PhobiaSocialis.pl
Dziennik leczenia 28 latka - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Leki i suplementy (https://www.phobiasocialis.pl/forum-7.html)
+---- Dział: OGÓLNIE O LEKACH I SUPLEMENTACH (https://www.phobiasocialis.pl/forum-74.html)
+---- Wątek: Dziennik leczenia 28 latka (/thread-12070.html)

Strony: 1 2 3


Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 19 Mar 2015

18.03.2015 4 opakowania xetanoru 20mg plus Tranxene 10mg

-Test działania ,,pseudodiazepiny'' 3 tabletki w odstępach 3 godzinnych (nie rzuca jak po relanium bardzo lekkie zawroty głowy, człowiek jakby trzeźwy niby byłem pewniejszy siebie dłonie jakby nie drżały).

-Xetanor wieczorem i poszedłem spać

19.03.

- 5.30 xetanor o 6.00poszłem spać (senność do ok 9.00) następnie szczękościsk bardzo lekki, chyba oczy źrenice i co ciekawe to 3 podejście do paroksetyny i nigdy nie czułem sie źle, nie jest bardzo źle ale wcześniejsze 2 podejścia to tylko obniżone libido i lekki szczękościsk ze źrenicami(może to dla tego że wcześniej brałem seroxat za 60 zł opakowanie a teraz tani xetanor?)

-10.33 xetanor


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mocart - 19 Mar 2015

Dobry temat, bardzo malo takich tutaj

Jak reagujesz na paroksetyne? ja z nia mialem tylko 1 podejscie, czulem bardzo mocna sedacje, im dluzej bralem, tym gorzej sie czulem, nic sie niechcialo, libido w lesie, fakt ze lęki zostaly zniszczone doszczętnie ale pozostale emocje tez

probowales jakies inne ssri procz paro? czy tak super na ciebie dziala ze po raz trzeci do niej wracasz?


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 19 Mar 2015

Dwa razy próbowałem wcześniej tylko tego 5 lat temu i 2 lata temu. Czułem za drugim razem różnice w poziomie lęków ale odstawiłem. Myślałem że dam radę z fobią społeczną ale się przeliczyłem.
Bardziej od propranololu na drżenie działa na mnie magnez z witaminą D i wapniem w odstępach dwu godzinnych przez pare miesięcy drżenie mam tylko w czasie stresu. Wcześniej łapy latały mi o wiele bardziej i cały czas, bardziej się stresowałem i miałem większe lęki.
Wiesz nigdy nie brałem tego dłużej niż 2 miesiące działało a teraz mam zwiększona dawkę 2 razy więc może pomoże.
Z tego co czytałem na każdego działa to inaczej na niektórych wcale a innym pomaga w 80%-100%. Na mnie coś tam działał. Za miesiąc-dwa zdam relacje a może szybciej :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Nigdy nic innego nie brałem na to. Dlatego chcę zapisywać co i jak nie tylko dla siebie.
Wcześniejsze podejścia u mnie były znośne za każdym razem efekt jakiś był nie potrzebnie przestałem kontynuować kurację.

Edit.
12.08 Ziewanie szczękościsk troche bardziej daje się odczuć ale nie jest źle. Do tego czuję sie jak po piwie ale słabym. Dłonie raczej spoko.


Re: Dziennik leczenia 28 latka - ten który jest - 19 Mar 2015

ja biorę asentrę 50 mg,jak brałem pierwszy raz ok 2,5 roku temu nic mi nie było na początku,ale rzuciłem to po ok. roku.Teraz zacząłem znowu to brać ponad miesiąc temu 50 mg i na początku też miałem takie objawy podobne do ciebie,przeszło to po ok. 10 dniach.Ja się też dodatkowo bałem tego brać,bo strasznie chudy jestem,a słyszałem,że po tym się chudnie,bo jest brak łaknienia,ale w końcu się zdecydowałem.


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 19 Mar 2015

Ja chudy też jestem ale nie mam za bardzo wyboru teraz. Czytałem, że na ulotce asentry pisze że to głównie na fobie społeczną silny strach wystąpienia publiczne itp. Sam nie wiem jak z paroksetyna nie wypali to pewnie spróbuje tego co Ty. Chodzi mi głównie o powrót do pracy i normalne funkcjonowanie.
Na razie za wcześnie na wnioski mam nadzieję że nie wprowadzą 23 powszechnego szkolenia dla każdego polaka od 18 do 55 lat :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: hehe


Re: Dziennik leczenia 28 latka - ten który jest - 19 Mar 2015

Jak wprowadzą,to trzeba zwiewać,bo bym tam nie wytrzymał :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mocart - 19 Mar 2015

zalezy z czym dokladnie masz problem, jezeli dominują bardzo silne lęki, to bardziej przeciwlękowa jest paro, jezeli niemasz ochoty do zycia, brak ci aktywizacji i energii to lepsza bedzie asentra (sertralina)

ja na sertralinie sie lepiej czulem niz na paro, bylem bardziej energetyczny i otwarty


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 19 Mar 2015

Bardziej lęk przed drżeniem i ośmieszeniem się. A co do energii to nie było tak źle u mnie.

ten który jest oni to mają minimum kilka tygodni robić a wiesz musztra to krzyki stress rzut granatem i inne atrakcje. Ja zwiewam do Niemiec w razie co i na prom do Anglii zanim zamkną granice. To niby dla chętnych taka możliwość ale mało kto o tym wspomina a dziennik ustaw nie kłamie i mówi konkretnie każdy zdolny nosić broń od 18 do 55 roku.


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 19 Mar 2015

15 godzina
Obudziłem się wcześniej miałem bardzo dużą senność (pewnie dla tego że kazał brać dwie tabletki po 20mg). Wcześniejsze próby były od połowy jednej tabletki do całej i wtedy senności nie było.
Szczękościsku nie czuję chodzę normalnie pewnie czuje się wyspany :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: hehe. Zakładam, że nie powinienem od razu brać tych dwóch na raz tylko stopniowo ale mówił bierz albo jedną albo dwie jak chcesz rano i ok 12.00.
edit. ziewanie ale czuje się wyspany hehe


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 20 Mar 2015

w nocy spałem bardzo dobrze ziewanie lekkie lekki szczękościsk mięśnie lekko mnie nie słuchają. Przy napinaniu mięśni dziwne uczucie ale nie znaczne(jakby lekkie drżenie z brakiem siły).

20-03-2015
05.15 1 tabletka xetanoru


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 20 Mar 2015

znowu zasnąłem po tym xetanorze obudziłem się o 7.02 po chwili ziewanie i szczękościsk, podczas napinania mięśni lekko drżą


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 20 Mar 2015

chwiało mną trochę po tym xetanorze jak po połowie piwa wziołem 2 tabletki tranxene i ide na zewnątrz przetestować niby mam wrażenie jakby działało ale zobaczę czy to nie placebo.
Za godzinę kolejny xetanor. Z tego co czytałem działanie tranxene nasila SSRI sok grejpfrutowy i jakiś tam hehe. Zastanawiam się czy nie kupić grejpfruta ale w przypadku jakby tranxene było za słabe a coś tam działało. Po tym tranxenie człowiek się czuje jakby trzeźwy nie zamula i tak jakby działał. Skoro na recepte to może coś tam pomaga. Ide się przejść. Oczy raczej mam już normalne.


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 20 Mar 2015

Jednak siedziałem w domu niby 2 tranxene coś tam na mnie działa trzeba wyjść na miasto i obczaić.
-xetanor wziąłem ok 12.00
Zaćmienie słońca raczej lipne następne za 130 lat hehe


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 20 Mar 2015

Spałem minimum 3 godziny po tym. (Jak brałem mniejsze dawki na studiach nie było problemów, może naprawdę różnią się składem seroxat z xetanorem). Między czasie znowu założyłem konto na fotka.pl To pewnie po tranxene hehe


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 20 Mar 2015

Czuje się senny i od czasu do czasu ziewam pewnie lepsze to niż bezssenność :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 21 Mar 2015

bardzo wcześnie poszedłem spać wczoraj a normalnie to chodziłem zawsze o 12 w nocy. Niby coś tam jadłem ale normalnie jem o wiele więcej lekki brak apetytu.

21-03-2015
Czuję się bardzo dobrze żadnych objawów,
6.45 xetanor
7.45 duża senność brak innych objawów


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 21 Mar 2015

9.03 wstałem jak na razie dalej jestem senny.


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 21 Mar 2015

chwieje mną jak po piwie jeść zjadłem ale rzadkie ziewanie i nic mi się nie chce prawie robić.


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 21 Mar 2015

xetaor ok 11-12 i od razu senność wstałem z dwie godziny później.
chwiejny chód nie bardzo ale jednak jest.


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 21 Mar 2015

zjadłem trochę wziołem 2 tabletki relanium i w ciągu godziny zasnąłem aż do ok 20.00


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 22 Mar 2015

22-03-2015
7.45 xetanor objawy uboczne znacznie słabną. Mam grype i pada śnieg.


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 22 Mar 2015

nawet nie wiem kiedy zasnąłem
jest 11:48 następny xetanor. objawy są słabsze ale pewnie to grypa mnie trzyma w łóżku. Gdy wstałem nogi mi trochę drżały. No i obczaiłem że mój największy skarb nie staje :Stan - Niezadowolony - Płacze: wczoraj na fotce było to samo. Ma to swoje plusy bo zawsze kończyło się to jak u większości :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

edit:
cały dzień leżę i kaszlam brak sił a jak ide to jakby po słabym piwie.


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 22 Mar 2015

Już trzecie podejście do paroksetyny i chęć rozmowy z dziewczynami mam jestem jakby pewniejszy siebie(może efekt placebo) ale an wacuś nie chce postawić na swoim hehe Na szczęście zawsze po tygodniu po odstawieniu wracało wszystko do normy. Nie mam zboczonych myśli jak patrze na dziewczyny co jest u mnie nowością. Zaliczam to na plus hehe :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 23 Mar 2015

23-03-15
7:53 xetanor nie czuje żadnych objawów chód normalny bez zawrotów
Po około godzinie chód chwiejny ktoś mógłby pomysleć że jestem pijany.

11:00 xetanor zauważyłem że po tej tabletce jestem senny i wystarczy że się położę w łóżku nie wiem kiedy zasne. Gość mówił że po tym nie zasne a tu zupełnie coś przeciwnego pewnie zależy od organizmu.


Re: Dziennik leczenia 28 latka - mrahp - 23 Mar 2015

zjadłem dwa tranxeny bo miałem sprawe w urzędach. I co ciekawe jeden na mnie nie działa wcale prawie a dwa na raz działają jak 3 sety wódy. Najgorzej że czułem że z trudem ide normalnie lęków nie miałem dobrą godzinę po półtorej działanie znacznie osłabło. Bardzo poszło w nogi. Normalnie myślałem ale zaburzenia chodu jakbym był wstawiony. Po samym xetanorze miałem zaburzenia chodu jakby lekko wstwiony może to plus te dwa tranxeny się skumulowały. Jakoś dałem radę nie zataczałem się te chwianie nogami miałem z pół godziny niewiem bo tranxene są w kapsułkach czy na przyszłość wziąć półtorej jedna cała plus połówke kapsułki wsypać do szklanki wody i wypić. Przez godzine brak lęku i drżeń jakich kolwiek następnie działanie słabło ale w sklepie nie czułem stresu i lęku.
Nie doceniłemtego badziewia każdy organizm jest inny relanium na mnie tak nie działało dobrze jak to tranxene. Jedno i drugie musiałem brać więcej niż jedną i po jednym i drugim zaburzenia chodu.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.