PhobiaSocialis.pl
praca za granicą... jedzie ktoś? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: praca za granicą... jedzie ktoś? (/thread-11294.html)

Strony: 1 2


praca za granicą... jedzie ktoś? - Gość - 29 Paź 2014

niedługo mam zamiar wyjechać do pracy za granicę na około 3 miesiące.
I pomyślałem że dobrze by było wziąć ze sobą kilku ludzi :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Jakby ktoś był chętny, albo miał jakieś namiary, kontakty poza granicami kraju to piszcie w tym temacie.
Od jutra sam zacznę czegoś szukać.


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - ananas filozoficzny - 29 Paź 2014

Bardzo konkretna prpozycja. W sam raz dla fobików. ;-)


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - Gość - 29 Paź 2014

wyczuwam sarkazm :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Czasem dobrze jest się tak po prostu spakować i wyjechać bez namysłu, chyba że wolicie całe życie siedzieć w domu :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - UnikamSiebie - 29 Paź 2014

Ananasowi, pewnie chodzi o to, że tu niektórzy nawet na miejscu mają problem z podjęciem pracy, a co dopiero za granicą. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - Ksenomorf - 29 Paź 2014

UnikamSiebie napisał(a):Ananasowi, pewnie chodzi o to, że tu niektórzy nawet na miejscu mają problem z podjęciem pracy, a co dopiero za granicą. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Paczpan, to właśnie powód, dla którego wszyscy jeżdżą szukać pracy za granicą :-D


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - Gość - 29 Paź 2014

A co za różnica w Polsce czy za granica?
tam trzeba pracować i tu trzeba pracować. :-D
dobra ide się rozejrzeć po sieci bo nie chce żeby to był watek czysto teoretyczny :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - UnikamSiebie - 29 Paź 2014

Dark_Shadow napisał(a):A co za różnica w Polsce czy za granica?

W tym momencie zazdroszczę, też chciałbym tych różnic nie wyłapywać.

@Ksenomorf Nie do końca, bo praca jak się bardzo chce znaleźć to się znajdzie, ale :Różne - Koopa: i na dodatek na śmieciowych umowach.


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - ananas filozoficzny - 29 Paź 2014

Dark_Shadow napisał(a):wyczuwam sarkazm :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Czasem dobrze jest się tak po prostu spakować i wyjechać bez namysłu, chyba że wolicie całe życie siedzieć w domu :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:

Może i dobrze, ale trzeba potrafić to zrobić. :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - Gość - 29 Paź 2014

Cytat:Może i dobrze, ale trzeba potrafić to zrobić. Confused

Odkładasz trochę kasy, (jak nie masz pracy to coś sprzedaj: komputer, telefon, nerkę :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:) wsiadasz do pociągu i cie nie ma.
Albo jedziesz gdzieś na wolontariat pracując tylko za nocleg i wyżywienie, a w między czasie szukasz pracy.
Sa też centra kryzysowe i ośrodki pomocy społecznej ale to raczej dla zdesperowanych.
Możesz też załatwić sobie prace z zapewnionym noclegiem np. za granica

A jeśli chodzi o bariery psychiczne... Im mniej o tym myślisz tym lepiej. coś co teraz wydaje ci się niemożliwe w trakcie podróży okaże się wykonalne, będąc już na miejscu możesz dostrzec możliwości których teraz nie widzisz. Po prostu wyjedź, najwyżej wrócisz :Memy - Cool Doge:

Cytat:Nie do końca, bo praca jak się bardzo chce znaleźć to się znajdzie, ale :Różne - Koopa: i na dodatek na śmieciowych umowach.

Powala mnie twój optymizm :Stan - Uśmiecha się - LOL:
"Wszystko czego aktualnie doświadczamy, to jedynie konsekwencje naszych wyborów" - każdy ma taka prace jaka sam sobie wybrał, nikt nikomu nie broni zrobić studia, kursy i podnieść swoje kwalifikacje. Jak nie ma pracy w małym mieście wyjedź do dużego, jak nie ma w PL wyjedź do UE. Ludzie niepotrzebnie komplikują sobie życie.

Wy mi tu biadolicie :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: , a ja w tym czasie przejrzałem już pobieżnie 1500 ogłoszeń o tu

http://www.praca-za-granica.pl/k-0.php

dojechałem do setnej strony i wybrałem wstępnie 38 ogłoszeń. Praca na produkcji (branża spożywcza/elektroniczna), prace fizyczne, szklarnie, ogrodnictwo i takie tam. Ogłoszenia raczej bez specjalnych kwalifikacji, słaba/komunikatywna znajomość języka angielskiego, zapewniony nocleg. Głównie Holandia, Niemcy ale też Czechy, Francja i kilka innych państw. Teraz dokładniej będę przeglądał te ogłoszenia i niedługo napisze coś więcej.


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - masterblaster - 29 Paź 2014

W Chinach podobno jest dużo pracy i nie ma tam bezrobocia.. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - ananas filozoficzny - 29 Paź 2014

masterblaster napisał(a):W Chinach podobno jest dużo pracy i nie ma tam bezrobocia.. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Oni wpuszczaja tylko specjalistów i to takich, których im brakuje.


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - Gość - 29 Paź 2014

http://przeklej.org/file/QuSLYp/Work.html

eksportowałem moje zakładki z firefox, tam macie te 29 ofert pracy. Przynajmniej połowa jest uniwersalnych.


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - UnikamSiebie - 29 Paź 2014

000


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - Gość - 29 Paź 2014

Cytat:Swoją drogą kozak z ciebie. Moje jaja nie są wielkości kokosów.

Większe kozaki w Deichmannie znajdziesz :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Ja tylko tak sobie myślę skoro 1/3 rodaków jest poza granicami kraju to dlaczego nie dołączyć do fali emigracji :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Zaraz zbieram się do roboty na nocną zmianę, ale mi się nie chce dziś :-(


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - Zasió - 29 Paź 2014

tam mi się skojarzyło - sąsiad miał pracę w zawodzie, i to dobrym, po studiach, to mu śmierdziało 1800 na rękę na początek, rzucił, bo chce czegoś lepszego, a póki co wyjechał do UK i za+:Ikony bluzgi pierd: w przetwórni...

jak to :Ikony bluzgi kurka: jest, że jedni daliby się pokroić za taką okazje, a inni mają od razu wymagania 3k na rękę? to jest to poprawne poczucie włansej wartości, czy jak?


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - dziewczyna z naprzeciwka - 30 Paź 2014

Ktoś chętny do pracy w Kolonii? :Stan - Uśmiecha się: Ja tu sobie wyjechałam i mimo że oferta nie jest pewnie najlepsza to powiem szczerze że podoba mi się, praca jest jak dla mnie w miarę lekka, w pl pracowałam dużo ciężej za 4 razy mniej wiec :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Jeśli ktoś jest sumienny i ma chęci do pracy to mogę załatwić, właśnie zwolnilo się miejsce koleżanki z którą przyjechałam (miejsce w pracy i w naszym mieszkaniu). Więcej informacji telefonicznie bo pisanie na smart fonie działa mi na nerwy :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: nr podam na pw.


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - whyman - 30 Paź 2014

Ja tam bardzo chętnie gdzieś bym wyjechał, ale jako, że jestem straszną ciapą to siedzę bezproduktywnie tutaj :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: .


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - Niered - 30 Paź 2014

Luna, to do Ciebie chyba.


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - Luna - 30 Paź 2014

Co jest do mnie? :Stan - Niezadowolony - W szoku:


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - Niered - 30 Paź 2014

Propozycja pracy w Kolonii.


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - Luna - 30 Paź 2014

A czemu konkretnie do mnie? :-P
Wolałabym jednak popracować przez chwilę w kraju, żeby wiedzieć, czego się na obczyźnie spodziewać : )

Zas napisał(a):am mi się skojarzyło - sąsiad miał pracę w zawodzie, i to dobrym, po studiach, to mu śmierdziało 1800 na rękę na początek, rzucił, bo chce czegoś lepszego, a póki co wyjechał do UK i za+:Ikony bluzgi pierd: w przetwórni...

jak to k...a jest, że jedni daliby się pokroić za taką okazje, a inni mają od razu wymagania 3k na rękę? to jest to poprawne poczucie włansej wartości, czy jak?
No, jeden chce pracować w zawodzie, a ktoś inny ma to gdzieś i chce po prostu jak najwięcej zarabiać. Jedno i drugie jest w porządku.


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - Niered - 30 Paź 2014

STo musi być imienne ogłoszenie dla Ciebie? Czego się spodziewać, hm pewnie mniej haniebnych zarobków i Niemców. :-P


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - masterblaster - 30 Paź 2014

dziewczyna z naprzeciwka napisał(a):Ktoś chętny do pracy w Kolonii? :Stan - Uśmiecha się: Ja tu sobie wyjechałam...
A jednak wyjechałaś, brawo! :Stan - Uśmiecha się:


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - dziewczyna z naprzeciwka - 30 Paź 2014

Tylko od razu mówię, szukam osoby: spokojnej i ugodowej, uczciwej i nastawionej optymistycznie do wyjazdu, kogoś kto będzie się cieszył z pobytu tutaj a nie narzekał na wszystko, najlepiej kogoś kto już pracował fizycznie, kto nie będzie kręcić nosem ze trzeba wcześnie wstać, pracować i dostosowac się do zasad.
Oczywiście pomogę ze wszystkim na ile potrafię.
A, i najlepiej kogoś ze śląskiego, albo kto będzie przez Śląsk przejeżdżać po drodze bo potrzebuje buty z domu, za mało sobie wzięłam :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Tak, masterblaster, wyjechałam i nie mam dostępu do starego GG.


Re: praca za granicą... jedzie ktoś? - Zasió - 30 Paź 2014

Arbeit in Koln macht frei!


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.