PhobiaSocialis.pl
Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. (/thread-10618.html)

Strony: 1 2


Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - excelsior - 14 Cze 2014

..łeczną

Zastanawia mnie czy wpłynęło to na Was pozytywnie czy negatywnie?

W moim przypadku i tak i nie.

Pozytywnie, bo:

- w końcu wiem co mi jest (bo niepewność jest najgorsza)
- wiem, że nie jestem sam, choćby przez to forum
- zaczynam coraz lepiej rozumieć swoje zachowania
- wiem co mam robić i codziennie mam coraz większą wiedzę na ten temat

Negatywnie, bo:

- kiedyś się oszukiwałem że mi nic nie jest, dziś już nie mogę i czuje się trochę jak upośledzony, jak bym stał się już pacjentem do końca życia, będzie to siedzieć w mojej głowie zawsze nawet gdy się częściowo wyleczę.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - estera - 14 Cze 2014

W sumie to niewiele się zmieniło. Na pewno nie pomogło mi to w zwalczeniu strachu,może nawet wręcz przeciwnie bo za dużo o tym myślę i podświadomie mam nadaną etykietę. To nic przyjemnego dowiedzieć się że ma się zaburzenie psychiczne. Wszędzie można przeczytać że bardzo ciężko z tego wyjść i potrzeba dużo czasu, a ja zawsze się łudziłam że to samo zniknie, tak jak samo się pojawiło. Jedyną pozytywną rzeczą jaka mi z tej wiedzy przeszła to to że przestałam się tak bardzo obwiniać za całą moją życiową sytuację.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Fobiczny777 - 14 Cze 2014

Też uważam że najważniejszą zmianą jest to, że nie mam do siebie pretensji o taki stan rzeczy. Drugą ważną zmianą jest podjęcie jakichś prób leczenia. :Stan - Uśmiecha się:


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - PMCL - 14 Cze 2014

Jeszcze zanim nie miałem pojęcia o tym że istnieje coś takiego jak fs i inne pojęcia psychologiczne jak namy czy niska samoocena to zaczynałem być w święcie przekonany że jestem jakiś upośledzony


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - stap!inesekend - 14 Cze 2014

No cóż... I bez nazwy można zacząć się leczyć. Właściwie sama nazwa nie dała mi tak wiele... Aczkolwiek w sumie poznałem wielu ludzi z tego forum, gdy wpisałem w wyszukiwarkę "fobia społeczna", więc jakiś plus był :Stan - Uśmiecha się:


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - evianka - 14 Cze 2014

...w sumie miałam podobnie... tzn. zanim wpadłam na trop fs to zastanawiałam się co takiego robiłam (bo w sumie każdy problem musi mieć swoją przyczynę) że jestem taka a nie inna. A teraz przynajmniej trochę sobie odpuściłam. Mam świadomość swoich ograniczeń i jeżeli nawet czasem zdarza mi się, że przez fobię czegoś nie zrobię to jakoś mi lżej, że to choroba. Może to dziwne podejście, ale chorobę można przynajmniej leczyć :Stan - Uśmiecha się:


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Zasió - 15 Cze 2014

Straciłem sporo kasy na terapie.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Fobiczny777 - 15 Cze 2014

stap!inesekend napisał(a):No cóż... I bez nazwy można zacząć się leczyć.
Bez nazwy dużo trudniej się leczyć, bo... nie wiemy z czym mamy do czynienia, czy to w ogóle jest uleczalne, co to jest, jakie są tego przyczyny, metody terapii itp. itd.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - excelsior - 15 Cze 2014

Fobiczny777 napisał(a):nie mam do siebie pretensji o taki stan rzeczy. Drugą ważną zmianą jest podjęcie jakichś prób leczenia. :Stan - Uśmiecha się:

To chyba faktycznie jeden z największych plusów bycia świadomym tej choroby.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - evianka - 15 Cze 2014

znając diagnozę można już wyznaczyć sobie cel - przezwyciężenie lęków. Jedna prosta droga :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Natomiast bez świadomości co to za choroba dużo czasu traci się na poszukiwanie przyczyn w różnych nie związanych ze sobą sferach życia.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Sissi - 26 Cze 2014

Mam podobnie jak excelsior i estera. Są plusy ale też i minusy tej świadomości. Na pewno o wiele więcej się czyta na ten temat i rozmyśla. Ja np. miałam czasem wrażenie jak czytałam opisy innych osób, że mi się udzielą ich fobie, bo mi się czasem przypominaly w ciagu dnia. Ale to było wtedy jak więcej siedziałam z początku na forum. Z jednej strony odczułam ulgę, że nie jestem samotna ze swoim problemem, a z drugiej zrobiło mi się żal innych, którzy też muszą tak cierpieć.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - BlankAvatar - 26 Cze 2014

chyba same plusy

szczesliwie, swiadomosc posiadania zaburzen nie stala sie u mnie powodem do samousparwiedliwien: "nie musze nic robic, bo przeciez jestem chory" (choc mzoe czasami) czy 'niech mnie ktos wyleczy!".

choc oczywisie fakt, ze moglem zrozumiec dlaczego tyle unikalem w zyciu i dlaczego "nie moglem byc normalny" sprawila duza ugle

nie spodziewalbym sie happy endu, gdybym nie dowiedzial sie o fs.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - qwertywgn - 27 Cze 2014

To z tym obwinianiem się to faktycznie, trochę mniej się przezywam że po wuj ty żyjesz jak ty mózgu nie masz :Stan - Uśmiecha się - LOL: Jednak znając przyczyny i patrząc na pewne tematy wstecz to w myślach bardzo wielu osobom podziękowałem za podprowadzenie mnie w taki stan rzeczy :Stan - Niezadowolony - W szoku: Albo po prostu staram się kogoś obarczyć winą :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - andros - 24 Lip 2014

Co się zmieniło w moim życiu gdy dowiedziałem się, że mam fobię? Bardzo dużo. Dzięki temu mogę ukierunkować swoje wysiłki w walce tym zaburzeniem precyzyjnie. Gdy człowiek nie wie co mu dolega krąży po omacku. Prawda was wyzwoli- mówi Pismo.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - aloneinlife - 24 Lip 2014

Zdecydowanie pozytywnie - okazało się, że jednak jestem chory a nie wadliwy i można to leczyć. Bardzo bardzo bardzo żałuję że stało się to tak późno.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Judas - 24 Lip 2014

aloneinlife napisał(a):Bardzo bardzo bardzo żałuję że stało się to tak późno.
Użyj to jako argumentu do motywacji by w ramach rekompensaty pokonać fobię bardzo bardzo bardzo szybko.
Powodzenia.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Angela - 25 Lip 2014

nic się nie zmieniło, nie czuję się gorsza, czuję się zupełnie zdrowa.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Użytkownik 7017 - 25 Lip 2014

nic się nie zmienilo ale mam się gdzie wypłakać


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - cajek - 17 Paź 2014

Termin "fobia społeczna" poznałem dopiero w wieku 32 lat. W moim przypadku była to niesamowita ulga, katharsis nawet bym powiedział. Jak czytałem na Wikipedii definicję socjofobii płakałem jak dzieciak, no nomalnie pisali o mnie, tylko zdjęcia brakowało.
Wreszcie przestałem się czuć hmm... winny. Tego np., że jeszcze nie mam żony, dzieci, ba, nigdy nawet nie miałem dziewczyny. Oczywiście prawie wszyscy znajomi (przyjaciół brak) wręcz odwrotnie.
Przestałem się czuć winny wielu innych rzeczy, tych które tym bez socjofobii przychodzą z łatwością, a mi sprawiają tyle kłopotu. To nie ja jestem winien, jestem po prostu chory. Ta świadomość bardzo mi pomogła, szkoda że tak późno się dowiedziałem.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Buuren - 19 Paź 2014

Na pewno poczułem lekką ulgę wiedząc, że sam w sobie nie jestem ofiarą losu, że mój stan i moje zachowanie jest w jakimś sensie wytłumaczalne, i najważniejsze, nie jestem sam, może nie spotykam się z fobikami(i innymi ludźmi) to jednak wiem o tym forum, wiem o ludziach, którzy cierpią tak jak ja i wiem, że gdzieś tam daleko widać te światełko w tunelu, do którego kiedyś mam nadzieje dotrę.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - hyejeong - 19 Paź 2014

Zupełnie nic się nie zmieniło.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Wolfy - 19 Paź 2014

Spróbowałem terapii, poznać osoby z tą przypadłością, ale wszystko idzie bardzo powoli.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Frost - 19 Paź 2014

Buuren napisał(a):Na pewno poczułem lekką ulgę wiedząc, że sam w sobie nie jestem ofiarą losu, że mój stan i moje zachowanie jest w jakimś sensie wytłumaczalne, i najważniejsze, nie jestem sam, może nie spotykam się z fobikami(i innymi ludźmi) to jednak wiem o tym forum, wiem o ludziach, którzy cierpią tak jak ja i wiem, że gdzieś tam daleko widać te światełko w tunelu, do którego kiedyś mam nadzieje dotrę.

Obiema rękami podpisuję się pod tym postem.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Buuren - 20 Paź 2014

Dziękuję koleżanko :Stan - Niezadowolony - Martwi się:mt052


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - ananas filozoficzny - 20 Paź 2014

cajek napisał(a):Termin "fobia społeczna" poznałem dopiero w wieku 32 lat. W moim przypadku była to niesamowita ulga, katharsis nawet bym powiedział. Jak czytałem na Wikipedii definicję socjofobii płakałem jak dzieciak, no nomalnie pisali o mnie, tylko zdjęcia brakowało.
Wreszcie przestałem się czuć hmm... winny. Tego np., że jeszcze nie mam żony, dzieci, ba, nigdy nawet nie miałem dziewczyny. Oczywiście prawie wszyscy znajomi (przyjaciół brak) wręcz odwrotnie.
Przestałem się czuć winny wielu innych rzeczy, tych które tym bez socjofobii przychodzą z łatwością, a mi sprawiają tyle kłopotu. To nie ja jestem winien, jestem po prostu chory. Ta świadomość bardzo mi pomogła, szkoda że tak późno się dowiedziałem.

Ja podobnie późno dowiedziałem sie, że jestem chory. Całkiem nie przestałem sie obwiniać, ale ulzyło. I wazne, że chorobe mozna leczyć. To dało mi nadzieję.

Buuren, ja z opóżnieniem zdałem sobie sprawę,że nie jestem sam bo jakos to do mnie nie dochodziło nawet jak wiedziałem, że jest taka choroba, a potem myslałem że jestem najgorszym przypadkiem.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.