PhobiaSocialis.pl
W co uciekacie? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: W co uciekacie? (/thread-3711.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16


Re: W co uciekacie? - Piotr - 03 Lut 2013

violist napisał(a):Czasem w alkohol, ale to nie są duże ilości, kieliszek nalewki, czy pół szklanki piwa (ale ja mam słabą głowę, pół lampki szampana i mam problem z pionem xD).

Jesteś poprostu ekonomiczna. Inni litry piwa muszą wlewać by osiągnąć ten sam efekt :Stan - Uśmiecha się:


Re: W co uciekacie? - shalafi - 03 Lut 2013

Piwko tańsze :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:


Re: W co uciekacie? - Bodybags - 06 Lut 2013

Używki wszelkiej maści. <potem>


Re: W co uciekacie? - Exii - 06 Lut 2013

Podobnie jak przed-przedmówca :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: W co uciekacie? - barry - 20 Lip 2013

Bezmyślnie przeglądam strony w necie, słucham muzyki


Re: W co uciekacie? - Gość - 20 Lip 2013

Hobby - lubię posiedzieć w kuchni i pokombinować. Czasami jak mam dość rodzinki to idę się przejść lub pobiegać na jakiś dłuższy dystans. Czasami wychodzę i nawet nie wiem gdzie pójdę, bo nie ważne gdzie, ważne tylko, żebym była sama.


Re: W co uciekacie? - Nawyk - 20 Lip 2013

...


Re: W co uciekacie? - klara - 22 Lip 2013

Jedzenie (zaburzenia odżywania), oglądanie filmów, bezmyślne siedzenie przy kompie, seks. Kiedyś uciekałam w papierosy, alkohol. Papierosy rzuciłam, alkohol ograniczam. Najgorsze jest to jedzenie...


Re: W co uciekacie? - Płomyk.nadziei - 26 Lip 2013

Uciekam w książki, filmy, seriale, muzykę, pisanie wierszy, gry, spanie. Na szczęście używki mnie nie przyciągają...


Re: W co uciekacie? - haraczu - 27 Lip 2013

Nawyk napisał(a):W pisanie, pisanie i jeszcze raz pisanie
Może wrzuciłabyś coś do działu "nasza twórczość"? Ja też uwielbiałem, ale "niemoc twórcza" nie przechodzi mi od kilkunastu lat, nie licząc kilku wyjątków. Uciekam więc w drugą stronę, czyli jak wielu z Was w czytanie m.in.


Re: W co uciekacie? - ruda_hipiska - 28 Lip 2013

Jak jest mi tylko źle to w muzyke, godzinami slucham wtedy The Wall floydow. A jak jest tragicznie to używki wszelakiego rodzaju, toksyczni ludzie i toksyczne ralacje. Chce zeby floydzi wystarczyli ale chyba poczekam jeszcze na to...


Re: W co uciekacie? - oldrapper - 22 Wrz 2013

Najbardziej pozwala mi odetchnąć rower. Najlepiej jest jak jeżdżę po lesie, wtedy mój mózg jest zajęty tym żeby nie walnąć w drzewo, tym samym nie męczę się moimi głupimi myślami ;]


Re: W co uciekacie? - Flopy28 - 25 Wrz 2013

Dla mnie najlepszą ucieczką jest sen. Nic wtedy nie czuje, nie myślę, po prostu mnie "nie ma" jakiś czas. Czasem w ciągu dnia kładłem się w nadziei, że zamknę oczy i zniknę. Niestety nie da się zasnąć na zawołanie. Podobno są osoby, które z powodu stresu, potrafią przespać wiele godzin w ciągu dnia. Czasem myślę, że sam bym tak chciał.
Często jak mnie coś wkurzy, czy zwyczajnie jak mam wszystkiego dosyć, to ubieram się i idę biegać. Kiedy indziej biorę aparat i idę do lasu.
A czasem wchodzę tu na forum i coś "nasmaruję" albo siedzę bez sensu przed komputerem.


Re: W co uciekacie? - Johnny - 26 Wrz 2013

Szczególnie w alkohol i inne środki odurzające,poza tym to muzyka i filmy,nałogowo oglądam filmy


Re: W co uciekacie? - Hatifnatka - 26 Wrz 2013

Książki, spacery, rysowanie, wymyślanie różnych rzeczy. Dobrze działało szycie pluszaków. Ogólnie wszystko co zajmuje ręce i muszę się na tym skupić. Praca w ogródku, ale niestety nie mam swojego. Sprzątanie o dziwo też daje dobre rezultaty. Zapomniałabym o internecie, chociaż aż tak dobrze na mnie nie działa. Mało gram w gry, ale jeśli już to zauważyłam, że i u mnie świetnie nadają się na taką ucieczkę. Czasem oglądanie czegoś, ale przeważnie mam problemy ze skupieniem się na tym na dłużej.


Re: W co uciekacie? - fobka - 02 Paź 2013

Muzyka i gry, po latach udało mi się oddalić od alkoholu i papierosów (trochę). Ale tak jak Flopy chyba najczęściej uciekam po prostu do łóżka...


Re: W co uciekacie? - zabka - 08 Paź 2013

Spedzam duzo czasu na necie,slucham muzyki,ogladam filmy,czytam.
Rzadko pije alkohol,i jesli juz to nie tyle zeby sie upic.
Narkotyki czy papierosy nigdy mnie nie interesowaly.Szkoda zdrowia i pieniedzy.


Re: W co uciekacie? - yumi - 21 Paź 2013

Zwykle muzyka i internet.


Re: W co uciekacie? - BojęSię - 22 Paź 2013

na pierwszym miejscu sen następnie samotne siedzenie przed kompem w swoim pokoju,ostatnio często spaceruję też po lesie ,że niby grzybobranie ,prawdą jest ,że chodzę bez celu i napawam się samotnością .


Re: W co uciekacie? - SidewindeR - 27 Paź 2013

1. Jeżdżenie rowerem/łażenie bez celu.
2. Gry komputerowe... skończę jedną, zaczynam drugą. Oprócz tego dwa tytuły (OFP i WoW) w które gram jak już nie ma w co innego. Gra daje jakiś cel (przejść, coś wbić), satysfakcję, odcina od świata realnego. Najlepiej działa tu MMO - istna masakra.
3. Alkohol ze znajomymi.


Re: W co uciekacie? - bedzielepiej - 31 Paź 2013

Strasznie ostatnio uciekam w Internet. W prawdzie pozwala mi to trochę zarobić, ale chyba utraciłem nad tym kontrolę.


Re: W co uciekacie? - Fobiczny777 - 01 Lis 2013

Uciekam w komputer, Internet, czaty. Tam mogę być inny: inteligentny, dowcipny, pewny siebie, zdystansowany do świata, ceniony. Śmieszne, ale na czatach jestem zupełnie inny niż "w realu". Nikt by nie pomyślał że mam problemy z fobią społeczną. Mam wtedy wrażenie, że wszystkich oszukuję, ale z drugiej strony dowartościowuje mnie to.


Re: W co uciekacie? - Gość - 01 Lis 2013

paradoksalnie w głowę, w myśli, paradoksalnie, bo to od nich powinnam uciekać, a nie do nich. najlepiej uciekać w rzeczy oderwane od nas.


Re: W co uciekacie? - Nigga - 18 Mar 2014

Internet, gry, muzyka, filmy, seriale, e-papierosy ale najlepszy jest sen. Fajnie byłoby wreszcie usnąć i już nigdy się nie obudzić.


Re: W co uciekacie? - jeremiaszek - 18 Mar 2014

Dziwki, koks i nielegalne wyścigi


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.