PhobiaSocialis.pl
Lek obniżający libido - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Leki i suplementy (https://www.phobiasocialis.pl/forum-7.html)
+---- Dział: OGÓLNIE O LEKACH I SUPLEMENTACH (https://www.phobiasocialis.pl/forum-74.html)
+---- Wątek: Lek obniżający libido (/thread-14136.html)

Strony: 1 2 3


Re: Lek obniżający libido - mubum - 11 Sty 2016

I niech ktoś mi powie, że to nie jest najdziwniejszy ze światów. Nie rozumiem tego i chyba nie chcę zrozumieć. Facet w sile wieku, który nie ma problemów z kasą, w pełni sił seksualnych... żeby rozważał takie rzeczy.


Re: Lek obniżający libido - grego - 11 Sty 2016

no niestety :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:


Re: Lek obniżający libido - Aina - 11 Sty 2016

A ja zaproponuję dietę. Pokarmy niskie w cholesterol i tłuszcz, czyli odstawienie jajek, mięsa, mleka, ryb itp... Najlepiej przestaw się na witarianizm wegański, czyli praktycznie surowe warzywka i owoce. Podobno nieźle obniża popęd. Na dłuższą metę jednak nie zalecam stosować (i tak pewnie byś długo na takim jedzeniu nie wytrzymał), bo taka dieta ma wiele negatywnych skutków ubocznych. Można sobie jednak szybko schudnąć :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Poza tym medytację polecam, ale to wyższa szkoła jazdy jest.

A tak na serio to weź sobie wyrwij jakąś laskę. Nie tłumacz się tym, ze nie ma żadnych w twojej okolicy. Jakbyś bardzo chciał to byś znalazł kogoś nawet i na końcu świata. (Uwierz mi, wiem co mówię.) Żyjesz tylko raz. Co masz do stracenia?


Re: Lek obniżający libido - USiebie - 11 Sty 2016

"A tak na serio to weź sobie wyrwij jakąś laskę."

Lepszej rady nikt Ci nie napisze. Tak na serio. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Lek obniżający libido - Fobiczny777 - 11 Sty 2016

Zas napisał(a):wszystkie bez wyjątku tak działają? ponoć ten efekt nie dotyka każdego... no i ponoć jest odwracalny, więc musiałby łykać cały czas...
Wszystkie tak działają (mniej lub bardziej), efekt dotyka prawie każdego (mniej lub bardziej). U niektórych po zakończeniu kuracji libido nie wraca do stanu pierwotnego, zwie się to PSSD - Post SSRI Sexual Dysfunction. Rozumiem że w przypadku grega byłby to plus.

grego napisał(a):o tym też coś czytałem, ale trza iść do lekarza (a na pewno nie pójdę), pozatym od tak nikt mi tego nie zapisze z takiego powodu, albo dobrze trzeba by ściemniać, że partnerka nie wyrabia itd. albo wyślą cie na jakieś terapie..., a nawet gdyby w jakiś inny sposób udało się zdobyć te leki to i tak trzeba je przyjmowac cały czas, a po odstawieniu potrafią jeszcze bardziej zryć beret. Chociaz ja tam żadnych depresji czy stanów lękowych nie mam.
I zaczyna się tysiąc dwieście wymówek dlaczego tego nie spróbujesz... Typowe. Nie zrobię tego bo... a poza tym to... bo... itd.

Sprawa prosta: idziesz do pierwszego lepszego lekarza psychiatry, opowiadasz mu o fobii społecznej (to chyba masz?) czy tam osobowości unikacjącej. On na 90% przepisze Ci jakiś lek z grupy SSRI, bo tak właśnie robią. I masz załatwioną sprawę z libido i po części z unikaniem ludzi.

Ale zaraz znowu będzie ale... bo... to niemożliwe... a poza tym to nie, bo....


Re: Lek obniżający libido - grego - 11 Sty 2016

jednak spróbowałem "terapii" termicznej :Stan - Niezadowolony - W szoku: , co by nie powiedzieć to działa rewelacyjnie od 3 dni ani drgnie :Stan - Niezadowolony - W szoku: Aż lepiej... Na jakiś giełdach się ogłaszają z tymi lekami co piszecie, może też spróbuje.
Żadne diety nie wchodzą w grą, ja jem dużo i wszystko, a i tak jestem szczupły, na takiej diecie to nie dał bym rady z łóżka wyjść.
Heh ostatnio sobie przeglądałem dla zabawy jakies portale i 90% kobiet pisze tak:
"Poznam wysokiego, dobrze zbudowanego pana, zdecydowanego, odważnego lubiącego się bawić.. no ku...a jakby czytał o sobie... Pozatym i tak mam w głowie jedyną kobietę jaką miałem w tym marnym życiu, która oczywiście mnie zostawiła. A pomyśleć, że zawsze byłem twardy jak skałą, bez uczuć prawie jak psychopata, a tak mnie kobieta rozłożyła... parodia.
Ale... mogło być gorzej bo w okolicy 2-3 młodych chłopaków się powiesiło przez zawód miłosny. Swoją drogą nie słyszałem aby kobiety tak reagowały, mi sie wydaje, że one aż się tak nie angażują raczej kalkulują, są chłodniejsze, bez mrugnięcia okiem potrafią rzucić. Jeśli cos je dręczy po rozstaniu to czasem brak bezpieczeństwa, czy sobie dadzą radę, uczucie raczej je nie ruszają. Znam masę przypadków, kiedy to kobieta rzucała, na odwrót parę przypadków tylko. Może dać ogłoszenie na stronach ukraińskich :-D ? Skoro nasze jeżdżą na zachód dawać d...y fajfusom to, może by się znalazła jakaś ukrainka...
Ale serio już czytałem w necie o takich przypadkach i faceci są przeszczęśliwi. Ukrainki nie zadzieraja tak nosa do góry, są spokojne (trochę ze strachu),skrome, wyrozumiałe, i bardzo pracowite.


Re: Lek obniżający libido - Divine - 11 Sty 2016

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cyproteron

Tu coś jeszcze mocniejszego - medykament podawany pedofilom dla wytłumienia popędu płciowego. Jednym ze skutków ubocznych jest pogłębienie nastrojów samobójczych oraz depresji. To samo dotyczy zresztą wspomnianego wcześniej przez Ciebie bromku sodu. Taki sam skutek ma także kastracja i najprawdopodobniej Twoja "terapia" również będzie go miała. Dlatego nie idź tą drogą. Popęd płciowy to dla Ciebie ciężar, ale nie ma racjonalnego sposobu, aby się go pozbyć i dlatego musisz go dźwigać. Skutków ubocznych jest całe multum, nie tylko te, które wymieniłeś na stronie wcześniej. Bilans takiego rozwiązania będzie jednoznacznie negatywny.

Trudno jednak dać tu jakąś rozsądna radę. Na pewno nie napiszę po prostu "wyrwij jakąś laskę" jak to padło powyżej (porada całkowicie odrealniona, tak jakby powiedzieć żebrakowi "po prostu zostań milionerem", poza tym wiadomo jak "bardzo" kobietom podobają się nieśmiali faceci). Portale randkowe to chyba też nie jest najlepsza opcja - jak już zdążyłeś zauważyć są to miejsca, gdzie kobiety szukają przystojnych facetów. Jeśli nie należysz do żadnej z tych dwóch grup to nie ma tam co robić.

Myślę że jednak dobrze kombinujesz odnośnie szukania dziewczyny za Bugiem. Wydaje się, że możesz mieć tam lepszy potencjał niż w Polsce. Nie przesadzałbym jednak z tym ich bardziej łagodnym charakterem itp. Pamiętaj, że skądkolwiek kobieta by nie była, to zawsze będzie ona kobietą. Nie pomyśl zatem naiwnie że na Ukrainie np. panie nie patrzą na wygląd faceta lecz interesują się wyłącznie jego charakterem. Niemniej rzeczywiście, to jest opcja, której mógłbyś spróbować. Szanse wydają się mimo wszystko realne, na pewno zresztą lepsze to niż jakieś tam gotowanie jajek.

Poza tym nie rozważałeś tego, aby spróbować skorzystać z jakiegoś tradycyjnego biura matrymonialnego? Tu jest taki artykuł w tym temacie: https://www.pro-test.pl/article_suplement/6349,21847/Biura+matrymonialne_Adam+Grzesiak%C2%A0++wsp%C3%B3%C5%82w%C5%82a%C5%9Bciciel+Centrum+Matrymonialnego+Czandra+z+Warszawy+.html Na podstawie tego tekstu można by powiedzieć, że te firmy to wcale nie jest zła opcja.

Ogólnie bardzo smutno czyta się Twoje posty. Widać jak bardzo dotkliwym upośledzeniem dla mężczyzny jest fobia społeczna.


Re: Lek obniżający libido - grego - 11 Sty 2016

A pomyśleć, że jeszcze parę lat temu byłem wesołym, dowcipnym chłopakiem, który umiał podnieść na duchu normalną kobietę i zapewne znów bym to umiał no ale już nie ma z kim. z tą Ukrainką to raczej żart bo za dużo zachodu z tym, a pozatym to kupowanie kota w worku. Nie wieże też w żadne portale czy biura, to sie musi stać przypadkowo tak jak wcześniej mi się trafiło. Jednak ona bardzo mnie skrzywdziła już nie chodzi tylko o miłośc ale o to że byliśmy świetnymi przyjaciółmi, doskonale się rozumiejącymi i uzupełniającymi, szkoda, że dopiero teraz uzmysłowiłem sobie, że coś ze mną nie tak jest. Tamtej kobiecie moja nieśmiałość nawet się podobała, a przynajmniej nie przeszkadzała zresztą bardzo szybką ją przełamywałem i świetnie się bawiliśmy no ale występowały także inne gorsze cechy mojego charakteru, a których sobie nie zdawałem sprawy, za szybko się denerwuje, irytuje, nie ufam, wymuszam., a można to było opanować.


Re: Lek obniżający libido - mubum - 12 Sty 2016

grego napisał(a):Ale... mogło być gorzej bo w okolicy 2-3 młodych chłopaków się powiesiło przez zawód miłosny. Swoją drogą nie słyszałem aby kobiety tak reagowały, mi sie wydaje, że one aż się tak nie angażują raczej kalkulują, są chłodniejsze, bez mrugnięcia okiem potrafią rzucić. Jeśli cos je dręczy po rozstaniu to czasem brak bezpieczeństwa, czy sobie dadzą radę, uczucie raczej je nie ruszają. Znam masę przypadków, kiedy to kobieta rzucała, na odwrót parę przypadków tylko.

Taaak przecież wiadomo, kobiety to nie ludzie :Stan - Uśmiecha się:. One wcale nie cierpią, one kalkulują. Tylko faceci kochają mocno, prawdziwie oraz przeżywają katuszę po rozstaniu. Te wszystkie biedne dziewczyny trzymające się przy hazardzistach, alkoholikach i damskich bokserach psychopatach też nie robią tego z miłości tylko z kalkulacji :Stan - Uśmiecha się:.

Mi też takie myśli często towarzyszą. Wydaję mi się jednak, że jest to próba zrzucania odpowiedzialności za mój lichy stan na kogoś a nie na siebie. Łatwiej jest wierzyć, że to coś ze światem jest nie tak a nie ze mną. Zrzucić winę na jakąś obcą grupę społeczną :Stan - Uśmiecha się: - w tym wypadku na drugą połowę ludzkości.

Fajnie jakby jakieś kobiety z forum wypowiedziały się tutaj. Pewnie jednak wątek o gotowaniu jajek :Stan - Uśmiecha się: jest dla nich równie ciekawy jak dla mnie np. temat o malowaniu paznokci czy zaletach wkładek domacicznych - raczej bym nie zajrzał. Szkoda.


Re: Lek obniżający libido - grego - 12 Sty 2016

hehe no. Ale "nasze" kobiety są dużo bardziej uczuciowe i tolerancyjne niż te ze "zwykłego" świata więc i tak nie były by obiektywne. W jakieś części jest to zrzucanie winy na nie ale jednak rzeczywistość, statystyki pokazują dość wyraźnie jak to jest. Często czytam sobie fora kobiet, np. o portalach randkowych... włos sie na głowie jeży. One i tak zawsze wybiorą dobrze wyglądających bajerantów, choćby miał je później okładać i zdradzać. Oczywiście potem odchodzą i wybierają takich samych... i na koniec się jeszcze żalą, że zostały wykorzystane i przestrzegają inne... to dopiero dziwna rasa..


Re: Lek obniżający libido - iLLusory - 12 Sty 2016

@up: to w końcu lubisz kobiety, czy nie lubisz ich jednak?


Re: Lek obniżający libido - grego - 12 Sty 2016

odpowiedź jest chyba tak samo skomplikowana jak same kobiety. Albo jeszcze inaczej powiem ja ich do końca nie rozumie, a i osobiście zbytnio powodów do ich lubienia nie miałem. Ale wierze choć od niedawna, że porządnych tez jest wiele, jedną kochałem.

Ja kobietą zazdroszczę, że mają łatwiej np. w znalezieniu partnera, czy zaspokojeniu głupich potrzeb sexualnych, jak się kobiecie chce to puści oczko nawet do obcego faceta i gotowe, a na odwrót? Tylko burdele zostają. I nie sugeruje, że kobiety mają się puszczać na prawo i lewo bo tego nie lubię. Mają poprostu łatwiej


Re: Lek obniżający libido - Gerda - 16 Sty 2016

mubum napisał(a):Fajnie jakby jakieś kobiety z forum wypowiedziały się tutaj. Pewnie jednak wątek o gotowaniu jajek :Stan - Uśmiecha się: jest dla nich równie ciekawy jak dla mnie np. temat o malowaniu paznokci czy zaletach wkładek domacicznych - raczej bym nie zajrzał. Szkoda.
Nie, czemu? Dobrze poznać męski punkt widzenia. I dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy :Stan - Uśmiecha się:


Re: Lek obniżający libido - grego - 20 Sty 2016

Na ironie prawie dobija się jakaś dziewczyna z jednego z portali w wiadomym celu tak bez zobowiązań, chyba zalicza wszystkich w okolicy, a tu teraz lekki zonk... :Stan - Niezadowolony - W szoku: Chociaż nie wiem co jej odbiło bo rakieta nieprzeciętna i niby nie gustuje w gościach po 30. Trza będzie powiedzieć, że chory... Choć i tak pewnie bym się nie odważył bo za ładna tylko wstydu bym się najadł


Re: Lek obniżający libido - mubum - 21 Sty 2016

grego napisał(a):Na ironie prawie dobija się jakaś dziewczyna
To nie ironia tylko raczej kara boska :Stan - Uśmiecha się:. Ale co się przejmujesz? Myślałem, że takie rzeczy cię teraz nie ruszają.


Re: Lek obniżający libido - Zasió - 21 Sty 2016

Dobra nimfomanka nie jest zła!


Re: Lek obniżający libido - grego - 21 Sty 2016

heh wiem :Stan - Niezadowolony - Diabeł: ale ta wygląda na wyjątkowo pewną siebie co nie z jednego gara już jadła...jak sie sama ogłasza... i nie za kasę. Pozatym 7 lat młodsza ze świetnym ciałem dopiero wpadłbym w kompleksy. Pozatym po "kuracji" już nie tak jak wcześniej, ale też i bym nie pogardził...
Pozatym takie najczęściej chcą się gdzieś jeszcze dobrze zabawić na imprezach i co jak ja w życiu na żadnej nie byłem


Re: Lek obniżający libido - forac - 21 Sty 2016

jak mój brat, który siedzi na sympatiach ale boi się spotkać w realu :Stan - Uśmiecha się: a pisałeś że masz osobowość unikającą


Re: Lek obniżający libido - grego - 21 Sty 2016

na portalach bawię się z nudów od tygodnia pierwszy raz w życiu..., a pozatym takie obawy to nie wyglądają na unikanie czegoś? Z odpowiednią osobą, którą bym trochę poznał chociaż na GG to bym sie nawet spotkał, ze strachem w oczach ale mimo wszystko. Pozatym mam coś takiego, że w jeden dzień już mógłbym się szykować do wyjazdu/spotkania, a przychodzi następny dzień i jest dół, i nawet liną mnie nikt nie wyciągnie i tak w kółko...


Re: Lek obniżający libido - forac - 21 Sty 2016

pochrzaniło mi się, w osobowości schizoidalnej pacjent nie potrzebuje kontaktów a ty pisałeś o unikającej, sam się zastanawiam czy nie mam jakiegoś miksu osobowości schizoidalnej i unikającej :Stan - Uśmiecha się: tak sobie wciskam
ja nie mam gadki w realu ani w sieci, więc kont na sympatiach nie mam :Stan - Uśmiecha się:


Re: Lek obniżający libido - grego - 21 Sty 2016

no mi najgorzej jest w ogóle zacząć, choćby puścić głupie oczko... już jest problem i strach ale potem jakoś idzie, wręcz potok słów. No nie wiem co by było w realu bo tylko raz się tak spotkałem i to po kilku miesiącach znajomości i już jęzor taki rozwiązły to nie był... ale zawsze mozna było pogadać o pracy bo mieliśmy tą samą :-D. Sama mi to nawet powiedziała ale zwaliłem wszystko na stres, bo i tak w sumie było pozatym wtedy nie wiedziałem, że mam zryty beret...


Re: Lek obniżający libido - Sini - 21 Sty 2016

Z własnego doświadczenia wiem jak to jest być samotnym, sfrustrowanym, zdesperowanym i jak można po prostu zwariować z potrzeby odnalezienia kogoś o pokrewnej duszy. Czasem w szaleństwie jest metoda, mimo to smutno mi się robi jak czytam twoje posty grego, bo przypomina mi to moje przeżycia. Życzę ci odnalezienia prawdziwej miłości i szczęścia w jej poszukiwaniu. Czasem trzeba trochę odpuścić i o dziwo wtedy dzieją się cuda, ale szansę zawsze sobie stwarzaj, bo bez tego ani rusz.


Re: Lek obniżający libido - grego - 21 Sty 2016

łee ogólnie to ja już jestem pogodzony ze swoją sytuacją bo jakby było inaczej to już bym dawno zwariował choć co jakiś czas faktycznie robi się od tego smutno ale jakoś trzeba to przezwyciężyć. W te portaliki to w ogóle nie wierze raczej to taka forma rozrywki i próba komunikacji, bo w realu to już nie ma szans i tak nikogo spotkać w mojej sytuacji i wieku...


Re: Lek obniżający libido - Pan Foka - 21 Sty 2016

A tak w ogóle to łykasz jakieś leki antydepresyjne/przeciwlękowe? Bo wiele z nich hamuje popęd, jednocześnie - gdy ci się trafi - dostajesz sił do zajęcia się czymś konstruktywnym. W oczekiwaniu na samicę alfa spokojnie zajmuję się metafizyką.


Re: Lek obniżający libido - grego - 22 Sty 2016

nie, nic nie łykam depresji czy lęków nie mam raczej zmienne nastroje wieczorami z nudów, A i z tym popędem ostatnio daje sobię rade nawet nie wiem czy czy teraz nie było by jakiegoś problemu gdyby co...ale raczej się bac o to nie muszę


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.