PhobiaSocialis.pl
Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. (/thread-10618.html)

Strony: 1 2


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Miestwin - 22 Paź 2014

Na samym początku poczułem się nieco zagubiony - w końcu nie często okazuje się, że ma się zaburzenia osobowości i chorobę lękową. Ale szybko odczułem znaczną ulgę, a nawet przypływ nadziei - nie jestem jakimś śmieciem, nieudacznikiem czy tchórzem, który nie potrafi załatwiać najprostszych spraw, lecz "jedynie" chory na stosunkowo często diagnozowaną przypadłość. Znacznie łatwiej jest żyć z tą świadomością. Lepiej jest być świrem niż nieudacznikiem. Przez ostatnie kilka lat nienawidziłem samego siebie za to, że nie jestem takim człowiekiem, jakim bym chciał być. Aż nagle odkryłem, że nie ja jestem temu winny i mogę choć częściowo wybaczyć samemu sobie własną ułomność. Oraz, co najważniejsze, owa ułomność jest uleczalna - dla mnie jest to niczym wizja zbawienia.


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - ananas filozoficzny - 23 Paź 2014

Mestwin, Ty czytasz w moich myslach. Poza pierwszym zdaniem miałem tak samo. Ja nie poczułem sie jakoś zagubiony kiedy sie dowiedziałem bo zagubiony juz byłem. Najbardziej mnie poruszyło:"nienawidziłem samego siebie za to, że nie jestem takim człowiekiem, jakim bym chciał być".


Re: Co się zmieniło gdy się dowiedzieliście że macie fobie spo.. - Matias - 25 Paź 2014

Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że zmieniło się, ale na gorsze. Wszystko zależy od tego jaką jesteśmy osobą. Dla niektórych fakt że mogą coś nazwać, wiedzą z czym muszą się uporać jest mobilizujący. U mnie jest tak, że od paru lat jak wiem o fs, wielokrotnie używałem jej jako wymówki, że nie zrobię czegoś tam - no tak to przez fobię. Po prostu swoje problemy przez długi czas zwalałem na fobię, tak jakby to było coś poza mną, a ja byłem rozgrzeszony. Gdy nie wiedziałem o fobii, byłem bardziej aktywny, bo nie było na co zwalić winy.
Ogólnie na każdego inaczej taka świadomość może wpłynąć.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.