PhobiaSocialis.pl
Obsesyjne zainteresowania - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Obsesyjne zainteresowania (/thread-12212.html)

Strony: 1 2


Obsesyjne zainteresowania - verti - 04 Kwi 2015

To kolejny temat o zainteresowaniach w ostatnich dniach, ale postanowiłem go założyć, bo chciałem się trochę szerzej wypowiedzieć.

Macie jakieś obsesyjne zainteresowania, których praktycznie nikt nie rozumie? Ja czuję się nierozumiany przez innych nie tylko z powodu fobii, ale także przez to jakie mam hobby i jak mnie ono pochłania. Nie będę tutaj zdradzał wielkich szczegółów, ale powiem jedynie tyle, że jestem wielkim fanem pewnego zagranicznego klubu piłkarskiego, już od 16 lat. Moja pasja objawia się w ten sposób, że w ostatnich 6-7 latach obejrzałem większość meczów tej drużyny, oczywiście jeśli miałem taką możliwość (przez pewien okres byłem za granicą i było to trudne). Codziennie spędzam dużo czasu na naszej polskiej stronie, gdzie od 2 lat tłumaczę newsy. Ostatnio byłem nawet na meczu. Żeby zobaczyć swoją drużynę przejechałem kilka tysięcy kilometrów i wydałem całą miesięczną pensję. Ale nie o tym chciałem tutaj pisać...

Chodzi przede wszystkim o to, że nikt dookoła nie rozumie mojej pasji. Kibicowanie w ten sposób to rodzaj abstrakcji i spotykam się z dziwnymi spojrzeniami i reakcjami. Niestety mieszkam w strasznym regionie, który dodatkowo nie poprawia mojej sytuacji.

Niestety nie interesuje się motoryzacją, muzyką disco polo ani chlaniem na umór - a tak spędza czas cała masa ludzi, których tutaj poznaje. Tym bardziej nie mam za bardzo tematów do rozmów i praktycznie nie odzywam się w towarzystwie.

Wynajmuje pokój w mieszkaniu gdzie mieszkają także dwaj pasjonaci informatyki. Pasjonaci w dobrym tego słowa znaczeniu. Mimo iż sam studiuje kierunek bliski informatyce, to wiem, że nie miałbym z nimi o czym gadać. Ich interesują rzeczy, które dla mnie są kompletnie nudne i nieciekawe. A nie będę z nimi gadał o europejskim futbolu, bo wiem, że oni nic o tym nie wiedzą i się nie interesują. Na mojej uczelni w grupie studiuje 15 facetów oprócz mnie, a w różnych rozmowach nigdy nie został poruszony temat piłki nożnej, nawet tej rodzimej. Obracam się w kręgu ludzi, którzy kompletnie mnie nie rozumieją i których ja kompletnie nie rozumiem. Fajnie, ze jest internet i można łatwo znaleźć kogoś o takiej samej pasji, jednak rozmawianie na ten temat wirtualnie a w realu to zupełnie inna sprawa. Nigdy nie sprawia to takiej przyjemności.

Czuję się tutaj osamotniony, bo na co dzień nie mogę nikomu twarzą w twarz opowiedzieć o moich wrażeniach, o tym co się ostatnio działo. Bo patrzą na mnie jak na dziwaka. Nawet moja rodzina nie ma pojęcia o mojej pasji i wykazują się totalną ignorancją próbując rozpoczynać jakieś rozmowy na ten temat. Wiem, że przez to zaniedbuje inne tematy, którymi powinienem się interesować, jednak ciężko mi się od tego oderwać i zacząć interesować czymś innym. Jedynym ratunkiem jest dla mnie wyjazd na zachód lub do kraju z którego pochodzi mój klub. Wtedy będę bliżej tego wszystkiego i wiem, że po prostu będę szczęśliwszy.


Re: Obsesyjne zainteresowania - Zasió - 04 Kwi 2015

Skrajności jak zawsze do d*py - nie ważne, brak zainteresowań, czy obsesja...


Re: Obsesyjne zainteresowania - verti - 04 Kwi 2015

Niestety. Chociaż powiem Ci, że znam jednego gościa, który zna się na wielu rzeczach. Sporcie, komputerach, mechanice - typowo męskie tematy. A ma niewielu znajomych i nigdy nie miał dziewczyny (jest w naszym wieku).


Re: Obsesyjne zainteresowania - Luctucor - 04 Kwi 2015

Cytat:Na mojej uczelni w grupie studiuje 15 facetów oprócz mnie, a w różnych rozmowach nigdy nie został poruszony temat piłki nożnej, nawet tej rodzimej

To dziwne. Musisz mieć tam strasznych nerdów w tej grupie, bo piłka nożna to dość popularny temat i nawet ja mam o tym jakieś pojęcie.

Cytat:Chociaż powiem Ci, że znam jednego gościa, który zna się na wielu rzeczach. Sporcie, komputerach, mechanice - typowo męskie tematy. A ma niewielu znajomych i nigdy nie miał dziewczyny (jest w naszym wieku).

Z takimi zainteresowaniami to się w sumie nie dziwię. Wydaje mi się, że wiedza i zainteresowania mają akurat wyjątkowo mały wpływ na to czy będziemy pozytywnie odbierani. Znam ludzi, którzy mają niewyobrażalnie dużą wiedzę z wielu dziedzin (fakt, że zwykle naukowych), potrafią rozwiązać każdy problem i łączy ich dokładnie to co napisałeś wyżej - brak dziewczyny (w tym brak zainteresowania z ich strony) i niewiele znajomych.


Re: Obsesyjne zainteresowania - Zasió - 04 Kwi 2015

Laski widać nieźle kłamią, ze 70% twierdzi na portalach randkowych, że facet ma być interesujący, mieć jakaś pasję itp. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Obsesyjne zainteresowania - PMCL - 04 Kwi 2015

Ja nie mam żadnego pojęcia na temat sportów piłka,siatka itp po prostu nigdy mnie to nie interesowało, jedynie w ping ponga lubiłem z kimś popykać a tak to na wszystko wywalone,nie oglądam żadnych meczy i nie czuję się przez to gorszy a nawet lepszy bo jak dla mnie to głupota bieganie za kawałkiem szmaty i kopanie do bramki.Jedynie z tych rzeczy to tylko kulturystyka i chcę właśnie poprawić swoją sylwetkę :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Obsesyjne zainteresowania - verti - 04 Kwi 2015

Luctucor napisał(a):To dziwne. Musisz mieć tam strasznych nerdów w tej grupie, bo piłka nożna to dość popularny temat i nawet ja mam o tym jakieś pojęcie.
Powiem Ci, że nie. Goście na pewno nerdami nie są. Chwalą się ile to nie wypili i na jakich to "melanżach" nie byli. Po prostu mają zainteresowania typowe dla ludzi z tego regionu.
PMCL napisał(a):Ja nie mam żadnego pojęcia na temat sportów piłka,siatka itp po prostu nigdy mnie to nie interesowało, jedynie w ping ponga lubiłem z kimś popykać a tak to na wszystko wywalone,nie oglądam żadnych meczy i nie czuję się przez to gorszy a nawet lepszy bo jak dla mnie to głupota bieganie za kawałkiem szmaty i kopanie do bramki.Jedynie z tych rzeczy to tylko kulturystyka i chcę właśnie poprawić swoją sylwetkę :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Czy ja mam do kogoś pretensje, że go to nie interesuje? Po prostu poruszam temat obsesyjnych zainteresowań. Dla mnie każdy może się interesować tym czym chce i nie dziwię się, że ktoś nie lubi tego co ja. Boli mnie tylko to, że nie mogę żyć wśród ludzi podzielających tę samą pasję.


Re: Obsesyjne zainteresowania - PMCL - 04 Kwi 2015

....


Re: Obsesyjne zainteresowania - Luctucor - 04 Kwi 2015

Zas napisał(a):Laski widać nieźle kłamią, ze 70% twierdzi na portalach randkowych, że facet ma być interesujący, mieć jakaś pasję itp. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Bo laski same nie wiedzą czego chcą, a wpisanie takiej rubryczki tworzy potencjalnie większy przesiew wśród masowego spamu do nich wysyłanego. No i pokazuje, że kobieta się ceni. Jak się tak zastanawiam w drugą stronę to większość facetów, których znam i są w związku nie należą do jakichś inteligentów, a zdecydowanie bliżej im do przeciętnej. Żadnych szczególnych pasji, czytania literatury, nawet sport zakończył się w liceum. A jednak kobiety się ich trzymają. Mają za to dość duże obycie społeczne i lekkość w nawiązywaniu kontaktów. Myślę więc, że szukając kobiety lepiej się skupić na szkoleniu umiejętności społecznych i poznawaniu nowych ludzi.

Cytat:Boli mnie tylko to, że nie mogę żyć wśród ludzi podzielających tę samą pasję.

Ale napisałeś przecież, że czujesz się osamotniony, bo właśnie nikt nie podziela tej samej pasji.


Re: Obsesyjne zainteresowania - danek91 - 06 Kwi 2015

Ja tez tez mialem fiola na na punktcie sportu jak chodzilem do podstawowki. Siedzialem na telegazecie i sprawdzalem co 5 min wyniki na zywo bo jeszcze wtedy komputera nie mialem ani internetu, a w klasie mialem 3 znajomych co moglismy gadac o tym nonstop.


ja również mam obsesyjną pasję - klaudia24ck - 03 Cze 2015

Dopisuję się do ludzi z obsesyjnymi pasjami w moim przypadku są to skoki narciarskie, już od 10 lat. W moim środowisku jestem z tą pasją sama. Udzielam się na forach internetowych dotyczących tego sportu. Nie mówię że jest to sport niszowy bo każdy kto jest w Zakopanem chętnie pod skocznią sobie zdjęcie zrobi, lub pojedzie w tym czasie kiedy są zawody niekoniecznie z tego powodu, lecz dla mnie to coś więcej codziennie śledzę informacje dotyczące tego sportu, zaciągam prawie siłą mamę lub koleżankę aby pojechała ze mną, ponieważ sama bym się nie odważyła. Ogólnie jestem multi pasjonatką często oddalam się od moich pasji bo odrobinę przeraża mnie to co się ze mną dzieje... gdy zaczynam czytać książki to nie robię nic innego, gdy oglądam filmy dokumentalne jest podobnie, gdy podróżuje to najchętniej cały czas spędziłabym " na walizkach".


Re: Obsesyjne zainteresowania - iLLusory - 03 Cze 2015

Wiesz verti, a ja wcale nie widzę obsesji w sposobie, w jakim uprawiasz swoją pasję. Wydaje mi się, że jest to bardziej fachowe podejście do tematu. Ja tutaj widzę tylko jedno: rób swoje dalej i tak jak uważasz za stosowne. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Obsesyjne zainteresowania - Szary - 23 Maj 2016

ESC


Re: Obsesyjne zainteresowania - soulja - 23 Maj 2016

Verti załóż fan klub , znajdź takich samych pasjonatów.
Ogólnie takich pasjonatów piłki nożnej łatwo znaleźć, gorzej pasjonatów tego samego klubu jeżeli to zagraniczny i jeszcze mało popularny , bo wiadomo ,że Real czy Barca to nie problem.

Myślę ,że za bardzo się przejmujesz a twoja pasja wcale nie jest taka niszowa.

Co do chlania i imprezowania no to cóż dużo ludzi nie ma pasji i ich zycie ogranicza sie do takich prostych rozrywek.
Ja też tego nie rozumiem ale przecież zawsze można znaleźć kogoś o podobnych zainteresowaniach.

Mogę ci tylko coś fajnego podpowiedzieć bo sam miałem w tym sezonie jechać do Barcelony na kilka dni zwiedzić miasto i zobaczyć mecz na żywo.
Znajomy znajomego organizuje takie wycieczki, a jako że od wielu lat to praktykuje to ma zniżki na noclegi i rożne atrakcje, oprowadza przy okazji po Barcelonie.
Jest to okazja do poznania nowych ludzi oraz wkręcenia ich w to jeszcze bardziej.
Może zajmij się tym samym bo skoro robisz to od lat to doświadczenie w tym masz :Stan - Uśmiecha się:

Ciekawe jakiemu klubowi kibicujesz.
Wbrew pozorom to co uważasz za negatywne może właśnie pomóc ci w zawieraniu przyjaźni.


Re: Obsesyjne zainteresowania - verti - 23 Maj 2016

soulja napisał(a):Verti załóż fan klub , znajdź takich samych pasjonatów.
Ogólnie takich pasjonatów piłki nożnej łatwo znaleźć, gorzej pasjonatów tego samego klubu jeżeli to zagraniczny i jeszcze mało popularny , bo wiadomo ,że Real czy Barca to nie problem.

Myślę ,że za bardzo się przejmujesz a twoja pasja wcale nie jest taka niszowa.

Mogę ci tylko coś fajnego podpowiedzieć bo sam miałem w tym sezonie jechać do Barcelony na kilka dni zwiedzić miasto i zobaczyć mecz na żywo.
Znajomy znajomego organizuje takie wycieczki, a jako że od wielu lat to praktykuje to ma zniżki na noclegi i rożne atrakcje, oprowadza przy okazji po Barcelonie.
Jest to okazja do poznania nowych ludzi oraz wkręcenia ich w to jeszcze bardziej.
Może zajmij się tym samym bo skoro robisz to od lat to doświadczenie w tym masz :Stan - Uśmiecha się:

Ciekawe jakiemu klubowi kibicujesz.
Wbrew pozorom to co uważasz za negatywne może właśnie pomóc ci w zawieraniu przyjaźni.

Nie muszę zakładać fan klubu, bo obecnie działam w takim ogólnopolskim (ta strona na której tłumacze teksty). Nie będę sobie sam robił konkurencji :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. Kibicuję znanemu klubowi zagranicznemu, niewiele mniej popularnemu od Barcelony czy Realu. Mój problem rozwiąże się sam za dwa lata, kiedy wyjadę stąd na dobre. Być może jakimś cudem uda mi się właśnie wyjechać do miasta w którego pochodzi mój klub i chodzić tam na mecze. Gdyby udało mi się znaleźć tam normalną, stałą pracę, to byłoby to spełnienie marzeń! Jeśli nie to wyjadę na zachód Polski, gdzie naszych kibiców nie brakuje. Zawsze znajdzie się jakieś rozwiązanie, by rozwiązać tą sprawę pozytywnie.


Re: Obsesyjne zainteresowania - grego - 23 Maj 2016

Hmm, no zawartośc tematu nie napawa mnie optymizmem..., a zdawać by się mogło, że szerokie zainteresowania wzbudzą zainteresowanie wśród kobiet, a tu się okazuje, że to jednak tylko wielka ściema... ja obsesyjnych zainteresowań nie mam, ale za to spory ich przekrój. Niestety pudelka nie zdołał bym wyrecytować...
Ostatnio trochę obserwuję ludzi i naprawdę sporo kobiet trzyma się takich prostaków, że aż głowa boli. Poza tym ile to nie wypiją i gdzie nie imprezowali to cięzko o czyms inny porozmawiać z nimi. Czasem kobiety wyrażą nawet jakieś zażenowanie no, ale i tak wola takich....


Re: Obsesyjne zainteresowania - USiebie - 23 Maj 2016

Przecież pisały ci już, że zainteresowania nie wystarczą, więc jaka ściema, jeszcze musisz ciekawie i w przestępny sposób o nich opowiadać.


Re: Obsesyjne zainteresowania - Ef - 23 Maj 2016

Może dlatego, że często mężczyźni, którzy piszą, że mają wiele zainteresowań automatycznie wynoszą się na piedestał :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: I dodają zwykle, że poszukują kogoś z "elity" a nie tam jakiejś "zwykłej" dziewki. Może dziewczyny po prostu nie lubią takiego przechwalania się i słuchania jaki to facet jest mądry i och i ach. Mimo wszystko najbardziej liczy się charakter, a zainteresowania to taki atrakcyjny dodatek (no chyba, ze oboje tym samym się interesują).


Re: Obsesyjne zainteresowania - soulja - 23 Maj 2016

grego napisał(a):Hmm, no zawartośc tematu nie napawa mnie optymizmem..., a zdawać by się mogło, że szerokie zainteresowania wzbudzą zainteresowanie wśród kobiet, a tu się okazuje, że to jednak tylko wielka ściema... ja obsesyjnych zainteresowań nie mam, ale za to spory ich przekrój. Niestety pudelka nie zdołał bym wyrecytować...
Ostatnio trochę obserwuję ludzi i naprawdę sporo kobiet trzyma się takich prostaków, że aż głowa boli. Poza tym ile to nie wypiją i gdzie nie imprezowali to cięzko o czyms inny porozmawiać z nimi. Czasem kobiety wyrażą nawet jakieś zażenowanie no, ale i tak wola takich....

Widzisz to co twoja podświadomość przepełniona negatywnymi przekonaniami potrzebuje widzieć aby się umacniać w nich.
To jest wybiórcze postrzeganie rzeczywistości.

Zamiast tego spróbuj skupiać się na pozytywnych przykładach a one zaczną budować twój światopogląd na nowo.

Żeby mieć dziewczynę albo ją zainteresować wcale nie trzeba mieć jakiś szczególnych pasji czy zainteresowań a wystarczy być sobą i otworzyć się na nią.

Wielu fobików myśli,że żeby mieć fajną dziewczynę muszą bóg wie co osiągnąć, przypakować,zrobić kaloryfer, nie wiadomo ile kasy mieć czy interesujące pasje.Zawsze znajdzie się coś co będzie powodem do myślenia ,ze nie jesteśmy zbyt doskonali a możliwe ze w tym czasie jakaś dziewczyna już anonimowo sie pokochuje w Tobie a ty nic nie robisz bo jak ją widzisz to spuszczony wzrok i nie zagadasz.

Jeżeli komuś się spodobasz a jesteś w porządku osobą a nie dupkiem jakimś to dla tej osoby nawet twoja historia fobika może być fascynująca.


Re: Obsesyjne zainteresowania - USiebie - 23 Maj 2016

Cytat:Żeby mieć dziewczynę albo ją zainteresować wcale nie trzeba mieć jakiś szczególnych pasji czy zainteresowań a wystarczy być sobą.

Pod warunkiem, że będą sobą coś tam reprezentujesz. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Obsesyjne zainteresowania - soulja - 23 Maj 2016

USiebie napisał(a):
Cytat:Żeby mieć dziewczynę albo ją zainteresować wcale nie trzeba mieć jakiś szczególnych pasji czy zainteresowań a wystarczy być sobą.

Pod warunkiem, że będą sobą coś tam reprezentujesz. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

https://www.youtube.com/watch?v=Sk1dcQmiung

No chyba tyle :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Obsesyjne zainteresowania - USiebie - 23 Maj 2016

Czyli nie mam być sobą tylko optymistą? :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Obsesyjne zainteresowania - Szary - 23 Maj 2016

Macie zainteresowania dla dziewczyny czy w końcu dla siebie, bo nie wiem XD


Re: Obsesyjne zainteresowania - grego - 23 Maj 2016

Cytat: wystarczy być sobą i otworzyć się na nią.

Nie chiał bym szacownego kolege rozczarować, ale to bycie sobą...hmm nie wiem jak inni, ale ja tym też wiele nie osiągnąłem, a bycie soba akurat dobrze mi szło i to od dość dawne czyli jakieś kilkanaście lat...
A wystarczy, że np. jeździsz wypasiona furą, czy na motorze lub grasz zawodowo w piłkę i pchaja się same. Oczywiści jakis określony tym dziewczyn, ale jednak...


Re: Obsesyjne zainteresowania - dziewczyna z naprzeciwka - 23 Maj 2016

soulja napisał(a):nawet twoja historia fobika może być fascynująca.
Potwierdzam, ja w pierwszym momencie pomyślałam kiedyś "jakie to urocze", żeby po tylu latach wciąż myśleć o byłej dziewczynie, do tego stopnia by wspominać zdarzenia z nią związane w każdym poście, no ale później doczytałam jaka to była dziewczyna i jednak zmieniłam zdanie :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.