PhobiaSocialis.pl
Boję się iść do pracy - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html)



Re: Boję się iść do pracy. - Safona - 05 Lip 2011

To miałaś wielkie szczęście, żeby w tak przypadkowy sposób znaleźć pracę. :Stan - Uśmiecha się:

Chyba też będę musiała się przemóc i pozanosić CV do różnych miejsc. Tylko tak trochę głupio wejść i powiedzieć coś w stylu: "Szukam pracy. Mogłabym zostawić swoje CV?"... :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Boję się iść do pracy. - krist - 05 Lip 2011

Safona napisał(a):Czy ktoś z Was chodził do jakichś firm/instytucji i zostawiał tam swoje CV, chociaż nigdzie nie ogłaszali, że poszukują pracowników?

Jeśli tak, to jak reagowali?


Skończyłam studia i muszę znaleźć jakąś pracę, ale ciężko mi się za to zabrać. :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony: Tym bardziej, że nie wiem, gdzie miałabym iść...
ja też, wczoraj sie obronilam i przydalo by sie cos znalezc, z tego co slyszalam czesto poprostu wyrzucaja i to jest najgorsze bo ktos sie stresuje, glowi czy zanisc czy nie a oni tak poprostu wyrzucaja, ale czasem warto sie przejsc szczegolnie jak to sa jakies placowki, czy duze firmy


Re: Boję się iść do pracy. - Gość54 - 05 Lip 2011

Też zanosiłam CV ale głównie słałam mnóstwo maili, bez względu na to czy potrzebowali kogoś czy nie. Robiłam sobie po prostu całe listy adresów tych potencjalnych pracodawców a wysyłając dokumenty zmieniałam tylko adres oraz kawałek treści maila w sposób, który dawał większe szanse na dopasowanie mojego doświadczenia do obowiązków na danym stanowisku. Np. bardzo wyraziście zaznaczałam jakiś tam certyfikat albo doświadczenie mimo, że w porównaniu z innym doświadczeniami zawodowymi nic nie znaczy ale akurat ten pracodawca oczekuje, że będę posiadać taką umiejętność. Cała reszta "motywacyjna" pozostawała bez zmian. I tak dziesiątki maili dziennie, przez kilka miesięcy, do skutku.

Niektórzy moi znajomi z desperacji początkowo zatrudniali się w ramach wolontariatu w miejscach, w których chcieli pracować a po kilku miesiącach otrzymali propozycję stałego zatrudnienia. Ja też tak zrobiłam w nadziei, że to pomoże ale na szczęście po dwóch miesiącach pracy wolontaryjnej przyjęto mnie normalnie na etat gdzie indziej.

Jeśli pracodawcy akurat nikogo nie szukają, to klikają tylko "usuń", papierowe podania chowają do jakichś teczek, zwykle też nie silą się na odpowiedź, to żaden problem dla nich, że wpłynęło kolejne CV. Co kulturalniejszy (albo idący jakimś biurokratycznym trybem) odpowie, że "nie - dziękujemy ale nie mamy zapotrzebowania". Dla nich to codzienność. Nie przejmujcie się tym tylko składajcie aplikacje a im więcej tym większe szanse na pracę.


krist gratulacje:Stan - Uśmiecha się:


Re: Boję się iść do pracy. - Luna - 05 Lip 2011

Też gratuluję, krist : )

Ja też zabieram się za poszukiwanie pracy. Heh, trochę żałuję, że mieszkam w małym mieście (chociaż generalnie sobie to chwalę :Memy - Cool Doge: ), ale w dużym mieście na pewno jest łatwiej znaleźć zatrudnienie.


Re: Boję się iść do pracy. - coolstorybro - 05 Lip 2011

ciekawe ze tylko moi rodzice nie umieja zyc ze mna i nie uwazaja mnie za syna jesli nie pracuje i tylko siedze przy komputerze. a inni? wydawalo sie ze mam dopiero 21 lat, a mam o kilka lat za wiele dla nich zeby mnie normalnie traktowali.


Re: Boję się iść do pracy. - rewolucjonista - 05 Lip 2011

A ja dzisiaj zwolniłem się z pracy chociaż lubiłem swoją robotę, kierownictwo mnie lubiło, z pozostałymi pracownikami bardzo się lubiliśmy, potrzebuję pieniędzy, dochodziły mnie słuchy że laski z pracy na mnie lecą... Czy jest ktoś w stanie przebić moją głupotę?


Re: Boję się iść do pracy. - jack - 05 Lip 2011

rewolucjonista napisał(a):A ja dzisiaj zwolniłem się z pracy chociaż lubiłem swoją robotę, kierownictwo mnie lubiło, z pozostałymi pracownikami bardzo się lubiliśmy, potrzebuję pieniędzy, dochodziły mnie słuchy że laski z pracy na mnie lecą... Czy jest ktoś w stanie przebić moją głupotę?
Raczej nie :Stan - Uśmiecha się:


Re: Boję się iść do pracy. - Gość - 05 Lip 2011

Jeszcze nie zdążyłam przeczytać całego wątku, mam nadzieję, że nikt się nie pogniewa, że od razu napiszę:Stan - Uśmiecha się - Mrugając:, ale po prostu muszę - temat jakby specjalnie dla mnie na miarę "skrojony" :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. To obecnie mój podstawowy i zatruwający żywot problem. Nie ma z czego żyć, a ja nie potrafię przezwyciężyć strachu... W jakiś sposób pomaga to, że nie tylko ja. Pozdrawiam wszystkich cierpiących na pracofobię.

Safona napisał(a):Czy ktoś z Was chodził do jakichś firm/instytucji i zostawiał tam swoje CV, chociaż nigdzie nie ogłaszali, że poszukują pracowników? Jeśli tak, to jak reagowali?

Nie jestem w stanie przełamać się co do osobistego zanoszenia aplikacji, po prostu nic z tego... Ale wiem, że kiedyś trzeba. Jak dotąd "zajmuję się" jedynie rozsyłaniem CV mailem - daremnie. Skończyłam studia, po których nie mam żadnego zawodu, doświadczeniem również nie grzeszę, w mojej sytuacji nic tylko wbijanie się do pracodawców drzwiami i oknami, inaczej nie mam co marzyć o jakimkolwiek zatrudnieniu. Tymczasem siedzę przed kompem i to cała moja aktywność w tym kierunku. :Stan - Różne - Zaskoczony:ops:


Re: Boję się iść do pracy. - krist - 06 Lip 2011

dzieki:-) ja tez mieszkam w malym miescie i jest strasznie ciężko, przegladam codziennie kilka stron z ogłoszeniami i praktycznie nie ma nawet gdzie zaniesc CV, wyslalam ze 3 na maila i tyle, a juz czuje presje ze strony rodziny, zreszta ile mozna byc na ich utrzymaniu...dlatego ciesze siez obrony ale zarazem martwie co dalej, gdzie te czasy kiedy kazdy kto tylko chcial mial prace, na dodatek dostawal mieszkanie, lub niewiele do niego dokladal, a teraz majac 23 lat nadal sie moeszka z rodzicami, i jak tu zaczac zyc na wlasny rachunek, nawet jeli sie juz zmajdzie prace za jakies 1000zl to niby jakim cudem mozna za to wynajac , polacic, ubrac sie, i wyzywic jakas masakra :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:


Re: Boję się iść do pracy. - Gość - 06 Lip 2011

krist napisał(a):i jak tu zaczac zyc na wlasny rachunek, nawet jeli sie juz zmajdzie prace za jakies 1000zl to niby jakim cudem mozna za to wynajac , polacic, ubrac sie, i wyzywic

Nie można... co najwyżej pokój w jakimś mieszkaniu studenckim albo z właścicielem, czyli c.d. studenckiego żywota. No chyba, że jest się "sparowanym", wtedy za 2000 już łatwiej (jednak nie łatwo).


Re: Boję się iść do pracy. - coolstorybro - 06 Lip 2011

rewolucjonista napisał(a):A ja dzisiaj zwolniłem się z pracy chociaż lubiłem swoją robotę, kierownictwo mnie lubiło, z pozostałymi pracownikami bardzo się lubiliśmy, potrzebuję pieniędzy, dochodziły mnie słuchy że laski z pracy na mnie lecą... Czy jest ktoś w stanie przebić moją głupotę?

pewnie musiales sie napic i taka mysle po pijaku Ci naszla by sie zwolnic. ale co będzie dalej, to tylko los pokaże :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Boję się iść do pracy. - rewolucjonista - 06 Lip 2011

hehehe, zwolniłem się na trzeźwo :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Boję się iść do pracy. - krist - 06 Lip 2011

yennefer napisał(a):Nie można... co najwyżej pokój w jakimś mieszkaniu studenckim albo z właścicielem, czyli c.d. studenckiego żywota. No chyba, że jest się "sparowanym", wtedy za 2000 już łatwiej (jednak nie łatwo).
i to jest najgorsze ze mam nikle szanse by kiedykolwiek oposcic dom rodzinny :Stan - Niezadowolony - Smuci się: hmmm mam takie pytanko, jak jest na stronie internetowej jakas oferta , i pisze by sie zarejestrowac podac dane, CV itd, to jets to w miare bezpieczne?wiem glupie pytanie :Stan - Uśmiecha się - LOL: wysylacie w taki sposob? znalazlam ogloszenie nie szczyt marzen, duzo ludzi, takie nic jak na osobe po studiach ale chce cokolwiek zlapac na poczatek, i nie wiem czy aplikowac czy nie


Re: Boję się iść do pracy. - Gość54 - 06 Lip 2011

krist napisał(a):jak jest na stronie internetowej jakas oferta , i pisze by sie zarejestrowac podac dane, CV itd, to jets to w miare bezpieczne?

Jakie dane oprócz tych z CV?
Niebezpieczne to są takie oferty gdzie warunkiem otrzymania pracy jest wpłata "drobnej kwoty" aktywującej proces rekrutacji :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
No i praca bez umowy, kiedy to możesz nie dostać wypłaty i nie udowodnisz niczego ale to już jak kto woli, na własne ryzyko można tez pracować na czarno.
Sprawdzaj w necie adresy, opinie, może czegoś się doszukasz.


Re: Boję się iść do pracy. - Gość - 07 Lip 2011

krist napisał(a):hmmm mam takie pytanko, jak jest na stronie internetowej jakas oferta , i pisze by sie zarejestrowac podac dane, CV itd, to jets to w miare bezpieczne?

Chodzi Ci o takie strony jak np. infopraca? Miałam tam konto przez jakiś czas, myślę, że nie ma się co obawiać, jednak jeśli o mnie chodzi, to po pierwsze nikt nigdy nie odpowiedział na moją aplikację za pośrednictwem tej strony, a po drugie, choćby nie wiem jak porządna pod względem dbania o dane osobowe była strona, to ja i tak wzbraniam się przed podawaniem swoich danych w necie... I czym prędzej usunęłam konto.


Re: Boję się iść do pracy. - gośćx - 07 Lip 2011

Do mnie odpisywali/dzwonili kilkukrotnie z infopraca, tam się ogłaszają głównie biura pośrednictwa pracy.


Re: Boję się iść do pracy. - rewolucjonista - 07 Lip 2011

"Boję się iść do pracy" to tak znajomo, fobicznie brzmi. Ale obiektywnie to powinno brzmieć "boję się, że nie znajdę pracy". No bo z pracą to jest kosmos. Wszędzie minimalna krajowa, jakieś dziwne stanowiska, wszędzie obozy pracy, a dostać się do obozu pracy to też graniczy z cudem. Zadko kiedy ktoś ma jakąs umowę, jakieś składki na ZUS. Dla humanistów to już w ogóle nie ma pracy. Trzeba być w jakiś ukladach żeby dostać jakaś posadę. A w tych moich za+:Ikony bluzgi kochać 2: Kielcach to już w ogóle zapaść gospodarcza :Stan - Uśmiecha się: Hehehhe z FS to nawet strach grzebać po śmietnikach :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Boję się iść do pracy. - Gość - 07 Lip 2011

PoCo napisał(a):Do mnie odpisywali/dzwonili kilkukrotnie z infopraca, tam się ogłaszają głównie biura pośrednictwa pracy.

To prawda. Ja zwykle odpowiadałam na te "nie-biurowe" oferty :-)


Re: Boję się iść do pracy. - Gość54 - 07 Lip 2011

rewolucjonista napisał(a):A ja dzisiaj zwolniłem się z pracy chociaż lubiłem swoją robotę, kierownictwo mnie lubiło, z pozostałymi pracownikami bardzo się lubiliśmy, potrzebuję pieniędzy, dochodziły mnie słuchy że laski z pracy na mnie lecą... Czy jest ktoś w stanie przebić moją głupotę?

Ale dlaczego się zwolniłeś, można zapytać?
Też rzuciłam dwukrotnie pracę ale mnie jednak coś uwierało tam.
Napiszesz?


Re: Boję się iść do pracy. - rewolucjonista - 08 Lip 2011

automatyczność napisał(a):
rewolucjonista napisał(a):A ja dzisiaj zwolniłem się z pracy chociaż lubiłem swoją robotę, kierownictwo mnie lubiło, z pozostałymi pracownikami bardzo się lubiliśmy, potrzebuję pieniędzy, dochodziły mnie słuchy że laski z pracy na mnie lecą... Czy jest ktoś w stanie przebić moją głupotę?

Ale dlaczego się zwolniłeś, można zapytać?
Też rzuciłam dwukrotnie pracę ale mnie jednak coś uwierało tam.
Napiszesz?

Bo czułem dyskomfort psychiczny :Stan - Uśmiecha się: dużo ludzi tam się przewijało, wiesz jak to jest :Stan - Uśmiecha się:


Re: Boję się iść do pracy. - krist - 08 Lip 2011

yennefer napisał(a):[quote="krist"]

Chodzi Ci o takie strony jak np. infopraca? Miałam tam konto przez jakiś czas, myślę, że nie ma się co obawiać, jednak jeśli o mnie chodzi, to po pierwsze nikt nigdy nie odpowiedział na moją aplikację za pośrednictwem tej strony, a po drugie, choćby nie wiem jak porządna pod względem dbania o dane osobowe była strona, to ja i tak wzbraniam się przed podawaniem swoich danych w necie... I czym prędzej usunęłam konto.
właśnie o takie stronki mo chodziło :Stan - Uśmiecha się - LOL: tego ogloszenia juz nie ma ale w takim razie zarejestruje sie moze cos w przyszlosci sie pojawi. Bylam dzisiaj rano w urzedzie chcialam sie zarejestrowac, bylam przed 9 wchodze a tam...pełno ludzie, szkoda bylo czekac, a zreszta jak w takim tlum wejsc i isc po bilecik przeraziło mnie to ze tylu ludzi czeka na rejestracje totalny szok :Stan - Różne - Zaskoczony: tak wiec w pon. juz chyba o 7 pojde :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Boję się iść do pracy. - Gość54 - 08 Lip 2011

krist napisał(a):Bylam dzisiaj rano w urzedzie chcialam sie zarejestrowac, bylam przed 9 wchodze a tam...pełno ludzie, szkoda bylo czekac, a zreszta jak w takim tlum wejsc i isc po bilecik przeraziło mnie to ze tylu ludzi czeka na rejestracje totalny szok :Stan - Różne - Zaskoczony: tak wiec w pon. juz chyba o 7 pojde :Stan - Uśmiecha się - LOL:

:Stan - Uśmiecha się: też byłam przerażona tym tłumem. Jak tylko się zarejestrujesz możesz podejść do komórki szkoleń, tam możesz wpisać się na listę a po jakimś czasie może uda Ci się załapać na jakiś kurs za darmo (zwracają koszty dojazdów i jeszcze jakieś inne bonusy (dokładnie nie wiem). Możesz też, jeśli chcesz napisać wniosek o dofinansowanie dodatkowych studiów, np. podyplomowych, ale to tylko kiedy masz status bezrobotnego przez trzy (?) miesiące. W szczegółach mogę się mylić bo nie mam zaktualizowanych info.
Spróbować można jeszcze w mniejszych państwowych biurach pośrednictwa pracy (np. ohp) mają dużo przeróżnych ofert, od dyrektorów po prace sezonowe. Tam wystarczy wypełnić raz kwestionariusz osobowy (można pobrać z internetu i wysłać wypełniony). Nie trzeba podpisywać listy co jakiś czas ani stawiać się na wezwania, za to masz dostęp do każdej oferty (listy są na stronie internetowej a adres pracodawcy dostajesz już z biura, o ile jesteś w ich bazie danych).


Re: Boję się iść do pracy. - krist - 08 Lip 2011

[/quote]
automatyczność napisał(a)::Stan - Uśmiecha się: też byłam przerażona tym tłumem. Jak tylko się zarejestrujesz możesz podejść do komórki szkoleń, tam możesz wpisać się na listę a po jakimś czasie może uda Ci się załapać na jakiś kurs za darmo (zwracają koszty dojazdów i jeszcze jakieś inne bonusy (dokładnie nie wiem). Możesz też, jeśli chcesz napisać wniosek o dofinansowanie dodatkowych studiów, np. podyplomowych, ale to tylko kiedy masz status bezrobotnego przez trzy (?) miesiące. W szczegółach mogę się mylić bo nie mam zaktualizowanych info.
Spróbować można jeszcze w mniejszych państwowych biurach pośrednictwa pracy (np. ohp) mają dużo przeróżnych ofert, od dyrektorów po prace sezonowe. Tam wystarczy wypełnić raz kwestionariusz osobowy (można pobrać z internetu i wysłać wypełniony). Nie trzeba podpisywać listy co jakiś czas ani stawiać się na wezwania, za to masz dostęp do każdej oferty (listy są na stronie internetowej a adres pracodawcy dostajesz już z biura, o ile jesteś w ich bazie danych).
a w kazdym urzedzie jest takie cos jak komork szkolen :Stan - Uśmiecha się - LOL: z tego co wiem to w tym roku dostali 50% i jest ciezko z szkoleniami, dofinansowaniami, stazami, chcialabym chociazby isc na staz nawet do sklepu jakies doswiadczenie zlapac, prezciez nie moge siedziec w domu, na utrzymaniu. Kisdys bylam w ohp zarejestrowana nieststy nic mi nie zalatwili, czasem przegladam oferty ale nigdy nie ma nic w mojej miejscowosci :Stan - Różne - Zaskoczony:ops:


Re: Boję się iść do pracy. - Gość54 - 08 Lip 2011

krist napisał(a):a w kazdym urzedzie jest takie cos jak komork szkolen :Stan - Uśmiecha się - LOL: z tego co wiem to w tym roku dostali 50% i jest ciezko z szkoleniami, dofinansowaniami, stazami, chcialabym chociazby isc na staz nawet do sklepu jakies doswiadczenie zlapac, prezciez nie moge siedziec w domu, na utrzymaniu. Kisdys bylam w ohp zarejestrowana nieststy nic mi nie zalatwili, czasem przegladam oferty ale nigdy nie ma nic w mojej miejscowosci :Stan - Różne - Zaskoczony:ops:

Fakt, nie wiem czy jest w każdym urzędzie taka komórka ale chociaż jedna osoba zajmująca się szkoleniami przecież musi tam siedzieć :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:, taka jednoosobowa komórka :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Ja mam bardzo złe doświadczenia z PUP-em ale mam nadzieję, że Tobie się jednak poszczęści. Nie poddawaj się:Stan - Uśmiecha się:


Re: Boję się iść do pracy. - Luna - 08 Lip 2011

Tak, w lipcu są chyba największe kolejki, bo rejestrują się absolwenci studiów i ci, którzy skończyli szkołę średnią.
Strasznie nie lubiłam chodzić do UP. Nigdy nie wiedziałam, czy trafię na babkę sympatyczną czy wredną :Stan - Uśmiecha się - LOL: Poza tym ta instytucja to strasznie smutne miejsce :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Ludzie w różnym wieku, czekający w długiej kolejce z nadzieją, że ktoś zechce ich zatrudnić... a najczęściej nic z tego :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Nie chciałabym ponownie się tam rejestrować, ale jeśli sama czegoś nie znajdę, to będzie trzeba.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.