Mówicie sami do siebie? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html) +--- Wątek: Mówicie sami do siebie? (/thread-1188.html) |
Re: Mówicie sami do siebie? - riverbelow - 15 Lut 2011 Hej, ludzie! Każdy gada ze sobą w myślach. To nierealne, że nie. Chyba że to pusta wyjałowiona beczka . Ale na głos... jak jestem sama w domu, to bezwiednie do siebie przeklinam, podśpiewuję głośno czy coś. Albo robię samodzielną 'terapię' - i powtarzam w lustrze pozytywne frazy . Re: Mówicie sami do siebie? - niesmialytyp - 16 Lut 2011 ... Re: Mówicie sami do siebie? - anikk - 04 Mar 2011 Nigdy nie gadam ze sobą, czyli nie prowadzę monologu/dialogu. Ale zdarza mi się coś powiedzieć do siebie. Re: Mówicie sami do siebie? - Embody - 04 Mar 2011 Dziś we śnie sam ze sobą rozmawiałem. Re: Mówicie sami do siebie? - Mr.Anon - 05 Mar 2011 Widzę iż większość doradza iż rozmawianie z samym sobą w formie np. analizy danej sytuacji lub powtarzania jakichś zwrotów, definicji itd. w myślach jest złe - ale pytanie czy gdy zaczyna się problem z tym czy to co mówiłem do siebie w myślach czy na głos może być powodem do niepokojów lub po prostu do zaprzestania tego? Re: Mówicie sami do siebie? - coolstorybro - 05 Mar 2011 ja zawsze mowie do siebie tak "tak sobie mysle..., że..." i dokanczam zdanie Re: Mówicie sami do siebie? - Kaszamanna - 08 Mar 2011 Dla mnie rozmowa ze sobą nie jest niczym nienormalnym Najczęściej rozmawiam ze sobą w myślach, ale rozmowa z kotem, który na każde pytanie odpowiada mi "miau", podśpiewywanie i bluzgi (nie, żebym często przeklinała ) gdy się na coś mocno zezłoszczę to norma. Czasem na ulicy gdy się nad czymś zastanawiam, mówię "hmmm". Nie lubię za bardzo dyskutować o swoich sprawach z innymi i połowy rzeczy nikomu nie opowiadam. Szczególnie, gdy chodzi o coś, co wzbudza we mnie jakieś emocje, kto tam wczuje się w nie należycie jeśli nie ja Re: Mówicie sami do siebie? - aghra - 13 Mar 2011 gadanie do siebie w myślach - norma na głos - czasem coś się wypsnie i wtedy rozglądam się dookoła czy ktoś to mógł usłyszeć uśmiechanie się do siebie - jak najbardziej nie potrafię jeść obiadu w ciszy, zawsze włączam coś by mi grało, śpiewało, gadało Re: Mówicie sami do siebie? - Michał - 13 Mar 2011 Wszystko, jak powyżej, oprócz ostatniego. Re: Mówicie sami do siebie? - monika_pl - 15 Mar 2011 Ja też gadam do siebie, a czasami to z żółwisią. Często mam tak, że kiedy myślę o czymś, o czym chcę komuś opowiedzieć, to układam sobie w głowie różne wersje (z odpowiedziami tej drugiej osoby). Zdarza się też, że np chodzi mi po głowie jakieś słowo lub zdanie, które w kółko powtarzam Re: Mówicie sami do siebie? - Ulver - 25 Mar 2011 Zdarza się - i to całkiem często. Zwłaszcza, kiedy jestem sam w domu. Traktuję to jako ćwiczenie logopedyczne na moje jąkanie. Często też czytam na głos wątki z tego forum takim baaaardzo wolnym tempem. Re: Mówicie sami do siebie? - aga_p - 25 Mar 2011 ... Re: Mówicie sami do siebie? - aghra - 27 Mar 2011 aga_p napisał(a):Chorzy umysłowo do siebie gadają, bo słyszą głosy i mają halucynacje, oni gadają do kogoś wyimaginowanego, a nie do siebie, więc Wy nie macie się czym martwić, jesteście całkiem normalni. zdarza mi się, że prowadzę rozmowę w myślach nie tylko z sobą ale z innymi osobami i zdarza mi się, że im odpowiem na głos. No ale halucynacji jeszcze nie mam.. uf. Chyba źle nie jest ? Re: Mówicie sami do siebie? - jack - 28 Mar 2011 99 % ludzi prowadzi ze sobą wewnętrzny dialog Jest to nienormalne. Re: Mówicie sami do siebie? - aga_p - 28 Mar 2011 .. Re: Mówicie sami do siebie? - paris - 29 Mar 2011 oczywiście, że na głos, przy domownikach jedynie, rozmawiam z telewizją, krzyczę na czajnik gdy mnie woła, rozmawiam z laptopem (zwykle czułe słówka), gadam do siebie, sama sobie odpowiadam, często śpiewam w mieszkaniu, wymyślam jakieś dialogi, z których sama się śmieję w stylu: - co tam co tam idź wypuść kota - hahaha sama masz kota - chciałabym - kotki szprotki jedzą i robi mi się smutno, że nie mam kota i zaczynam narzekać to bardzo irytujące i żenujące dla mojej matki, że 20-letnia dziewczyna zachowuje się jak niedorozwinięta 3latka : ) ale jestem infantylna i lubię to ale tylko w domu sama lub przy rodzicach !bo to głupie przecież : / ludzie by się ze mnie śmiali :< Re: Mówicie sami do siebie? - jack - 29 Mar 2011 Powiedział bym raczej że to urocze Re: Mówicie sami do siebie? - paris - 29 Mar 2011 gemsa84 napisał(a):za to moja mama gada do kwiatków i to zaczyna mnie martwić moje też gada do kwiatków : / czulej niż do mnie "moje kwiatuszki kochane moje piękniutkie" :< jack, jakbyś tak powiedział to bym cię polubiła Re: Mówicie sami do siebie? - ostnica - 29 Mar 2011 Miałam staż w miejscu, gdzie jeden pokój zajmowało 5 osób, co chwila dzwonił telefon lub przychodził klient, po prostu był ciągle ruch i gwar, nie dało się skupić. Skutek był taki, że prawie każdy w tym pokoju wykonując swoją pracę gadał do siebie. Opuszczając to miejsce wyniosłam ten nawyk i trwało kilka miesięcy, zanim się go pozbyłam Re: Mówicie sami do siebie? - jack - 31 Mar 2011 paris napisał(a):jack, jakbyś tak powiedział to bym cię polubiłaTeraz nie wiem co napisać Re: Mówicie sami do siebie? - MHL - 31 Mar 2011 haha tylko psychole mowia sami do siebie, ja jestem normalny i rozmawiam z innymi ludzmi Re: Mówicie sami do siebie? - Luna - 31 Mar 2011 MHL, widzę, że jednak zależy Ci na wyrzuceniu z forum. Re: Mówicie sami do siebie? - MHL - 31 Mar 2011 Kto ci takich glupot naopowiadal ? Daj mi namiary to sie z nim policze. Chce zostac na tym forum az do smierci, najchetniej razem z toba Re: Mówicie sami do siebie? - jack - 01 Kwi 2011 MHL napisał(a):haha tylko psychole mowia sami do siebie, ja jestem normalny i rozmawiam z innymi ludzmiJest w tym trochę racji. Re: Mówicie sami do siebie? - MHL - 01 Kwi 2011 troche mnie nie doceniasz, to co mowie to sama prawda. Sluchajcie mnie a zle na tym nie wyjdziecie |