PhobiaSocialis.pl
Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Polecani specjaliści i placówki (https://www.phobiasocialis.pl/forum-46.html)
+--- Wątek: Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] (/thread-15893.html)



Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] - Zasió - 16 Paź 2016

Chętnie poleciłbym dobrego terapeutę, zawsze mi takiego wątku brakowało i dopóki sam nie zacząłem szukać pomocy byłem zdziwiony, że na tak kameralnych forach ludzie "boją się" pisać o tych, którzy im pomogli. Skoro istnieją serwisy takie jak znany lekarz, skoro na forach dotyczących innych chorób ludzie potrafią wymieniać sie takimi informacjami, wydawało mi się naturalne, że będą chcieli i tu

Teraz już wiem, że zwyczajnie nie mieli o czym pisać.
Oczywiście nie sposób pominąć subiektywnych odczuć - moja babka od CBT też miała być super, a okazała się... najlepsza tego, co mnie spotkało, ale konkurując z psychodynamicznymi, czasem nawet obrażalskimi terapeutami, nie musiała się przecież wysilać... - ale jednak jakaś wskazówka mogłaby to być.

Tymczasem wskazówek nie ma, a w internecie można sie co najwyżej natknąć na info o dwóch "kontrowersyjnych" ośrodkach - warszawskim i krakowskim bodajże.

Zresztą wskazówki też byłyby bez sensu. no bo gdzie w Polsce można trafić na te egzotyczne terapie - narośle na CBT? Gdzie poza dużymi miastami są terapeuci pracujący w "tradycyjnym"CBT?
Ludzie z prowincji, o ile nie są bezrobotni i nie mają dzianych rodziców jako sponsorów, skazani są i tak na to, co dostaną na lokalnym rynku.
Sam popełniłem błąd, że będąc bezrobotnym nie próbowałem w Warszawie.
Co i tak byłoby mrzonką, bo wciaż nie trafiłbym od razu na kogoś, kto mógłby mi pomóc, jeśli w ogóle istnieje ktoś, kogo swoja historią i brakiem poczucia wartości nye zniechęcam od pierwszego spotkania.

Tak ogólnie to naszła mnie po prostu taka refleksja, że teoria jest fajna, tylko czasem daleko jej do praktyki. Trochę jak ze stosowaniem prawa.


Re: Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] - Zasió - 16 Paź 2016

No to kontynuuję:

http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect/leki-psychoterapie-i-inne-skuteczne-metody-leczenia-zaburzen,11/efektywnosc-metod-leczenia-depresji-metaanalizy,15879.html

Blank, nie na każdego działa czytanie. Ja dodatkowo mam problemy z przyswajaniem dużych partii materiału, nigdy nie będę erudytą. nawet jeśli terapia self-help to nie to samo, co podręcznik na temat terapii schematów, to nie działa to na mnie bardziej niz lektura artykułu w prasie popularnonaukowej.

Jedna z trzech terapeutek w Tubtinie zaliczyłem, druga przyjmuje chyba na NFZ, u trzeciej nie byłem, nie wiem czy próbować terapii...siódmy raz. no, CBT drugi.


Re: Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] - BlankAvatar - 16 Paź 2016

jestem w stanie to zrozumiec. zdziwilbym sie gdyby self-help dzialala na kazdego


jednym z problemow jest pewnie tez podejscie jak do ksiazeczki popularnonaukowej przed czym zreszta przestrzegalem w 'prawie krotkim przepisie'. ale rozumiem, ze niektorym nie starcza motywacji/samozaparcia, by sprobowac to zrozumiec.


Re: Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] - Zasió - 17 Paź 2016

no cóż, to nie poezja śpiewana, bym podszedł do niej inaczej i usłyszał, jak autor do mnie mówi.

poza tym te dziesiątki stron, powtórzeń (jezu, ja juz miałem ZOK, może nadal mam, i problemy z czytaniem, a tutaj ta naukowo-terapeutyczna struktura...)
no i w ogóle uczyć się nie umiem, jak już, to pod silną presją, z doskoku. dlatego będę zawsze głąbem i szczurem biurowym.

weź tu znajdź terapeutę dla takiego z+:Ikony bluzgi kochać 2: jak ja... dlatego ja się w sumie praktycznie poddałem.

ale może ktos sie wpisze w wątku i pomoże innym, i tak to będzie oferta z Warszawy albo Wrocławia.


Re: Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] - BlankAvatar - 17 Paź 2016

Zas napisał(a):no cóż, to nie poezja śpiewana, bym podszedł do niej inaczej i usłyszał, jak autor do mnie mówi.
myślę, że przez takie podejście jeszcze długo będziesz szukać pomocy


Re: Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] - Zasió - 17 Paź 2016

Dlaczego mam wrażenie, iż sugerujesz, że piszę nie tylko o czytaniu książek, podczas gdy ja piszę tylko o tym? Czemu mają służyć te rzucane z wyższością uwagi sprowadające się do pozbawionej treści krytyki?


Re: Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] - Koleżanka Szklanka - 17 Paź 2016

Zas napisał(a):jeśli w ogóle istnieje ktoś, kogo swoja historią i brakiem poczucia wartości nye zniechęcam od pierwszego spotkania.

ja mam zawsze wrażenie, że zniechęcam, również mojego terapeutę. dlatego boję się o sobie mówić. ale walorem jest to, że o tym jednak rozmawiamy z terapeutą. no i ja nastawiam się na zmianę mojego nastawienia i sposobu myślenia, bo wiem, że to jest błędne, a w każdym razie nie pomaga mi. on nie mówi mi "nie, nie, wcale Pani nie zniechęca, skądże". nazywa za to, co czuje faktycznie w kontakcie ze mną. i rzeczywiście bywają to negatywne uczucia, ale jeśli ja przychodzę na sesje pomimo to, to uczę się, że trudno, ktoś coś czuje, ale niekoniecznie z tego powodu wszystko jest skreślone. to jest terapia ACT. rzeczywiście z tych "egzotycznych narośli na CBT".

Zas, tak logicznie, dlaczego byś miał zniechęcić terapeutę swoją historią? Terapeuta wie, że nie przychodzi do roboty dla rozrywki, nie oczekuje, że będziesz fajny, miły i zabawny, a jak nie, to się zniechęci. On ma zastosować parę technik, albo zapewnić relacje terapeutyczną i pomóc w osiągnięciu Twoich celów. Ja to tak widzę. Oczywiście, jak sama idę na sesję, to myśli mam poplątane i czuję i myślę dokładnie to samo - swoją bezwartościowość, nic do zaoferowania i boję się reakcji. Ale logicznie rzecz biorąc, to jest nielogiczne.


Re: Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] - Zasió - 17 Paź 2016

Tak logicznie to z powodu tego jaka. moja historia jest i jaki ja. jestem. Mam dwa lub trzy przykłady ze swoich terapii tego, że terapeuci kapitulowali Skoro oni odpadają, to jak sam. mam sobie. poradzić po tylu latach życia z. zaburzeniami?


Re: Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] - BlankAvatar - 17 Paź 2016

jeśli chcesz konkretów... (czy to coś da? bo w sumie nie wiem czego oczekujesz)

well, po pierwsze musisz wybić sobie z głowy, że jakiś terapeuta Cię ogarnie. to jest nierealistyczne wyobrażenie.


po drugie, za dużo w Tobie agresji, negacji przy jednoczesnym braku chęci podporządkowania się i wypełniania poleceń. nawet jeśli chodzi o te głupie materiały CBT: popróbowałeś coś porobić (w końcu chciałeś sobie pomoc), przejrzałeś po kawałku (czyli zrobiłeś wbrew temu co każą twórcy), znalazłeś powody, żeby się zniechęcić i tyle (tak w dużym skrócie).

jednym słowem, brak cierpliwości, brak inicjatywy i motywacji, negacja i sporo złości. a jak terapia nie wychodzi, to się pozłościsz na terapeutów, na świat i na siebie.. i zaczynasz od nowa. ciekawe ile lat to sobie tak jeszcze potrwa :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] - Zasió - 17 Paź 2016

Skoro mnie nie ogarną, to na tym możemy skończyć dyskusję... Skoro nie są lepsi ode mnie, nie widzę sensu by im płacić.

Brak cierpliwości? Może, ale czy zawsze brak mi motywacji? Czy zawsze się złoszczę? Nigdy nie rzuciłem terapii od razu, zawsze spokojnie starałem się mówić, z czym. mam problem, czego nie rozumiem, czego mi brakuje. Oczywiście twoim zdaniem i tak z każdym razem robiłem to tylko po to by udowodnić, że się nie da.... Że wszystko i zawsze od początku tak robię. Nie przeczę, zdarzało się, ale takie generalizowanie jest bardzo nie fair.


Re: Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] - BlankAvatar - 17 Paź 2016

nie mowie, ze wszystko zawsze i od poczatku ale raczej tak sie konczy. zapewne z roznych powodow, ale dobra - nie chce generalizowac.

co do ogarniecia. ja tez kiedys myslalem ze terapeuta wejdzie mi do glowy i zrobi generalny remont. i uwierz mi - bylem bardzo otwarty. doszedlem do punktu gdzie uznalem ze kompletnie nie znam przepisu na zycie, wiec 'poddaje sie i prosze mi po kolei wytlumaczyc'

no ale niestety to tak fajnie nie dziala


Re: Gdzie są specjaliści? [wydzielony offtop] - Koleżanka Szklanka - 17 Paź 2016

Zas, a powiedziałeś kiedyś terapeucie wprost - chodzi o to, żeby pan/pani mnie ogarnął/ęła od początku do końca? I powiedziałeś, po co Ci to jest, żeby Cię ktoś ogarniał? Bo właściwie to po co "ktoś" ma Cię ogarniać? Dorosłość polega na tym, że człowiek sam się ogarnia :-|
chociaż w sumie to nie wiem, co rozumiesz przez "ogarnąć mnie" - zrozumieć? czy naprawić, wyleczyć?


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.