zdrada - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html) +---- Wątek: zdrada (/thread-14752.html) |
RE: zdrada - klocek - 21 Sty 2018 U mężczyzn po zakochaniu się spada testosteron. To jest fakt naukowy. Zdarza się czasami nawet, że facet nie jest w stanie osiągnąć podniecenia przy żadnej innej lasce, niż ta, w której jest zakochany. Zakochany w życiu byłem z 8 razy a SSRI brałem tylko raz, przez 9 miesięcy. Brałem racemiczny citalopram, nie sertralinę. RE: zdrada - Kgg - 21 Sty 2018 No to kobiety tak nie mają Plus już wiadomo, że jak ogląda porno, to nie kocha. RE: zdrada - Shiro - 21 Sty 2018 (21 Sty 2018, Nie 14:50)L1sek napisał(a):(21 Sty 2018, Nie 14:41)klocek napisał(a):Może Twoje zakochanie zbiegło się z czasem ze skutkami, niektórych SSRI, jak sertlanina(21 Sty 2018, Nie 10:31)Kgg napisał(a): Idąc Twoim, Shiro tokiem ryzykowania, to w przypadku zakochania porno powinno przestać podniecać.Tak jest! Na serio. Żaden normalny facet nie ogląda porno mając dziewczynę. Może przy tygodniowym nie spotykaniu ale ja bym się chociaż spytał na zgodę, gdybym rzeczywiście je oglądał. Poza tym nawet bez zakochania porno przestaje podniecać po jakimś czasie. Proszę się nie śmiać z mojej "naiwności". Miłość to coś więcej niż chemia w mózgu RE: zdrada - vesanya - 21 Sty 2018 (21 Sty 2018, Nie 12:39)chory na nieśmiałość napisał(a): @vesanya ale jakie kary, w sensie prawne? Przecież są. Gdy sąd orzeknie rozwód z winy jednej strony, to druga strona może się ubiegać o alimenty, jesli jej sytuacja majątkowa się pogorszy w porównaniu do okresu współżycia i możliwe, że są jakieś zawiłe kary jeśli chodzi o rozdzielność majątkową w takiej sytuacji. Jakie inne miałyby być?Prawne. Nie ma obecnie żadnych kar związanych z podziałem majątku w sytuacji zdrady. Możliwość ubiegania się o alimenty powinna istnieć niezależnie od sytuacji majątkowej współmałżonków - kto zdradził, to płaci na drugą osobę i tyle. Tak więc aktualne kary nie wydają mi się wystarczające. Do tego jakieś przymusowe prace społeczne albo w przypadku notorycznych zdrad może nawet kara pozbawienia wolności? Huehue. I praca w więzieniu na alimenty dla strony pokrzywdzonej. (21 Sty 2018, Nie 13:17)Omul napisał(a): Małżeństwo chyba powinno polegać na wzajemnym zaufaniu, a nie zastraszaniu.Kto pisze o zastraszaniu? W dobrym, kochającym się małżeństwie nie ma lęku, bo nie ma zamiaru zdradzania. RE: zdrada - Niered - 21 Sty 2018 @bajka ty się wypowiadasz o braku empatii osób czujących inaczej niż Ty, co jest jednoznaczne, bo w ogóle mnie nie rozumiesz. Zdradę wybaczam, bo jesteśmy tylko ludźmi ale jednocześnie uważam za początek końca, przyzwolenie również dla mnie na seksy na boku :] jak rowniez przekroczenie dotychczasowych barier we wspolzyciu z taką osobą tzn. jak ze szmatą hehe do czasu poznania kogoś innego. Proste rozwiązania są najlepsze, jak Kuba Bogu. RE: zdrada - USiebie - 21 Sty 2018 (21 Sty 2018, Nie 15:29)Shiro napisał(a): Poza tym nawet bez zakochania porno przestaje podniecać po jakimś czasie.Na mnie działa całkiem dobrze od 14 lat. (21 Sty 2018, Nie 15:29)Shiro napisał(a): Miłość to coś więcej niż chemia w mózguAle mniej niż we bajach. : P Ale trochę przyznam rację, jak kiedyś pierwszy raz się zabujałem, to też odstawiłem porno, aczkolwiek myślę że to tak działa tylko do czau. No a podczas wzdychania do kolejnych obiektów mojej fascynacji już to tak nie działało, porno dalej oglądałem, więc nie wiem. RE: zdrada - Użytkownik 100006 - 21 Sty 2018 (21 Sty 2018, Nie 15:29)Shiro napisał(a): normalny facet nie ogląda porno mając dziewczynę. Może przy tygodniowym nie spotykaniu ale ja bym się chociaż spytał na zgodę, gdybym rzeczywiście je oglądał.Huehuehue co to za kłamstwa xD po co chcesz pytać na zgodę? Z ręką też zdrada? RE: zdrada - Placebo - 21 Sty 2018 Niektórym w czasie zakochania wzrasta ochota na seks i tym samym porno, więc go raczej indywidualna sprawa RE: zdrada - vesanya - 21 Sty 2018 W myślach też można zdradzić. Albo w snach. Ludzie są okropni. RE: zdrada - Placebo - 21 Sty 2018 No właśnie jest duża różnica pomiędzy pomysleniem o czymś a zrobieniem tego. Człowiek nie kontroluje swoich myśli w 100% ale o czynach już decyduje RE: zdrada - vesanya - 21 Sty 2018 To był tylko taki żarcik kosmonaucik. RE: zdrada - Shiro - 21 Sty 2018 (21 Sty 2018, Nie 15:58)Medestin napisał(a):(21 Sty 2018, Nie 15:29)Shiro napisał(a): normalny facet nie ogląda porno mając dziewczynę. Może przy tygodniowym nie spotykaniu ale ja bym się chociaż spytał na zgodę, gdybym rzeczywiście je oglądał.Huehuehue co to za kłamstwa xD po co chcesz pytać na zgodę? Z ręką też zdrada? To wejdź sobie na nofap czy cokolwiek i poczytaj sobie posty ludzi 40+, jest cała masa wątków np. kobiet, których faceci totalnie olewają, zarówno jeśli chodzi o czysty stosunek jak i tą "bajeczną" miłość. Może chłopak w wieku 20 lat ma siłę na miłość do całego stadionu piłkarskiego ale z czasem męskie libido trochę spada i kilkuletnia przygoda z pornografią odciska swoje piętno w tym, że chłopak zwyczajnie zaczyna być bardziej egoistyczny i wiele związków nie wytrzymuje tej próby i się rozwodzą. Nie chcesz nawet wiedzieć ile bólu było w wypowiedziach tych kobiet (facetów, którzy się obudzili też), chcieli coś naprawić ale byli już tak przesiąknięci pornografią, że całe fundamenty ich związku się rozpadały. To już nie byli Ci mężczyźni, w których zakochiwały się kobiety (i to nie tylko przez zwykłą próbę czasu). Na pocieszenie, jest też masa postów o mężczyznach, którzy rzucili pornografię i znów zaczęli kochać i doceniać swoją drugą połówkę. W drugą stronę problem na pewno jest podobny. Edit. To są w 90% "zwykli" użytkownicy porno, oglądający kilka razy tygodniowo. RE: zdrada - L1sek - 21 Sty 2018 (21 Sty 2018, Nie 15:31)vesanya napisał(a):Wg. mnie obecne prawo związane z alimentami ma sens, bo wspiera zdradzane (i nie tylko) osoby, które są w jakiś sposób uzależnione ekonomicznie od małżonka, a nie powoduje sytuacji, w której uboższa osoba jest zobligowana płacić osobie, np. o wiele zamożniejszej. Jaki to ma sens? I w ogóle co by to miało wnieść dla osoby pokrzywdzonej, która jest zupełnie samowystarczalna ekonomicznie, że dostaje jakąś przymusową zapłatę od osoby uboższej? Zemsta jakaś czy coś?(21 Sty 2018, Nie 12:39)chory na nieśmiałość napisał(a): @vesanya ale jakie kary, w sensie prawne? Przecież są. Gdy sąd orzeknie rozwód z winy jednej strony, to druga strona może się ubiegać o alimenty, jesli jej sytuacja majątkowa się pogorszy w porównaniu do okresu współżycia i możliwe, że są jakieś zawiłe kary jeśli chodzi o rozdzielność majątkową w takiej sytuacji. Jakie inne miałyby być?Prawne. Nie ma obecnie żadnych kar związanych z podziałem majątku w sytuacji zdrady. Możliwość ubiegania się o alimenty powinna istnieć niezależnie od sytuacji majątkowej współmałżonków - kto zdradził, to płaci na drugą osobę i tyle. Tak więc aktualne kary nie wydają mi się wystarczające. Do tego jakieś przymusowe prace społeczne albo w przypadku notorycznych zdrad może nawet kara pozbawienia wolności? Huehue. I praca w więzieniu na alimenty dla strony pokrzywdzonej. Co do rozdzielności majątkowej mogłoby być to bardziej regulowane, taka kara miałaby bardzo duży sens, bo np. dzielenie się praktycznie samodzielnie wypracowanym majątkiem z osobą, która notorycznie zdradzała to jakiś absurd. A co do dalszej części to przyjmuję, że to ironia RE: zdrada - Użytkownik 100006 - 21 Sty 2018 @Shiro ale ja nie mówię żeby siedzieć i robić sobie dobrze od rana do nocy. Czemu tak bardzo ze skrajności w skrajność? Wszystko jest dla ludzi. A ja nie widzę powodu dla którego nie mógłbym kochać, bo oglądam pornografię, ja w ogóle tutaj związku nie widzę. RE: zdrada - Niered - 21 Sty 2018 A tak poza tym, to czy ktokolwiek oddziela tutaj miłość do osoby od fakania? Bo nie zauważyłem. To trochę prostackie podejście RE: zdrada - klocek - 21 Sty 2018 Dla mnie to nierozłączne. RE: zdrada - Użytkownik 100006 - 21 Sty 2018 Eee nie ma po co, to jest ze sobą powiązane. Poza tym jeśli chodzi o samo fakanie to póki obie strony wyrażają zgodę to nie ma o czym rozmawiać, niech robią co chcą. RE: zdrada - Shiro - 21 Sty 2018 Jedna sesja pornograficzna to ̶j̶e̶d̶n̶a̶ ̶p̶a̶n̶d̶a̶ ̶m̶n̶i̶e̶j̶ jeden stosunek mniej. Oglądanie 3 razy tygodniowo to 3 stosunki mniej tygodniowo. Przeczytajcie sobie ile średnio stosunków odbywa dorosła osoba, to nie są jakieś zawrotne liczby. RE: zdrada - Niered - 21 Sty 2018 To trochę jak zrownanie głębokiej powieści romantycznej z niewyszukanym pornosem, byle wiedzieć kto komu wkłada RE: zdrada - Kylar - 21 Sty 2018 Przecież to temat o zdradzie, co za różnica czy ktoś rozdziela seks od miłości czy nie, jeżeli jest to tradycyjny związek i para nie godzi się na skoki w bok. RE: zdrada - Niered - 21 Sty 2018 No właśnie o zauważenie tej roznicy pytam. Jesli nie ma to ok. Jesli miłość konczy się tam gdzie czlonek wprowadzony zostaje do innej pochwy lub przeciwnie. RE: zdrada - Kylar - 21 Sty 2018 Ktoś może rozdzielać seks od miłości, ale jeżeli wchodzi w związek z kimś kto tego nie robi, to przy seksie z inną osobą to nadal zdrada. RE: zdrada - Kra_Kra - 21 Sty 2018 (21 Sty 2018, Nie 15:23)Kgg napisał(a): No to kobiety tak nie mają Wystawia językJa tak mam i byłam święcie przekonana, że to domena kobiet często u nich spotykana, a faceci pozostają poligamiczni niezależnie od stanu zakochania czy też nie tyle się przecież o tym mówi, że faceci łatwiej oddzielają seks od miłości RE: zdrada - Shiro - 21 Sty 2018 (21 Sty 2018, Nie 16:52)Kra_Kra napisał(a):(21 Sty 2018, Nie 15:23)Kgg napisał(a): No to kobiety tak nie mają Wystawia językJa tak mam i byłam święcie przekonana, że to domena kobiet często u nich spotykana, a faceci pozostają poligamiczni niezależnie od stanu zakochania czy też nie tyle się przecież o tym mówi, że faceci łatwiej oddzielają seks od miłości Tak, chłopacy w dodatku nie plotkują, są świetnymi kierowcami, nie potrafią wychowywać dzieci i nie wzruszają się na filmach RE: zdrada - Kra_Kra - 21 Sty 2018 Oj tam, te stereotypy są bardziej kulturowe, nie można ich stawiać w jednym szeregu z uwarunkowaniami biologicznymi o których nawet biolodzy, psycholodzy i inni szpece od ludzkiej natury trąbią |