Atmosfera świąteczna w domu - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Osobowość unikająca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-39.html) +--- Wątek: Atmosfera świąteczna w domu (/thread-16391.html) |
Atmosfera świąteczna w domu - KurlZZ - 22 Gru 2016 Cześć, Jak sobie radzicie w okresie przerwy świątecznej ? Siedzicie zamknięci w pokoju grająć i udając, że jesteście chorzy czy może zmuszacie się do wspólnego nudzenia się z rodzinką ? Ja osobiście to trochę się cieszę, że uniknę tej nudy, ale nie pamiętam bym kiedykolwiek odczuwal jakikolwiek lęk przy rodzinie, za to gdy do współlokatora wpadła rodzina to istna masakra jest ; xxx Re: Atmosfera świąteczna w domu - trash - 24 Gru 2016 KurlZZ napisał(a):Cześć,Przerwę to masz między zębami jak ktoś ci zasadzi dzidę w japę Ja tam siem nje cieszem jak na twoje ubezpieczenie muszem zapindalać nie wspominając o tych wyłudzanych stypendiach . Re: Atmosfera świąteczna w domu - vesanya - 24 Gru 2016 trash, ogarnij się z tymi tekstami, zwłaszcza wobec nowych użytkowników. Re: Atmosfera świąteczna w domu - Zasió - 24 Gru 2016 nie bywam u rodziny od paru lat, spędzam święta tylko z katem, wcześniej też spędzałem je tylko z katem, pierdołą i babką. jak pierdoła zmarł, to bywałem dwa-trzy lata razem z katem u rodziny - tzn przyrodniego brata pierdoły, jego żony i dzieci. ale znam ich całe życie, to jakoś dawałem radę. chociaż się ich wstydzę, a dzieci zawsze mi na swój sposób imponowały. do świąt nigdy nic nie miałem pamiętam, jak kilka lat temu marzyłem o świętach z naprawdę bliska osobą. która mnie kocha, dla której jestem ważny. to byłyby piękne święta. Re: Atmosfera świąteczna w domu - ZagubionywCzasie - 24 Gru 2016 trash napisał(a):Rozumiem, że często sobie śmieszkujemy na tym forum, ale zazwyczaj odbywa się to w nieco bardziej wyszukany sposób. Takie teksty możesz stosować do swoich koleżków patoli, bo zgaduję, że tylko takie towarzystwo chce mieć z Tobą do czynienia. Chociaż co ja mówię, nie odważyłbyś się na bankKurlZZ napisał(a):Cześć,Przerwę to masz między zębami jak ktoś ci zasadzi dzidę w japę Re: Atmosfera świąteczna w domu - trash - 24 Gru 2016 A czym ja go niby obraziłem ? Uświadomieniem tego że nie każdyj jest wiecznym studenciaczkiem/nauczycielem itp. darmozjadem, któremu przysługują przewry, sracje, wakacje i inne przyjemności/wyłudzane świadczenia na koszt podatnika ? Czym innym jest obrazić kogoś, czym innym obrazić się na kogoś ... Re: Atmosfera świąteczna w domu - WinterWolf - 24 Gru 2016 KurlZZ napisał(a):Cześć, Z tymi świętami i atmosferą jest tak jak jak z deszczem podczas gdy ja siedzę w domu - widzę ale nie czuję. Dobija mnie to trochę. Rok temu było tak samo i stwierdziłem że musi być lepiej. No i widzę jak jest lepiej. Czas spędzam tak pół na pół - połowę dnia siedze u siebie w pokoju (weźmy pod uwagę że mój dzień zaczyna się od 12) a potem schodzę do rodzinki wysłuchując że się ukrywam zamykam przed ludźmi itp. Re: Atmosfera świąteczna w domu - sojupako - 27 Gru 2016 Trash, nie spinaj d*py. Ja też jestem studentem, mam PRZERWĘ ŚWIĄTECZNĄ, a przysługę jaką jest praca na moje ubezpieczenie możesz sobie wsadzić... między zęby, bo sam zarabiam na budowie. To by było na tyle jeśli chodzi o plebiscyt na największego . U mnie na świętach wieje chłodem ze strony rodziny, której wzajemny dialog ogranicza się do "co człowiek powinien a czego nie" matki, wiecznego milczenia ojca, przy akompaniamencie siostry - wiernej kopii mamy. Panie oglądają "Trudne Sprawy", ojciec śpi. Ja bunkruję się w swoim pokoju,spokojnie przeczekując święta, które skończyły się gdzieś o 17:00, po Wigilii. A co tam u was, jakie noworoczne postanowienia? Re: Atmosfera świąteczna w domu - Ketina - 27 Gru 2016 Pomimo dużego nawału obowiązków ze względu na to, że tegoroczna Wigilia była organizowana w moim domu, nie narzekam na przerwę świąteczną. Zawsze jest to jakaś okazja do powalczenia ze swoją fobią społeczną. Drażni mnie tylko jeden aspekt, który da się zauważyć w mojej rodzinie od strony mamy od kiedy pamiętam, a mianowicie chodzi mi o ciągły pośpiech. Ciągły pośpiech bez powodu jakby wszędzie wszystko się paliło. Akurat posiadam naturę flegmatyczki i to bardzo odbija się na moim dobrym samopoczuciu przy wspólnym stole. Re: Atmosfera świąteczna w domu - sojupako - 27 Gru 2016 KA_☕☕☕_WA, true story. Moja mama jest wiecznie w biegu. Mieszkamy na wsi, prawda, jest nawał obowiązków, ale nawet ja uważam, że pęd pracy od rana do wieczora to przesada. Pośpiech zostawiam na później :-D . |