PhobiaSocialis.pl
Czy leki są w stanie pomóc? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Leki i suplementy (https://www.phobiasocialis.pl/forum-7.html)
+---- Dział: OGÓLNIE O LEKACH I SUPLEMENTACH (https://www.phobiasocialis.pl/forum-74.html)
+---- Wątek: Czy leki są w stanie pomóc? (/thread-12428.html)



Czy leki są w stanie pomóc? - KolbaBe - 08 Maj 2015

Cześć, znalazłem dzisiaj coś takiego jak Phenibut i ogólnie zacząłem czytać o lekach. Zastanawiam się jedynie, czy to w ogóle ma sens, czy ma jakieś długotrwałe efekty i jest w stanie rzeczywiście pomóc? Bo jeśli to ma działać jak alkohol, że rozluźni mnie na kilka godzin, to nawet nie widzę sensu brania - tylko się można uzależnić, bo chce się cały czas czuć lepiej.

Co myślicie? Może komuś z was pomogły?


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - wdd - 08 Maj 2015

Witaj! Po przeczytaniu kilkuset wypowiedzi uzytkownikow tego forum na temat ich terapii farmakologicznych doszedlem do wniosku, ze skuteczne leki na FS ktore mialyby stale dzialanie nie istnieja (jezeli sie myle to mnie poprawcie). Przez to nie widze sensu w wizycie u lekarza, bo domyslam sie iz nic mi to nie da.
Zainteresowalem sie jednak doraznymi srodkami, ktore niweluja leki i poprawiaja w jakis sposob samopoczucie. Oczywiscie wczesniej probowalem alkoholu (nadal konsumuje spore ilosci w weekendy), marichuany (ma dzialanie bardzo odprezajace), fety :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: ale to trzeba mieszac zeby uzyskac efekt przeciwlekowy. Dopiero na tym forum dojrzalem phenibut. I mysle ze jest to temat warty zbadania.
Dlatego go przetestuje i dam znac jak to dziala:
[Obrazek: 33jl0nl_th.jpg]


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - Fobiczny777 - 10 Maj 2015

wdd napisał(a):Witaj! Po przeczytaniu kilkuset wypowiedzi uzytkownikow tego forum na temat ich terapii farmakologicznych doszedlem do wniosku, ze skuteczne leki na FS ktore mialyby stale dzialanie nie istnieja (jezeli sie myle to mnie poprawcie).
Istnieją, ale mogą działać różnie w zależności od przypadku. Trzeba próbować leków z różnych grup, o różnym mechanizmie działania, zamiast np. testować po kolei wszystkie leki z grupy SSRI kiedy np. jeden lub dwa nie przyniosły efektu (psychiatrzy lubią tak robić).


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - PonuryWiksiarz - 11 Maj 2015

Mnie leki pomogły i to dużo. M. in. zacząłem myśleć racjonalnie, dzięki czemu psychoterapia rzeczywiście zaczęła mi pomagać. Pamiętajcie, że żaden lek niczego za Was nie zrobi. Aby wyjść z fobii czy podobnych zaburzeń lękowych, trzeba przede wszystkim DZIAŁAĆ, a nie siedzieć na tyłku i narzekać jak jest źle.


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - Wojownik - 16 Maj 2015

I co jak z tym fenibutem? Testowales wdd?
Ja to kupiłem właśnie ten ze zdjęcia, spróbowałem
jedną tabletkę przed stresową sytuacją i było beznadziejnie,
Nie wiem, czy to przez fenibut, ale miałem wrażenie, że lęki
były silniejsze. W każdym razie na moim spotkaniu z obcą
osobą w cztery oczy zachowywałem się jak kretyn.
Godzinę później miałem silny ból serca, co mnie bardzo
wystraszyło, nie wiem czy to z powodu fenibutu, czy nie,
ale już go nie brałem.


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - trash - 16 Maj 2015

Dajcie sobie spokój z takimi wynalazkami. Gdyby [dodatnia] modulacja GABA (a czy b) przynosiła w dłuższej perspektywie jakieś pozytywne efekty to każdy z nas dawno wyleczył by się z fobii społecznej piwem czy wódką.

Sorry, ale taka jest smutna prawda. Ogólna zasada [dla benza, alko, barbi itd] jest taka że w dłuższej perspektywie nie przynoszą żadnych pozytywnych efektów (jeśli o leczenie czegokolwiek idzie).


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - wdd - 16 Maj 2015

Pierwszy raz probowalem feni tydzien temu, najpierw wrzucilem jedna z rana troche obawiajac sie skutkow ubocznych, potem kumpel wyciagnal mnie na chlanie przed ktora zjadlem jeszcze 3. Efekt byl... no coz ciekawy :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Wzrosla moja pewnosc siebie, bardziej niz tylko po alko, czulem sie wyjatkowo luzno, nie czulem ze wszyscy dookola na mnie patrza ale tez nie moglem zagadac do nieznanej mi osoby. Po wszystkim spalem 14h jak zabity!!!! Zadnych skutkow ubocznych.
Musze przyznac ze nie dziala on jak magiczna rozdzka, ale pozwala sie zrelaksowac (w wiekszych dawkach). Jako iz upadlam sie jedynie w weekendy, to dzisiaj tez zarzucam przed wyjsciem tym razem 4 tabsy na raz. Zobaczymy jak to bedzie


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - trash - 18 Maj 2015

Fobiczny777 napisał(a):Trzeba próbować leków z różnych grup, o różnym mechanizmie działania, zamiast np. testować po kolei wszystkie leki z grupy SSRI kiedy np. jeden lub dwa nie przyniosły efektu (psychiatrzy lubią tak robić).
Co do testowania kolejnych leków z grupy SSRI - trzeba wziąć poprawkę na kilka zmiennych np.
- występowanie różnych wariantów genetycznych u ludzi, polimorfizmów i takich tam dupereli. Mogą one dotyczyć zarówno SERTA (transportera s.), samych receptorów jak i masy pomniejszych czynników (jak choćby warianty poszczególnych izoenzymów cytochromu p450, które także mogą mieć znaczenie - głównie pod kątem farmakokinetyki [która, tak na marginesie niestety bywa lekceważona zarówno w testach klinicznych jak i w praktyce lekarzy] ). Dla przykładu źródełko pierwsze z brzegu : http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2745862/
-stopień złożoności samego układu serotoninergicznego (i przede wszystkim jego wielokierunkowy wpływ na psychikę) w zestawieniu ze wszelkiej maści zmiennymi (anatomicznymi, neurobiologicznymi, psychicznymi itd) daje w sumie na prawdę spory zestaw mniejszych i większych różnic w działaniu.

Także powtarzam to po raz n-ty : to jak dany SSRI na danego człowieka podziała jest tak na prawdę loterią. Nie należy wyciągać wniosków typu : nowszy, silniejszy, bardziej selektywny lek zadziałał źle, wiec teoretycznie słabszy i starszy też nie będzie dobrze działać. Nie ma zasady.

Sam nie jestem fanem leków z tej grupy, ponieważ posiadają szereg trudnych do przeskoczenia wad i ograniczeń (i sam nie zamierzam ich więcej tykać), ale sporej grupie ludzi pomagają w jakimś tam stopniu (a niektórym pomagają nawet w stopniu dużym). Poza tym są względnie bezpieczne. Także testować można i 3 i 5 jak ktoś chce (psychiatra nie powinien robić problemów, ale testować z głową - nie za długo nie za krótko). Ale w w przypadku niepowodzenia warto zapytać też psychiatrę o inne antydepresanty, bo często mają dużo mniej działań niepożądanych a w niektórych badaniach wykazują podobną skuteczność jak SSRI.

Ani po SSRI ani po innych "lajtowych" antydepresantach nie należy nastawiać się na cuda czy z uporem maniaka i dupościskiem, zwiększać dawki i czekać miesiącami na efekty, ale zawsze istnieje szansa, że dany lek będzie dla nas strzałem w dziesiątkę (no ... czy chociaż tam gdzieś bliżej dziesiątki :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: ), w każdym razie ilość "strzałów" zwiększa prawdopodobieństwo trafienia.


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - Wojownik - 19 Maj 2015

I jak tam wdd po weekendzie?


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - wdd - 19 Maj 2015

Wojownik napisał(a):I jak tam wdd po weekendzie?

Jezeli chodzi o phenibut to tym razem mnie juz tak nie "kopnal" - pozwolil sie zrelaksowac ale to juz nie to samo co za 1wszym razem.

Na drugi dzien czulem sie zle, ale to raczej przez ilosc wypitego alko i brak snu przez 48h.


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - Sebastianoo451 - 06 Wrz 2015

Leki na pewno moga pomóc. Ale jednak wola walki i nasze działąnie jest najważniejsze. Ja jak pisałem, gdy jestem zestresowany biorę Revitasens na pewno mi pomaga, dodatkowo przebadany jest przez Uniwersytet Medyczny w Warszawie. Ale bez chęci pokonania lęków byłoby ciężko to zrealizować.


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - wisienka90 - 11 Paź 2015

Sebastianoo451 napisał(a):Leki na pewno moga pomóc. Ale jednak wola walki i nasze działąnie jest najważniejsze. Ja jak pisałem, gdy jestem zestresowany biorę Revitasens na pewno mi pomaga, dodatkowo przebadany jest przez Uniwersytet Medyczny w Warszawie. Ale bez chęci pokonania lęków byłoby ciężko to zrealizować.


To prawda- czasem najlepsze leki nie sa w stanie pomóc, jesli nie mamy determinacji i motywacji byc przetrwac gorsze chwile. A co do revitasensu rowniez go łykam i ciesze sie ze mi pomaga i ze mam sile by walczyc o lepsze jutro!


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - chinczyk1988 - 13 Paź 2015

witam walczę z nerwicą lękową od 15 lat i brałem mnóstwo leków począwszy od hydroxyzyny, chlorprotixen, tisercin, doxepin, sertraline arrow, xanax, relanium, klonazepam, i powiem tak najskuteczniejszą metodą jest przyjmowanie inhibitorów SSRI - sertaline arrow- ale ten lek musi byc brany co najmniej Pół roku ale lęk po nim odrazu nie przestaje znikać !!! to powolny proces dlatego pomocniczo najlepszym lekiem jest klonazepam - bardzo skuteczna i najsilniejsza benzodiazepina niweluję lęk do zera i harakterystyczne jest to że działa 2 dni, dobry sen pełne 8 godzin człowiek budzi sie wyspany i ma taką chęć do pracy , totalnie jak nowo narodzony, i wystarczy brać co kilka dni żeby sie nie uzależnić a po miesiącu zmniejszyc dawkę do 0,25 aż do 0 i cały czas brać te sertraline - efekty są super ! nie słuchać co niektórych psychiatrów którzy są tępakami odradzają klonazepamu ! a nie wiedzą że osoba która cierpi na lęki i boji sie wyjśc z domu i ma non stop jakieś obawy że umrze że coś się dzieje, to odżyje po klonazepamie jak nowonarodzona a do uzależnienia to daleka droga więc nie warto słuchać chorych psychiatrów którzy mają prikaz żeby nie dawać benzodiazepin, DOPÓKI CZŁOWIEK NIE ZAPOMNI O LĘKU I NIE WSTANIE NA NOGI TO LĘK BĘDZIE POWRACAŁ ... MAM DOŚWIADCZENIE 15 LAT


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - iLLusory - 14 Paź 2015

Prawdopodobnie taki lekarz stosuje zasadę ograniczonego zaufania. Bo może akurat Ty faktycznie będziesz sobie zmniejszał te dawkę i przyjmował leki odpowiedzialnie, ale 10 innych osób się tym zaćpa i będzie problem. Powinieneś chyba chodzić od lat do tego samego lekarza, wtedy to chyba byłoby bardziej stabilne leczenie.


Re: Czy leki są w stanie pomóc? - wisienka90 - 16 Paź 2015

Leki według mnie są w stanie pomóc. jednak lekarz nigdy nie ma 100% pewnosci co do tego, jaki lek czy i jak zadziala na danego pacjenta. metoda prób i bledow... no i podobno same leki bez psychoterapii nie sprawdzaja sie


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.