Na sen - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html) +--- Dział: Leki i suplementy (https://www.phobiasocialis.pl/forum-7.html) +---- Dział: OGÓLNIE O LEKACH I SUPLEMENTACH (https://www.phobiasocialis.pl/forum-74.html) +---- Wątek: Na sen (/thread-16559.html) |
Na sen - morpho - 22 Sty 2017 [wybaczcie, jeżeli jest już taki temat a ja go jakimś cudem przeoczyłam] powiedzcie mi proszę, jaki lek według Was ma najsilniejsze działanie nasenne? potrzebuję czegoś, co pomogłoby mi przespać 3 dni bez ciągłego wybudzania. od razu zaznaczę, że benzodiazepiny (nawet Midazolam czy Lorafen nie dają w moim przypadku rady). co działa na Was najlepiej moi mili? Re: Na sen - trash - 22 Sty 2017 regularny wysiłek fizyczny za dnia, konkretna kolacja wieczorem Re: Na sen - annie_hall - 22 Sty 2017 mnie w najgorszym okresie dobrze resetował trazodon (Trittico CR); nie wiem, czy ma "silne działanie", może mi akurat pasował; po benzo też się budziłam średnio co 2 godziny. Re: Na sen - Rozszczepiona - 22 Sty 2017 Ja tam brałam olanzapinę. Dobrze się spało. Re: Na sen - morpho - 23 Sty 2017 dziękuję, Dziewczyny. mam Trittico CR 150 i 75 mg, Ketrel 50, Mianserynę, Mirtazapine, Nasen, Hydroxyzynę, Xanax, Clonazepam i Relanium. próbuję zdobyć Luminal ale obawiam się, że nie zdążę na czas. czekają mnie 3 dni wychodzienia z silnych leków przeciwbólowych i marzę o przespaniu tego czasu - stąd, niestety trash Twoja rada będzie wręcz awykonalna - w tym stanie droga z łózka do łazienki to jak maraton zaraz po ciężkim wypadku albo gdy się ma kości i mięśnie w imadle. :c /ale cierp ciało, jakoś chciało - trzeba ponosić konsekwencje swoich błędów/ Re: Na sen - trash - 23 Sty 2017 Schodzisz z opioidów ? Jakich ? Po tym bezsenność faktycznie bywa paskudna. Barbi sie lepiej nie baw, bo to niebezpieczne szczególnie jak na masz w osoczu jakieś benza ( tym bardziej ze okres poltrwana mają nikiedy parszywie długii) inne 'depresanty'. Re: Na sen - morpho - 23 Sty 2017 morfiny, niestety. [pw] |