Brakuje Wam kontaktów intymnych? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html) +---- Wątek: Brakuje Wam kontaktów intymnych? (/thread-160.html) |
Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - mc - 30 Gru 2012 Nie wiecie co dobre Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - ZgarbionyFred - 31 Gru 2012 Głodnemu chleb na myśli. Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - NienawidzęSiebie - 21 Sty 2013 nie Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - Judas - 21 Sty 2013 Około 2 razy w tygodniu. Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - Exii - 24 Sty 2013 Chyba jak każdej samotnej osobie... :hamster_bigeyes: Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - Adidas - 26 Sty 2013 Ja idę na studia. 3,5 roku nauki. Potem myślę że będę miał pracę i poznam dziewczynę. A może i wcześniej. Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - Piotr - 26 Sty 2013 Nie odkładaj niczego na później. Studiuj, pracuj i poznawaj dziewczyny, bo im później zaczniesz tym będzie trudniej! Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - Adidas - 26 Sty 2013 Wiadomo że będę miał praktyki. Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - Judas - 26 Sty 2013 Adidas napisał(a):Wiadomo że będę miał praktyki.anatomia? Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - Adidas - 26 Sty 2013 Anatomia też tam będzie. To są studia licencjackie Fizjoterapia Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - slon - 30 Sty 2013 Nie Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - shalafi - 30 Sty 2013 Brakuje. Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - violist - 30 Sty 2013 Czasem Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - krys840 - 06 Lut 2013 Powiedzmy, ale od czego są ostre pornosy... Albo: miewam romans z dziennikarkami, bo nawołują tam, gdzie podniecenie społeczne jest... Kuwa, tak w ogóle to boję się, że mózg jest też science fiction, a my jesteśmy tak prymiywni jak kraby z morza, których wolą jest wpompować gdzieś swoją energię kosmiczną i to jest ich wolą, co ich określa, lecz jest to skaza materii, co stała się żywa, a nią nie jest... Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - Marzena77 - 20 Cze 2014 Żeby tęsknić to trzeba wcześniej takich kontaktów doświadczyć. Zaznaczyłam, że tak bo chciałabym z kimś się zbliżyć, ale na zdrowych zasadach tzn nie do łóżka już, tylko np się poprzytulać... to też kontakt intymny Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - inferno - 20 Cze 2014 Nie, jest mi to już obojętne.I tak jak napisała moja przedmówczyni, żeby mi tegi brakowało to musiał chociaż raz tego doświadczyć.Chciałbym chociaż raz w życiu poczuć jak to jest z drugiej strony nigdy nie miałem ciśnienia na te sprawy.Nigdy też nie próbowałem tego zmienić.Żyłem ze świadomością "co ma być to będzie- nic na siłę". Teraz mając te 30 l na karku stałem się obojętny na te sprawy a seks jest dla mnie czymś nieosiągslnym jak dla zwykłego człowieka lot w kosmos.To przez to że caLe życie byłem sam i pigodziłem się z tym faktem.Owszem lubie sobie popatrzyć na jakąś fajną dziewczyne ale do żadnej nie potrafie się zbliżyć.Ktoś mi kiedyś powiedział że facet po 30 tce zmienia się- staje się tym kim był wcześniej- jak całe życie byLem sam to ten stan się ustabilizował . Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - mc - 20 Cze 2014 Marzena77 napisał(a):tak bo chciałabym z kimś się zbliżyć, ale na zdrowych zasadach tzn nie do łóżka już, tylko np się poprzytulać... to też kontakt intymnyA co jest niezdrowego w pójściu "do łózka"? Niezdrowe to jest własnie jak się ludzie tylko "przytulają" czy "dotykają", a nie idą dalej w tym. Mozna tak na samym początku, ale jak coś takiego się przedłuża i kończy się to jakąs "namiastką" normalnego seksu to jest to niezdrowe. Ja tak przynajmniej miałem z dziewczyną i ona nie chciała "zbliżenia" z powodu tego, że kościół tak mówi, że najpierw ślub, etc. Później w końcu zmieniła zdanie i była gotowa, ale ja sobie wtedy właśnie uprzytommniłem, że nie chcę tego z nią, bo to nie jest odpowiednia osoba, jakoś tak sobie uświadomiłem, że pragnienie do całkowitego zbliżenia jest tym samym co pragnienie być z tą osobą na zawsze, a wyszło mi, że nie chcę być, wieć nie chcę z kimś seksu, bo nie byłby on satysfakcjonujący, a tylko czymś fizycznym. Zaraz potem się rozstaliśmy, właśnie z tej przyczyny. Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - Niered - 20 Cze 2014 Do przytulania to są misie Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - mc - 20 Cze 2014 W praktyce to facet nie jest w stanie "wytrzymać" takiego przytulania przez dłuższy czas. Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - masterblaster - 20 Cze 2014 Przytulać się nie chcą.. ale seksu też nie - bo to też nie to. WTF? Jeśli nie potrafi się lub jeśli nie chce się czegoś prawdziwie przeżyć, to wszystko może być zaledwie namiastką 'kontaktów intymnych' - nie wyłączając seksu. Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - mc - 20 Cze 2014 Widzisz, własnie dlatego, że doświadczyłem prawdziwych kontaktów intymnych i to nie był kontakt fizyczny, mogłem później powiedzieć, że takie kontakty intymne są niczym, są płytkie po prostu, jeśli osoba nie jest odpowiednia, jeśli nie łączy nas z nią coś specjalnego. Miłośc to tutaj może za duże słowo, ale bliskość jest może tym o co chodzi. A kompetentny byłem, inaczej osoba by nie straciła całkowicie kontroli nad sobą w przypływie wrażeń.. Ok, jest to fajne uczucie, ale czegoś mi w tym brakowało. Cytat:ale seksu też nie - bo to też nie to.Nie zrozumiałeś, po prostu uświadomiłem sobie wtedy, że ponad ze tak powiem fizycznym pragnieniem jest coś jeszcze, co jest ważniejsze, żeby to wszystko było tak jak powinno, i tego czegoś zabrakło i czułem to już wczesniej, ale wtedy jakoś wybitnie. Bo tak to teoretycznie mogę iść do łóżka z każdą, która mi się trochę podoba, ale nie o to chodzi. Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - Marzena77 - 20 Cze 2014 mc napisał(a):Marzena77 napisał(a):tak bo chciałabym z kimś się zbliżyć, ale na zdrowych zasadach tzn nie do łóżka już, tylko np się poprzytulać... to też kontakt intymnyA co jest niezdrowego w pójściu "do łózka"? Niezdrowe to jest własnie jak się ludzie tylko "przytulają" czy "dotykają", a nie idą dalej w tym. Mozna tak na samym początku, ale jak coś takiego się przedłuża i kończy się to jakąs "namiastką" normalnego seksu to jest to niezdrowe. Ja tak przynajmniej miałem z dziewczyną i ona nie chciała "zbliżenia" z powodu tego, że kościół tak mówi, że najpierw ślub, etc. Później w końcu zmieniła zdanie i była gotowa, ale ja sobie wtedy właśnie uprzytommniłem, że nie chcę tego z nią, bo to nie jest odpowiednia osoba, jakoś tak sobie uświadomiłem, że pragnienie do całkowitego zbliżenia jest tym samym co pragnienie być z tą osobą na zawsze, a wyszło mi, że nie chcę być, wieć nie chcę z kimś seksu, bo nie byłby on satysfakcjonujący, a tylko czymś fizycznym. Źle się wyraziłam. Chodziło mi o to, że nie od razu. Tzn nie już na początku znajomości, wiadomo że potem tak, ale od razu na pierwszej czy drugiej randce jest dla mnie nie do przyjęcia. Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - mc - 20 Cze 2014 To ok, bo tak napisałaś, jakbyś się miała tylko przytulać do końća życia Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - masterblaster - 20 Cze 2014 Oj, rozumieć, rozumieć czemu nie rozumieć.. mc napisał(a):Bo tak to teoretycznie mogę iść do łóżka z każdą, która mi się trochę podoba, ale nie o to chodzi.Teoretycznie mógłbyś z nimi chodzić po księżycu. mc napisał(a):jest coś jeszcze, co jest ważniejsze, żeby to wszystko było tak jak powinno, i tego czegoś zabrakłoAle jak myślisz, można by się zastanawiać czy wszystko już nie jest właśnie akurat takie jakie być powinno i czy przypadkiem nie brakuje czegoś w naszej 'teorii', wg. której coś jest prawie zawsze nie teges? Re: Brakuje Wam kontaktów intymnych? - Marzena77 - 20 Cze 2014 mc napisał(a):To ok, bo tak napisałaś, jakbyś się miała tylko przytulać do końća życia Od przytulania zacząć itd... |