PhobiaSocialis.pl
Jak wyglądała wasza studniówka? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+---- Dział: IMPREZY, SPOTKANIA (https://www.phobiasocialis.pl/forum-66.html)
+---- Wątek: Jak wyglądała wasza studniówka? (/thread-15791.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Chorong - 30 Maj 2017

Miałem dwie okazje aby pójść na studniówkę, bo powtarzałem ostatnią klase w moim ogólniaku... nie byłem ani razu. Nie widziałem sensu w wywaleniu kilku stówek na impreze wśród ludzi którzy nie za bardzo mnie lubili, więc dobra zabawa była wykluczona. Na półmetek ledwo poszedłem i spędziłem do przy stole innej klasy, gdzie miałem jedynego kumpla, podejrzewam ze studniówka byłaby podobna.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - IwillPrevail - 11 Lip 2017

No więc, pooglądałem sobie filmiki na jutubie, pograłem w gta, zjadłem jakieś lejsy i popiłem kolą. Było całkiem fajnie :Stan - Uśmiecha się:


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Empty box - 11 Lip 2017

Studniówka była zaskakująco jedną z tych chwil, które wspominam bardzo mile. Pod wpływem sporej dawki alkoholu byłem dość niefobiczny. Całkiem sporo tańczyłem, odbyłem sporo luźnych ale też poważnych rozmów z ludźmi z klasy. Do dzisiaj nie wierzę, jak to się stało, że tak się przełamałem.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - kartofel - 11 Lip 2017

Pamiętam, że o istnieniu czegoś takiego jak studniówka dowiedziałam się mając może z 10 lat i popłakałam się ze strachu, że będę musiała iść - sądziłam, że to obowiązkowe tak jak matura :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Ogólnie rzecz ujmując bardzo źle wspominam czas spędzony w liceum i ani przez chwilę nie przyszło mi do głowy, że moglabym wziąć udział w ich studniówce. Tak, "ich", bo w żadnej mierze nie uważałam się za część tamtej klasy (teraz jestem mniejszym mizantropem jakby co). Spodziewałam się mnóstwa komentarzy na ten temat ze strony ludzi z klasy - i bynajmniej się nie pomyliłam. Niestety wtrącali się też nauczyciele i wielu z osobna musiałam się tłumaczyć ze swojej decyzji. Żeby było śmieszniej nawet moja matka musiała to powtórzyć wychowawcy na wywiadówce. Mam wrażenie, że zrobili z tej imprezy jakieś mega ważne nie wiadomo co, a przecież to była tylko potańcówa, tyle że z nauczycielami.
Co ciekawe znam kilka osób, które również nie brały udziału w studniówce i nikt im nie robił z tego powodu aż takich problemów.

Czy żałuję/w skrytości kartoflanego serca marzyłam o pójściu?
ABSOLUTELY FUCKING NOT.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Pawel16 - 11 Lip 2017

Nie poszedlem na studniowke


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - wolfganek - 14 Lip 2017

Ja chyba nie pójdę. Nie mam z kim a z ekstrawertyczką będę się męczył.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Eevie - 24 Lip 2017

Z powodu zmiany szkoły z normalnej na zaoczna ominęła mnie studniówka, ale w sumie nie żałuję bo raczej czułabym się bardzo nie na miejscu. Wystarczy, że półmetek okazał się katastrofą :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Ketina - 24 Lip 2017

Byłam i żałuję.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - leavinghope - 26 Lip 2017

Nie byłam i było mi przykro, że mnie tam nie ma. Tzn. hm, nie żałowałam, że nie poszłam, bo spodziewałam się, że bawiłabym się beznadziejnie, tylko było mi przykro, że sprawy nie mają się inaczej i że nie jestem osobą, która miałaby z kim się tam bawić i bawiłaby się dobrze :")
Byłam w drugiej klasie na tzw. półmetku z nadziejami, że będzie fajnie, a było tragicznie, także...


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - wolfganek - 09 Gru 2017

(14 Lip 2017, Pią 18:56)Wolfgang napisał(a): Ja chyba nie pójdę. Nie mam z kim a z ekstrawertyczką będę się męczył.

Nie idę na 100%. Mogę nawet iść sam ale zanudziłbym się na śmierć.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Shiro - 09 Gru 2017

Ja na swoją też nie poszedłem. Nie przejmuj się Wolf, ze swoimi kolegami jeszcze nie raz pójdziesz na imprezę a studniówka to żaden prestiż. Ja nie byłem w sumie z powodu 2 głównych powodów
1. Nie miałem partnerki
2. Płacić kilka stów za przybycie + drugie tyle, żeby zabrać jakąś koleżankę spoza szkoły

wyliczyłem ile mógłbym kupić za to alko i worków i zwyczajnie uznałem że nie ma co rodziców nadwyrężać.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Skrzywieniec - 09 Gru 2017

Byłam. Żałuję. Z początku nie chciałam iść, ale rodzicielka tak długo mnie przekonywała, że w końcu uznałam "Dobra, niech stracę". Teraz wiem, że powinnam się uprzeć i odmówić. Za osobę towarzyszącą miałam chłopaka, którego słabo znałam, rozmowa nam się nie kleiła. Z klasą też średnio rozmawiałam. Jedyną przyjemnością wieczoru były sporadyczne pogaduchy z koleżanką.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Matlaltsauatl - 09 Gru 2017

Było dla mnie oczywistym, że nie pójdę i nie poszłam. Niefobiczna koleżanka też chyba nie szła. Nie kręcą mnie takie imprezy. Jedyna rzecz, dla której mogłabym iść to sukienka. : P


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - smutna00 - 09 Gru 2017

(09 Gru 2017, Sob 20:30)Skrzywieniec napisał(a): Byłam. Żałuję. Z początku nie chciałam iść, ale rodzicielka tak długo mnie przekonywała, że w końcu uznałam "Dobra, niech stracę". Teraz wiem, że powinnam się uprzeć i odmówić. Za osobę towarzyszącą miałam chłopaka, którego słabo znałam, rozmowa nam się nie kleiła. Z klasą też średnio rozmawiałam. Jedyną przyjemnością wieczoru były sporadyczne pogaduchy z koleżanką.

Ale generalnie z klasą się dogadywalas czy niekoniecznie?

(26 Lip 2017, Śro 18:25)leavinghope napisał(a): Nie byłam i było mi przykro, że mnie tam nie ma. Tzn. hm, nie żałowałam, że nie poszłam, bo spodziewałam się, że bawiłabym się beznadziejnie, tylko było mi przykro, że sprawy nie mają się inaczej i że nie jestem osobą, która miałaby z kim się tam bawić i bawiłaby się dobrze :")
Byłam w drugiej klasie na tzw. półmetku z nadziejami, że będzie fajnie, a było tragicznie, także...

O! Dokładnie to samo mam do powiedzenia na ten temat.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Skrzywieniec - 10 Gru 2017

(09 Gru 2017, Sob 21:49)smutna00 napisał(a): Ale generalnie z klasą się dogadywalas czy niekoniecznie?
Niekoniecznie, w klasie miałam jedną koleżankę i z nią jako tako się dogadywałam. Z resztą raczej nie utrzymywałam kontaktów.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - smutna00 - 10 Gru 2017

(10 Gru 2017, Nie 12:57)Skrzywieniec napisał(a):
(09 Gru 2017, Sob 21:49)smutna00 napisał(a): Ale generalnie z klasą się dogadywalas czy niekoniecznie?
Niekoniecznie, w klasie miałam jedną koleżankę i z nią jako tako się dogadywałam. Z resztą raczej nie utrzymywałam kontaktów.

To tak jak ja


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - consciousness - 10 Gru 2017

Poszedłem na studniówkę, i to nie sam, ale nie wspominam tej zabawy najlepiej. Na początku oczywiście zapierałem się rękami i nogami żeby tylko tam nie iść, nie miałem dziewczyny, żadnej nie miałem oczywiście odwagi zaprosić, z resztą która by mnie chciała :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Była co prawda koleżanka z mojej klasy co do której wiedziałem że nie ma pary, i byłem w niej nawet zauroczony delikatnie ale niemożliwym było przełamać lęk.

Inne dziewczyny z klasy jednak uparcie i bardzo mocno zachęcały mnie żebym poszedł, nawet sam, do tego stopnia im zależało że obiecały mi że znajdą mi partnerkę... ekhm. No dobra, miałem ich już dosyć to się zgodziłem dla świętego spokoju. Ostatecznie dały ciała bo termin studniówki się zbliżał, a one wciąż nie wywiązały się z obietnicy. W końcu ta koleżanka co wspominałem że byłem w niej zauroczony powiedziała mi że może zapytać swoją koleżankę i się zgodziła.

Ok, przewijamy kasetę w przód, jest styczeń, studniówka, lokal, poukrywane butelki wódki przed nauczycielami. Ja i moja studniówkowa partnerka, wokół koledzy z klasy. Rozmowa z nią tak bardzo mi się nie kleiła, tak strasznie było to wymuszone, sztuczne, nieszczere i słabe. Nawet alkohol nic w tej sprawie nie zmienił.

Przechodzimy na parkiet. Ja, fobik, kompletnie nie umiejący tańczyć, panika w oczach, kamery, mnóstwo ludzi. Próbuję coś się ruszać, po godzinie wydawało mi się że załapałem o co w tym chodzi, ale po minie partnerki i jej wzroku ślepo błądzącym dookoła mnie (nie patrzyła się na mnie, choć usiłowałem złapać kontakt wzrokowy), widziałem że żałowała że się ze mną zgodziła pójść. Oczywiście zachowywała pozę, ale w jej oczach było widać wszystko. Rozczarowanie, znudzenie.

Powracamy do stołu, późna godzina, walczę sam ze sobą hamując mdłości po alkoholu, chce mi się spać, chcę żeby to się już skończyło. Oczywiście koledzy nie oszczędzali mi złośliwych docinek od czasu do czasu. W końcu koniec, oschłe pożegnanie na koniec, wymuszone uśmiechy i wracam wiedząc że permanentnie z+:Ikony bluzgi kochać 2:.

Na drugi dzień sms od niej, "co z poprawinami". :Ikony bluzgi kurka:. No nie wypadało mi jakoś powiedzieć że nie, więc ok. Okazało się że tylko ja ubrałem znów garnitur, wszyscy byli w luźniejszych strojach i czułem się jak idiota. Było tańczenie w grupie, choć tańcem bym tego nie nazwał w swoim wykonaniu. To co mnie potwierdziło w przekonaniu że jestem beznadziejny to to, że pojechała dużo wcześniej do domu, nie zabawiła długo. Zostałem trochę jeszcze ocierając wewnętrzne łzy alkoholem. Pojechałem do domu, i uświadomiłem sobie ile pieniędzy straciłem, jak się bawiłem, i co zyskałem.

Jakiś czas później przyszły do mnie płytki z filmem i zdjęciami ze studniówki. Zdjęcia przejrzałem, na wszystkich wyglądałem jak przygłup. Filmu obejrzałem tylko kawałeczek. Tak, ten kawałeczek w którym zobaczyłem jak tańczę. Wyjąłem płytę z napędu, włożyłem do pudełka, pudełko głęboko zakopałem :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Mżawka - 10 Gru 2017

Byłam i bardzo żałuję, jedno z najgorszych wspomnień w życiu. Partnera oczywiście nie miałam, poloneza nie miałam z kim tańczyć (nie wiem czy czasem nie jako jedyna na całej imprezie), przez całą zabawę tylko raz zostałam poproszona do tańca przez chłopaka, który honorowo tańczył z każdą dziewczyną z klasy (i chwała mu za to :Stan - Uśmiecha się: ), później tańczyłam tylko kilka razy z dwoma koleżankami lub z grupką, bo część osób się nade mną zlitowała i wyciągnęła mnie jakoś. Przez cały czas siedziałam przy stole i kontrolowałam godzinę na komórce lub chodziłam do toalety/przed lokal, żeby trochę poudawać, że nie siedzę cały czas w jednym miejscu. Nawet sobie nie pojadłam, bo jako danie główne była znienawidzona potrawa - powiedziałam od razu kelnerowi, żeby to zabrał. Były dwie osoby, które nie wybrały się w ogóle na studniówkę i bardzo żałuję, że nie poszłam za ich przykładem, miałabym trzy stówy w kieszeni. Niestety nawet mama mnie namawiała, żebym szła i dałam się przekonać. Na komersie gimnazjalnym na szczęście mnie nie było, choć prawdopodobnie bawiłabym się lepiej niż na studniówce.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - bajka - 10 Gru 2017

Mnie nikt nie namawiał oprócz nauczycielki przy całej klasie, która mnie obśmiała(klasa). Nie byłam bo po co.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - wolfganek - 11 Gru 2017

(09 Gru 2017, Sob 18:54)Wolfgang napisał(a):
(14 Lip 2017, Pią 18:56)Wolfgang napisał(a): Ja chyba nie pójdę. Nie mam z kim a z ekstrawertyczką będę się męczył.

Nie idę na 100%. Mogę nawet iść sam ale zanudziłbym się na śmierć.

I to jeszcze w promocyjnej cenie za jedyne 400 zł :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Użytkownik 100006 - 18 Gru 2017

Nie byłem i nie żałuję. 10/10 znowu bym nie poszedł.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Samotnik92 - 17 Sty 2018

Nie byłem i nie żałuję. Oprócz mnie jeszcze kilka osób nie było, to w szkole nikt nie robił z tego powodu zbędnych problemów.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Użytkownik 100618 - 17 Sty 2018

Nie byłam, ale żałuję, że nie miałam osóbki, z którą mogłabym iść. W sumie po obejrzeniu fotorelacji z imprezy łezka się zakręciła w oku.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Ajka - 17 Sty 2018

A ja po obejrzeniu takiej relacji tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że dobrze zrobiłam nie idąc. Jakoś nie widzę siebie na takiej imprezie. Szkoda mi tylko, że nie miałam żadnej alternatywy i w tamten wieczór jak zwykle siedziałam w domu.


RE: Jak wyglądała wasza studniówka? - Ciastekk - 18 Sty 2018

Byłem i poszedłbym jeszcze  100x :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Poszedłem z koleżanką(lub dziewczyną, sam nie wiem na jakim etapie byliśmy) z którą zerwałem po studniówce ;.D  Dużo osób było bez pary,dobra zabawa, nie trzeba umieć tańczyć, jak się trochę popije to można się dobrze bawić :Stan - Uśmiecha się:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.