PhobiaSocialis.pl
zdrada - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: zdrada (/thread-14752.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


RE: zdrada - Caveman27 - 16 Cze 2018

(16 Cze 2018, Sob 15:13)forac napisał(a): Seks po 12 miesiącach
Masz już wielki zegar, który odlicza pozostały czas?


RE: zdrada - forac - 17 Cze 2018

........


RE: zdrada - forac - 20 Cze 2018

Dzisiaj tak stoimy i czekamy na busa do roboty i kobita bodajże 50pare lat mówi "o idzie ta suka, dwadzieścia parę lat temu wróciłam szybciej z roboty i znalazłam ją z moim starym, jak się do niej dotrwałam to kłaki latały, chłop to wiadomo, ale takie dziwki są najgorsze" lol
Eh wygrywy to mają dobrze, nie dość że poruchaja to żona winę zrzuci na tą"dziwkę" :forak:

Ciekawe, że normalsy są u mnie w robocie takie otwarte, jedna dziewczyna opowiadała jak to zdradziła poprzedniego faceta z obecnym


RE: zdrada - vesanya - 20 Cze 2018

(20 Cze 2018, Śro 0:42)forac napisał(a): żona winę zrzuci na tą"dziwkę"
Nienormalne są takie kobiety :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: zdrada - forac - 20 Cze 2018

Jeszcze pewnie zyskał w jej oczach, że takie powodzenie ma a jej sie samoocena podniosła, że takiego samca usidliła :forak:
Co nie @klocek


RE: zdrada - Ketina - 20 Cze 2018

(20 Cze 2018, Śro 0:46)vesanya napisał(a):
(20 Cze 2018, Śro 0:42)forac napisał(a): żona winę zrzuci na tą"dziwkę"
Nienormalne są takie kobiety :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Mam to samo zdanie. XD

Jak można być tak ślepym, jeśli winę ponosi partner?  -:Stan - Uśmiecha się - LOL:


RE: zdrada - klocek - 20 Cze 2018

Czemu mnie przyzywacie, śmiertelnicy?

Ad rem:
Ze zdradą jest trochę podobnie jak ze statystykami seksu, że mężczyźni zawyżają a kobiety zaniżają.

Według statystyk mężczyźni średnio mają więcej partnerek seksualnych, niż kobiety. Tzn. tak mówią jedni i drugie. A przecież matematycznie powinno być po równo. Prawdopodobnie obie płcie kłamią. Mężczyźni mówią, że mieli więcej partnerek, niż naprawdę. Kobiety, że mniej.

Ze zdradą jest tak samo.

Niby ze statystyk wynika, że mężczyźni zdradzają częściej, ale ja się pytam Z KIM? Z innymi mężczyznami?

Prawdopodobnie jest po prostu tak, że obie płcie zdradzają po równo, tylko kobiety rzadziej się przyznają.

Skala tego zjawiska to jakieś 30%.


RE: zdrada - 123user - 20 Cze 2018

Ale przecież:
- w społeczeństwie nie ma równo podziału 50% mężczyzn, 50% kobiet. Np. na takiej Ukrainie podobno jest niezła nadwyżka kobiet,
- kilku mężczyzn może zdradzać z jedną kobietą (w tym samym czasie lub w różnych czasie),
- itp.


RE: zdrada - Ketina - 20 Cze 2018

Jestem ciekawa, czy teraz ten wątek będzie się przez najbliższe dni pojawiał w Streamie :Różne - Serce: 


RE: zdrada - forac - 20 Cze 2018

Ale ta babka byłaby dobra do jakiejś psychoanalizy, mąż ja notorycznie zdradzał, syn popełnił samobójstwo, jest skonfliktowana z większością ludzi w robocie ale jakoś niepoprawnie szczęśliwa mi się wydaje, z drugiej strony jest otyła, więc może zazera smutki czy coś

a może się roztyła po ciążach i dlatego ją zdradził? Myślicie że facet ma prawo zdradzić gdy kobieta przestanie być dla niego atrakcyjna? :forak:
Np. Brał chudą 8/10 a ta się roztyła i spadła na 4/10


RE: zdrada - forac - 25 Cze 2018

(20 Cze 2018, Śro 0:42)forac napisał(a): Dzisiaj tak stoimy i czekamy na busa do roboty i kobita bodajże 50pare lat mówi "o idzie ta suka, dwadzieścia parę lat temu wróciłam szybciej z roboty i znalazłam ją z moim starym, jak się do niej dotrwałam to kłaki latały, chłop to wiadomo, ale takie dziwki są najgorsze" lol
Eh wygrywy to mają dobrze, nie dość że poruchaja to żona winę zrzuci na tą"dziwkę" :forak:
Ostatnio słucham babek w robocie jak obgadują swoją kolezanke "to ja się nie dziwie, że jej mąż piję i jeździ do kocjanki skoro ożenił się z taką gruba mendą" 
Inne babki potwierdziły lol
Widać jest usprawiedliwiona zdrada w oczach normalsow


RE: zdrada - vesanya - 25 Cze 2018

To nie są normalni ludzie xd


RE: zdrada - Kiwi - 25 Cze 2018

(20 Cze 2018, Śro 1:28)forac napisał(a): Myślicie że facet ma prawo zdradzić gdy kobieta przestanie być dla niego atrakcyjna?
Np. Brał chudą 8/10 a ta się roztyła i spadła na 4/10
Myślę, że nie, ale ma prawo się rozwieść. Rozwód też nie jest miły, ale jest to moim zdaniem inna klasa uczciwości związkowej, w sensie "przestałaś mi się podobać, różnimy się, miłości nie ma, lećmy w swoje strony", a nie seks na boku i jeszcze ją czymś zarazi...
______
Edit: ...a jakby nawet miał nie zarazić, bo na przykład nie współżyją, to wciąż nie jest uczciwe. Z jednej strony mąż - codziennie dostaje wyprane gacie i bułkę do pracy, a po tej pracy obraca inną.

Rozwody to wspaniały wynalazek, który klaruje wiele relacji i pozwala na ułożenie sobie życia z kimś, kto doceni osobę jako taką, a nie z kimś, kto tkwi w związku z "4/10, która się roztyła po ciąży".


RE: zdrada - Intruz - 25 Cze 2018

Forac, Ty się pytasz czy ktoś ma prawo kogoś zdradzić? xD A dobra.. bo Ty troll jesteś.

No jak ktoś cham i prostak i menda nad mendami to zdradzi. Choćby dlatego, że partner się znudził albo tak przy okazji..


RE: zdrada - vesanya - 25 Cze 2018

(25 Cze 2018, Pon 22:29)Kiwi napisał(a):
(20 Cze 2018, Śro 1:28)forac napisał(a): Myślicie że facet ma prawo zdradzić gdy kobieta przestanie być dla niego atrakcyjna?
Np. Brał chudą 8/10 a ta się roztyła i spadła na 4/10
Myślę, że nie, ale ma prawo się rozwieść. Rozwód też nie jest miły, ale jest to moim zdaniem inna klasa uczciwości związkowej, w sensie "przestałaś mi się podobać, różnimy się, miłości nie ma, lećmy w swoje strony", a nie seks na boku i jeszcze ją czymś zarazi...
Zgadzam się, chociaż za wyjątek uznałabym starzenie się, tzn. "przestałaś mi się podobać, bo się zestarzałaś, różnimy się, miłości nie ma, lecę do młodszej". Wiek to jest coś, na co się nie ma wpływu, choćby partnerka bardzo się starała i moim zdaniem facet powinien akceptować zmiany w wyglądzie związane z wiekiem, kiedy się decyduje spędzić z daną kobietą całe życie. Jak jest w praktyce, wiadomo.


RE: zdrada - Kiwi - 25 Cze 2018

(25 Cze 2018, Pon 23:04)vesanya napisał(a): Zgadzam się, chociaż za wyjątek uznałabym starzenie się, tzn. "przestałaś mi się podobać, bo się zestarzałaś, różnimy się, miłości nie ma, lecę do młodszej"
Ja tak naprawdę nawet "roztyłaś się" nie do końca uznaję. Jeśli w związku jest miłość (choć wiadomo, zakochanie mija, ale chodzi o to coś, co łączy dwoje ludzi, nawet jak już nie ma motylków), to nie jest to do pomyślenia. Można się jakoś zmotywować, razem pójść na trening czy trzymać dietę. Wiadomo, sylwetki ze swojej osiemnastki osoba pięćdziesięcioletnia raczej mieć nie będzie - ale chodzi i zmotywowanie się do utrzymania jakiejś formy i tym samym zdrowia. Tak wspólnie i bez szantaży typu "nie żryj tyle, bo tyjesz" :Stan - Uśmiecha się:.

Ale jeśli ktoś kogoś na tyle ma gdzieś i nie kocha, żeby przespać się z kimś innym, to niech weźmie ten rozwód... Choćby oficjalną przyczyną miała być zmarszczka na czole.


RE: zdrada - klocek - 25 Cze 2018

Ja bym babskiego plotkowania nie traktował jako prawdy objawionej. Wcale nie jest powiedziane, że mąż ją naprawdę zdradza. Plotki to plotki.

Inna sprawa, że kobiety tak generalnie nienawidzą się nawzajem, obgadują się i źle sobie życzą w kwestiach relacji.

Trzy baby plotkowały ze sobą o czwartej? Gdyby jedna z nich sobie poszła, to dwie pozostałe zaczęłyby plotkować o niej.


RE: zdrada - forac - 26 Cze 2018

(25 Cze 2018, Pon 23:42)klocek napisał(a): Ja bym babskiego plotkowania nie traktował jako prawdy objawionej. Wcale nie jest powiedziane, że mąż ją naprawdę zdradza. Plotki to plotki.

Inna sprawa, że kobiety tak generalnie nienawidzą się nawzajem, obgadują się i źle sobie życzą w kwestiach relacji.

Trzy baby plotkowały ze sobą o czwartej? Gdyby jedna z nich sobie poszła, to dwie pozostałe zaczęłyby plotkować o niej.
To nie plotki, babka sama przyznawała się, że mąż ją zdradzał, chyba to jakiś mechanizm obronny czy coś, nawet raz heheszkowala , że teraz ma spokój, bo mu nie staje z powodu cukrzycy lol

No fakt, ale bez przesady z tymi z którymi się lubią nie obgadują, tylko te które nie lubią


RE: zdrada - klocek - 26 Cze 2018

(26 Cze 2018, Wto 5:41)forac napisał(a): To nie plotki, babka sama przyznawała się, że mąż ją zdradzał

No nie wiem. Moje laski, moje własne (pierwsza i trzecia) twierdziły, że je zdradzam i miały do mnie o to pretensje.

Na 100% na jakimś psychicznym poziomie w to nie wierzyły, ale kobieta potrafi wierzyć w dwie sprzeczne rzeczy naraz.

Ogólnie jak kobieta nie ma realnego powodu do kłótni, to wymyśli jakiś fikcyjny.


RE: zdrada - forac - 26 Cze 2018

(26 Cze 2018, Wto 8:50)klocek napisał(a): No nie wiem. Moje laski, moje własne (pierwsza i trzecia) twierdziły, że je zdradzam i miały do mnie o to pretensje.

Na 100% na jakimś psychicznym poziomie w to nie wierzyły, ale kobieta potrafi wierzyć w dwie sprzeczne rzeczy naraz.

Ogólnie jak kobieta nie ma realnego powodu do kłótni, to wymyśli jakiś fikcyjny.
haha to by było, gdyby wszystko zmyśliła:forak: 
w niezłym świetle by swojego męża postawiła


RE: zdrada - forac - 01 Lip 2018









RE: zdrada - forac - 06 Sie 2018

taka historyjka




[Obrazek: zdr1.jpg]

[Obrazek: zdr2.jpg]
[Obrazek: zd3.jpg]
[Obrazek: zd4.jpg]


RE: zdrada - klocek - 06 Sie 2018

Psychologia to zbrodnia przeciw ludzkości.


RE: zdrada - niesmialytyp - 06 Sie 2018

rozumiem cel zabiegu, ale jednak nie potrafię pogodzić się z traktowaniem faceta jak jakiegoś zombie bez własnej woli. Cała próba wyjaśnienia jego postępowania w zasadzie sprowadziła się do "on nic na to nie mógł poradzić". No biedny gość. Nic tylko współczuć.

chyba jednak nie jesteśmy tylko zwierzętami i potrafimy zapanować nad pewnymi instynktami?


RE: zdrada - vesanya - 06 Sie 2018

(06 Sie 2018, Pon 6:45)klocek napisał(a): Psychologia to zbrodnia przeciw ludzkości.
Nie powiedziałabym, że cała psychologia, ale wklejona wyżej historyjka tak xd Już widzę, jak typ znowu ją zdradza, w końcu żona sama go ładnie usprawiedliwia, więc co ma do stracenia


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.