PhobiaSocialis.pl
Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? (/thread-12426.html)



Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - Kamelia - 07 Maj 2015

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że dla wielu z Was ( dla mnie w sumie też ) to takie bardziej teoretyczne rozważania :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Niemniej chętnie poznam Wasze zdanie w temacie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - PMCL - 08 Maj 2015

4) nie mam zdania ( nie przewidują żadnych bliższych relacji w swoim życiu )


Re: Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - wdd - 08 Maj 2015

PMCL napisał(a):4) nie mam zdania ( nie przewidują żadnych bliższych relacji w swoim życiu )

Powiedzialbym ci ze kazdy znajdzie swoja milosc i na kazdego czeka ta jedyna, ale to bullshit XD


Re: Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - PMCL - 08 Maj 2015

Oj no toż różnie bywa, jeden znajdzie a drugi nie znajdzie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - Kaktus - 08 Maj 2015

Cytat: Powiedzialbym ci ze kazdy znajdzie swoja milosc i na kazdego czeka ta jedyna, ale to bullshit XD
Jak się nic w tym kierunku nie robi, to jasne że bullshit :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Przy czym nie mówię o szukaniu, tylko raczej o zwiększaniu swoich szans poprzez pracę nad sobą i swoim życiem, wychodzenie do ludzi itp rzeczach, którymi większośc fobików powinna się zająć przed jakimkolwiek związkowaniem.

W ankiecie dałbym głos między 2 i 3, wrażenie wrażeniem, a niektórzy otwierają się z czasem i z faktu, że jak na pierwszy rzut oka nie, to nie wynika że na drugi też będzie nie.
Zdarzały mi się sytuacje - co prawda nie skutkujące związkami :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: - że ktoś na pierwszy rzut oka wydawał się obojętny, albo wręcz niefajny, a po jakimś czasie okazywało się, że to zupełnie spoko osoba, a czasem nawet bardziej niż spoko.


Re: Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - Judas - 08 Maj 2015

Pierwsze spotkanie to zawsze gra w podchody i próba wypadania na kogoś innego, by po prostu się przypodobać.
Przynajmniej tak jest u tej osoby, której bardziej zależy i sama siebie uważa za tą "gorszą".
A jeżeli są to spotkania w większym gronie to już mamy konkretny teatrzyk.

Potrzeba naprawdę wielu spotkań sam na sam, by zacząć dostrzegać prawdziwe oblicze drugiej osoby.


Re: Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - verti - 09 Maj 2015

Zaznaczyłem jedynkę. Jeśli ktoś mi się w ogóle nie spodoba, to raczej dłużej nie będę próbował nic z tym robić. Zresztą, dziewczyny w którymi miałem się spotkać reagowały identycznie, więc niby dlaczego muszę postępować inaczej...


Re: Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - fleurette - 10 Maj 2015

wdd napisał(a):Powiedzialbym ci ze kazdy znajdzie swoja milosc i na kazdego czeka ta jedyna, ale to bullshit XD

Niestety masz rację, miłość jest dla wybranych (tez się do tej grupy nie zaliczam).


Re: Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - prawie normalna - 28 Cze 2015

Nie zaznaczyłam żadnej odpowiedzi w ankiecie. Oto, dlaczego:
Cytat:Czy pierwsze wrażenie / spotkanie stanowi dla Was wyznacznik powidzenia w ewentualnej bliższej relacji?
1) zdecydowanie tak ( jak nie zaiskrzy, odpuszczam / odpuściłbym )
2) dałbym sobie i drugiej osobie szanse na bliższe poznanie nawet jak pierwsze spotkanie nie było super udane
3) nie ( każda relacja rozwija się z czasem i nie można wszystkiego wiedzieć po 1 spotkaniu )
4) nie mam zdania ( nie przewidują żadnych bliższych relacji w swoim życiu )

Zaznaczyłabym odpowiedź ostatnią, ale nie rozumiem tego, co jest w nawiasie. Czy to odpowiedź dla tych, co utracili wszelką nadzieję na związek? To trochę smutne :Stan - Niezadowolony - Smuci się: A ja bym ją zaznaczyła, bo po prostu jestem w stałym związku i nie mam wielu doświadczeń. Pamiętam do tej pory pierwsze spotkanie z moim mężem. On tego nie pamięta. Pamiętam okoliczności zaznajomienia się. On nie. Na niego chyba nie miały te sprawy żadnego wpływu, a czy na mnie nie miały - tego nie wiem. Pamiętam, że pierwszym wrażeniem było "o! jaki sympatyczny chłopak!". Pamiętam, że wydał mi się śliczny. Ale żadnego związku wtedy na pewno by nie było, bo oboje byliśmy jeszcze dzieciakami! A potem nasze losy toczyły się tak, że właściwie tych "pierwszych wrażeń" mogło być kilka, bo traciliśmy ze sobą kontakt i wznawialiśmy. Konkludując: to chyba nie ma aż takiego wielkiego znaczenia, o ile to pierwsze wrażenie nie jest np. traumatyczne albo bardzo odpychające (podałabym przykład, ale nie chcę nikomu obrzydzać niczego przez przypadek). Myślę, że nawet jak się "nie wypadnie dobrze", to można to potem jakoś zmienić poprzez pogłębienie znajomości.


Re: Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - bajka - 28 Cze 2015

nie.
na początku super- wyobrażenie, a potem wyobrażenie pada. albo na odwrót- strach, a potem okazuje się, że się z kimś dogadujesz lepiej niż z resztą


Re: Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - Roza - 28 Cze 2015

fleurette napisał(a):
wdd napisał(a):Powiedzialbym ci ze kazdy znajdzie swoja milosc i na kazdego czeka ta jedyna, ale to bullshit XD

Niestety masz rację, miłość jest dla wybranych (tez się do tej grupy nie zaliczam).

Co za bzdura. Miłość jest dla każdego, tylko, że nie jest też cudem - nie żyjemy w baśni, gdzie książę puka do drzwi księżniczki i od pierwszego wejrzenia oboje zakochują się w sobie. Jeśli ktoś ma fobię społeczną i nigdzie nie wychodzi, albo mu się to udaje, lecz boi się nawiązywania relacji z innymi - to okej, miłość może wydawać mu się nieosiągalna. Ale tylko obecnie. Twierdzenie, że miłość jest dla wybranych jest wręcz śmieszne.
Też nigdy nie byłam w związku, ale gdy zaczęłam się interesować chłopcami, to zaledwie chwilę później zachorowałam. Nie miałam szansy nikogo poznać, bo siedziałam ciągle w domu, miałam nauczanie indywidualne raz w domu, raz w szkole, ale to i tak nic nie dawało. Może nawet ktoś się mną interesował, tylko tego nie zauważyłam, bo byłam pochłonięta własnym strachem. Ale to przecież nie znaczy, że miłość nie jest dla mnie, bo i dlaczego miałaby nie być? Chyba, że komuś jest łatwiej zrzucić winę na przeznaczenie, bo tak łatwiej. Nikt się we mnie nie zakocha, bo nie należę do szczęśliwej grupki tych wybranych. Ale to bujda, przykro mi.

Co do pierwszego wrażenia - nie zwracam na to uwagi, wiele razy stwierdzałam, że ktoś jest nieciekawy, później okazywało się, że jest zupełnie inaczej. A i wygląd nie gra znaczącej roli, gdy charakter drugiej osoby jest świetny.


Re: Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - Alchemik umysłu - 02 Lip 2015

Pierwsze wrażenie? Na pierwszych spotkaniach naturalną rzeczą jest chyba skrępowanie, brak zaufania, dystans. Jeśli jednak w ciągu kilku następnych spotkań nic nie posunie się do przodu, to ja osobiście bym sobie to odpuścił. Jeśli dążymy do czegoś więcej, to nieodzownym elementem jest dążenie do zbliżenia, mówiąc kolokwialnie- seksu. Jeśli tej intymności brak, wpadamy w sidła friend zone. Wtedy jedna lub druga strona musi sobie odpowiedzieć na pytanie, czy znajomość na poziomie przyjaźni ją interesuje czy też nie. Jeśli tak, kontynuujemy znajomość bez nastawiania się "a może jej/jemu się odwidzi", jeśli nie- ucinamy kontakt, zdrowiej dla nerwów.

Pierwsze wrażenie uważam za przereklamowane, poznajemy się przez cały czas, z doświadczenia jednak wiem, że dążenie do zbliżenia na pierwszych spotkaniach jest konieczne. Trzeba sprawdzić dopasowanie się pod każdym względem, nawet seksualnym. Takie jest oczywiście moje zdanie. Każdy może o tym sądzić inaczej.

Co innego, gdy już od pierwszego spotkania zauważamy u kogoś wady, których zaakceptować nie możemy. Wiele zależności. Ja uważam, że warto dać drugą szansę.


[b]Ktoś ma tak jak ja?[/b] - Kateusz - 26 Lip 2015

Niby nieraz zakochałem się w kimś od pierwszego wejrzenia (choćby na ulicy). Ale jak się z tą daną osobą człowiek bliżej pozna, to relacja wiele zmienia.
Na przykład u mnie przy pierwszym poznaniu wygląd danego człowieka, zostaje oceniony obiektywnie, lecz przy bliższym poznaniu ocena aparycji danego osobnika, zmienia się diametralnie. Zazwyczaj osoby których nie lubię wydają mi się starsze, bardziej "pozmarszczane", brudniejsze na cerze, grubsze, mniej harmonijne, a osoby które lubię zupełnie na odwrót.
Ktoś ma tak jak ja?


Re: Pierwsze wrażenie - na ile ważne dla powodzenia związku? - Alchemik umysłu - 27 Lip 2015

To chyba naturalna reakcja, też tak mam. Jestem w stanie tolerować pewne wady i wyolbrzymiać zalety u osób które znam i lubię(chociaż zazwyczaj staram się oceniać ludzi obiektywnie), a wyolbrzymiać wady i gubić zalety osób do których- mówiąc delikatnie - nie pałam sympatią.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.