Masturbacja a fobia. - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html) +--- Wątek: Masturbacja a fobia. (/thread-4652.html) |
Re: Masturbacja a fobia. - stap!inesekend - 17 Lip 2010 Trochę obronię Lochfyne: być może miał do czynienia w swoim życiu z taką hipokryzją religijną, wycelowaną bezpośrednio w niego, że nie umie się pohamować w swych negatywnych uczuciach do kościoła katolickiego... Re: Masturbacja a fobia. - lochfyne - 17 Lip 2010 Dzięki stap, ale nie potrzebuję żadnej obrony Na moje szczęście nie miałem do czynienia z żadnymi fundamentalistami katolickimi w swoim życiu. A z religii zwyczajnie lubię ironizować... Re: Masturbacja a fobia. - soulja - 17 Lip 2010 ... Re: Masturbacja a fobia. - lochfyne - 17 Lip 2010 Soulija, ale ja to lubię i nie tylko mnie takie dyskusje nie denerwują, ale dają się pośmiać i relaksują A w temacie masturbacji http://www.youtube.com/watch?v=mubN2PA5ttU I żeby nie było, że specjalnie szukałem, to trafiłem na to przypadkowo z tego filmiku http://www.youtube.com/watch?v=W_rx1Ex2FqY Re: Masturbacja a fobia. - soulja - 17 Lip 2010 ... Re: Masturbacja a fobia. - polakita - 20 Lip 2010 klocek napisał(a):Cytat:To czym jest w końcu ta masturbacja, katharsis czy grzechem?Namiastką, fałszem, podróbką, wyrobem czekoladopodobnym. Zgadzam się, i generalnie Klocek podoba mi się to co piszesz w tym wątku. Podobnie myślę jak ty. Re: Masturbacja a fobia. - vovo - 20 Lip 2010 No śmieszne te lekcje. Ale niedługo do szkól wejdą postępowe Biedronki i inne takie, to będzie jeszcze śmieszniej. Re: Masturbacja a fobia. - qabriel - 03 Lis 2010 ... Re: Masturbacja a fobia. - pomocny - 03 Lis 2010 Zacznę tak - według mnie: Jeżeli ktoś woli to zamiast partnera/partnerki, albo daje mu to taką samą przyjemność, czy mimo partnera/partnerki nadal jest od tego uzależniony, czy zaczyna szukać coraz to mocniejszych doznań zabawkami i filmami to znaczy, że ma już skrzywienie jakieś. Jeżeli ktoś robi to z braku partnera/partnerki to jest to naturalne zachowanie. Jak zgromadzi się w człowieku napięcie seksualne to nie potrzebuje żadnych zboczonych zdjęć, ani filmów, bo samo mu się chce. Jest to jedyne wyjście dla zdrowych heteroseksualnych osób, gdy jest się w wojsku, więzieniu. Re: Masturbacja a fobia. - the bleeding - 04 Lis 2010 a co to sa zboczone zdjecia i filmy? masturbujecie sie przy zoofilskim albo dzieciecym porno? Oo Re: Masturbacja a fobia. - blackbelladonna - 05 Lis 2010 A ja uprawiam masturbację. Lubię i nie wstydzę się tego. Jedyne czego mogłabym się w tej kwestii wstydzić to to, że prawie zawsze, chwilę po orgazmie zaczynam beczeć jak małe dziecko. I naprawdę nie jest to kwestia płaczu za bliskością/miłością/partnerem czy czymś w ten deseń. Jakkolwiek nie umiem się powstrzymać. Tłumaczę to sobie zbyt szybkim "spadkiem" napięcia i zbyt wysokim skokiem na poziom "przyjemności". Organizm jest w szoku i żeby sobie "wyrównać" zaczynam płakać, co przynajmniej mi kojarzy się z czymś nieprzyjemnym. Dzięki temu wracam do czegoś co można określić mianem stanu równowagi właśnie. Trochę to zawiłe, ale trudno.. Re: Masturbacja a fobia. - Jason - 06 Lis 2010 Myślę że masturbacja(bądź onanizm) jest czymś prymitywnym.Uprawianie jej na codzień wyniszcza psychicznie i duchowo.Po samogwałcie następuje znaczne osłabienie koncentracji i zdolności myślenia.Mam z tym problem od dziecka i wiem co pisze.Mam dzisiaj prawie 30 lat i masturbacja nie poprawia mojego samopoczucia jako singla, wręcz przeciwnie, pogarsza i prowadzi od stanów depresyjnych do rozmaitych form lęku.I z tego co wiem, kobieta nie rozwiązuje problemu.Z drugiej strony, hamowanie sie i wstrzemięźliwość jest jak zabranie narkomanowi działki.Dlatego żeby z tego się uwolnić musi się przejść przez pasmo cierpienia, nie ma drogi na skróty...ech Re: Masturbacja a fobia. - Jas - 06 Lis 2010 Jason napisał(a):Uprawianie jej na codzień wyniszcza psychicznie i duchowo.Nie uprawianie jej (ani żadnego seksu) w ogóle także (prowadzi do zaburzeń). Nie neguję tego co napisałeś, są ludzie bardziej skorzy do uzależnień i mniej... niektórzy się uzależniają, nie wiadomo z czego to wynika, natomiast mówienie, że masturbacji nigdy nikt pod żadnym pozorem nie powinien uprawiać jest po prostu niewłaściwe i szkodliwe. Re: Masturbacja a fobia. - the bleeding - 07 Lis 2010 Jason napisał(a):Po samogwałcie następuje znaczne osłabienie koncentracji i zdolności myślenia leze i nie moge sie podniesc...moze w plemnikach jest madrosc w najczystszej postaci, w takim razie sexu tez nie warto uprawiac, po co sie oglupiac? dla ulotnej przyjemnosci? :-D Re: Masturbacja a fobia. - pomocny - 30 Lis 2010 Ja jak jestem taki "wygłodniały" pod tym względem to na początku mam pełno energii, nosi mnie na wszystkie strony ale po dłuższym czasie mam też wybuchy złości i agresji... Re: Masturbacja a fobia. - damio - 10 Gru 2010 Długo sie nie masturbowałem,pewnie dlatego tu pisze musze przyznać że zawsze śmiałem sie z takich poglądów jakby masturbacja mogła być szkodliwa czy w ogole jakiekolwiek znaczenie.Ale teraz widze ze jakis wplyw to ma.No właśnie wybuchy złości i agresji też mam od kiedy sie ''nie zabawiam''.Zdaje mi sie ze mam więcej siły w takiej ''furii'' i wpadam w lekki amok Da sie to kontrolować ale coś mi sie wydaje ze organizm sam upomnji sie o swoje juz ostatnio mialem sen w którym o mało co nie umarło kilka milionów niewiniątek... EDIT czego ja wszystko musze edytować? możliwe ze ogolnie przy wiadomo czym sie jakaś tam prolaktyna wydziela i na coś to moze miec wplyw ale w tym przypadku niewielki chodzi mi caly czas o psychike(jedyne co widac to wplyw braku masturbacji nawet jak sie o sexie nie myśli !) Re: Masturbacja a fobia. - aga_p - 10 Gru 2010 ... Re: Masturbacja a fobia. - coolstorybro - 10 Gru 2010 nie nie, u facetów to tak jest, ze im mniej to robimy tym wiecej testosteronu mamy, a co za tym idzie, jestesmy rozdrazneni, chcielibysmy cos rozwalic x D to ten hormon to powoduje. Re: Masturbacja a fobia. - aga_p - 10 Gru 2010 .. Re: Masturbacja a fobia. - coolstorybro - 10 Gru 2010 no jak ktos łatwo wpada w uzależeniania to tak będzie. z resztą chyba kazdy lubi przyjemnosc jaka by ona nie była i sie od niej uzaleznia. Re: Masturbacja a fobia. - Cyklop - 10 Gru 2010 walnie konia to dar boży pozwalający szybko i skutecznie odpędzić nieczyste myśli, przeszkadzające w skupianiu sie na poważnych sprawach- taka jest mniej więcej moja teoria :-D Re: Masturbacja a fobia. - damio - 11 Gru 2010 aga_p napisał(a):przedrzeźniasz sie prawda? czy to efekt wierzeń religijnych?X Dchudy2001 napisał(a):nie nie, u facetów to tak jest, ze im mniej to robimy tym wiecej testosteronu mamy, a co za tym idzie, jestesmy rozdrazneni, chcielibysmy cos rozwalic x D to ten hormon to powoduje.Taaa...później potrzebujesz coraz więcej i się uzależniasz. chudy ma racje,tak to jest.Żadne tam uzależnienie no chyba w stylu oddychania,ale zakładam że ty całkowicie niezależna jesteś to i oddychać nie musisz pewnie a o jedzeniu nie ma co wspominać. :-P Re: Masturbacja a fobia. - coolstorybro - 11 Gru 2010 dziewczyny tak mają, a my wiemy i często nawet na temat "walenia" gadamy, i ile jak, długo - to robimy, a robic bedziemy. Re: Masturbacja a fobia. - Fobiczny777 - 11 Gru 2010 Co do uzależnień, to przyjęło się nazywać nimi nałogi szkodliwe dla zdrowia (również psychicznego), biorąc pod uwagę komentarz damio o jedzeniu czy oddychaniu, od których przecież jesteśmy całkowicie zależni. W tym wypadku myślę sobie, że masturbacja może być uznana za uzależnienie jeśli jest czynnikiem, który bardziej utrudnia, niż ułatwia życie. Np. jeśli powoduje problemy w związku albo jest uzależnieniem tak patologicznym, że uniemożliwia normalne funkcjonowanie. I tak każdy musi sam sobie odpowiedzieć na pytanie, czy masturbacja jeszcze mu pomaga, czy już szkodzi. Re: Masturbacja a fobia. - coolstorybro - 11 Gru 2010 gorzej kiedy w zwiazku nie ma seksu i zaspokajania potrzeb, to skutkiem tego jest masturbacja |