PhobiaSocialis.pl
Z płcią przeciwną - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Z płcią przeciwną (/thread-40.html)



Re: Z płcią przeciwną - stap!inesekend - 24 Kwi 2013

dżizys napisał(a):Koleś w swoim zachowaniu prosty jest jak budowa cepa. Kieruje się logiką, nie jak wy kobiety :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Też nie zawsze. Nie ma co generalizować.

I w ogóle, nawet, jeśli ktoś się czuje daleko od przeciętnej w stosunku do swojego otoczenia, to nie znaczy, że nie może próbować - a nuż znajdzie tak samo nieprzeciętną, fajną dziewczynę? :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
(No tak, ale jak zwykle - łatwo powiedzieć...)


Re: Z płcią przeciwną - dżizys - 24 Kwi 2013

stap!inesekend napisał(a):
dżizys napisał(a):Koleś w swoim zachowaniu prosty jest jak budowa cepa. Kieruje się logiką, nie jak wy kobiety :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Też nie zawsze. Nie ma co generalizować.

I w ogóle, nawet, jeśli ktoś się czuje daleko od przeciętnej w stosunku do swojego otoczenia, to nie znaczy, że nie może próbować - a nuż znajdzie tak samo nieprzeciętną, fajną dziewczynę? :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
(No tak, ale jak zwykle - łatwo powiedzieć...)

Jeśli nie mielibyśmy generalizować, to ten wątek nie miałby sensu. Każdy człowiek jest inny, nie spotkasz dwóch identycznych okazów jeśli chodzi o charakter i wygląd. Nawet bliźnięta różnią się od siebie. Także nie można mówić o ogóle jako takim bo to jest generalizowanie :Stan - Niezadowolony - W szoku: No to jak?
Ten cały temat opiera się na pewnych schematach i uogólnieniach.


Re: Z płcią przeciwną - stap!inesekend - 24 Kwi 2013

Znam wielu gostków, którzy zachowywali się bardzo nielogicznie i bezsensownie (jedynym usprawiedliwieniem mogłaby być tępa biologia, ale i nawet to nie zawsze było logicznym powodem). Zwłaszcza nastolatkowie tak mają.


Re: Z płcią przeciwną - dżizys - 25 Kwi 2013

stap!inesekend napisał(a):Znam wielu gostków, którzy zachowywali się bardzo nielogicznie i bezsensownie (jedynym usprawiedliwieniem mogłaby być tępa biologia, ale i nawet to nie zawsze było logicznym powodem). Zwłaszcza nastolatkowie tak mają.

No i ja znam kobiety o bardziej męskim zachowaniu od większości, ale oczywiście chcą to potrafią być mega kobiece.... No wyjątek potwierdza regułę.


Re: Z płcią przeciwną - 3en - 25 Kwi 2013

Na pewno każda z płci ma "swoje zachowania",
ale można też generalizować.

Zresztą: należy pamiętać, że obojętnie, czy jest reguła, czy jej nie ma,
to nie to jest tak naprawdę najważniejsze, bo gdyby relacja/związek
miałby zależeć od tego jak postrzegamy drugą osobę, to w cholerę by się wszystko rozwaliło, bo przecież nie kochamy wyobrażenia, ale człowieka;
więc każde nasze postrzeganie tego czy owego pana, panią - może kogoś zranić. Chyba najpierw trzeba dobrze poznać kogoś i nie mówię tu o wiedzy,
co dana osoba lubi, lub czym się interesuje.


Re: Z płcią przeciwną - stap!inesekend - 25 Kwi 2013

Nie chodziło mi o męskie i kobiece zachowania. Nie wydaje mi się, żeby tak zwana "nielogiczność" była cechą typowo kobiecą.


Re: Z płcią przeciwną - uno88 - 25 Kwi 2013

Uznawanie czegoś za logiczne lub nielogiczne bierze się wg. mnie z nieznajomości cudzych interesów, potrzeb, pragnień i motywów. Strategiami większości kobiet i mężczyzn kierują banalne pobudki.


Re: Z płcią przeciwną - violist - 28 Kwi 2013

-----


Fobia S., a kontakty z płcią przeciwną - Użytkownik 8876 - 24 Maj 2013

Witajcie! Mam 16 lat. Chciałam się was zapytać, jak to z wami jest jeśli chodzi o kontakty z płcią przeciwną, tzn. czy wasza fobia wpływa też na to, że wy dziewczyny macie jeszcze większy problem w kontaktach z chłopakami i wy chłopcy w kontaktach z dziewczynami?
Ja jestem dziewczyną i jak już mam wybierać z kim mi się łatwiej rozmawia i do kogo bym prędzej zagadała to wolę do jakiejś dziewczyny niż do chłopaka, w ogóle to mam wielki problem z chłopakami. Nie umiem z nimi rozmawiać nic kompletnie, zawsze boję się zagadać albo się głupio uśmiecham albo mówię odruchowo do nich takim tonem jakbym chciała ich zabić - naprawdę a przynajmniej tak mi się wydaję a wcale tak nie jest. Oni pewnie myślą że ja jestem jakąś feministką i nie lubię chłopaków a wcale tak nie jest i jest wręcz przeciwnie - bardzo chciałabym się przyjaźnić z chłopakami może nawet bardziej niż z dziewczynami bo mam dosyć głupich pind [mówię o dziewczynach na które ja natrafiałam gdy się z którąś kolegowałam]. Naprawdę czuję że kolesie mnie nienawidzą a ja lubię nawet tych którzy mnie nie cierpią bo wiem że oni mają powód bo ja zachowuję się głupio. I czuję że gdybym pokazała im prawdziwą siebie to może by mnie lubili i by do mnie zagadywali. Dodam jeszcze, że był pewien chłopak, który do mnie zagadywał [tylko taki jeden w życiu się pojawił) to ja można powiedzieć, że go spławiłam bo olałam tą znajomość całkowicie (nie chciałam tego zrobić, ale fobia mnie do tego zmusiła). Na dodatek się w nim też zakochałam i to w ogóle już się wszystko schrzaniło. Również czuję, że on mnie teraz przez to nienawidzi i pewnie myśli, że ja go też nie, bo się w ogóle nie starałam o tą znajomość, a ja go bardzo lubię i chciałabym to wszystko naprawić.
A jak jest u Was? Przepraszam, że użyłam tylko słów chłopak/dziewczyna, bo wiem że są tu także już dorośli mężczyźni i dorosłe kobiety, więc pytanie tyczy się osób w każdej kategorii wiekowej jaka jest na tym forum. Pozdrawiam.


Re: Z płcią przeciwną - OtoJa - 24 Maj 2013

Jakoś się tak niestety utarło, że to chłopak musi być tym zdobywcą, zagadywać i zabawiać, Ty musisz tylko pokazać, że nie jest Ci to obojętne.


Re: Z płcią przeciwną - Użytkownik 8876 - 24 Maj 2013

ale do takiego chłopaka którego chce sie tylko poznać [nie że od razu się podoba], to przecież dziewczyna też może zagadać.


Re: Z płcią przeciwną - Anakond - 24 Maj 2013

Ogólnie mam tak, że jak miałbym wybrać czy odezwać się do niej czy do niego to wybiorę faceta, ale w trakcie jakichkolwiek rozmów zauważyłem, że nie robi mi to już różnicy - rozmowę prowadzę tak samo - emanuję taką aurą niechęci do kontaktów z innymi, że zaraz odechciewa im się rozmowy :Stan - Uśmiecha się:
Zawsze mam wrażenie, że ktoś ze mną rozmawia bo zaraz się okażę, że ma w tym jakiś interes czy tez się nabija (przy tym nastawieniu przez tyle lat to jest już 99% szans bo nikt nie zmuszony przy zdrowych zmysłach nie zagada), co biorąc pod uwagę moje nikłe kontakty z płcią przeciwną wydaje mi się, że to dziewczyny są bardziej interesowne, ale po namyśle dochodzę do wniosku, że po prostu z mniejszą ich liczbą rozmawiałem i rozkład procentowy wychodzi taki sam i dla facetów.
Podsumowanie - wszystkich nie lubię tak samo :Stan - Uśmiecha się:

pomarancza44 napisał(a):ale do takiego chłopaka którego chce sie tylko poznać [nie że od razu się podoba], to przecież dziewczyna też może zagadać.
Pewnie, że tak. I vice versa. Takie chyba socjofobiczne trochę podejście, że jak kontakt z płcią przeciwną to od razu musi być związek :Stan - Uśmiecha się: Ale takie to już pewnie uroki niecheci w ogóle do kontaktu z ludźmi.


Re: Z płcią przeciwną - Hollowy - 25 Maj 2013

Najbardziej dobijające było to, że w trakcie rozmowy o czymś zupełnie niezwiązanym koleżanka mi przerwała bez uprzedzenia tekstem "Znajdź sobie chłopaka"... W dodatku coś takiego się powtórzyło z inną znajomą.
Zostanę zakonnicą, to przestaną nietaktownie rzucać takie teksty :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:
Bardzo przepraszam, że nie mam takiego parcia na szukanie chłopaka jak co poniektórzy. Zresztą z moim charakterem to i tak byłby swego rodzaju cud.
Mam bardzo wiele znajomych-dziewczyn, ale właściwie tylko dwóch kolegów i to poznanych dawno dawno temu.


Re: Z płcią przeciwną - Sugar - 25 Maj 2013

Pomarańcza, przed założeniem nowego tematu uważniej przeglądaj forum.


Re: Z płcią przeciwną - Użytkownik 8876 - 25 Maj 2013

Sugar - wolalam sama sie zapytac a przy okazji wyzalic i zeby to bylo widoczne a nie tak jak tu gdzies zapodziane, zeby ludzie mogli bardziej dostrzec twoj problem na forum to lepiej jest zalozyc nowy temat a nie.


Re: Z płcią przeciwną - Judas - 25 Maj 2013

Jeżeli temat jest bliźniaczy to lepiej napisać w poście tego tematu, bo jak rozmowa ma iść w jednym kierunku to lepiej żeby szła w jednym wątku a nie porozrzucana na forum. No ale pomarancza skąd mogła wiedzieć?


Porażka.. - Maaaciej - 14 Cze 2013

Dopadła mnie dzisiaj złość i frustracja. Chciałem zaprosić pewną dziewczynę na jakieś wspólne wyjście i oczywiście przepuściłem wszystkie dobre okazje jakie miałem. Mieliśmy razem zajęcia tylko w tym semestrze, a nie mam do niej żadnego kontaktu.
Nie ma chyba gorszego uczucia na świecie. Wiedziałem, że jak chociaż nie spróbuję, to tak właśnie będę się czuć, ale mimo to nie mogłem z siebie
nic wykrztusić. Jak tutaj nie użalać się nad sobą? Poznań kogoś to chyba jedyne co mi w życiu do szczęścia brakuje, co paradoksalnie jest źródłem
tylko źródłem frustracji. Ehh..


Re: Z płcią przeciwną - Oh Crap - 14 Cze 2013

A może właśnie Twoja nieśmiałość uchroniła Cię przed długotrwałym toksycznym wyniszczającym związkiem. Nie dołuj się.


Re: Z płcią przeciwną - uno88 - 14 Cze 2013

Może jego nieśmiałość, która go przed tym "uchroniła", byłaby bezpośrednią przyczyną tego, że ten związek byłby wyniszczający i toksyczny? Dołuj się, jeśli ma to zmienić Twoje przyszłe postępowanie.


Re: Z płcią przeciwną - Rybaa - 24 Cze 2013

Ostatnio, gdy jechalem autobusem, siedzialem obok pewnej ladnej dziewoi. Pojawil sie kobuch i przy sprawdzaniu jej legitymacji podpatrzylem dane. Zaprosilem ja do znajomych na fb. Niestety, nie moge jej wyslac wiadomosci bo ma -18. :Stan - Niezadowolony - Płacze: A sam nie mam zdjecia, wiec pewnie mnie nie pamieta. Jakie to smutne, jakie to przykre. Nic pozostaje mi tylko wylizac solniczke.


Re: Z płcią przeciwną - Zasió - 24 Cze 2013

Coś pokręciłeś, w tym opowiadaniu erotycznym ona wysiadła na przystanku, a on poszedł za nia no i...


Re: Z płcią przeciwną - Rybaa - 24 Cze 2013

Zas napisał(a):Coś pokręciłeś, w tym opowiadaniu erotycznym ona wysiadła na przystanku, a on poszedł za nia no i...
...obudził go budzik, wzywając do pracy.


Re: Z płcią przeciwną - Zasió - 24 Cze 2013

Nie, z budzikiem było inne opowiadanie, nawet na innej stronie www.


Re: Z płcią przeciwną - mery - 24 Cze 2013

miałam telefon do chłopaka ale nie zadzwoniłam, bo nie wiadomo o czym rozmawiać ze zwykłym chłopakiem, ze sprzedawcą to o tym co się kupuje a ze zwykłym chłopakiem z którym nawet się nie rozmawiało to o czym
i zadaje się jakieś pytania?


Re: Z płcią przeciwną - Rybaa - 24 Cze 2013

No w ciszy raczej nieporozmawiacie. Zapytaj co tam slychac, jak sie czuje. Przy dobrych wiatrach powie Ci jakies wydazenie z zycia, pojawi sie kolejne pytanie. Dodasz cos od siebie, o sobie i jakos poleci. Zawsze sa awaryjne pytanie o pogode, plany na wakacje, zainteresowania itp. itd. Poza tym rozmowa telefoniczna to dobry moment, aby spytac co ma na sobie.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.