Czy jest taki lek? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html) +--- Dział: Leki i suplementy (https://www.phobiasocialis.pl/forum-7.html) +---- Dział: OGÓLNIE O LEKACH I SUPLEMENTACH (https://www.phobiasocialis.pl/forum-74.html) +---- Wątek: Czy jest taki lek? (/thread-1960.html) |
Czy jest taki lek? - MK - 17 Gru 2008 Nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi w tych postach, gdzie opisywane są leki na forum ani ogóle na necie. Mam ma myśli jakiś lek, który nie ma jakiś drastycznych środków ubocznych takich jak: flegmatyzm, nagły wzrost lub spadek masy, nadmierna potliwość, zaburzona koncentracja, zaburzenie erekcji, a przy tym dobrze by zapobiegał FS. Istnieje takie coś? Re: Czy jest taki lek? - nimb - 17 Gru 2008 Nie wiem czy znasz, ale jest to dość popularny lek - Coaxil Jego działanie charakteryzuje całkowity brak skutków ubocznych (w moim przypadku, ale z tego co wiem na innych też tak działa). Nie jest to silny lek, ale pomaga, ja używam go w dużych dawkach (w USA używają go w znacznie wyższych dawkach niż u nas - około 120 mg tianpentyny/dzień). Pomaga trochę, szczególnie na stany depresyjne, na fobię pomaga średnio. Jest delikatny i działa dość szybko (po 2 tygodniach brania), mimo to chcę go zmienić bo dla mnie jest za słaby, ale jeśli szukasz leku który nie posiada znaczących skutków ubocznych to ten będzie dla Ciebie idealny. Re: Czy jest taki lek? - Sosen - 17 Gru 2008 MK, każdy lek ma jakieś skutki uboczne. Zazwyczaj przechodzą po jakimś czasie. Więc temat jak dla mnie nie ma sensu. Re: Czy jest taki lek? - nimb - 17 Gru 2008 Być może temat nie jest bez sensu, dlatego że niektóre leki jak paroksetyna posiadają mocniejsze skutki uboczne inne mniejsze, wydaje mi się że przedmówcy chodziło raczej o lek który ma poprostu mniej uciążliwe skutki uboczne. Trudno jest porównywać skutki uboczne np. paroksetyny z tymi które powoduje choćby tianpentyna (coaxil). Re: Czy jest taki lek? - Sosen - 17 Gru 2008 To jest po prostu indywidualna sprawa, i nie da się na to udzielić odpowiedzi. A jeśli ktoś się będzie starał, to to się mija z celem. Bo każdy reaguje na leki indywidualnie. Re: Czy jest taki lek? - plooto - 17 Gru 2008 masz na www.mp.pl spis leków.wchodzisz w indeks leków logujesz się jak login : blech hasło: Farmakologia Re: Czy jest taki lek? - MK - 17 Gru 2008 Trochę strach brać niektóre leki bo co z tego, że człowiek się wyleczy z dolegliwości psychicznych skoro fizycznie zostanie kaleką. A ten Coaxil jakiś słaby mi się wydaje. Re: Czy jest taki lek? - Sosen - 17 Gru 2008 Nie ma takich leków teraz, po których zostaniesz fizycznym kaleką. Przecież nikt by Ci takich nie przepisał w tych latach. SSRI mają skutki uboczne, ale zazwyczaj są niezbyt duże i ustępują po paru tygodniach. Re: Czy jest taki lek? - nimb - 17 Gru 2008 No nie wiem czy nie ma, większość SSRI, TLPD SNRI ma w swoim opisie leukopenię jako skutek uboczny, nadal twierdzisz że nowoczesne antydepresanty nie mogą doprowadzić do kalectwa? Re: Czy jest taki lek? - MK - 17 Gru 2008 Sosen napisał(a):Nie ma takich leków teraz, po których zostaniesz fizycznym kaleką. Przecież nikt by Ci takich nie przepisał w tych latach. SSRI mają skutki uboczne, ale zazwyczaj są niezbyt duże i ustępują po paru tygodniach. Hahahahaha, to poczytaj skutki uboczne leków. Nie wiem jakie jest prawdopodobieństwo wystąpienia skutków ubocznych, ale jeśli już się one pojawią to pacjent zamienia się w zdrowe społecznie "warzywo". Re: Czy jest taki lek? - lochfyne - 17 Gru 2008 Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak lek bez skutków ubocznych, wszystko co się zażywa ma wpływ na zdrowie. Tyle że nie wszystko widać. Tak samo to co jesz, też wpływa na twoje zdrowie, jak się będziesz źle odżywiał to tygodniu nic Ci się nie stanie, ale po miesiącu będziesz miał osłabioną odporność i złapiesz grypę to tak w ramach żartu Po drugie, wystąpienie skutków ubocznych to indywidualna sprawa każdego człowieka, u jednego może coś wystąpić, u drugiego nic, a u trzeciemu się może tak pogorszyć że będzie musiał pójść do lekarza po coś innego... Ja zażywam Cloranxen 10, Pani doktor mówiła żebym się nie martwił bo nie ma skutków ubocznych. Ale jak przeczytałem ulotkę i wszystkie możliwe skutki uboczne to się mało za głowę nie złapałem. Mimo to postanowiłem go brać systematycznie i u mnie nie wystąpiły najmniejsze skutki uboczne. Zero otępienia, wolniejszego myslenia, dłuższego spania czy coś w tym stylu. Wręcz przeciwnie, poczułem sie znacznie lepiej, bo ustąpił stres związany z FS i myślałem lepiej i lepiej się wysypiałem niż wcześniej... Re: Czy jest taki lek? - Sosen - 17 Gru 2008 Dlatego do leków trzeba podchodzić indywidualnie, a pytanie się innych nic Ci nie da w tej kwestii. To że np. u lochfyne czy u mnie takich objawów nie było, nie znaczy, że nie będzie u Ciebie. Re: Czy jest taki lek? - nimb - 17 Gru 2008 lochfyne: Mylisz dwie rzeczy, cloranxen to benzodiazepina, bardzo łagodny lek uspokajający (jedna z łagodniejszych benzodiazepin), jak wiadomo benzodiazepiny są dobrze tolerowane, poza tym nie będziesz tego długo zażywał i nie musisz tego zażywać regularnie, benzodiazepiny przecież są lekami działającymi doraźnie. Na mnie clorazepas (ja brałem go pod nazwą tranxene) nie działał w ogóle. Natomiast środki antydepresyjne bierze się zwykle długo i regularnie, dodatkowo większość z nich powoduje skutki uboczne prawie u wszystkich, tymczasem benzodiazepiny bardzo rzadko powodują jakiekolwiek skutki uboczne oprócz uzależnienia. Sosen: Mylisz się, pewne skutki uboczne są charakterystyczne i występują z większym lub mniejszym nasileniem, zależnie od leku, autor topicu pytał się raczej o takie leki które nie powodują bardzo nieprzyjemnych skutków ubocznych u większości osób, a są takie leki jak wspomniana tu paroksetyna czy też amitryptylina które powodują u wszystkich pewnego rodzaju skutki uboczne i oto chodzi. Re: Czy jest taki lek? - MK - 17 Gru 2008 Ja rozumiem, że: 1) Każdy organizm reaguje inaczej na dany lek, więc nie każde skutki uboczne muszą wystąpić u każdego, 2) Zaburzenie erekcji u impotenta nie jest powodem do zrezygnowania z leczenia :-) 3) Zakładając temat miałem na myśli czy jest jakiś silny lek na FS, który nie przewiduje skutków ubocznych takich, jakie wymieniłem na początku. 4) Mam koleżankę, która przyjmowała jakieś silnie antydepresanty i strasznie przytyła: przy wzroście 170 cm ważyła 96 kg. Po odstawieniu leków nie widać było żeby schudła, po dłuższym czasie lekarka zapisała jej jakieś wspomagacze na lepszy metabolizm no i dziewczyna waży zdaje się 76 kg ... pozostały jej grube uda, biceps 40 cm, fałdy tłuszczu na brzuchu i brak perspektyw na w miarę atrakcyjną sylwetkę ... Dlatego mam obawy co do wystąpienia niepożądanych skutków, a konkretnie do tego w jakim stopniu się pojawią. Ale widzę, że pozostaje tylko grzecznie wykupić receptę, czekać aż psycha zacznie lepiej funkcjonować, a później to już loteria w kwestii niepożądanych skutków |