obydwoje mamy problemy z izolowaniem się, istnieniem oddzielnie i na własną rękę. W przeciągu tych lat wspólnie spędzonych,bywało naprawdę różnie, ale nie umieliśmy się rozstac. Im rzadziej ze sobą rozmawiamy, tym gorzej. Na całe szczęście, chcemy to kontynuowac i mamy jakiś plan naprawy. Łatwo nie będzie, to pewne, ale jak się ma taki bagaż psychiczny na plecach, to raczej nie można spodziewac się sielanki w życiu. Trzymajcie kciuki. Dzięki wszystkim za komentarz! Re: Wesele - Ktoś - 05 Paź 2008 będzie dobra ![]() ![]() ![]() Re: Wesele - Margot - 05 Paź 2008 Et, to było bardzo ciekawe doznanie mimo wszystko. Re: Wesele - Orety - 22 Paź 2008 Margot napisał(a):Et, to było bardzo ciekawe doznanie mimo wszystko.To nie mógł być szczur Margot, szczury są wielkie.. nie zmieścił by się cały.. ale muszę przyznać - bardzo kolorowy motyw - jeszcze nie spotkałem się z czymś takim. Re: Wesele - Margot - 23 Paź 2008 Wiesz, kiedys sniło mi sie, ze takiego rozkładajacego szczura mam w pochwie, od tego czasu nachodza mnie rozne glupie mysli, ale to rzadko. Re: Wesele - Ktoś - 23 Paź 2008 ooooooooo Boże.... Margot ![]() Re: Wesele - Lacrimamosa - 23 Paź 2008 Wesele to pryszcz. Prawidziwa jazda zaczyna się "po". Re: Wesele - Exodus - 27 Paź 2008 ... Re: Wesele - Michal88 - 30 Paź 2008 Byłem na dwóch weselach Całe szczęście że byłem mały i nie kumałem co to jest ten lęk przed ludźmi Licze na to że kuzyni bądź kuzynki nie zrobią mi tego bym musiał iść ten trzeci raz ![]() Re: Wesele - Sosen - 30 Paź 2008 Michal88 napisał(a):Byłem na dwóch weselach Lepiej się gotuj ![]() |