PhobiaSocialis.pl
Czy miłość leczy z fobii i depresji? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Depresja, dystymia (https://www.phobiasocialis.pl/forum-38.html)
+--- Wątek: Czy miłość leczy z fobii i depresji? (/thread-15240.html)

Strony: 1 2


Czy miłość leczy z fobii i depresji? - Melancholik - 17 Cze 2016

Jak myślę o sprawach damsko męskich i ośmielę się wyobrazić sobie zupełnie fantastyczny scenariusz poznania jakiejś dziewczyny to mam wrażenie, że znalezienie miłości naprawiłoby wszystkie moje problemy - miałbym po co egzystować na tym świecie, zawsze miałbym energię do życia, wiedząc, że chociaż jedna osoba mnie lubi a nawet kocha miałbym więcej pewności siebie i stałbym się śmielszy. Rzecz jasna miłość to szczęście więc przestałbym być wiecznie ponury, miałbym w sobie więcej pogody ducha i nadziei. Zaraz potem jednak przychodzi refleksja, że to niemożliwe żeby było tak dobrze i na pewno tak sobie tylko idealizuję a tak naprawdę poznanie kogoś niewiele by zmieniło. Ponadto gardzę sobą, że tak bardzo chciałbym nie być samotny - prawdziwi, silni mężczyźni się tym nie przejmują, robią swoje, rozwijają się zawodowo, podbijają świat a nie szukają wsparcia u słabszej płci, jak im się trafi jakaś dziewczyna to raczej przy okazji a nie jako główny cel życiowy. Zbytnie skupienie swoich pragnień w sferze romantycznej to raczej cecha zniewieściałych przegrywów a nie samców alfa.


Więc pytanie do tutaj obecnych, zapewne nielicznych, będących w związkach fobików płci męskiej - w jakim stopniu znalezienie dziewczyny wpłynęło na wasze życie? Czy pomogło w walce z fobią i/lub depresją? Czy może po początkowym okresie miłosnego entuzjazmu wszystko wróciło do normy?


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - BlankAvatar - 17 Cze 2016

fobia nie jest skutkiem braku milosci romamantycznej, wiec milosc nie leczy z fs.

ale znalezienie milosci moze byc motywatorem, zeby fs sie pozbyc, a potem zeby sie ogarniac


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - elrond - 17 Cze 2016

Sama w sobie nie leczy, ale gdybyś sobie znalazł jakaś dziewczynę, która by cię doceniła i w ogóle, to od razu podniosłaby ci się samoocena, samopoczucie, i tak dalej, więc to by na pewno pomogło.

Samiec alfa to jakiś niefortunny społeczny konstrukt. Owszem, może i są tacy, ale przecież to tylko mała część populacji. I kto powiedział że najlepsza i że każdy mężczyzna powinien być taki?

Ja tam bez żenady zwykłem mawiać że moim głównym celem życiowym jest znalezienie miłości, i się tego nie wstydzę (co najwyżej tego, że mógłbym to jakoś lepiej ubrać w słowa ale teraz mi się nie chce :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:). Tobie również polecam zaakceptować własne pragnienia, bo walka z nimi do niczego dobrego nie doprowadzi.


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - verti - 18 Cze 2016

Też tak kiedyś myślałem, ale później rzeczywistość obdarła mnie ze złudzeń. Szukanie wsparcia u kobiety jest strzałem w kolano. One nie potrzebują faceta z fobiami i depresjami. Najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa, którego fobik niestety nie potrafi zapewnić.


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - elrond - 18 Cze 2016

Ja nie mówiłem o szukaniu wsparcia. Możesz sobie znaleźć jaką, którą ty sam będziesz wspierał.


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - verti - 18 Cze 2016

Nie odnosiłem się do twojej wypowiedzi, tylko autora tematu.


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - Wolfy - 19 Cze 2016

Z fobii nie uleczy Cię na pewno, nie wiem jak jest z depresją. Może zależy to od czynnika, który ją wywołał.


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - Fearless - 23 Cze 2016

Może nie jestem fobikiem, który jest lub kiedykolwiek był w związku (nawet nie wiem czy jestem fobikiem) natomiast nie uważam, aby miłość mogłaby być lekarstwem na jakiekolwiek dolegliwości. Zresztą warto zadać sobie pytanie czy naprawdę jest sens nic nie zmieniać licząc na to, że jakimś cudem uda Ci się znaleźć dziewczynę, która zaakceptuje twoje ułomności i dla której będziesz chciał się postarać, zamiast po prostu zacząć już teraz i w ten sposób zwiększyć swoje szanse na znalezienie takowej? Poza tym taka postawa jest bardzo nie w porządku wobec potencjalnej drugiej połówki, bo dajesz jej w ten sposób do zrozumienia, że będzie musiała mierzyć się z problemami, za które ty wcześniej nie raczyłeś się zabrać, a które bez wątpienia wpłyną na jakość waszych relacji. Dlatego najlepiej najpierw zawalcz o siebie, tak abyś czuł się dobrze sam ze sobą. Wtedy łatwiej Ci będzie o lepsze samopoczucie wśród ludzi, a Ci z kolei będą się lepiej czuć przy Tobie.


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - Melancholik - 23 Cze 2016

No proszę Cię, za kogo Ty mnie masz, oczywiście walczę cały czas. Ale FS nie jest czymś z czego da się kompletnie wyjść. Gdyby fobicy czekali z miłością do pełnego "wyleczenia" to by wszyscy byli samotni a ponoć jest na forum mniejszość będąca w związkach. Ciekaw tylko byłem w jakim stopniu znalezienie drugiej połówki potrafi dodać odwagi i chęci do działania a tym samym pomóc też w stawaniu się lepszym. Jako romantyk lubię opowieści o potędze miłości np. jak to człowiek poznawszy kogoś potrafi się zmienić o 180 stopni a przynajmniej sięgnąć do najgłębiej skrywanych pokładów energii życiowej o których posiadanie nigdy by siebie nie podejrzewał.
Całe zagadnienie rozważam tylko teoretycznie - nie mam złudzeń - obecnie jestem zupełnie nieatrakcyjny w każdym aspekcie i raczej tak zostanie już do końca. Pytanie zadałem ot tak, nudząc się na forum a nie żeby miało się mi to do czegoś przydać kiedykolwiek.

PS. Mem dla wtajemniczonych.

[Obrazek: id0dGf1.png]


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - Fearless - 29 Cze 2016

Wybacz, nie wiedziałem że walczysz. Wiesz, na tym forum siedzą różne osoby, zarówno takie które leczą się się od wielu lat jak i takie, które nigdy u żadnego specjalisty nie były. Na podstawie pierwszego posta wywnioskowałem, że należysz do tych drugich, którzy nie podejmują żadnych kroków naprzód i czekają na cud. Myślę że to wiele zmienia i najważniejsza jest ta chęć do działania w pozytywnym kierunku. Nie musisz być całkowicie wyleczony. Ważne że próbujesz i bierzesz sprawy w swoje ręce.

Jeżeli chodzi o tę mniejszość będącą w związkach to zdecydowaną większość z tej mniejszości stanowią kobiety, które są w związku tylko dzięki temu, że faceci na ogół wykazują znacznie więcej inicjatywy w nawiązywaniu kontaktu więc mogły czekać, bo gdyby to miało zależeć od nich, pewnie do dziś byłyby same. Zresztą fakt, że będąc w związku rejestrują się na forum i piszą o swoich problemach dowodzi, że związek wcale nie musi dawać wielkiej motywacji do zmian, a wręcz uwypukla pewne problemy, których ci ludzie wcześniej nie byli świadomi. Inna sprawa, że nierzadko są to osoby, które nie spotykają się ze zrozumieniem ze strony drugiej połówki, przez co szukają wsparcia na zewnątrz. Choć mimo wszystko myślę, że te "pokłady energii życiowej" o których piszesz mogą się faktycznie obudzić w człowieku, jeżeli tylko trafi na wyrozumiałego i cierpliwego partnera, ale trzeba przy tym wszystkim pamiętać, że od drugiej połówki owszem, możemy oczekiwać wsparcia, lecz nie zastąpi nam ona profesjonalnej pomocy terapeutycznej.


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - Pan Foka - 29 Cze 2016

KWETIAPINA LECZY Z FOBII I DEPRESJI, POZDRO 600

DULOKSETYNA SŁABO, ALE ZWIĘKSZAM DAWKĘ I ZOBACZĘ, STAY TUNED

(niecaps)


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - Empiria - 29 Cze 2016

Wiem, że pytanie do facetów, ale myślę, że nikt się nie obrazi, jeśli się wypowiem.

Myślę, że miłość istotnie może dość znacząco wpłynąć na wiele rzeczy. Nie sądzę, żeby stanowiła jakieś swoiste panaceum na pozbycie się fobii, ale daje bardzo dużo pozytywnych emocji, czegoś niesamowitego, czegoś, czego nie można oddać słowami. Miłość daje możliwość czerpania szczęścia z cudowności drugiej osoby, cieszenia się z jej szczęścia. Na pewno buduje też pewność siebie, wiarę we własne możliwości. Być może z czasem pomaga całkowicie pozbyć się fobii, jednak jest to z pewnością proces dość długotrwały. Miłość dojrzewa wraz z upływem czasu, więc i następstwa, które za sobą przynosi nie dzieją się nagle. Ale miłość daje też mnóstwo siły, więc myślę, że pozbycie się fobii lub przynajmniej jej osłabienie jest bardzo prawdopodobne :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Nie przejmuj się, w końcu znajdziesz dziewczynę, którą pokochasz i która pokocha Ciebie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - Vincent - 17 Lip 2016

Na pewno nie wyleczy. Zresztą fobicy to wielbiciele swoich stref komfortu, a tam żadne panny nie zaglądają. A jak już jakaś jakimś cudem zajrzy i nie ucieknie, to potem zakłada tu temat jak to z takim sobie radzić. Raczej trzeba ogarnąć fobię, a potem zabierać się za relacje, tak mi się wydaje.

Aczkolwiek fajnie byłoby mieć jakieś wsparcie, bliską osobę, na pewno działałoby to motywująco. "Miłość" ponoć "uskrzydla" więc pewnie taki fobik to wykrzesałby z siebie znacznie więcej grając drużynowo, niż samotnie.


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - niki11 - 17 Lip 2016

Odniesienie do mema :
O Misaki z mojego ulubionego i idealnego dla fobików anime ''welcome to the n.h.k"" :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: :Memy - Cool Doge:


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - marcinnn - 21 Lip 2016

Prawdziwy fobik jest zawsze sam. Jak ktoś ma dziewczynę to znaczy, że jego fobia jest minimalna albo kobieta głupia. Żadna normalna nie zechce kaleki społecznego. Chyba, że masz kupe kasy i jesteś ustawiony na całe życie wtedy twoje szanse zdecydowanie rosną. Niestety taka mało romantyczna rzeczywistość :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - Zasió - 21 Lip 2016

No niestety, prawdziwemu niedojebkowi to nawet na głupich portalach żadna nie odpisze... :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - nika32 - 21 Lip 2016

Ja boję się miłości, ja nawet nie wiem co to jest ta miłość, jestem introwertykiem i jestem skupiona na sobie (tak jak większość ludzi z fobią) więc nie wiem co się dzieje wokół mnie, skoro jestem zamknięta w sobie mogę przegapić i nie zauważyć miłości.


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - blackblond - 27 Lip 2016

Moim zdaniem posiadanie partnera wcale nie leczy z fobii.Być może też dlatego,że nie mam na tyle zaufania do mojego chłopaka by powiedzieć mu o tym,że mam fobię społeczną.Wydaje mi się,że kiedy mu o tym powiem to może mieć dość dziwną reakcję na to i boje się też tego,że moze to powiedzieć naszej wspólnej koleżance,która nieraz robiła wszystko by mnie umniejszyć (poniżanie,wyśmiewanie,wywyższała sie nade mną).Co prawda mój chłopak troszczy się o mnie i wspiera mnie,ale nie czuję by było to na tyle silne by pomogło mi wyjść z fobii społecznej...
Dla mnie problemem jest np rozmowa z rodzicami mojego partnera.Uważają,ze jestem tak cicha,ze czasem nie wiedzą,ze wgl. u niego jestem w pokoju i że powinnam zejść w końcu na dół i zjeść z nimi kolację,ale dla mnie to jest zbyt trudne.Boję się,że zacznę sie czerwienić,jąkać,będą miała totalną pustkę w głowie i nie będę wiedziała co powiedzieć...W sobotę idę na wesele do rodziny chłopaka.Będę jechała z jego rodzicami i siostrą samochodem przez 2 h, a poźniej życzenia składane pannie młodej i panu młodemu,ciężko to widzę : c


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - Proxi - 27 Lip 2016

Nie spotkałem jeszcze dziwki z tytułem doktora... a nie, żadnej nie spotkałem, przecież nie wychodzę z domu. Z fobii nie wyleczy, ale na pewno pomoże, da siłę, zmieni nastawienie na bardziej pozytywne, a przynajmniej tak mi się wydaję. No i sam fakt, że zdołało się zdobyć partnera/partnerkę to wystarczający dowód na to, że nie jest aż tak źle.


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - USiebie - 27 Lip 2016

Proxi napisał(a):sam fakt, że zdołało się zdobyć partnera/partnerkę to wystarczający dowód na to, że nie jest aż tak źle

U kobiet może to trochę inaczej działać, po pierwsze to nie one zdobywają, po drugie facetowi często wystarczy, że laska ma ładną buźkę, wiec w sumie z czego tu się cieszyć. : P

Facetom chyba bardziej to pomaga, choćby ze względu na seks, którego brak według seksuologów prowadzi do większej liczby negatywnych skutków właśnie u mężczyzn, aniżeli u kobiet.


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - Ash - 04 Sie 2016

Niestety wydaje mi się, że nie, co jest w sumie smutne, chociaż może powiedzmy być motywacją do zmiany siebie, to tak sama chyba nie zamieni nas w kogoś innego, może sprawić, że będziemy bardziej szczęśliwi, wyleczy nas z samotności, ale nie z fobii, z resztą widać to też po forum, część osób jest w związkach ale wciąż tutaj pisze i ma problemy, nie wiem też na ile można zakochać się w prawdziwym człowieku, a nie w wyobrażeniu o kimś, jeśli się nie jest w stanie stworzyć żadnej relacji. :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - smuteczek - 21 Sie 2016

gdzie tam.. miłość nie leczy ani z fobi ani z depresji, sama mam chłopaka, który wie o moim problemie ale niestety nie potrafi tego zrozumieć czasem czuję się z nim jeszcze bardziej samotnie a on potrafi mnie jeszcze bardziej dobić zamiast dać siłę


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - ananas filozoficzny - 21 Sie 2016

smuteczek napisał(a):gdzie tam.. miłość nie leczy ani z fobi ani z depresji, sama mam chłopaka, który wie o moim problemie ale niestety nie potrafi tego zrozumieć czasem czuję się z nim jeszcze bardziej samotnie a on potrafi mnie jeszcze bardziej dobić zamiast dać siłę
Nie wiem czy to w takim razie prawdziwa miłość. Próbowałaś mu wytłumaczyć swoje problemy?
Miłość pewnie nie leczy, ale pomaga


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - smuteczek - 22 Sie 2016

ananas filozoficzny napisał(a):
smuteczek napisał(a):gdzie tam.. miłość nie leczy ani z fobi ani z depresji, sama mam chłopaka, który wie o moim problemie ale niestety nie potrafi tego zrozumieć czasem czuję się z nim jeszcze bardziej samotnie a on potrafi mnie jeszcze bardziej dobić zamiast dać siłę
Nie wiem czy to w takim razie prawdziwa miłość. Próbowałaś mu wytłumaczyć swoje problemy?
Miłość pewnie nie leczy, ale pomaga

On już zna moje problemy na pamięć :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: i uważa, że potrzebuję kopa w dupę żebym się ich pozbyła, a kiedy mam doła potrafi mieć do mnie o to pretensje albo samemu wtedy traci humor zamiast próbować mnie wesprzeć. Mimo wszystko wiem,że mnie kocha bo już nie raz to udowodnił.. Miłość może i trochę pomaga ale nie należy oczekiwać, że nas wyzwoli z całego zła świata, trzeba liczyć raczej na siebie


Re: Czy miłość leczy z fobii i depresji? - Judas - 22 Sie 2016

smuteczek napisał(a):Miłość może i trochę pomaga ale nie należy oczekiwać, że nas wyzwoli z całego zła świata, trzeba liczyć raczej na siebie
Jeżeli pijesz, to bym Ci polał.
Mądrze piszesz.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.