+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: ZNAJOMI (https://www.phobiasocialis.pl/forum-63.html)
+---- Wątek: Wychodzenie z totalnej alienacji w okresie po akademickim (/thread-17107.html)
Wychodzenie z totalnej alienacji w okresie po akademickim - panzer - 09 Kwi 2017
Niedawno dostałem swoją diagnozę FS, choć wiedziałem że coś jest że mną nie tak od dawna
Opiszę na czym polega mój problem. W okresie edukacji zawsze byłem tym który trzymał się lekko z boku, choć nie wynikało to raczej ze strachu tylko raczej braku potrzeby. Moje potrzeby społeczne były z nawiązką zaspakajane uczęszczaniem na zajęcia/wykłady. Krótko przed zakończeniem studiów poznałem swoją ex - która była ideałem dla fobika, bo przejęła tą stereotypową rolę faceta i to ona za mną biegała. A nawet w późniejszym etapie znajomości "oświadczyła" mi się
Wszytko było fajnie bo wszystkie potrzeby społeczne przeniosłem na nią a resztę energii przeniosłem na prace. Niestety po pewnym czasie się rozstaliśmy a ja skupiłem się 100% na pracy.
Aktualnie doszedłem do etapu że o moim istnieniu nie wie prawie nikt. Mieszkam z rodzicami, prawie nie wychodzę z domu. Jak muszę gdzieś się udać to tylko samochodem.
Zupełnie nie wiem jak "działają" jak się zawiązują relacje itd ale np na poziomie formalny nie mam żadnego problemu (ale to dlatego że jest jasny cel i krótka ekspozycja)
Czy jest szansa dla takiego Goluma aby się uspołecznić? Jak to zrobić?
Re: Wychodzenie z totalnej alienacji w okresie po akademickim - BlankAvatar - 09 Kwi 2017
well, jak naprawdę zdziczałeś przez ten czas, to pierwsze kroki (czytaj: miesiące) będą kończyły się pewnie fiaskiem, bo człowiek potrzebuje czasu, żeby się oswoić (nabrać jako-takiej ogłady).
Znacznie ułatwisz sobie pracę, jeśli poszukasz skupisk ludzi, którzy szukają znajomości (np. spotkania forumowe, grupy fb, grupy hobbystyczne) - czasem możliwe jest to w pracy jeśli trafisz na młodszy team.
Re: Wychodzenie z totalnej alienacji w okresie po akademickim - panzer - 09 Kwi 2017
No jak czytam tutaj czasami tematy to czuje się jak bym był z innej planety
Nastoletni fobicy którzy mieli kilku partnerów, domówki, wyjścia na piwko itd ja ostatni raz byłem na piwie z dwa lata temu. A do tego z racji tego że ludzie poznają się przez ludzi to mam wrażenie że jestem na zupełnie straconej pozycji.
Re: Wychodzenie z totalnej alienacji w okresie po akademickim - Zasió - 09 Kwi 2017
nie jesteś sam.
temat niby ciekawy, ale pewnie da się streścić odpowiedzi do blankowego "to znajdź se ludzi"
a wcześniej ewentualnie znajdź se hobby, miasto gdzie są fobicy... no i załóż konto na fejsie.
Re: Wychodzenie z totalnej alienacji w okresie po akademickim - Amcio - 09 Kwi 2017
np. ja nigdy nie bylem na im prezie, nienawidze imprez i ludzi, nie mam zadnych znajomych wiec nie tylko ty jestes freakiem
Re: Wychodzenie z totalnej alienacji w okresie po akademickim - panzer - 09 Kwi 2017
@Zas
Mam hobby i to nie jedno ale jak przystało na fobika takie, które nie wymaga kontaktu z innymi ludźmi
konto na FB też jest, brzmi to jak bym był na dobrej drodze 
@Amcio
Hmmm jak nienawidzisz ludzi to wydaje mi się że to nie jest problem
Ja też zanim się obudziłem to się alienowałem od ludzi i było OK. [/quote]
Re: Wychodzenie z totalnej alienacji w okresie po akademickim - Zasió - 09 Kwi 2017
no, to 2/3 pracy za tobą.
widzisz, są tutaj gorsi od ciebie
RE: Wychodzenie z totalnej alienacji w okresie po akademickim - christof_k - 12 Cze 2018
Jestem w podobnej sytuacji, najgorsze jest to, że nie mam żadnego haka w postaci znajomego, dzięki któremu mógłbym przynajmniej mieć kontakt z ludźmi w realu. Czuje że co bym nie spróbował zrobić to i tak wyjdę na narzucającego się desperata.
RE: Wychodzenie z totalnej alienacji w okresie po akademickim - Kris 66 - 12 Cze 2018
Jak s+
od takich rodziców,co nie widzą problemu,to będzie pierwszy krok. Im jest z tym dobrze bo nie są samotni. Jak im się wymkniesz z klatki,sytuacja się odwróci:teraz oni będa mieć problem z samotnością a ty młody jesteś poradzisz sobie. W końcu potrzeba jest matką wynalazków.I witaj w ŻYCIU.
Wiem łatwo mi się mówi bo moja matka-złota klatka po prostu umarła.