co mam robic - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html) +--- Wątek: co mam robic (/thread-12344.html) |
co mam robic - nosbor87 - 26 Kwi 2015 mam takie pytane do was co mam zrobić pracuje w firmie zarabiam 1600 zł stanowisko za+ lekka praca , chciałbym pójść na terapie żeby w końcu wyjść z tej je...ej fobii ale mnie nie stać na nią przy tych zarobkach , lecz mogę pójść na inne stanowisko tylko ze cięższe a zarobki 2200 bez dodatkowych z dodatkowymi jakieś 2500 , chciałbym sobie ułożyć jakoś życie znaleźć partnerkę mam już 28 lat , kurde no i dalej prawiczkiem zrobić prawko , mam male długi , a ta kasa (2200) by moje problemy po części rozwiązała. jak przejdę to ludzie powiedzą ze jestem po+ nie wszyscy co byście zrobili na moim miejscu ???? Re: co mam robic - trash - 26 Kwi 2015 Ja bym pewnie został tam gdzie jesteś Ale nie sugeruj się moją opinią, bo zawsze wybieram najmniejszą linię oporu, asekuranctwo, ucieczkę od odpowiedzialności itd. Ale Twoja sytuacja przypomina bardzo moją sprzed kilku miesięcy kiedy to pracowałem na stanowisku gdzie co prawda praca jest ciężka i w ekstremalnych (serio!) warunkach, ale moje zadania były tam ograniczone do kilku prostych rzeczy i w sumie niebyt dużej odpowiedzialności (po nabyciu pewnej wprawy, bo na początku faktycznie można było trochę napsuć), za stawkę praktycznie taką jak podałeś. Los wybrał jednak za mnie (jak zwykle) i trafiłem na stanowisko z większą kasą, ale i odpowiedzialnością (+dużo więcej myślenia). Sam bym się na to nie zdobył, bo na 100% wolał bym odbębnić swoje i wraz z fajrantem zapomnieć o robocie i odpowiedzialności za cokolwiek, ale jak już wspomniałem "wybór" dokonał się sam i był właściwie ultimatum. i mam nadzieję, że wyjdzie mi na dobre. pozdr Re: co mam robic - jackson - 27 Kwi 2015 Odpowiedzialność to słowo na które reaguję strachem. Nie wiem jakim cudem znalazłem się w firmie która oferuje mi prawie nieograniczone możliwości rozwoju i nauki w dziedzinie którą studiowałem latami. Normalny człowiek odczuwałby pewnie radość i poczucie ''ustawienia,, , ale dla mnie wiąże się to z ciągłym stresem i poczucia że dziś już im się skończy cierpliwość do mnie. Tak jak Ty chciałbym w towarzystwie więcej myśleć,ale tak jak Ty wiem, ze to trudne... |