![]() |
Szepty po przebudzeniu - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html) +--- Wątek: Szepty po przebudzeniu (/thread-11092.html) |
Szepty po przebudzeniu - vintage - 20 Wrz 2014 Muszę się z wami podzielić czymś, czego parę razy doświadczyłam, kiedy byłam jeszcze dzieckiem. Gdy przyśnił mi się jakiś koszmar ( często śniło mi się, że jakiś ogromny potwór - coś, co przypominało ogromną ośmiornicę, zjadało moją matkę), tuż po przebudzeniu i jeszcze kilka minut po, słyszałam w głowie dziwne, niezrozumiałe szepty a czasami takie uczucie jakby ktoś krzyczał, wołał o pomoc.. Teraz zmagając się ze stanami depresyjnymi nachodzi mnie lęk, obawa przed chorobą psychiczną, zwariowaniem, że znów będę słyszała tego typu głosy. Czy wy też coś podobnego doświadczyliście w dzieciństwie? Re: Szepty po przebudzeniu - Pan Foka - 20 Wrz 2014 Jeśli działo się to tylko tuż po przebudzeniu, to bym się nie martwił - po prostu mózg wchodzi dłużej na odpowiednie obroty i jeszcze serwuje senne numery. Dość regularnie po obudzeniu słyszę nieistniejące rozmowy, czasem przybiera to mocniejszą formę tabunu ludzi przewalających mi się przez pokój, etc. Może należałoby poczynić jakieś kroki w kierunku "higieny snu", by ten przebiegał prawidłowiej - im po pobudce człowiek bardziej "zmulony" i jeszcze jedną nogą we śnie, tym większa szansa na takie efekty. Re: Szepty po przebudzeniu - vintage - 20 Wrz 2014 Po wybudzeniu się z takiego koszmaru, oprócz lęku zauważyłam też, wyostrzenie się zmysłu słuchu. Intensywnie wręcz natrętnie, odbierałam zwykłe tykanie zegara, które doprowadzało mnie do szału. Teraz takich, rzeczy już nie doświadczam. W całym swoim dorosłym życiu, pojawiło się to może raz czy dwa. |