PhobiaSocialis.pl
Boję się iść do pracy - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html)



Re: Boję się iść do pracy. - gamonek - 27 Cze 2011

pracuję już miesiąc, pisałam temat o mojej pracy i nadal mało co rozmawiam z resztą osób... nawet unikam tego... oni są zabawni itd a ja nudziara i samotnik, siedzę i milcze... dziwnie mi z tym... i idę tu jak do piekła...

jak pisałam kiedyś w umowie mam - wykonywanie poleceń prezesa w sprawach zywotnich firmy... szef mi każe jednym słowem sprzątac wszystko od mycia kibli do mycia okien, współpracownicy to świenie dosłownie, zostawiają brudy po sobie , ja nie umiem im nawet uwagi zwrócic
a szef mnie opoeprza dlaczego taki syf przecież miałam dba o porządek pilnowa tego itd... a co ja jestem tam pracownkikiem biurowym czy sprzątaczką... i tak 23 razy w tyg przychodze wcześniej i odkurzam wyvieram kurze myje podłogi...
nie umiem się postawi prezesowi. jest zbyt pewny siebie...
a ja się czuje przy nim jak bezbronna mrówka, chyba dgybym zaczeła wyrazac swoja opinie rozpłakałabym się i guzik by z tego wyszło...
co mam zrobi :-(


Re: Boję się iść do pracy. - &chimera - 28 Cze 2011

Gamonek:Stan - Uśmiecha się: szczerze mówiąc dałaś mi do myślenia z tym postem:Stan - Uśmiecha się: i... przede wszystkim zastanawiam sie w jak dużej firmie pracujesz? jeżeli zatrudnionych jest np. powyżej 150 osób to uważam , że owy prezes wręcz powinien zatrudnić ekipe sprzątającą. Jednak z drugiej strony podobne do Twoich sytuacje zdażają sie w większości firm. po prostu- poddałaś sie mu. pamietaj mimo wszystko, że wszędzie jest prikaz o sprzątaniu miejsca pracy. i nie dotyczy to tylko jak napisałaś sprzątaczek , ale także "biurw":Stan - Uśmiecha się - Mrugając: podejżewam , że bardziej niż sama praca irytują Cie współpracownicy, nie wiem, ale pewnie jestes młoda, jeszcze zdążysz sie w życiu napracować, a teraz może lepiej poszukac innej roboty. w miłym towarzystwie nawet sprzatanie nie musi być takie okropne:Stan - Uśmiecha się: powodzenia


Re: Boję się iść do pracy. - Muchozol - 29 Cze 2011

dzwonic nie dzwonic oto jest pytanie :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Boję się iść do pracy. - Luna - 29 Cze 2011

W sprawie pracy? Chyba dzwonić :Stan - Uśmiecha się:


Re: Boję się iść do pracy. - Muchozol - 29 Cze 2011

Luna napisał(a):W sprawie pracy? Chyba dzwonić :Stan - Uśmiecha się:

Jakbym mial zadzwonic w Twoim interesie to dawaj numer i wypytam nawet Twojego przyszlego szefa czy lubi seks francuski, ale jezeli mam isc W SWOJEJ sprawie to .... niestety. JEzeli mialbym isc, dzwonic, w sprawie kogos innego, zalatwic sponsora na nagrode w konkurse albo cos to bez zawahania od razu, ale ze s swoim interesie, a co najgorsze o prace to ... Dlaczego mam tak z+:Ikony bluzgi kochać 2: psychike :Ikony bluzgi kurka:? :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Boję się iść do pracy. - trash - 29 Cze 2011

Cytat:dzwonic nie dzwonic oto jest pytanie

też miałem dzisiaj ten dylemat :Stan - Niezadowolony - Wali głową: ... w końcu zadzwoniłem, (chociaż w sumie i tak niewiele z tego wynikło :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: ).


Re: Boję się iść do pracy. - krist - 29 Cze 2011

jest ogłoszenie ale nie pisze czy trzeba zanosic osoniscie czy nie, podali adres i nr. telefonu, :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: i tak juz od 3 dni zastanawiam sie co robic, czy zanosic czy nie, bo jak juz pojde i okaze sie ze oferta nieaktualna (chociaz pisze ze do lipca) to wtedy dopiero bede przezywac, nigdy bym nie pomyslala ze bede miec takie problemy :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Boję się iść do pracy. - Muchozol - 29 Cze 2011

krist napisał(a):jest ogłoszenie ale nie pisze czy trzeba zanosic osoniscie czy nie, podali adres i nr. telefonu, :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: i tak juz od 3 dni zastanawiam sie co robic, czy zanosic czy nie, bo jak juz pojde i okaze sie ze oferta nieaktualna (chociaz pisze ze do lipca) to wtedy dopiero bede przezywac, nigdy bym nie pomyslala ze bede miec takie problemy :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

norma, nie ma roboty tragedia, jest robota, NERWÓWKA co robic, oferta znika - rozpacz :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Boję się iść do pracy. - Kaszamanna - 29 Cze 2011

Ja sobie w takich sytuacjach tłumaczę, że nie mam nic do stracenia a potem i tak nie dzwonię.


Re: Boję się iść do pracy. - Gość54 - 29 Cze 2011

krist napisał(a):jest ogłoszenie ale nie pisze czy trzeba zanosic osoniscie czy nie, podali adres i nr. telefonu, :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: i tak juz od 3 dni zastanawiam sie co robic, czy zanosic czy nie, bo jak juz pojde i okaze sie ze oferta nieaktualna (chociaz pisze ze do lipca) to wtedy dopiero bede przezywac, nigdy bym nie pomyslala ze bede miec takie problemy :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

Zadzwonić możesz chociaż skoro stoi, że do lipca, to nie ma potrzeby.
Zanieś i odetchnij:Stan - Uśmiecha się:
I tak jedna aplikacja nie gwarantuje pracy, znając życie będziesz musiała zanieść takich czy wysłać setki (w każdym razie ja niestety musiałam).
Trzymam kciuki


Re: Boję się iść do pracy. - ZgarbionyFred - 29 Cze 2011

Ja właśnie skończyłem szkołę i nie wiem co mam dalej ze sobą zrobić. Matura mi poszła tak sobie, tytułu technika raczej nie zdobędę, więc o studiach nie mam co marzyć. W dodatku matka coraz bardziej naciska żebym znalazł sobie w końcu jakąś robotę. Mój ojciec jest górnikiem i za 3 lata idzie na emeryturę, muszę się spytać czy nie ma możliwości wskoczenia na jego miejsce. Kurna, gdyby nie to że w międzyczasie musiał odbębnić 2-letnie wojo, to już w przyszłym roku prawdopodobnie bym go zastąpił. :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:. No nic, muszę poczekać, ale i tak w międzyczasie coś sobie znaleźć, bo matka nie da mi spokoju.

Ojciec namawiał mnie ostatnio bym w końcu wyjechał nad morze, bo rodzina ma tam ośrodek wczasowy i restaurację. Według niego gdybym zadzwonił i odpowiednio zagadał (no tak - "odpowiednio zagadał", świetnie) to może znalazłaby się tam dla mnie jakaś fucha, dzięki czemu zarobiłbym trochę forsy i się przy okazji nie nudził. W sumie mógłbym robić cokolwiek, nawet (a może zwłaszcza) za fizycznego. Szczerze mówiąc do wyjazdu tam w celach zarobkowych zbieram się w sobie od 2 lat, ale jakoś zawsze rezygnowałem. Boję się, że sobie tam nie poradzę, nie będę wiedział co z czym i do czego, że się nie sprawdzę i ogólnie będzie kicha i takie tam. No i dojazd - najpierw pociągiem do Kołobrzegu a dalej autobusem. Jak na socjofobika z osobowością unikającą to jak wyprawa na Himalaje. :Stan - Uśmiecha się: Pikanterii dodaje to, że nigdy nie jeździłem pociągiem (no, raz ale miałem wtedy 5 lat), nie wiedziałbym jak się zachować i kiedy wysiąść, a nawet gdybym dał radę to zostaje jeszcze autobus, jeszcze by się okazało że wsiadłem nie do tego co trzeba albo znowu nie wiedziałbym gdzie dokładnie wysiadać :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:. A że jestem średnio rozgarnięty to prawdopodobieństwo takiego obrotu wypadków się zwiększa. Najgorsza opcja jest jednak taka, że kiedy już będę na miejscu to dowiaduję się że żadnej roboty nie będzie i przez co najmniej miesiąc będę tam bezczynnie siedział, leżał i zapuszczał korzenie.

Za każdym razem, gdy myślę o tym wyjeździe mam sraczkę, właśnie z w/w powodów. Szkoda bo pomału zaczynało mi zależeć, ale te bariery są w moim odczuciu nie do pokonania.


Re: Boję się iść do pracy. - Gość54 - 29 Cze 2011

Zgarbiony, kto by się nie bał? Tylko ktoś, kto nie zdaje sobie sprawy na co się porywa. Zmiana miejsca zamieszkania, nowa praca, nowi ludzie, otoczenie, normalne, że się boisz. Jesteś w stanie przy tym wszystkim myśleć, planować, nie jesteś nierozgarnięty:Stan - Uśmiecha się:
Dasz sobie radę, a jak sobie nie dasz to się przecież świat nie zawali.
Warto spróbować.


Re: Boję się iść do pracy. - ZgarbionyFred - 30 Cze 2011

automatyczność napisał(a):Zmiana miejsca zamieszkania, nowa praca, nowi ludzie, otoczenie, normalne, że się boisz.
To raczej nawyk ze szkoły. Zawsze trafiałem na takich, którzy lubili obrzydzić mi życie, a ja ze względu na swoją :Ikony bluzgi kotek:ść nie umiałem się postawić ani odpowiednio zareagować. Teraz nawet 1 osoba mająca jakieś "ale" to za dużo na moją biedną psychikę. :Stan - Uśmiecha się:

automatyczność napisał(a):nie jesteś nierozgarnięty
Chodzi o to, że często nie ogarniam co do czego, po prostu jestem zamulony, ale myślę że częściowo odpowiedzialność za to spada na stres. Jak się człowiek stresuje to może mieć kłopoty z myśleniem, a jak się cały czas stresuje to pomału wchodzi mu to w nawyk.

Na praktykach radziłem sobie średnio, na szczęście jak coś robiliśmy to zazwyczaj po dwóch i większość roboty spadała na tego drugiego, bo bardziej ogarniał. Dwa razy jednak sam coś musiałem zrobić przy maszynie i przyznam, że gdyby pewne osoby się nade mną nie zlitowały i nie pomogły, to byłoby kiepsko. Już się nawet nie będę wdawał w szczegóły, bo szkoda literek.

I ja chcę być górnikiem, ku*wa. :Stan - Różne - Nie powiem:


Re: Boję się iść do pracy. - coolstorybro - 30 Cze 2011

chodzi o brak koncentracji.


Re: Boję się iść do pracy. - Luna - 30 Cze 2011

Fred, przesadzasz z tym nierozgarnięciem :Stan - Uśmiecha się: Piszsz jak człowiek bardzo rozgarnięty.
Masz rację, jak człowiek się stresuje, to nieraz zachowuje się dziwnie, sama tak mam. Ale na szczęście nie zdarza się to jakoś bardzo często.

Tylko dziwię się, że Twój ojciec sam nie załatwił Ci tej pracy, skoro to rodzina. Bo w sumie, po co masz jechać, jeśli nie wiesz czy będzie praca. Jeśli okaże się, że Cię nie przyjmą, to będziesz musiał od razu pakować się w drogę powrotną.
A pociągi są w porządku : ) Sama zaczęłam jeździć dopiero dwa lata temu, wcześniej nie było okazji, no chyba że w dzieciństwie, z rodzicami. Zobaczysz, podróż będzie dużo łatwiejsza niż przypuszczasz.

Ja w przyszłym tygodniu zabieram się za poszukiwanie pracy. Na razie się nie stresuję, ale to może dlatego, że jeszcze nie zaczęłam szukać xd Motywuje mnie potrzeba posiadania finansów :Memy - Cool Doge: Niestety, bez pieniędzy nie da się nic osiągnąć. No, może stan nirwany : )


Re: Boję się iść do pracy. - ZgarbionyFred - 30 Cze 2011

Cytat:chodzi o brak koncentracji.
O, właśnie.

Cytat:Tylko dziwię się, że Twój ojciec sam nie załatwił Ci tej pracy
Po prostu uważa, że to w moim interesie jest się z nimi dogadać a nie w jego. Poza tym zawsze sam musiał sobie ze wszystkim dać radę, więc może dlatego. Zresztą, i tak pewnie zrezygnuję jak co roku, ale póki co robię sobie nadzieję :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:.


Re: Boję się iść do pracy. - krist - 30 Cze 2011

automatyczność napisał(a):Zadzwonić możesz chociaż skoro stoi, że do lipca, to nie ma potrzeby.
Zanieś i odetchnij:Stan - Uśmiecha się:
I tak jedna aplikacja nie gwarantuje pracy, znając życie będziesz musiała zanieść takich czy wysłać setki (w każdym razie ja niestety musiałam).
Trzymam kciuki
niestety nie gwarantuje, ale wiem ze jak nie zaniose to pozniej bede myslec ze moze jednak by sie udała, no nic dzisiaj poprawiam CV jutro zanosze :Stan - Uśmiecha się - LOL: przynajmniej mam taka nadzieje, chociaz znajac siebie bede sie czaic przy budynku kilkanascie minut, to chore :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: ale dzieki za dobre slowo :Memy - Cool Doge:


Re: Boję się iść do pracy. - krist - 30 Cze 2011

automatyczność napisał(a):Zgarbiony, kto by się nie bał? Tylko ktoś, kto nie zdaje sobie sprawy na co się porywa. Zmiana miejsca zamieszkania, nowa praca, nowi ludzie, otoczenie, normalne, że się boisz. Jesteś w stanie przy tym wszystkim myśleć, planować, nie jesteś nierozgarnięty:Stan - Uśmiecha się:
Dasz sobie radę, a jak sobie nie dasz to się przecież świat nie zawali.
Warto spróbować.
ja bym chcaiala miec taka mozliwosc wyjazdu, zmienic w koncu otoczenie, najlepiej wyjechac tam gdzie mnie nikt nie zna, i zaczac wszystko od nowa, jest ciezko, bo wszyscy wiedza czego sie po mnie spodziewac i trudno cos w sobie zmienic


Re: Boję się iść do pracy. - Muchozol - 30 Cze 2011

krist napisał(a):ja bym chcaiala miec taka mozliwosc wyjazdu, zmienic w koncu otoczenie, najlepiej wyjechac tam gdzie mnie nikt nie zna, i zaczac wszystko od nowa, jest ciezko, bo wszyscy wiedza czego sie po mnie spodziewac i trudno cos w sobie zmienic

TEz bym tak chcial :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

Zastanawiam sie jakby na jakas infolinie zadzwonic zeby mi pomogli jak bede przed zakladaem pracy, zeby mnie popchneli :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:
Sa jakie infolinie z psychologami ? :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Boję się iść do pracy. - krist - 30 Cze 2011

Muchozol napisał(a):Zastanawiam sie jakby na jakas infolinie zadzwonic zeby mi pomogli jak bede przed zakladaem pracy, zeby mnie popchneli :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:
Sa jakie infolinie z psychologami ? :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
ja nieststy takiej nie znam :Memy - Cool Doge: i stało sie jednak juz nieaktuala oferta :Stan - Niezadowolony - Smuci się: wyslalam mailem 2 cv ale bez tekstu dopierto teraz zobaczylam ze tekst trzeba :Stan - Niezadowolony - Smuci się: i jedno ze zlym cv bo studia w sumie skonczylam a napisalam od 01 oazdziernika 2008 do dziś kurde zapomnialam zmienic a juz poszlo(czyli szans nie mam )eh


Re: Boję się iść do pracy. - Muchozol - 01 Lip 2011

Dzis sie odwazylem co do dwoch telefonow, niestety BRAK PRZYJEC lub wymagane DOSWIADCZENIE. To jest zabojstwo to doswiadczenie. Praktycznie nie ma gdzie tego zdobyc, nie dlugo tego ktory sie odwazy przyjac swierzaka beda chyba nazywac debilem. BEz znajomosci nie da rady :Stan - Różne - Zaskoczony:ops:


Re: Boję się iść do pracy. - neme - 01 Lip 2011

Muchozol napisał(a):Zastanawiam sie jakby na jakas infolinie zadzwonic zeby mi pomogli jak bede przed zakladaem pracy, zeby mnie popchneli :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:
Sa jakie infolinie z psychologami ? :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

Można zadzwonić pod 116123
Tutaj więcej info: http://www.116123.edu.pl


Re: Boję się iść do pracy. - Efemeryczna - 01 Lip 2011

Chciałabym pójść do pracy na wakacje ale boję się i mam za duże wymagania względem pracy...


Re: Boję się iść do pracy. - Safona - 04 Lip 2011

Czy ktoś z Was chodził do jakichś firm/instytucji i zostawiał tam swoje CV, chociaż nigdzie nie ogłaszali, że poszukują pracowników?

Jeśli tak, to jak reagowali?


Skończyłam studia i muszę znaleźć jakąś pracę, ale ciężko mi się za to zabrać. :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony: Tym bardziej, że nie wiem, gdzie miałabym iść...


Re: Boję się iść do pracy. - Iskiera_87 - 04 Lip 2011

ja tak robiłam. mysle ze to dobre wyjscie. wprawdzie w 90% z góry mi powiedzieli ze akurat nie poszukują (no ale ja jestem nauczycielem j. ang i chodzilam po wszystkich gdanskich i okolicznych szkołach, wiec dosc specyficznie)to jednak mozna bylo i popytac, i poobserwowac.

a prace znalazlam tez w takiej, ktora sie nie oglaszala. po prostu z glupia frant weszlam i zapytalam. i sie okazalo ze wlasnie mieli zaczac szukac :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.