+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html)
Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
Re: Boję się iść do pracy. - ZgarbionyFred - 04 Sie 2012
A jednak facet chciał mi odebrać wolne próbując zrobić ze mnie idiotę, że niby nie o ten termin mu chodziło. Ale spiąłem poślady, poszedłem do niego i wywalczyłem tzw. urlop na żądanie. Idę dopiero w czwartek do roboty, a później i tak mam jeszcze regulaminowe 2 dni wolnego. W dodatku mamuśka wyjechała dziś nad morze na tydzień, a za niedługo wypłata. Żyć nie umierać, drodzy Państwo.
Re: Boję się iść do pracy. - rewolucjonista - 05 Sie 2012
Heheheh no powalone czasy, żeby trzeba było walczyć o parę wolnych dni
Re: Boję się iść do pracy. - Safona - 05 Sie 2012
Luna napisał(a):[...] Poza tym nie mam książeczki sanepiduW markecie trzeba mieć w każdym dziale książeczkę sanepidu? Czy tylko w działach mięsnych/cukierkach etc.?
Porąbane to wszystko. U mnie dzisiaj zero ofert w internecie, jak zazwyczaj zresztą.
Luc84 napisał(a):Ja byłem na dwóch stażach absolwenckich, a poza tym głównie jakieś prace dorywcze w hipermarketach i 4 kursy od tego czasu.Jak to możliwe, że byłeś na 2 stażach absolwenckich? Bo teraz jak się pytałam, to staż miałam z racji bycia właśnie absolwentką, ale na drugi mogę iść jak minie 7 miesięcy bez zatrudnienia.
Boję się prac gdzie potrzebny jest aktywny kontakt z ludźmi.
Re: Boję się iść do pracy. - Luna - 05 Sie 2012
Chyba różnie to bywa. Przypuszczam, że tam, gdzie sprzedaje się jedzenie, chociaż np. kiedy szukali u mnie osoby do obsługi działu z odzieżą w Tesco, to też w wymaganiach była książeczka sanepidu.
Atumn, po prostu wczoraj dopiero zbierałam siły, żeby dzwonić :-P
Re: Boję się iść do pracy. - bedzielepiej - 05 Sie 2012
I co, zadzwoniłaś dzisiaj?
Re: Boję się iść do pracy. - krist - 06 Sie 2012
hmm co do noszenia cv mysle ze to dobry pomysl, co prawda bodajze w maja nosilam wlasciwie to zostalam wepchnieta do sklepow :-D do jednego weszlam i udawalam ze zlozylam ale pozniej stwierdzilam ze nie tylko ta osobe ktora byla ze mna oszukuje ale przede wszytskom siebie, co prawda nikt sie nie odezwal ale teraz jak bedzie zeby zlozyc cv osobiscie to pewnie bede miala mniejsze obawy :-D
co do stazy to zalezy od UP u mnie np. mozna miec 2 tylko trzeba miec do 25 lat badz dlugotrwale bezrobotnym byc, i nie mozna miec 2 razy na tym samym stanowisku czyli np. jak ktos mial w biurze to juz nie moze tam miec a np. w sklepie.
ciekawe czy zadzwonilas Luno
u mnie bylo na konkurs skladanie do 3 i cos czuje ze ustawione bylo tak ze nawet na rozmowe.kwalif. nie zaprosza eh
Re: Boję się iść do pracy. - rewolucjonista - 06 Sie 2012
Zaczynam się dziwnie zachowywać w pracy, czyli fobicznie. Nie podoba mi się to
to tego te 
upały 
Re: Boję się iść do pracy. - bedzielepiej - 07 Sie 2012
No i moja kandydatura na praktykę została pozytywnie rozpatrzona. Nic nie piszą o rozmowie kwalifikacyjnej, jedynie ze mam się zjawić na pierwsze spotkanie w poniedziałek. Pewnie bym się cieszył bardziej gdyby nie fobia... Dobrze przynajmniej, ze praktyka mimo ze bezpłatna to zgodna z kierunkiem studiów.
Haha, właśnie dzwonili do mnie, że mam przyjść na rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy przedstawiciela handlowego banku
Oczywiście wysyłałem CV do tej pracy dla żartów 
Re: Boję się iść do pracy. - przemoo - 07 Sie 2012
No to gratulacje sukcesu!
Ja nie odważyłem się nawet iść do pracy, zrezygnowałem po 2 tygodniach wmawiania sobie, że będzie dobrze. W końcu coś mnie podkusiło i postanowiłem poszperać w necie i poszukać opinie o moim przyszłym niedoszłym pracodawcy... No i opinie są straszne. Mimo, że to wielka firma, w której pracuje spokojnie ponad 100 osób, co kilka dni ogłaszają się o wolnych stanowiskach. Mówią, że płacą 10 zł + 2 zł premii za regularne chodzenie do pracy, a na forach wyczytałem, że na koniec miesiąca okazuje się, że prawdziwa stawka za godzinę wynosi 5 zł. No i tak o to zrezygnowałem! <brawa> Ja to chyba nigdy nie znajdę pracy. Zostaje samobójstwo
Rewolucjonista i miałeś racje z tymi Kielcami. Wysłałem już ze 200 CV i nikt się nie raczył odezwać. Jak znajduje jakieś ogłoszenie, to od razu mi przychodzi na myśl, że nic nie umie, w sumie faktycznie nic nie umie, bo nie mam doświadczenia, albo po prostu jestem tępy i mi nic nie wchodzi do tej pustej głowy
Re: Boję się iść do pracy. - rewolucjonista - 07 Sie 2012
Hehehe Przemoo no nie chciałbym Cię dobijać, ale od września będzie jeszcze trudniej. Kielce, jak całe świętokrzyskie, to jest Polska C
Ale to jest coś pięknego: zmagaj się z bezrobociem, normalnymi problemami i miej w bonusie fobię
Re: Boję się iść do pracy. - przemoo - 07 Sie 2012
Wiem wiem... To co nam zostaje? położyć się i umrzeć?
Re: Boję się iść do pracy. - rewolucjonista - 07 Sie 2012
hahahah od leżenia się nie umiera
Re: Boję się iść do pracy. - przemoo - 07 Sie 2012
Fakt - już bym dawno wykitował
Re: Boję się iść do pracy. - Golden - 07 Sie 2012
rewolucjonista napisał(a):hahahah od leżenia się nie umiera
Chyba że się kładziesz na torach lub autostradzie
Re: Boję się iść do pracy. - supernova - 07 Sie 2012
@Luna, czy Ty widzisz moje posty jako posty Atumn? Bo ja jestem supernovą przecież
@bedzielepiej, gratulować? Jednak gratuluje, podejdź do rozmowy i do pracy tak jak do wysyłania CV, i naprawdę 'będzie lepiej'
No a ja wreszcie zadebiutowałam w swojej pracy. Początek straszny, mam już za sobą demonstracje sieroctwa i zadawanie najgłupszych pytań na świecie (czasem same się 'wypsnęły', innym razem zmuszała mnie czerwona lampka w głowie, i to chyba akurat dobrze).
Pełno durnych myśli chodzi mi po głowie (oczywiście głównie w domu), wśród nich tzw. 'ideologiczne', czyli mój naiwny idealizm - bo przecież jak ktoś zbudował swoją tożsamość na dumnym poczuciu odmienności, to nie powinien się 'dusić' w 'normalnej' pracy (taktak, zazdrościmy znajomym - niektórym). Co gorsza, mam wrażenie, że jak ten idealizm zniknie, to wtedy naprawdę będzie to oznaczało, że przegrałam życie. Na szczęście tę ostatnią myśl udaje się porzucać przed wejściem do pracy.
Ale jest światełko w tunelu - silna potrzeba niezależności finansowej. Gdyby nie to... kurcze, gdyby nie to, może zostałabym jeszcze w życiu kimś interesującym
<ciężkie westchnienie>
Re: Boję się iść do pracy. - przemoo - 07 Sie 2012
supernova napisał(a):Ale jest światełko w tunelu - silna potrzeba niezależności finansowej. Gdyby nie to... kurcze, gdyby nie to, może zostałabym jeszcze w życiu kimś interesującym
<ciężkie westchnienie>
Każdy w swoim życiu jest kimś interesującym, tylko nie każdy potrafi to dostrzec w drugim człowieku
to takie moje przemyślenia Gratulacje pierwszych sukcesów
Re: Boję się iść do pracy. - krist - 08 Sie 2012
supernova teraz moze byc juz tylko lepiej :-D jak zawsze 1 krok najtrudniejszy, i pierwsze chwile w pracy rowniez
Re: Boję się iść do pracy. - Luna - 08 Sie 2012
bedzielepiej, gratulacje! I nawet bez rozmowy się obyło. Super, że trafiłeś do miejsca, które Cię interesuje : )
supernova, przepraszam, pomyliłam nicki
ops: Oczywiście nigdzie nie dzwoniłam, trudno mi się zdobyć na tak przerażający wysilek, a do tego to miejsce ma opinię takiego, z którego ludzie uciekają drzwiami i oknami : /
Wczoraj wysłałam cv, pojawiło się naprawdę fajne ogłoszenie... pierwsze od miesiąca.
Re: Boję się iść do pracy. - bedzielepiej - 08 Sie 2012
Obawiam się jednak, że bez rozmowy kwalifikacyjnej się nie obędzie... W sumie napisali, że mam przyjść na pierwsze spotkanie, może chodziło o to, że to będzie pierwsze spotkanie rekrutacyjne, sam już nie wiem
Re: Boję się iść do pracy. - krist - 08 Sie 2012
a u mnie jak zwykle nic juz powoli trace jakakolwiek nadzieje.
bedzielepiej moze chodzi po prostu o spotkanie typu zeby dogadac szczegoly obowiazki dni godziny :-D a miejsce zapewnione pewnie juz masz skoro wyrazili chec.
Re: Boję się iść do pracy. - terrible_storm - 08 Sie 2012
W zeszłym tygodniu zarejestrowałam się w UP, bo chciałam mieć ubezpieczenie zdrowotne. Dziś byłam na spotkaniu, na którym mi przedstawili oferty pracy, oczywiście same beznadziejne i do tego pani która mnie obsługiwała była bardziej entuzjastycznie nastawiona niż ja, więc ciężko było mi się wykręcać dlaczego dana posada mi nie odpowiada. Jak jedna oferta wydawała mi się całkiem ciekawa i odpowiadająca moim umiejętnościom to się okazało, że jest już nieaktualna :-|. Następne spotkanie mam za 2 tygodnie. Chciałabym do tego czasu sama coś znaleźć, bo strasznie nie lubię jak ktoś szuka czegoś dla mnie. Mam wrażenie, że jak mówię, że dana praca mi nie odpowiada to oni sobie myślą, że za bardzo wybrzydzam
Re: Boję się iść do pracy. - supernova - 08 Sie 2012
@bedzielepiej, myślę że krist ma rację - jeżeli już Cię zakwalifikowali, to na pewno chodzi o ustalenie szczegółów, godzin pracy, papierkowe sprawy itp., także bez obaw
Wiecie co, ja unikałam szukania pracy ponad rok - im dłużej unikałam, tym bardziej nie chciałam niczego znaleźć. Jeżeli już coś znalazłam, to byłam tak przerażona, że kompletnie nic mi nie wychodziło, a ludzie to widzieli i dawali mi mocno w kość (w niektórych przypadkach zalatywało gimnazjum). To poniekąd wpłynęło na znalezienie się tutaj. Nie oszukuję się, że teraz to już tylko z górki i pełen luz, ale z perspektywy czasu siedzenie w domu wydaje mi się o wiele gorsze niż jednostkowe, przykre doświadczenia zawodowe, którymi mogłam się wesprzeć choćby na rozmowie kwalifikacyjnej. Na pewno nie jest łatwo, ale warto próbować, to mówię ja, mądrzejsza o rok (z hakiem) czasu
Re: Boję się iść do pracy. - krist - 09 Sie 2012
no tak moze wczesniej sporo ofert przechodzilo wymagali by osobiscie zlocyc CV a z tym juz problem :-D ale teraz to nawet nie ma gdzie wyslac, wiec nawet trudno sie bac bo nie ma nawet rozmow
zanioslam na konkurs minal ok dzien i juz info kto wygral wiec ewidentnie byla ustawka.
Re: Boję się iść do pracy. - nova - 09 Sie 2012
Ja mam natomiast taki dylemat teraz że podałam sobie ogłoszenie o podjęciu stażu ..podałam profesje itp i ktoś sie odezwał ze potrzebują na staż właśnie na takim stanowisku tylko że została użyta forma kontaktu per ty.Czyli jeśli jesteś zainteresowana prześlij nam proszę swoje cv.I tutaj trochę mnie w taka forma dziwi i niepokoi bo jednak wymagana jest pewna oficjalność w takich kontaktach rekrutacji i zapaliło mi to czerwone światło w głowie.Zastanawiam się jak to traktować i czy jest sens w ogóle na to odpowiadać.Będę wdzięczna za wasze opinie. czy spotkaliście się może z taka formą kontaktu w takich sytuacjach rekrutacji?
Re: Boję się iść do pracy. - supernova - 09 Sie 2012
Wszystko zależy od miejsca pracy. Spotkałam się z taką formą w mniej 'oficjalnych' miejscach, w takich, w których przyjmuje się np. studentów na praktyki. Wtedy już w mailach przechodzili ze mną na Ty.
Ja bym nie skreślała, wysłać cv nigdy nie zaszkodzi (a szkoda by było rezygnować tylko z takiego powodu), to nie jest cyrograf podpisywany krwią
A może akurat ktoś się pomylił z tym ty? Albo to z automatu wysyłane? Czasem świadczy o tym, że ta osoba, która odpisuje, jest młoda i głupio jej zwracać się do stażystów per pan/pani. Może się okazać, że to całkiem fajne miejsce.