PhobiaSocialis.pl
Terapia Poznawczo-Behawioralna Richardsa czy wam pomogła? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Profesjonalna pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-45.html)
+--- Wątek: Terapia Poznawczo-Behawioralna Richardsa czy wam pomogła? (/thread-15701.html)



Terapia Poznawczo-Behawioralna Richardsa czy wam pomogła? - TomaszJudym - 17 Wrz 2016

Nie wiedziałem za bardzo, gdzie się o to zapytać, więc zakładam nowy temat.
Jeśli niepotrzebnie to sorry, nie miejcie mi tego za złe bo jestem nowicjuszem na forum :-P

Ale czy jest ktoś kto przeszedł całą tą terapię 20 tygodni tutaj na forum?
Jeśli tak to jakie efekty nastąpiły? Jakie różnice ,,przed" i ,,po" dostrzegacie?
Bardzo proszę o konkretne odpowiedzi

Ja zacząłem właśnie samodzielnie TPB (powiedziałem sobie, że sam sobie dam ze wszystkim radę i nikt do pomocy żaden psycholog mi nie jest potrzebny i że pierwszy raz zachowam się jak prawdziwy, samodzielny mężczyzna)

jestem w 1 tygodniu (od wtorku zacząłem)
Powinien to był ja głupi kretyn zacząć w maju, ale fucking shit lepiej późno niż wcale - tak się pocieszam

pozdrawiam.


Re: Terapia Poznawczo-Behawioralna Richardsa czy wam pomogła? - BlankAvatar - 17 Wrz 2016

pomaga, ale trzeba się w to wkręcić, naprawdę starać się zrozumieć i wprowadzać w życie

jeśli podejdziesz do tego z nastawianiem "przeglądnę sobie, a nuż coś ciekawego znajdę", to raczej nic z tego nie wyniknie


Re: Terapia Poznawczo-Behawioralna Richardsa czy wam pomogła? - TomaszJudym - 17 Wrz 2016

To nie wiele mi powiedziałeś tego już podczas pierwszej sesji video się dowiedziałem.
Ale ja się pytam o konkrety i konkretne przykłady WASZE doświadczenia.

A może po prostu osoby, którym ta TPB pomogła już nie odwiedzają forum, skoro ten rozdział swojego życia z chwilą polepszenia ich sytuacji psychicznej zamknęli raz na zawsze ?


Re: Terapia Poznawczo-Behawioralna Richardsa czy wam pomogła? - Divine - 17 Wrz 2016

Na nieistniejącym już forum fobiaspoleczna.info był pewien użytkownik, który przeszedł całą terapię Richardsa (o niej chyba tu piszesz, tak?). Z tego co pamiętam to życie chyba mu się poprawiło, później bywał na forum znacznie rzadziej (choć chyba nadal zdarzało mu się narzekać, ale mniej). Na tym forum możesz znaleźć posty użytkownika o nicku mops (z Wolverinem w avatarze). On z kolei leczył się na terapii grupowej CBT, ale jemu chyba nie pomogło. Z drugiej strony użytkownik ten próbował naprawdę wielu sposobów (prawdziwy komandos walki z FS), ale nie bardzo wiadomo czy w końcu mu się udało, bo nagle przestał pisać.

Ogólnie w Internecie trudno jest znaleźć kompletne raporty z ukończonej CBT. Dotyczy to także stron i forów zagranicznych. Na moje oko wynika to z faktu, że CBT wymaga znacznej wytrwałości oraz regularności. Niestety niektórzy odpadają. Przypomina to naukę języka obcego - nawet ucząc się 1 h dziennie przez rok można opanować obcą mowę na całkiem niezłym poziomie, ale większość osób będzie miała poważny problem z utrzymaniem regularności na tym poziomie. Identycznie sprawa wygląda też z np. siłownią, dietą albo nauką programowania. Dlatego osobiście zaryzykowałbym tezę, że tak naprawdę mało osób przeszło CBT od A do Z. Na pewno efekt ten może potęgować fakt, że fobicy prawdopodobnie mają ponadprzeciętną skłonność do prokrastynacji.

Z drugiej strony, co do osób, które sumiennie wykonały cała terapię pisze się o wyleczalności na poziomie 50-70%. To są jednak "oficjalne" dane podawane przez psychologów.

Ogólnie sam wybieram się na terapię indywidualną CBT od października. Jak będę "uzdrowiony" kilka miesięcy później to napiszę :Stan - Uśmiecha się:


Re: Terapia Poznawczo-Behawioralna Richardsa czy wam pomogła? - BlankAvatar - 17 Wrz 2016

TomaszJudym napisał(a):To nie wiele mi powiedziałeś tego już podczas pierwszej sesji video się dowiedziałem.
Ale ja się pytam o konkrety i konkretne przykłady WASZE doświadczenia.

A może po prostu osoby, którym ta TPB pomogła już nie odwiedzają forum, skoro ten rozdział swojego życia z chwilą polepszenia ich sytuacji psychicznej zamknęli raz na zawsze ?
pisze Ci "NASZE" doświadczenia

mi najbardziej pomoglo chyba, to że przestalem tak bardzo sie obwiniac za swoja fobie; zrozumialem ze to choroba, a nie z+:Ikony bluzgi kochać 2: umyslowe i ze nie musze poddawac sie ANTsom.


Re: Terapia Poznawczo-Behawioralna Richardsa czy wam pomogła? - TomaszJudym - 17 Wrz 2016

BlankAvatar napisał(a):
TomaszJudym napisał(a):To nie wiele mi powiedziałeś tego już podczas pierwszej sesji video się dowiedziałem.
Ale ja się pytam o konkrety i konkretne przykłady WASZE doświadczenia.

A może po prostu osoby, którym ta TPB pomogła już nie odwiedzają forum, skoro ten rozdział swojego życia z chwilą polepszenia ich sytuacji psychicznej zamknęli raz na zawsze ?
pisze Ci "NASZE" doświadczenia

mi najbardziej pomoglo chyba, to że przestalem tak bardzo sie obwiniac za swoja fobie; zrozumialem ze to choroba, a nie z+:Ikony bluzgi kochać 2: umyslowe i ze nie musze poddawac sie ANTsom.

Thanks, ale teraz jak robiłbyś sobie test liebowitza to o ile punktów miałbyś niższy wynik niż wcześniej (przed TPB) ? Lubię konkrety także pytam. Dzięki i pozdro.


Re: Terapia Poznawczo-Behawioralna Richardsa czy wam pomogła? - BlankAvatar - 17 Wrz 2016

mysle ze obecnie przynajmniej o jakies 60-70 w porownaniu z tym sprzed mojego leczenia


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.