PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html) +---- Wątek: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! (/thread-491.html) |
Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - gośćx - 01 Lut 2009 Ja to mam w ogóle przerąbane. Brzydki , biedny i głupi . Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Mysza - 01 Lut 2009 Nie, Fistasiu. Właściwie nie ruszyły mnie aż tak bardzo. Chociaż nie lubię uogólnień, bo bywają one krzywdzące. Zmartwiłaby mnie gdyby ktoś bliski skierował takie określenie w moją stronę. A w temacie wypowiedziałam się przy okazji. Bo chciałam zwrócić uwagę na sposób wypowiedzi niektórych osób... Taka moderatorska reakcja No i może powrócimy wreszcie do tematu: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! Wg mnie trzeba być sobą i tyle. Nie ma sensu stosować jakiś szczególnych zabiegów. Jeśli chcemy, żeby ktoś polubił/pokochał nas takimi jakimi jesteśmy naprawdę, to nie warto udawać kogoś innego... Edycja: PoCo demonstruje nam w poście powyżej swoją sprawdzoną metodę podrywu... Chce chyba złapać kogoś o wielkim serduchu PoCo, nie ściemniaj! Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Sosen - 01 Lut 2009 PoCo napisał(a):Ja to mam w ogóle przerąbane. Na litość Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Rock 89 - 01 Lut 2009 Dzięki Panie za odpowiedzi, ale coś mnie nurtuje. Co znaczy, że jak będę miał dobre zamiary, to zauważy? Ok, mam dobre zamiary i może nawet ona to wie. Ale cała mowa ciała, zachowanie, niepewność itd nie wzbudzają w niej poczucia zaufania do mnie. Mogę to zmienić, doskonaląc się, ale takie podstawowe podręcznikowe przykłady to... no co by chciała, żeby zrobił słabo jej znany kolega? Co ja mogę konkretnie zrobić, żeby ona czuła się przy mnie pewnie? No panie? Położyć rękę na ramieniu, delikatnie objąć, niby coś pokazując?? Może są jakieś inne takie gesty? Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - vivi - 01 Lut 2009 Rock, w kwestii gestów - fajne jest odruchowe obejmowanie lekko w talii, kiedy przepuszczasz kobietę przodem. Przynajmniej mi się to zawsze podobało Puremind - regularnie bywam na imprezach i takich zachowań jakoś nie widuję. Cóż, nie śledzę wszystkich flirtujących, ale nie widziałam jeszcze podrywu na kasę :] Ps. U mnie proporcje identyczne, co u Myszy Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Sosen - 01 Lut 2009 Rock, gdy boisz się dziewczyny bardzo ciężko wyczuć sytuacje i zachować się odpowiednio. Dopiero gdy zapanujesz nad lękiem można wtedy racjonalnie myśleć. Nie wiem jak z twoim lękiem, jeśli sobie z nim poradzisz to dobrze by było się dokształcić w takich sprawach. Może jakieś książki. Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Jan Dzban - 01 Lut 2009 vivi napisał(a):Cóż, nie śledzę wszystkich flirtujących, ale nie widziałam jeszcze podrywu na kasę :] No to mało jeszcze widziałaś, kochanie. Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - gośćx - 01 Lut 2009 Mysza napisał(a):Edycja: To się nazywa " podryw na szczerość " , niestety skuteczny tylko w internecie , hehe . Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - vivi - 01 Lut 2009 PoCo, gdzie tam, to jest nudne Lepiej byś zrobił odpuszczając sobie raz na zawsze te jakże czarujące wypowiedzi w stylu "jestem brzydki i głupi" Razviedko, ja chyba po prostu nie zwracam uwagi na ludzi, którzy mogliby takie rozrywki uprawiać. Z drugiej strony często widuję jakieś naprawdę żenujące zagrywki ze strony podpitych chłopaczków Chyba zacznę się bardziej przysłuchiwać Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Rock 89 - 01 Lut 2009 razviedka - nie widziałaś podrywu na kasę bo tego nie widać. Wystarczy, że facet ma na jednej ręce dobry i gustowny zegarek, a na drugiej bransoletkę wyglądającą na dobrą i drogą, to już jest psychologiczne zagranie. Na ogół. Kobieta widzi te akcesoria i automatycznie rozpoznaje status społeczny tego mężczyzny. Do tego ma dobre buty i ładny krawat z tą złotą spinką. Ma w jej oczach wysoki status i jest automatycznie wyżej ceniony, choćby podświadomie, bez udziału logicznego rozumowania kobiety. Dociera do niej jednak jego pozycja. I tak to chyba działa. Co do obejmowania kobiety w talii przy przechodzeniu przez drzwi - ja wyczytałem, że można lekko dotknąć jej boku, powyżej biodra i wtedy czuje się bezpieczniejsza. Nie wiem jednak dokładnie jak bardzo mogę się spoufalić na tej płaszczyźnie, na której jesteśmy. A czy np położenie dłoni na ramieniu jest dobre? Bo jakbym tak zrobił koledze, to by raczej znaczyło, że sygnalizuję swoją wyższość wobec niego. Sosen - wydaje mi się, że mój poziom lęku jest na tyle niski i na tyle mogę go kontrolować, że jestem w stanie na takie gesty i jestem w stanie sprawić by były w miarę prawdziwe... tylko ja potrzebuję nieco jej akceptacji. Ona musi jakoś bez słów się zgodzić na tego typu zachowania, później powinno samo pójść, aż do zrobienia następnego kroku, który nie bardzo wiem jak ma wyglądać. Jak się oswoję to może pojadę już z rozpędu, naturalnie, bez przeszkód, będąc w 100% pewnym siebie. Jak długo znam osobę to taki się staję. Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Margot - 01 Lut 2009 Z ta reka to na razie wstrzymałabym sie. Połozenie dłoni na ramieniu kolegi sygnalizuje o wzyszosci nad nim? Jakies wymysły to sa. Nie warto analizowac doslownie kazdego gestu zachowania, czasem lepiej byc spontanicznym. Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Victor Mancini - 01 Lut 2009 [quote="Pete"]Baby to ] a zes blysnal . twoj wklad w te dyskusje jest porazajacy. Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - vovo - 02 Lut 2009 http://www.joemonster.org/filmy/10973/Bierz_ja Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Niered - 02 Lut 2009 Bo to co je podnieca, to się nazywa kasa http://www.pardon.pl/artykul/7536/co_podnieca_kobiety_pieniadzetutaj Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - vivi - 02 Lut 2009 O mój Boże, co za bezwartościowe brednie... Czy to się skończy wreszcie? Może Niered przestałby offtopować () i poradziłby na przykład Rockowi coś sprawdzonego przezeń, hm? Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Mysza - 02 Lut 2009 Vovo napisał(a):http://www.joemonster.org/filmy/10973/Bierz_ja Niered napisał(a):Bo to co je podnieca, to się nazywa kasaNo, Panowie. Skoro takich kobiet chcecie to macie odpowiedź na pytanie zadane w tytule wątku. ;] Ja chyba jestem jakaś "niedzisiejsza"... Ale proponuję jednak podryw na coś innego niż kasę... Ale to zależy czego się szuka... lub kogo się szuka. Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Sosen - 02 Lut 2009 Mi chyba nie przyjdzie nigdy praktykować "podrywu". Po prostu wiem, że trafię na swoją drugą połówkę, a ona na mnie. Jeśli sprawy się wyprostują oczywiście. Jestem zwolennikiem, albo może zakładnikiem naturalnej kolei rzeczy. Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Margot - 02 Lut 2009 Ktos tam w komentarzach do tej animacji napisał, ze faceci swoja nieudolnosc wobec kobiet tłumacza tym, ze kazda leci na kase. Doskonałym przykladem jestescie, fobicy - niektorzy. A artykuł ma w sobie troche prawdy pewnie. Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Niered - 02 Lut 2009 Margot napisał(a):Ktos tam w komentarzach do tej animacji napisał, ze faceci swoja nieudolnosc wobec kobiet tłumacza tym, ze kazda leci na kase. Doskonałym przykladem jestescie, fobicy - niektorzy.ewentualnie czego nie bierzesz pod uwagę, tłumacza tak udolność właśnie Albo piszą z doświadczenia, tego nie wiesz. Ten tekst pewnie napisała Kobieta, bo wiadomo trzeba bronić honor. Ktoś ma kasę i jest pewny siebie, dobrze się ubierze, pójdzie do tego SPA xd podjedzie eleganckim autkiem znaczy, walnie jeszcze parę komplementów i pannom się nogi uginają czują się odpowiednio docenione, bo to nie byle kto, nie żaden obszczymur oczywiście ja wiem, że Wy jesteście własnie tymi wyjątkami i chwała Wam za to Mowa jest raczej o takich typowych samicach Tak wiem Margot, mam już po prostu przeryty beret. Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Margot - 02 Lut 2009 No to mowilam jakie moga byc przecietne samice, ale nie trzeba je za to tepic. A co do linku - glupie to. Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Jan Dzban - 06 Lut 2009 P.S. Ostatnio, po długich poszukiwaniach znalazłem i kupiłem kilo mąki ziemniaczanej. Była w siódmym niebie! Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - fistaszek - 06 Lut 2009 Tez bym byla w siodmym niebie szukam bezskutecznie juz od dawna. Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Margot - 07 Lut 2009 Wspołczuje tej Dytko Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Rock 89 - 07 Lut 2009 Sosen, naturalna kolej rzeczy to tak jak w naturze: samiec zdobywa samicę i ją zapładnia Re: PODRYW - jak postąpić, żeby się udało? Oto dobre rady! - Jan Dzban - 08 Lut 2009 Margot napisał(a):Wspołczuje tej DytkoKochanie, nie martw sie. Wiesz przeciez, ze zawsze bede kochal tylko Ciebie (i Twoja siostre) |