PhobiaSocialis.pl
Co o Was sądzą... - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: O RELACJACH OGÓLNIEJ (https://www.phobiasocialis.pl/forum-77.html)
+---- Wątek: Co o Was sądzą... (/thread-186.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13


Co o Was sądzą... - Sugar - 03 Paź 2007

... Inni ludzie? Ilu z nich wie o Waszych kłopotach? Czy rozumieją Was czy lekceważą? Byc może niektórzy z Was sugerowali już taki wątek w postach, ale tu jest miejsce by o tym znów napisac.

Moje koleżanki nie rozumieją zupełnie tego co mi dolega. według nich jestem całkowicie normalna, tylko cichutka, bo tak jest i już. Sylwia poradziła mi, żebym nie wmawiała sobie chorób. nie chciałam się z nią kłócic więc nic nie powiedziałam.
Moi rodzice wiedzą o fobii. żby było łatwiej wydrukowałam wszytsko co potrzebne i internetu i dałam im, żeby poczytali. moja mama trochę się przestraszyła, ale nie do końca zakumała tata zrozumiał bardzo dobrze, ale uważa, że skoro on miał tyle siły, żeby w sobie wypracowac "normalnośc" to ja też mam. sądzi, że jestem silniejsza niż ja o sobie sądzę i pewnie to ja mam rację, chociaż czasami potrafię zacinąc zęby (nie lubię tego określenia, ale nie przychodzi mi do głowy nic innego).
Nikt z dalszego otoczenia nie ma o mojej fobii pojęcia i wolę, żeby nie mieli. bo dla zwykłych ludzi to jest naprawdę trudne do :Stan - Niezadowolony - Smuci się: zrozumienia.


Re: Co o Was sądzą... - maria - 03 Paź 2007

ja juz o tym pisalem

mysle, ze sporo osob mysli, ze jestem potwornie niesmialy - bo jestem, niektorzy pewnie mysla, ze moze nie do konca normany
duzo osob pewnie sobie mysli, ze straszna ze mnie ciamajda i ofiara losu

no i niestety myslac tak maja racje bo taki przeciez jestem


wiekszosc osob oczywiscie po pewnym okresie czasu podchodzi do mnie z obojetnoscia, najchetnie pewnie by nie chcieli miec ze mna wiecej do czyniena


ale ostatnio mam codziennie pare chwil kontaktu z bardzoo fajna dziewczyna w pracy, ktora chyba dostrzegla moj problem i jest dla mnie baaardzo mila mimo mojego dziwnego zachowania
moje kilkudziesieciosekundowe kontakty z nia wygladaja niemal jak w przedszkolu gdzie panie ucza dzieci i prowadza za raczke i mowia co odpowiadac :Stan - Uśmiecha się:


Re: Co o Was sądzą... - iksu88 - 03 Paź 2007

Ja moge tylko krotko napisac ze chyba nikt nie traktuje mnie powaznie :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Co o Was sądzą... - Gość - 03 Paź 2007

Nie wiem, jak mnie widzą inni, ale pewnie wiele osób ma mnie za dziwaka. Chociaż nie wszyscy, bo ci znający mnie od dzieciństwa myślą, że jestem normalny, bo jako dziecko (aż do końca gimnazjum) nie miałem fobii, byłem tylko lekko nieśmiały i tyle.


Re: Co o Was sądzą... - Fruźka - 03 Paź 2007

Większość osób nie wie o mojej fobii (tak naprawdę wie tylko jedna osoba - moja mama :Stan - Uśmiecha się: ) i postrzega mnie po prostu jako osobę zdystansowaną, może trochę zadufaną w sobie, której nie zależy na kontaktach z innymi ludźmi, inteligentną, ale która nie dzieli się swoim zdaniem z innymi, zamkniętą w sobie, nieufną, spokojną, cichą...
Ciężko jest udawać kogoś kim się do końca nie jest. :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:


Re: Co o Was sądzą... - SinVida - 04 Paź 2007

Ci, którzy wiedzą (czyli w zasadzie tylko rodzina), uważają mnie po prostu za nieśmiałą, trochę dziwną i mają wręcz pretensje, że się nie odzywam ("ty sobie nie poradzisz w życiu!"), co czasami ich wręcz bawi. ogólnie to uważają, że sama sobie coś wmawiam i nie za bardzo chcą mi pomóc. przykre, ale co zrobić...
poza tym to raczej nikt nie wie. no może oprócz mojego byłego, ale z nim nie mam kontaktu.


Re: Co o Was sądzą... - Michał - 04 Paź 2007

SinVida napisał(a):... "ty sobie nie poradzisz w życiu!" ...
Jak ja to lubię. [Obrazek: krzywy.gif]


Re: Co o Was sądzą... - Sugar - 04 Paź 2007

Maria!

Oboje wiemy, że to nieprawda, że jesteś ofiarą losu :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: w każdym bądź razie na pewno nie możesz wiedziec co inni naprawdę myślą, dopóki ich nie zapytasz a i wtedy wcale ni muszą powiedziec prawdy. nie jesteś ofiarą losu chocby z tego prostego wględu, że masz fobię. fobia to nie Twoja wina.


Re: Co o Was sądzą... - Wojtek - 04 Paź 2007

O mojej fobii wiem tylko Ja i ... WY drodzy forumowicze.
Ludzi ze szkoły\pracy traktują mnie arogancko. Nie przeszkadzam im,nie dokuczają mi ale na piwo mnie nie zaproszą. Mają mnie chyba trochę za dziwaka... ciekawe czemu :Stan - Uśmiecha się: ...

Powiedzmy że przyjaciele - tak ich nazwe - uważają że jestem nieśmiały. A na wspomniane piwo zapraszają mnie jeżeli nie mają innej wymówki, na szczęście mają tą przyjemność że się nie lubię narzucać i sam odmawiam "wspólnego" wypadku. - Być może naprawdę mnie lubią... ale niemożliwe...

Dziewczyny - Zawsze miały mnie za kolesia który mógł dać odpisać prace domową. Oprócz jednej, ale to już nie w tym temacie.

No i znów zacząłem się wyżalać...


Re: Co o Was sądzą... - iksu88 - 04 Paź 2007

A mnie własnie zapraszają na piwo ale wtedy mnie napada jakis lęk i jak juz pójde z nimi to siedze jak na szpilkach :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Co o Was sądzą... - wilku - 05 Paź 2007

O mojej fobii wie 3 kolegów. Pierwszy się przestraszył i mi mówi tylko że muszę coś zrobić, drugi że sobie wmawiam chorobę z tym że zmienił zdanie jak przedstawiłem fakty i teraz proponuje mi psychologa, trzeci przyjął do wiadomości i obserwuje. Mama i brat wie co to jest bo sam im to przedstawiłem ale zbytnio nie zrobiło wrażenia.

Co o mnie sądzą inni? Nie wiem, nie pytałem. Od mamy wiem że sąsiedzi cały czas o mnie pytają i się dziwą że siedzę w domu. Koledzy uważają że jestem jakiś strachliwy, zawsze spięty, denerwuję się w normalnych sytuacjach, nie rozumieją mojego stanowiska i decyzji związanych z różnymi sprawami a ja najchętniej bym powiedział 'boję się' z tym że to również brzmi dziwnie.


Re: Co o Was sądzą... - ryjka - 05 Paź 2007

.....


Re: Co o Was sądzą... - Sugar - 05 Paź 2007

Rzeczywiście nie można wejśc do ich głowy i dowiedziec się co naprawdę myślą, ale jakoś to okazują. może się zdarzyc, że coś źle odczytamy, ale przecież ludzie również wyrażają opinie. czasem mówią: "czemu jesteś taka cicha?" albo "ona/on jest spokojny" "przecież Ty taka jesteś, cicha. Każdy to wie." każdy z nas na pewno spotkał się z czymś takim i byc może poczuł się trochę źle ponieważ nie chce taki byc, a inaczej nie może, albo czuje, że wcale nie jest kimś, kto lubi siedziec w kącie po cichutku. mój chcrakter bardzo kłóci się z moją fobią. i niemożnośc zrobienia kilku rzeczy mnie bardzo flustruje.


Re: Co o Was sądzą... - ryjka - 05 Paź 2007

.....


Re: Co o Was sądzą... - Agata - 05 Paź 2007

Fruźka napisał(a):Większość osób nie wie o mojej fobii (...) i postrzega mnie po prostu jako osobę zdystansowaną, może trochę zadufaną w sobie, której nie zależy na kontaktach z innymi ludźmi, inteligentną, ale która nie dzieli się swoim zdaniem z innymi, zamkniętą w sobie, nieufną, spokojną, cichą...
Ciężko jest udawać kogoś kim się do końca nie jest. :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

Mam tak samo, nawet osoby mi bliskie i dobrze mnie znające potrafią powiedzieć "spuść trochę z tonu, bo ludzie się Ciebie boją!". Jednak świat stanął na głowie i dzieją się dziwne rzeczy : opiekunka na praktykach, której podpada się tylko raz i oczywiście ja tego dokonałam, teraz mnie chwali, pracownicy na placówce witają mnie "Zrobić Ci kawy? Czy może herbatkę wolisz?" i pilnują czy się aby nie przepracowałam :Stan - Niezadowolony - W szoku:. Nauczycielka, której lepiej się nie stawiać, a co ja oczywiście czynię jak już nie mogę znieść jej gadania, sama za mną łazi, i wciąż słyszę jaka to ja jestem dobra, sumienna, uczynna, reszta nauczycieli też zachowuje się jakby było warto się mną przejmować, znajomi też jakoś tak lgną... ba!! dziewczynki, które się serdecznie nienawidzą nie mają nic przeciwko moim kontaktom "ze stroną przeciwną"!!

Niestety oczywiście osoba, na której najbardziej mi zależy ma bardziej zdystansowane zdanie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. I co dziwne - osoby, którym najwięcej zawdzięczam dziwnie się ode mnie zaczęły odsuwać :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Co o Was sądzą... - Michał - 06 Paź 2007

Do Ryjki i Sugar Sweet: jest jeszcze coś takiego jak nasze wyobrażenie o czymś. Czyli co sobie wyobrażamy, że inni o nas myślą?


Re: Co o Was sądzą... - struś - 06 Paź 2007

Ja zawsze miałam opinię cichej, zamkniętej w sobie osoby, nieraz słyszałam różne niemiłe lub wręcz chamskie teksty na swój temat... To tylko pogłębiało mój stan. Klasyczny tekst: "czemu tak cicho mówisz?!", "czemu nic nie mówisz?", "to ty w ogóle umiesz mówić???" :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:
Teraz jest lepiej, ludzie już mnie znają tzn bliscy, a z obcymi jakoś udaje mi się na tyle rozmawiać, żeby uznali mnie za "tylko" spokojna i małomówną :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Co o Was sądzą... - iksu88 - 06 Paź 2007

struś napisał(a):Ja zawsze miałam opinię cichej, zamkniętej w sobie osoby, nieraz słyszałam różne niemiłe lub wręcz chamskie teksty na swój temat... To tylko pogłębiało mój stan. Klasyczny tekst: "czemu tak cicho mówisz?!", "czemu nic nie mówisz?", "to ty w ogóle umiesz mówić???" :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:
Teraz jest lepiej, ludzie już mnie znają tzn bliscy, a z obcymi jakoś udaje mi się na tyle rozmawiać, żeby uznali mnie za "tylko" spokojna i małomówną :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

No i tak trzymac i nie pisz tak cicho (dżołk :Stan - Uśmiecha się: )


Re: Co o Was sądzą... - Sugar - 06 Paź 2007

Michał napisał(a):Do Ryjki i Sugar Sweet: jest jeszcze coś takiego jak nasze wyobrażenie o czymś. Czyli co sobie wyobrażamy, że inni o nas myślą?

Ja zawsze wyobrażałam sobie siebie w oczach innych jako sierotę :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: ale teraz wiem, że jeśli będę się uważac za taką osobę inni będą o mnie myślec to samo. jeśli jednak czasem pomyślę o sobie coś miłego i może nawet komuś to powiem (mimochodem, żeby nie było że się chwalę) to będzie ok.


Re: Co o Was sądzą... - ion - 07 Paź 2007

...


Re: Co o Was sądzą... - Sugar - 07 Paź 2007

Nocturnal pulse napisał(a):(ale przynajmniej nie taka parszywie "normalna" jak oni :Stan - Niezadowolony - Diabeł: )

WŁAŚNIE! :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Co o Was sądzą... - iksu88 - 07 Paź 2007

Nocturnal pulse napisał(a):(ale przynajmniej nie taka parszywie "normalna" jak oni :Stan - Niezadowolony - Diabeł: )

Sam bym tego lepiej nie określił :Stan - Uśmiecha się:


Re: Co o Was sądzą... - Stresowany - 09 Paź 2007

przy kolegach jestem raczej cichy i zwariowany....wiem ze to do siebie nie pasuje :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
raczej sie nie odzywam w towarzystwie ale jak sie mi juz zdarzy to zawsze cos glupiego jakis teskt z kosmosu....troche o mnie sadza jak o psychicznym....no ale wkoncu mam fobie :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

dorosli o mnie mowia ze mam swoj wlasny swiat nie koleguje sie z innymi ale jestem najbardziej inteligenty...nauczyciele w szkolach tez tak o mnie sadzili..gadali ze jestem taki cichy i jakis inny ale nie mieli wyboru....bylem najmadrzejszy i poprostu mnie za to lubili :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: a te dzeici z klasy mi ciagle wrzucaly.... :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony: wtedy jeszcze nie wiedzialem co odpowiedziec :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: teraz juz sobie lepiej radze


Re: Co o Was sądzą... - Sugar - 09 Paź 2007

Stresowany napisał(a):troche o mnie sadza jak o psychicznym....no ale wkoncu mam fobie :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

taaa... niektórzy też myślą, że trochę mam nie tak pod sufitem. 8)


Re: Co o Was sądzą... - iksu88 - 10 Paź 2007

Stresowany napisał(a):raczej sie nie odzywam w towarzystwie ale jak sie mi juz zdarzy to zawsze cos glupiego jakis teskt z kosmosu

Człowieku mam dokładnie tak samo :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.