PhobiaSocialis.pl
Mówicie sami do siebie? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Mówicie sami do siebie? (/thread-1188.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11


Re: Mówicie sami do siebie? - Szyszka - 08 Sty 2012

Raven napisał(a):Moze jakas nasza refleksja powiedziana na glos, lepiej do nas przemawia?
Owszem, przynajmniej w moim przypadku. Lub jeśli komuś o tym piszę, wtedy bardziej sobie uświadamiam to co mówię i znajduję często odpowiedź dzięki temu.


Re: Mówicie sami do siebie? - Itsuu - 01 Lut 2012

Do siebie może mówić każdy człowiek, ale nie każdy ze sobą rozmawia :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: ja osobiście rozmawiam dosyć często i dosyć długo, przez co czasem wydaję się być trochę "wyłączona". No ale przecież z nikim tak nie pogadasz, jak ze samym sobą:Husky - Podekscytowany:


Re: Mówicie sami do siebie? - Gość - 02 Lut 2012

Cytat:Do siebie może mówić każdy człowiek, ale nie każdy ze sobą rozmawia
jak ładnie napisane. gdybym potrafiła ze sobą rozmawiać, to pewnie potrafiłabym też siebie słuchać.


Re: Mówicie sami do siebie? - gośćd - 03 Lut 2012

...


Re: Mówicie sami do siebie? - MiMała - 05 Lip 2012

...


Re: Mówicie sami do siebie? - rewolucjonista - 05 Lip 2012

Hahahaha ja to gadam se sobą codziennie :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Mówicie sami do siebie? - iLLusory - 05 Lip 2012

Czad!!!!!!!
Ja to chyba mam po babci.


Re: Mówicie sami do siebie? - Ginamai - 06 Lip 2012

No ba, ja to chyba od zawsze gadałam sama ze sobą, a raczej gadałam z kimś, tylko że ta osoba mnie nie słyszała. Jak byłam mała to w łazience prowadziałam dyskusje na temat mojego życia ze sprzętami np. z lustrem, umywalką, prysznicem, dywanikiem... :Stan - Uśmiecha się - LOL: Teraz, jak pisałam, też mi się to zdarza, ale oczywiście dochodzi do tego tylko jak jestem sama. Chociaż przyznaję, że parę razy zdarzyły mi się takie sytuacje, że już prawie zaczynałam gadać do siebie na ulicy, ale zazwyczja coś mnie wyrywało z tego zamyślenia i zanim jakiekolwiek słowo zdążyło wyjść mi z ust, to się opamiętywałam.


Re: Mówicie sami do siebie? - jackie - 08 Lip 2012

ja oczywiście rozmawiam sama ze sobą, jedyna osoba z którą tak świetnie się dogaduję. Poza tym możesz wtedy dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy o samym sobie.


Re: Mówicie sami do siebie? - MarszałekFoch - 08 Lip 2012

Przyznaję że często gdy jestem sam przebąkuję cos do siebie. Gorzej, że zdarza się iż nie zauwazam czyjeś obecności w momencie takiego monologu co kończy się kompromitacją.


Re: Mówicie sami do siebie? - Użytkownik 7017 - 08 Lip 2012

ja do siebie tylko przeklinam na glos:Stan - Uśmiecha się - Szeroko: taki prostak ze mnie:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: a rozmawiam miedzy sobą a mną nawet dosyć czesto ale w myślach :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Mówicie sami do siebie? - Władzia - 05 Sie 2012

Itsuu napisał(a):No ale przecież z nikim tak nie pogadasz, jak ze samym sobą:Husky - Podekscytowany:

dokładnie.. czasami trzeba porozmawiać z kimś na poziomie


Re: Mówicie sami do siebie? - Obskurna_Baba - 18 Sie 2012

MarszałekFoch napisał(a):Przyznaję że często gdy jestem sam przebąkuję cos do siebie. Gorzej, że zdarza się iż nie zauwazam czyjeś obecności w momencie takiego monologu co kończy się kompromitacją.
Skąd ja to znam... :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Mówicie sami do siebie? - ethna - 09 Wrz 2012

Mi się zdarza podobnie :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Ale unikam mówienia do siebie w innych miejscach niż własny dom. Wtedy nie zważam na to, czy słyszy rodzinka, czy nie, lubię tak do siebie czasem pogadać. Niekiedy wręcz z tym przesadzam, ale robię to żeby rozwijać jak najbardziej umiejętność wysławiania się :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Jak mieszkałam na pierwszym roku z koleżanką, to czasem też się zdarzyło, ale najczęściej w nerwowych sytuacjach, jak nie mogłam czegoś znaleźć bądź się stresowałam. Najczęstsze słowa, jakie w ogóle wtedy wymawiam: "O matko!" "Kurcze" "Do licha" "Rany chryste" "Jaka beznadzieja" "Masakra" "Kretyństwo" i tym podobne xDDD

Oprócz tego uwielbiam być czasem złośliwa. Jak jakiś przechodzeń się zachowa moim zdaniem nieodpowiednio wobec mnie lub kogoś, to czasem celowo rzucam głośniej jakiś nieskomplikowany komentarz, ale wymawiając go powoli, jak np. ktoś zaśmieci czy wepchnie się w kolejkę itd. Ale to się zdarza tylko, jak jestem z kimś. Uwielbiam wtedy to robić, ale powinnam się jeszcze nauczyć mówiąc to, zwracając się twarzą w stronę takiego czubka, to wtedy będzie chyba lepszy efekt :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Mówicie sami do siebie? - mery - 21 Wrz 2012

Bardzo często ze sobą rozmawiam a raczej rozmyślam o różnych filozoficznych aspektach. Zapisuję przemyślenia w pamiętniku.


Re: Mówicie sami do siebie? - polygonW - 22 Wrz 2012

Tak mi się skojarzył temat z jednym bardzo inspirującm mnie tekstem.
Gadanie do siebie (jeśli to robimy dobrze) może być pomocne przy wychodzeniu z fobii.

http://www.reddit.com/r/howtonotgiveafuck/comments/w64cz/honey_badger_in_training_here_how_do_you_guys/c5an6g4


Re: Mówicie sami do siebie? - StrayDog - 22 Wrz 2012

Zdarza mi się, dzisiaj na spacerze z dala od cywilizacji nie omieszkałem sobie wypomnieć porażek minionego tygodnia. Przeanalizowałem je ze wszystkich stron i doszedłem do konsensu. Czasami to dobra rzecz móc sobie pogadać z samym sobą. Podświadomie uważam w miejscach publicznych, działa tutaj jakaś blokada i jedynie gdy się czymś mocno zirytuję rzucam w przestrzeń przekleństwo pod nosem.

polygonW^
Bardzo ciekawy temat postaram się zastosować do wytycznych przy najbliższej okazji. Po przeczytaniu zastanawia mnie też dlaczego nigdy nie patrzę w lustro podczas mycia zębów. :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:


Re: Mówicie sami do siebie? - ola1992 - 22 Wrz 2012

Ja uwielbiam mówić sama do siebie to zastępuje mi przyjaciół. Podobno ludzie, którzy mało z ludźmi przebywają tak robią:Stan - Uśmiecha się:


Re: Mówicie sami do siebie? - LastChance - 22 Wrz 2012

@ola1992

Zazdroszczę Ci ,że zastępuje Ci to przyjaciół,bo mi niestety nie i ciągle szukam tych przyjaciół-takich prawdziwych,ale jak na razie to nic z tego nie wyszło.U mnie sytuacja rozmowy ze samym sobą wygląda trochę inaczej,bo ja czasami rozmawiam ,ale z wymyślonymi przeze mnie ''przyjaciółmi'' o tematach albo problemach ,o których chciałbym z kimś porozmawiać ,ale nie mogę.


Re: Mówicie sami do siebie? - verti - 05 Paź 2012

Ostatnio jakoś mniej, ale ogółem tak, mówię do siebie. Jednak nie widzę w tym nic takiego dziwnego. Ktoś kto na co dzień nie przebywa wśród obcych ludzi, samoistnie nabywa taki nawyk.


Re: Mówicie sami do siebie? - user - 15 Lis 2012

Ja niestety tak i to już od kilku lat z większym nasileniem. Dlaczego niestety? Bo to już zaczyna mnie męczyć, a co najgorsze nie zawsze jestem się w stanie od tego uwolnić. Po prostu muszę coś czasami do siebie mówić. Na początku jakoś mi to nie przeszkadzało i uważałem to za coś zupełnie normalnego, ale to już spory kawał czasu trwa i mam już tego dość. To się pewnie też nasiliło w związku z tym, że w obecnych czasach jeszcze rzadziej wychodzę do ludzi niż wcześniej, a z kolegami, czy znajomymi spotykam się średnio raz na kilka tygodni, a czasem i nawet rzadziej. Poza tym wcześniej utrzymywałem jakieś kontakty w szkole (na początku było z tym ciężko, ale później zakolegowałem się bardziej z kilkoma kolegami i muszę przyznać, że całkiem fajnie się z nimi rozmawiało i spędzało czas), ale szkołę średnią już skończyłem w tym roku i teraz chodzę do policealnej średnio co dwa tygodnie w weekendy. Z tamtymi osobami ze szkoły co prawda mam kontakt, ale niestety brakuje czasu. Teraz głównie przesiaduję w domu i przygotowuję się do przyszłorocznej matury, więc moje kontakty się ostatnio bardziej zamknęły.


Re: Mówicie sami do siebie? - uno88 - 15 Lis 2012

Ktoś kiedyś napisał ,czy powiedział ,zresztą nieważne, że jakby w pełni zdrowego umyśle człowieka pozbawić kontaktu z innymi ludźmi na 3 miesiące to zacznie gadać sam do siebie. Było jeszcze powiedziane po ilu miesiącach samotności oszaleje ,ale tego nie pamiętam. Wniosek jest taki ,że gadanie ze sobą to skutek braku gadania z innymi. I na tyle się zdają "mądre" sentencje typu: "milczenie jest złotem".


Re: Mówicie sami do siebie? - Riverside - 28 Lis 2012

Jeśli gadanie do siebie polega też na mówieniu "k^%$a" lub "ja pie^%#le" gdy coś czasami nie wyjdzie to tak :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:.
Poza tym, nie.
Większym moim problemem jest mówienie do siebie w myślach.


Re: Mówicie sami do siebie? - Riverside - 28 Lis 2012

W sumie, nic.
Bardziej mi chodziło o takie analizowanie przeszłości i bujanie w obłokach.
Co bym zrobił gdyby, dlaczego tak się zachowałem, co ja później zrobię itp.


Re: Mówicie sami do siebie? - Riverside - 29 Lis 2012

bezuzyteczna.pl?

Nazwa strony adekwatna do informacji :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Nawet jeśli to fakt, to i tak dla mnie jest to...dziwne i nie prowadzi do niczego dobrego.
No i ciekawi mnie też ilość przebadanych osób i sposób prowadzenia tych badań.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.