Wizyta u lekarza - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html) +--- Dział: Profesjonalna pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-45.html) +--- Wątek: Wizyta u lekarza (/thread-12354.html) |
Wizyta u lekarza - fobik87 - 28 Kwi 2015 Witam.Od kilku lat borykam się z zaburzeniem lęku społecznego (fobia społeczna). Strasznie utrudnia mi to życie, właściwie nie mogę normalnie funkcjonować, egzystuje w izolacji, za wszelką cenę unikam jakichkolwiek kontaktów społecznych. Jedną z sytuacji które wywołują u mnie silny lęk jest wizyta u lekarza. Niedługo czeka mnie rutynowe badanie, bardzo sie tego boję, za każdym razem jest tak samo: serce mi wali że mało nie wyskoczy, tętno 130 , cisnienie skacze do 180 do tego wszystkiego zaczynam się trząść i lekarz patrzy na mnie jak na idiotę nie rozumiejąc mojego przerażenia.Czuję się wtedy żałośnie, mam ochotę zapaść się pod ziemię.... :-( Powiedzcie, jak Wy reagujecie w takiej sytuacji, jak się czujecie, jak sobie z tym radzicie i jak rozmawiacie z lekarzem. Może ktoś ma jakiś dobry sposób na to żeby wyjśc z Twarzą z tej opresji...? Pozdrawiam Re: Wizyta u lekarza - jackson - 28 Kwi 2015 Witaj, Czego tak najbardziej się obawiasz w tej wizycie? Samego spotkania z lekarzem czy może bardziej tej hałaśliwej otoczki: kolejka,recepcja? Próbujesz w jakiś sposób walczyć ze swoimi lękami? Re: Wizyta u lekarza - fobik87 - 28 Kwi 2015 Miło że ktoś się odezwał. Najbardziej obawiam się tego że ktoś zobaczy mój strach, wtedy czuję wielką kompromitację. Staram się konfrontować ze swoimi lękami, czasami nawet nieźle mi to wychodzi, ale są sytuacje w których nie mam kontroli, w których totalnie jestem bezradny i jedna z nich jest właśnie wizyta u lekarza... Re: Wizyta u lekarza - PonuryWiksiarz - 28 Kwi 2015 Może idź z kimś bliskim, żeby było Ci raźniej. Ja jak byłem pierwszy raz u psychiatry i psychologa, to przy mnie była matka. Później było mi łatwiej iść samemu. Powinieneś przede wszystkim pamiętać, żebyś nie skupiał się na sobie i że objawy lęku nie rosną w nieskończoność. Inni ludzie raczej nie będą się Tobie dokładnie przyglądać i coś dziwnego sobie myśleć, a nawet gdyby tak było to przecież i tak nie masz na to wpływu. Re: Wizyta u lekarza - fobik87 - 28 Kwi 2015 Ja zawsze do lekarzy, psychiatrów, psychologów chodziłem sam i tym razem też tak będzie.Mocno przeżywam takie sytuacje,w zasadzie najbardziej boje się tego że będę się bał, taki strach przed lękiem...A Tobie co stwarza najwieksze trudności ? Re: Wizyta u lekarza - Herostrates - 29 Kwi 2015 Strach przed lękiem, jak to dobrze człowiek zna. Gdyby tak tylko przerwać ten łańcuch prowadzący prosto do kotła ze wszystkimi wątpliwościami, wstydem i co tam jeszcze tylko mózg wciśnie, gdyby tak tylko. Jeżeli chodzisz do tego samego lekarza dłuższy czas i ta osoba wydaje się pojętna to ja osobiście powiedziałbym jak jest. Jeżeli lekarz nawet pierwszego kontaktu nie przyjmie czegoś takiego do wiadomości to już tylko świadczyłoby o jego ograniczeniu a sam nie miałbyś powodu się zadręczać. Co do całej otoczki związanej z wizytą to mogę tylko sił życzyć bo sam znoszę to podobnie, jak zapewne wiele innych osób. Nie dać sobie czasu na zastanawianie się, obudzić się później, bliżej wizyty, zaszczepić działanie, omijając myślenie, mi to trochę pomogło ;]. |