PhobiaSocialis.pl
30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. (/thread-10766.html)



30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - 30latek - 07 Lip 2014

Trafiłem na to forum zupełnie nie przypadkowo.Mam od lat problem samotności i to się chyba w fobie społeczną zamieniło.A wszystko przez to że jestem nieśmiały, niestety ta nieśmiałość bardzo przeszkadza mi w życiu, nie mam obecnie przyjaciół bo i wygląd mój zawsze pozostawiał i pozostawia wiele do życzenia.Próbowałem nie raz, 1-szy zagadywałem na różnych imprezach nic to nie dawało.Bo wiadomo że przez mój wygląd to ja musze 1-szy zagadać (kawał chłopa i postawny i wysoki).Rodzice mi mówią zawsze chwalą jaki to ze mnie kawał chłopa i powinienem jak to tato mówi "wyrywać laski" bo jak widzi jakie kurduple chodzą z dziewczynami, itp.Dodatkowo nie dość że wielki to jeszcze wyglądający jak dziadek.Czy to geny? Chodziłem na siłownie trochę schudłem i nie wiele to dało.Już doszło do tego że w wieku 20 lat rówieśnicy mówili mi dzień dobry, a dzieci to nawet gdy jeszcze nie byłem pełnoletni.Teraz też wyglądam strasznie poważnie jak na 30 lat.To mi przeszkadza w kontaktach, chciałbym mieć dziewczynę, ale zawsze się to kończy gdy chcę zagadać (przepraszam Pana czekam na kogoś itp) a nieśmałość przeszkadza mi w dalszym kontynuowaniu rozmowy.Jak widać mój tato się myli dziewczyny wolą chłopaków a nie "kawałów chłopów".Mój kuzyn 5 lat ode mnie młodszy tak samo nieśmiały jak ja, w odróżnieniu ode mnie kurdupel i ma przyjaciół dziewczynę, bo wygląda młodo jak na swój wiek i mu łatwiej przez wygląd (jego często zagadują).A ja czuje się jak dziadek, sąsiedzi niewiele młodsi zamiast "cześć" mówią mi dzień dobry, jak tu znależć dziewczynę gdy mają mnie za dziadka i "Pana" mimo że ja od razu zaczynam rozmowę przez Ty.Znacie dosłownie jakieś sposoby na odmłodzenie się? Tak pytam zupełnie poważnie bo to jest chyba jedyna metoda żeby coś zmienić.Z wyglądu wyglądam staro jak wcześniej wspomniałem, mam dużą głowę i długi nos (nie duży na szczęście).Oraz na większą śmiałość? Może ktoś jest w podobnej sytuacji jak ja i podzieli się opinią swoją.Bo jak patrze na mojego kuzyna jeszcze bardziej tak naprawdę nieśmiałego ode mnie to jednak da się będąc nieśmiałym mięc kolegów, dziewczynę, przyjaciół..


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - cynamonowa - 07 Lip 2014

Po przeczytaniu Twojego posta nasunęła mi się jedna myśl: każdy (albo co najmniej wielu) nieśmiałych stara się swój brak powodzenia w kontaktach z ludźmi usprawiedliwić swoim największym kompleksem: "wyglądam staro/wyglądam za młodo/jestem za chudy/za gruby/nie mam pracy/ mam krzywe zęby itp itd... dlatego nie mogę zostać zaakceptowany". Tymczasem te wszystkie "przeszkody" to głównie wynik naszego myślenia. Nie twierdzę, że nie istnieją realnie, ale tak naprawdę to nie one sprawiają, że nie udaje nam się nawiązać relacji. Wyolbrzymiamy te cechy i przecenimy ich rolę w kontaktach społecznych podczas gdy dla "odbiorców" odstręczające są nie tyle te cechy same w sobie, co nasze negatywne nastawienie.


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - iLLusory - 07 Lip 2014

Może powinieneś jako target obrać sobie panie 30-letnie i do takich zagajać. Jak się wyda w między czasie, że jesteś młodszy to u większości z nich możesz tylko zapunktować. :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - mocart - 07 Lip 2014

odmlodzic sie? zaopatrz sie w olejek arganowy, wyciąg z jemioły, jak masz pieniazki to mozesz sobie zafundowac zabiegli plastyczne twarzy, polegajace na rozciagnieciu skory, zlikwidowaniu zmarszczek, nosek tez da rade pomniejszyc, do tego lekkie sportowe ciuchy, i bedziesz wygladac jak odmlodzony wysportowany dziadek :-D

i zalozmy jak doprowadzisz swoje cialo do stanu satysfakcjonującego, to atomatycznie zmniejszy ci to twoje zachamowania psychiczne,? bedziesz bardziej smiały?


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - 30latek - 07 Lip 2014

Dzięki za porady, postaram się do nich dostosować.
A czemu tak jest że zawsze ja muszę 1-szy zacząć rozmowę gdy kogoś nie znam bądź znam powiedzmy tylko z widzenia.Np na weselu mojego kuzyna czy tam ciotecznego brata.Jak ja się nie odezwę to się nikt nie odezwie, nikt do mnie nie zagaduje tylko ja muszę zawsze pierwszy.. Z czego to może wynikać.Zwykle nawet zagadywanie kończy się wymianą paru zdań i to wszystko.I to nie od teraz tak jest, jak byłem młodszy to było tak samo.I to nie chodzi tylko o rówieśników moich ale też o osoby starsze ode mnie.Ciągle bym trafiał na spokojnych ludzi i nieśmiałych tak samo? Bo tak to sobie tłumaczę jeśli nie chodzi o wygląd.


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - WinterShadow - 07 Lip 2014

Ja mam 20 lat, wyglądam na 15 a dzieci już też od kilku lat mówią mi dzień dobry, jeśli akurat nie uciekają przestraszone, więc nie tylko Ty tak masz, ale ktoś z drugiego "bieguna" też :Stan - Uśmiecha się:


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - BlankAvatar - 07 Lip 2014

cynamonowa napisał(a):Po przeczytaniu Twojego posta nasunęła mi się jedna myśl: każdy (albo co najmniej wielu) nieśmiałych stara się swój brak powodzenia w kontaktach z ludźmi usprawiedliwić swoim największym kompleksem: "wyglądam staro/wyglądam za młodo/jestem za chudy/za gruby/nie mam pracy/ mam krzywe zęby itp itd... dlatego nie mogę zostać zaakceptowany". Tymczasem te wszystkie "przeszkody" to głównie wynik naszego myślenia. Nie twierdzę, że nie istnieją realnie, ale tak naprawdę to nie one sprawiają, że nie udaje nam się nawiązać relacji. Wyolbrzymiamy te cechy i przecenimy ich rolę w kontaktach społecznych podczas gdy dla "odbiorców" odstręczające są nie tyle te cechy same w sobie, co nasze negatywne nastawienie.
qft


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - Luctucor - 08 Lip 2014

WinterShadow napisał(a):Ja mam 20 lat, wyglądam na 15 a dzieci już też od kilku lat mówią mi dzień dobry, jeśli akurat nie uciekają przestraszone, więc nie tylko Ty tak masz, ale ktoś z drugiego "bieguna" też :Stan - Uśmiecha się:

Chociaż ci mówią, do mnie żadne dziecko z bloku nigdy dzień dobry nie powiedziało :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - 30latek - 08 Lip 2014

WinterShadow napisał(a):Ja mam 20 lat, wyglądam na 15 a dzieci już też od kilku lat mówią mi dzień dobry, jeśli akurat nie uciekają przestraszone, więc nie tylko Ty tak masz, ale ktoś z drugiego "bieguna" też :Stan - Uśmiecha się:
Dzieci to wiadomo jak miałem 16 lat to już mówili dzień dobry.Jak 20 lat to nie tylko dzieci ale i rówieśnicy i tak zostało do dziś.Myślałem że to też wina mojej nadwagi, byłem jprzy kości, stąd wspomniana siłownia i rower.Spróbuję zastosować więc te maści, olejki które proponujecie i jak najwięcej schudnąć, jeszcze więcej niż rok temu.Teraz chwilowo nie pracuje, rower i po 30-60 km dziennie musi dać efekty.Jedyny plus takiego wyglądu jest taki że nigdy nie musiałem dawać dowodu gdy kupowałem piwo, nawet jak miałem 17 lat.Trochę mi jest głupio że mimo będąc jeszcze młodzieżą traktowali mnie jak starszego Pana.Staro niezwykle się przez to czułem i czuje.Nawet jeszcze w czasach studiów, idąc do akademika zaczepia mnie dwóch gości w podobnym wieku i mówi "Wie Pan gdzie tu jest przystanek itp" wiadomo chcieli być kulturalni, ale wtedy miałem 19 lat.. nie 40-sci.Byłem w ich wieku jak nie młodszy.Geny zrobiły swoje, choć powalcze jeszcze o maksymalne schudnięcie jak się da .Może wtedy i twarz schudnie trochę.Oczywiście żeby nie przesadzić ale będę to robił rozważnie.Rower bez przerzutek jest bardzo skuteczny i przy okazji polecam, chudnie się nawet bez diety szybko i rozważnie.


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - PMCL - 08 Lip 2014

Ja bym wolał być jak ty to nazywasz "kawał chłopa" a to że nie miałbym powodzenia to trudno,na pewno za to nie chciałbyś być takim chuderlakiem jak ja 186cm wzrostu i 69kg żywej wagi


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - Zasió - 08 Lip 2014

mnie już od \dobrych 4 lat nie pytają o dowód, a mam dopiero 26 :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
jednak się starzeję... już tylko ostatnie "nieogary"mylą mnie z małoletnim...

No tak, jak się szuka pracy to może i dobrze, w końcu nie jestem zgrabną dziewczyną...


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - WinterShadow - 08 Lip 2014

30latek napisał(a):Nawet jeszcze w czasach studiów, idąc do akademika zaczepia mnie dwóch gości w podobnym wieku i mówi "Wie Pan gdzie tu jest przystanek itp" wiadomo chcieli być kulturalni, ale wtedy miałem 19 lat.. nie 40-sci.Byłem w ich wieku jak nie młodszy.
Ja sobie nie przypominam, żeby ktokolwiek nieznajomy pytając o drogę nie zaczął od pan, nawet jak miałem 8-9 lat i z 1,25m wzrostu.

Nie licząc może pijanych wieczorowo-nocną porą :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - ananas filozoficzny - 08 Lip 2014

30latek napisał(a):Dzięki za porady, postaram się do nich dostosować.
A czemu tak jest że zawsze ja muszę 1-szy zacząć rozmowę gdy kogoś nie znam bądź znam powiedzmy tylko z widzenia.Np na weselu mojego kuzyna czy tam ciotecznego brata.Jak ja się nie odezwę to się nikt nie odezwie, nikt do mnie nie zagaduje tylko ja muszę zawsze pierwszy.. Z czego to może wynikać.Zwykle nawet zagadywanie kończy się wymianą paru zdań i to wszystko.I to nie od teraz tak jest, jak byłem młodszy to było tak samo.I to nie chodzi tylko o rówieśników moich ale też o osoby starsze ode mnie.Ciągle bym trafiał na spokojnych ludzi i nieśmiałych tak samo? Bo tak to sobie tłumaczę jeśli nie chodzi o wygląd.

Może Ty sprawiasz takie onieśmielające wrażenie. Jak władczy, silny, zdystansowany, wyniosły Pan. I nie chodzi tu tylko u posturę i starszy wygląd, a o wyraz twarzy, sposób mówienie, mowę ciała. Jako osoba nieśmiała chcesz żeby inni nie widzieli Twojej niepewnosci i nerwowosci, i starasz się być zimny i opanowany.
To w połączeniu z wyglądem powoduje taki silny efekt.


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - mocart - 08 Lip 2014

ja na pan jestem tak z typami jedynie powyzej 40stki, gdy juz im przeswituje lekka siwizna itp, a ponizej to odbieram ich poprostu jako normalni kolesie tacy jak ja, z tym ze jestem ledwo po 20stce ale dziwnie bym sie czul bedac na pan np z 35latkiem

z kobietami troche inaczej to wyglada, zazwyczaj zawsze na Pani, poprsotu, jakies moje takie wewnetrzne sawuar wiwru mi tak nakazuje, no chyba ze dziewczyna naprawde mloda ponizej 30stki to dorazu jade na Ty

a co do pana dziadka, niech pan sie nie przejmuje, kazdy jest wyjatkowy i kazdy jest piekny, i niech mi pan uwierzy ze panski problem naprawde nie lezy w wygladzie


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - ten który jest - 14 Lip 2014

,,Ja bym wolał być jak ty to nazywasz "kawał chłopa" a to że nie miałbym powodzenia to trudno,na pewno za to nie chciałbyś być takim chuderlakiem jak ja 186cm wzrostu i 69kg żywej wagi''


Ty jesteś chuderlakiem?To co ja mam powiedzieć?Mam 185 cm i uwaga:50 kg,tak nie przeczytaliście źle.Zresztą i tak pewnie niewiele czasu mi już zostało z tego mojego marnego życia i wali mnie to wszystko


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - PMCL - 14 Lip 2014

Pomyłka ważyłem się uszkodzoną wagą,a teraz dobrą uwaga 66kg nie no muszę coś ze sobą zrobić i nabrać masy więcej jeść,ćwiczyć + jakieś wspomagacze np gainer i będzie lepiej bo mam straszliwy kompleks na tym punkcie co nawet może podchodzić pod dysmorfofobię
ten który jest: Z czego wynika twoja waga jesteś chory? czy masz po prostu szybką przemianę materii?


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - ten który jest - 15 Lip 2014

,,Z czego wynika twoja waga jesteś chory? czy masz po prostu szybką przemianę materii?''


Nie wiem,chyba taka przemiana materii,praktycznie od podstawówki byłem taki chudy.W szkole oczywiście nic nie jadłem,bo po prostu nie mogłem,za duży stres,w liceum to już w ogóle,na przerwach tylko siedziałem na podłodze z wyciągniętymi nogami i modliłem sie o dzwonek,czasem na ławce siedziałem,ale nie mogłem w taki sposób usiedzieć,bo wszyscy sie patrzyli itd.

W ogóle nie jem zbyt dużo,mięsa praktycznie wcale,chyba że jakaś szynka cienka z kurczaka,czasem kebab,hamburger.Jem nawet dużo słodyczy,ale i tak od tego nie grubnę.

Największego stresa to przed komisją wojskową miałem,jak trzeba się było rozebrać,a tam jeszcze inni siedzieli i potem wyjść do nich nago,ja je*e,ale wstyd.Ciśnienie jak mi mierzyli to chyba z 300 na 200 miałem


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - PMCL - 15 Lip 2014

Wiesz co ja tak samo od gimnazjum po szkołę średnią kompletnie nic nie jadłem w czasie szkoły bo po prostu nie mogłem jeść w obecności ludzi,w podstawówce jadłem ale nie obiady razem ze wszystkimi w stołówce tylko kupowałem w sklepiku chipsy,bółki,słodycze i byłem trochę pulchniejszy a teraz jestem chuderlakiem że szok


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - Luctucor - 16 Lip 2014

Musisz jeść więcej posiłków, do tego co normalnie jesz dodaj codziennie paczkę ryżu/kaszy (a nawet 2) oraz 100-200g kiełbasy z chlebem. Powoli efekty powinny się pojawiać. I nie ruszaj się zbyt dużo.

I jeśli tego nie robiłeś jeszcze to zbadaj się na cukrzycę, nadczynność tarczycy i pasożyty, bo waga jest niepokojąco niska.


Re: 30-latek nieśmiały z wyglądem dziadka.. efekt wiadomo jaki.. - iLLusory - 16 Lip 2014

Ja dawniej byłam przerazliwie chuda. Miałam wręcz anorektyczną sylwetkę. Moją codziennością w tamtym czasie był przerazliwy stres dzień w dzień. Nawet wtedy, gdy nie występował czynnik stresogenny. Wtedy odżywiałam się tak jak teraz-jadłam po trochu ale bardzo często. Miałam wtedy wrażenie, że cokolwiek bym nie wprowadziła do swojej kichy, to i tak nie ma nic z tego dla mnie, bo w pierwszej kolejności odżywia się stres. To było jeszcze zanim poddałam się leczeniu. Po tym jak leczenie przynosiło dobre skutki, sylwetka zaczęła przybierać normalną linię.
Kiedyś słyszałam o takim przypadku, że ktoś był tak przerazliwie chudy, jak pisze o sobie ten który jest. I okazało się, że tamta osoba miała pasażera, który podchodził aż do przełyku prawie. Dopiero wypicie kieliszka wódki usypiało tego lokatora, tak że nie dokuczał swoim wierceniem. Na szczęście osoba ta zwróciła się do lekarza i udało się pozbyć dziada. Dalej nie wiem, jak wyglądała sytuacja. Dlatego bardzo ważne jest, aby myć warzywa rosnące w ziemi. Jajeczko takiego tasiemca może znajdować się w ziemi. A żeby było fajniej, to takie jajeczko może kilka lat przechować się w ziemi i być pełnowartościowym jajeczkiem.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.