PhobiaSocialis.pl
Pół roku na dekstrometorfanie - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Leki i suplementy (https://www.phobiasocialis.pl/forum-7.html)
+---- Dział: OGÓLNIE O LEKACH I SUPLEMENTACH (https://www.phobiasocialis.pl/forum-74.html)
+---- Wątek: Pół roku na dekstrometorfanie (/thread-16143.html)



Pół roku na dekstrometorfanie - haraczu - 16 Lis 2016

UWAGA! Nie wcielaj w życie forumowych pomysłów przed konsultacją z lekarzem lub farmaceutą!

Chciałem wyskoczyć z trzyletniego ciągu opioidowego. Natknąlem się na materiały, z których wynika, że antagonisci receptora NMDA pomagają w zmaganiu się z uzależnieniem.
Takim antagonistą jest znany i lubiany dekstrometorfan, mały przyjaciel każdego gimbusa, czyli sławetne akodinki (teraz już nie tak fajne, bo zmniejszyli ilosć leku w paczce z 450 do 150mg, a cena zostala ta sama, pewnie w reakcji na rumor zatroskanych matul), tussidexy, dexacapsy itp.

Postanowiłem - jak zazwyczaj - poeksperymentować na sobie. Przez pól roku zażywałem codziennie od 150 - 450mg dekstrometorfanu w połączeniu z 60mg prozaczka (fluoksetyna), co jeszcze dodatkowo tworzy ciekawą interakcję.

Wyszedłem z ciągu opioidowego bez uczucia cravingu. Dekstrometorfan - choć zdaje się mieć jakiś potencjał uzależniający - odstawiłem bez problemu. W czasie eksperymentu zmniejszyłem też spożycie benzodiazepin o około połowę.
Działanie przeciwdepresyjne dekstrometorfanu jest duże, a w połączeniu z fluoksetyną tworzy najmocniejsze antydepresyjne combo, jakie kiedykolwiek brałem. Stałem się aktywniejszy, spokojniejszy.

Pomimo sukcesu martwi mnie pogorszenie pamięci i ogólnie sprawności intelektualnej. Zarówno podczas zażywania dekstrometorfanu, jak i po jego odstawieniu (!). Nie było to żadne badanie metodyczne, więc trudno mi powiedzieć, czy dekstrometorfan jakoś do tych problemów się przyczynił, czy może wieloletnie (16 lat) zażywanie benzodiazepin i opioidów daje o sobie znać.

Chciałem podzielić się moim świadectwem fobika poszukującego.
Ciekaw jestem także waszej opinii czy doświadczeń.


Re: Pół roku na dekstrometorfanie - stap!inesekend - 16 Lis 2016

haraczu napisał(a):opioidów
Jaka ładna nazwa, ktoś jeszcze pomyśli, że to jakieś rodzaje leków, a to zwykłe dragi są :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Okej, są leki typu tramadol, ale to są już naprawdę ekstremalne medykamenty.


Re: Pół roku na dekstrometorfanie - haraczu - 16 Lis 2016

Ulicznych dragów ja się nie tykam. Boję się. Zażywam leki typu morfina czy oksykodon i choć trudno wyobrazić sobie coś bardziej uzależniającego i kojarzącego się z narkomanią, wolę o sobie myśleć - lekoman. To pomaga mi widzieć problem w bardziej pozytywnym świetle. Wiem też, że robię to na przekór społeczeństwu, ale uważam, że większość jednostek tego społeczeństwa cierpi na narkofobię.

@pogorszenie_pamięci
Teraz dopiero zauważyłem, że zakładałem już temat o dekstrometorfanie i robię redundancję. Ale była tam tylko krótka wymiana postów z Clintem. Może tym razem coś więcej. Szkoda, że trash jest zniknięty - on by mi zaraz wyskoczył z jakimiś neurobiologicznymi ciekawostkami.


Re: Pół roku na dekstrometorfanie - stap!inesekend - 16 Lis 2016

haraczu napisał(a):ale uważam, że większość jednostek tego społeczeństwa cierpi na narkofobię.
No nie wiem, czy większość. Mam wątpliwości. Bo też "nie chcę brać" nie równa się "boję się narkotyków". Ot, nie każdy lubi szpinak czy pomidory, tak samo ktoś może nie lubić maryśki, zwłaszcza, jak się raz nawąchał, bo kolega obok coś tam ten teges.


Re: Pół roku na dekstrometorfanie - haraczu - 17 Lis 2016

stap napisał(a):Mam wątpliwości. Bo też "nie chcę brać" nie równa się "boję się narkotyków"
Ja wierzę, że Ty starasz się nie mieć uprzedzeń, a przynajmniej mieć je jak najmniejsze. Ale przecież cała ta "War on Drugs", która przyniosła ogromne straty ekonomiczne i - przede wszystkim - w tzw. kapitale ludzkim, a w końcu i w świadomości przeciętnych ludzi, którzy to łykali. Dopiero teraz władni wycofują się z tego, znaczy spora część z nich, i idą w kierunku depenalizacji, legalizacji itd. Ale to tak rozbujany temat po forach, że tu konkretnie nie ma sensu IMO strzępić klawiatury.


Re: Pół roku na dekstrometorfanie - stap!inesekend - 17 Lis 2016

Ja się tylko wkurzam wtedy, gdy ktoś uważa, że jest lepszy ode mnie, bo chleje/ćpa/whatever, a mnie, abstynenta totalnego, uważa za skończonego frajera.
Co by tu nie mówić, to ja dbam bardziej o swoją wątrobę i nie tylko :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.