PhobiaSocialis.pl
Bez szansy na miłość ? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Bez szansy na miłość ? (/thread-16343.html)

Strony: 1 2 3 4 5


Re: Bez szansy na miłość ? - vesanya - 23 Mar 2017

soulmates napisał(a):Ves ale tu nigdzie nie padły teksty tego pokroju.
To co napisałaś miało w moim odczuciu podobny wydźwięk. "Takiego :Ikony bluzgi pierd: to żadna nie lubi", "Przed nami całe życie, nie warto je marnować na wkręcanie sobie takich pierdół, bo inaczej tego nazwać nie mogę". Dla Ciebie to są pierdoły, a w czyimś odczuciu to jest bolesna rzeczywistość. Po prostu na jego miejscu nie chciałabym usłyszeć czegoś takiego, bo byłoby to dla mnie pozbawione zrozumienia zbagatelizowanie problemu. Dlatego zareagowałam. Niewykluczone, że jestem przewrażliwiona, a autor wątku odbierze to inaczej :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:


Re: Bez szansy na miłość ? - soulmates - 23 Mar 2017

Proxi napisał(a):
Cytat:Mamy go głaskać po główce, litować się, czy utwierdzać w nieprawdziwym przekonaniu, że nic dobrego go już w życiu nie czeka ?
nie burz się, prawdopodobnie źle zrozumiałem cytat, ale już napisałem to nie chcę mi się usuwać
No dokładnie :Stan - Niezadowolony - Martwi się:mt019
Rozwinąłeś tylko moje zdanie w tym temacie (;
Nie jestem w stanie dać praktycznych rad, bo jak słusznie zauważyłeś, nie znam na tyle dobrze autora wątku.


Re: Bez szansy na miłość ? - Urthon - 23 Mar 2017

Zawsze lepiej empatyzować, niż sympatyzować, jeśli chce się komuś pomóc.


Re: Bez szansy na miłość ? - soulmates - 23 Mar 2017

Mimo starań często trudno jest mi się wczuć w emocje czy doświadczenia związane z FS, choć empatia nie jest mi obca.
Jestem tu na forum prawie 3 lata (z przerwami), mam przyjaciela fobika i mimo wszystko czasem mnie to przerasta ...
A najbardziej w zrozumieniu przeszkadza mi (tylko mnie nie bijcie 8-[ ) fobiczne przewrażliwienie, skupienie na sobie, brak dystansu i błędne odczytywanie cudzych intencji.
Przyjaciel w dużym stopniu wyszedł z FS, dzięki temu, że opuszczał strefę komfortu i był czasem "brutalnie" przeze mnie i przez życie wrzucany na głęboką wodę. Wiedziałam kiedy trzeba łagodnie i stopniowo, kiedy pocieszyć i przytulić, a kiedy podarować soczystego kopa w tyłek.
I skutecznie pomogło.
Wiem, że każdy przypadek jest inny i każdy potrzebuje odmiennej motywacji, ale wylewanie żali i frustracji jeszcze nikogo nie uleczyło.


Re: Bez szansy na miłość ? - L1sek - 23 Mar 2017

Tak się składa, że osobę z FS i depresją mogą nękać irracjonalne myśli. Nazwanie tego :Ikony bluzgi pierd:, którego żaden osobnik przeciwnej płci nie zaakceptuje to na pewno bardzo motywująca rada!

Cytat:A najbardziej w zrozumieniu przeszkadza mi (tylko mnie nie bijcie 8-[ ) fobiczne przewrażliwienie, skupienie na sobie, brak dystansu i błędne odczytywanie cudzych intencji.
Jeśli to Ci przeszkadza w zrozumieniu to nigdy nas nie zrozumiesz :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Bez szansy na miłość ? - Amcio - 23 Mar 2017

akurat w moim przypadku kiedy ktos daje mi kopa w dupe, albo mowi ogarnij sie to dziala tak zle, ze potem nienawidze tej osoby, chory na niesmialosc - zgadzam sie, powodzenia "dobre podejscie" do zycia czlowieka z depresja i jeszcze dystans xD


Re: Bez szansy na miłość ? - Niered - 23 Mar 2017

Tutaj na filmiku jest pokazane, jak się umówić https://youtu.be/zYKBEobjid4 :Stare - Śmieje się głupkowato: każdy ma szansę
A tu jak zdobywać pewność siebie https://youtu.be/eNROXGGq5ZY


Re: Bez szansy na miłość ? - Urthon - 24 Mar 2017

Cytat:Wiem, że każdy przypadek jest inny i każdy potrzebuje odmiennej motywacji, ale wylewanie żali i frustracji jeszcze nikogo nie uleczyło.

Pełna zgoda, tylko że taka niefortunna forma krytyki tych żali też nie stanowi pomocy.


Re: Bez szansy na miłość ? - MA TI - 24 Mar 2017

e no mordy nie spinajcie tak dup wkoncu znajdziecie babe, w koncu tego kwiatu pul swiatu :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: po prostu wyjdzcie z domu badzcie sobom i bedzie gites


Re: Bez szansy na miłość ? - Amcio - 24 Mar 2017

dzieki, teraz juz wiem co robic, nie wpadlem na to xD


Re: Bez szansy na miłość ? - onna - 01 Kwi 2017

Witam to mój pierwszy post na tym forum...
Sama mam 27 lat i żadnego związku na koncie, im więcej czasu upływa tym jest gorzej. Wcześniej chyba dawałam sobie do tego większe prawo, myśłam że coś się w końcu wydarzy, a teraz coraz częsciej czuję się jak dziwadło. Mam już dość dociekań innych osób i znaczących spojrzeń (że jestem taka biedna, ciągle sama), albo jakiegoś swatania. Czuję się żałośnie...
Nawet jak zdarzy mi się poznac kogoś ciekawego to nie potrafię nic z tym zrobić. Chyba za bardzo boję się odrzucenia i przez to tworzę straszny dystans, który każdego odstraszy. Wszystko psuje zanim się zacznie, a z drugiej strony samotność doskwiera.


Re: Bez szansy na miłość ? - Kra_Kra - 01 Kwi 2017

onna napisał(a):Chyba za bardzo boję się odrzucenia i przez to tworzę straszny dystans, który każdego odstraszy. Wszystko psuje zanim się zacznie, a z drugiej strony samotność doskwiera.
Widzisz? Sama zdiagnozowałaś swój problem. Możesz więc starać się to zmienić. Mówi się, że mężczyźni lubią "zdobywać", ale bez przesady, nikt nie zrobi nic wbrew tobie, nie przełamie lodów, które sama wokół siebie tworzysz.


Re: Bez szansy na miłość ? - masterblaster - 01 Kwi 2017

Cześć onna :Stan - Uśmiecha się:
Pomyślcie, ile lodów do przebycia mają takie niedźwiedzie polarne..


Re: Bez szansy na miłość ? - onna - 01 Kwi 2017

Cześć :Stan - Uśmiecha się: no właśnie tylko to jest niestety coś silniejszego ode mnie. Mam sporą samoświadomośc kótra niestety nie pomaga, czasem wręcz przeciwnie bo zdaję sobie sprawę, ze mogę być postrzegana jako ciut dziwna osoba czy wiecznie zestresowana, i w ten sposób spirala się nakręca

Choć ostatnio rozważam skok na głęboka wodę i zapisanie się na jakiś portal randkowy, gorzej niż w moje wyobraźni chyba być nie może :Stan - Uśmiecha się:

Obawiam się jednak że "normalna" osoba może mnie nie zrozumiec i nie zaakceptować


Re: Bez szansy na miłość ? - Amcio - 02 Kwi 2017

normalnosc jest subiektywna :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:


Re: Bez szansy na miłość ? - masterblaster - 02 Kwi 2017

Tak, a świadomości nie da się zawrócić. Prawdopodobnie nawet wśród samych sympatycznych i akceptujących ludzików może być trudno wytrzymać bez pogadania czasem z kimś podobnie 'innym'..


Re: Bez szansy na miłość ? - onna - 02 Kwi 2017

Prawda :Stan - Uśmiecha się: mam niestety tendencję do postrzegania rzeczywistości "ja vs. reszta świata", tak jakby wszyscy inni mieli nie problemów

Dlatego tez szperam na forum i się doedukowuję :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Bez szansy na miłość ? - masterblaster - 02 Kwi 2017

Ano, jak bardzo byśmy nie odstawali od reszty to i tak mamy pewne wspólne problemy. Szkoda, że to tak mało oczywiste się wydaje na co dzień..


Re: Bez szansy na miłość ? - Amcio - 03 Kwi 2017

czym sie tu dolowac? nic tylko sie cieszyc, ze sie jest sam :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: , ostatecznie mozna liczyc tylko na siebie


Re: Bez szansy na miłość ? - andy - 04 Kwi 2017

onna napisał(a):Choć ostatnio rozważam skok na głęboka wodę i zapisanie się na jakiś portal randkowy, gorzej niż w moje wyobraźni chyba być nie może :Stan - Uśmiecha się:
Nie polecam tej formy poznawania ludzi ale może Tobie się poszczesci :Stan - Uśmiecha się: Predzej tu na forum poznasz ciekawych ludzi ktorzy Cię zrozumieją. Powodzenia


Re: Bez szansy na miłość ? - dziewczyna z naprzeciwka - 05 Kwi 2017

andy napisał(a):Nie polecam tej formy poznawania ludzi
A może to po prostu kolejna odsłona budowania dystansu, w końcu nie jest tajemnicą, że w takim miejscu bardzo łatwo zrazić się i zamknąć na dobre. Chyba że zrezygnuje ze zdjęcia, wówczas jest szansa, że ktoś zainteresuje się opisem.


Re: Bez szansy na miłość ? - dziewczyna z naprzeciwka - 07 Kwi 2017

[Obrazek: love.jpg]

Jeszcze macie czas :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


RE: - Selina - 02 Sie 2017

(01 Kwi 2017, Sob 17:55)onna napisał(a): Witam to mój pierwszy post na tym forum...
Sama mam 27 lat i żadnego związku na koncie, im więcej czasu upływa tym jest gorzej. Wcześniej chyba dawałam sobie do tego większe prawo, myśłam że coś się w końcu wydarzy, a teraz coraz częsciej czuję się jak dziwadło. Mam już dość dociekań innych osób i znaczących spojrzeń (że jestem taka biedna, ciągle sama), albo jakiegoś swatania. Czuję się żałośnie...
Nawet jak zdarzy mi się poznac kogoś ciekawego to nie potrafię nic z tym zrobić. Chyba za bardzo boję się odrzucenia i przez to tworzę straszny dystans, który każdego odstraszy. Wszystko psuje zanim się zacznie, a z drugiej strony samotność doskwiera.

(01 Kwi 2017, Sob 21:27)onna napisał(a): Cześć :Stan - Uśmiecha się: no właśnie tylko to jest niestety coś silniejszego ode mnie. Mam sporą samoświadomośc kótra niestety nie pomaga, czasem wręcz przeciwnie bo zdaję sobie sprawę, ze mogę być postrzegana jako ciut dziwna osoba czy wiecznie zestresowana, i w ten sposób spirala się nakręca

Choć ostatnio rozważam skok na głęboka wodę i zapisanie się na jakiś portal randkowy, gorzej niż w moje wyobraźni chyba być nie może :Stan - Uśmiecha się:

Obawiam się jednak że "normalna" osoba może mnie nie zrozumiec i nie zaakceptować
[quote pid='625037' dateline='1491078420']
O kurczę jakbym czytała o sobie... też jeszcze nie byłam w związku i z upływem czasu moja nadzieja na jakąkolwiek zmianę zanika.  :Stan - Niezadowolony - Smuci się:  
[/quote]


RE: Bez szansy na miłość ? - Szary - 02 Sie 2017

Ostatnio czuję coraz większą potrzebę posiadania kogoś bliskiego. Myślałem, że nigdy to nie nastąpi i że nauczę się żyć z samotnością,a jednak.


RE: Bez szansy na miłość ? - Pawel16 - 02 Sie 2017

Szary ja mam podobnie, niby moglbym wejsc w jakis zwiazek ale w glebi siebie mam jakis strach i lek przed zniszczeniem komus zycia. Po za tym przeciez na swiecie chodzi cala masa facetow, ktorzy sa lepsi ode mnie pod kazdym wzgledem, wiec czemu ktos mialby wiazac sie wlasnie ze mna...


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.