PhobiaSocialis.pl
Spanie w dzień - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Inne zaburzenia lękowe (https://www.phobiasocialis.pl/forum-12.html)
+--- Wątek: Spanie w dzień (/thread-2108.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


Re: Spanie w dzień - Pan Foka - 15 Sie 2011

Miałem tak, gdy codzienność wysysała wszystkie siły tuż po porannym przebudzeniu. Po południu byłem już wyprany, kładłem się do łóżka, taplałem w marzeniachi rozmyślaniach, po czym szybko zasypiałem na te ~2 godziny. Od jakiegoś czasu nie praktykuję.


Re: Spanie w dzień - stap!inesekend - 15 Sie 2011

Racja, to bez sensu. Staram się to maksymalnie ograniczać, od niedawna.
Swoją drogą, to uczucie zmęczenia jest czasem wkurzające. jakby pracowało się w kamieniołomach. Ciekawe, na ile to zmęczenie fizyczne, a na ile psychiczne...


Re: Spanie w dzień - double stamp - 15 Sie 2011

To w dużym stopniu sprawa psychiki,a przynajmniej u mnie to i dziedziczne – dziadek i ojciec też musieli odbyć przymusową drzemkę po obiedzie,


Re: Spanie w dzień - Szyszka - 06 Gru 2011

Rzadko się zdarza i jedynie jeśli bardzo mało śpię w nocy. Więc nie wiem czy ma to związek z psychiką. Raczej nie. Choć czuję czasem zrezygnowanie i chęć przespania całego dnia to raczej komputer mi na to nie pozwala i się tak męczę (nawet teraz).


Re: Spanie w dzień - whiskydrinker - 07 Gru 2011

Ja za nic nie zasnę w dzień, choćbym był najbardziej zmęczony. W ogóle do spania muszę mieć ciemno i cicho. Tak samo w podróży nigdy nie śpię czy to dzień czy noc ale to dobrze bo lubię obserwować nowe krajobrazy


Re: Spanie w dzień - uno88 - 07 Gru 2011

Jak usnę w dzień to mam nockę z głowy i choćbym się zesrał to nie zasnę przed 4 nad ranem. Dlatego unikam tego jak ognia. Szczególnie ,że podczas nieprzespanych nocy mam największe depresyjne jazdy. Okolice 3 rano przychodzą najbardziej destrukcyjne myśli.


Re: Spanie w dzień - Exii - 11 Gru 2011

Ja z zasypianiem nie mam problemów odkąd biorę maksymalną dawkę Trazodonu - bezsenność znikła jak ręką odjął :Husky - Podekscytowany:. Natomiast jeśli chodzi o spanie w dzień to w sumie przesypiam zazwyczaj 1/3 dnia dlatego, że nie chce mi się wstawać rano. Sny po trazodonie są na tyle fascynujące, że wolę w nich pozostać, zamiast wracać do szarej, nudnej rzeczywistości, w której nie mam co robić. I tak codziennie śpię mniej więcej do 13:00, później wstaję bo mnie zaczyna boleć głowa. Jem śniadanie, idę pod prysznic, siadam przed lapkiem, około 17:00 zaczynam pić, aż zasnę. Każdy dzień mniej więcej tak samo wygląda... :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Spanie w dzień - Raven - 13 Gru 2011

Jeśli wstaje rano (od 5 do 7 godziny), to nie ma dnia żebym nie uciął sobie drzemki. Poza tym to często najprzyjemniejsza rzecz z całego dnia. Nie ma niczego lepszego od położenia się po całym dniu zajęć i zapomnieniu o wszystkich problemach, wtedy liczę się tylko ja i moje łózko : ). Kolejnym plusem jest to ze kładę się spać ze świadomością ze gdy się obudzę nie będzie jeszcze jutra. :-D Ponadto problemy nie wydaja się już być takie straszne jak myślałem, pozwala mi to trochę się zdystansować.

Problemów z zasypianiem w nocy nie mam dlatego ze od dawna kładę się dość późno spać i później najzwyczajniej odsypiam to w dzień :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:


Re: Spanie w dzień - Exii - 14 Gru 2011

Jak już się obudzę rano, czy po południu :Husky - Podekscytowany: to raczej nie ma szans żebym zasnął w ciągu dnia. Próbowałem ucinać sobie drzemki, ale bezskutecznie. Może właśnie czasem by mi się przydało tak odpocząć w ciągu dnia i zebrać siły, żeby np. gdzieś wyjść wieczorem :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Spanie w dzień - Szyszka - 15 Gru 2011

U mnie działają takie drzemki totalnie odwrotnie. Wcale nie dodają siły tylko się po nich jest bardziej zmęczonym i marzy o dalszym śnie. Ja tylko śpię w dzień żeby się naładować jak już wiem, że nie dam rady nic zrobić, a muszę. Właściwie to zaraz chyba pójdę, od 3 dni po 3 godziny śpię.


Re: Spanie w dzień - Edarpi - 25 Gru 2011

Jak dopada mnie depresja - są dni, kiedy cały dzień nie ruszam się z łóżka. Trwa to kilka dni.


Re: Spanie w dzień - Gość - 26 Gru 2011

czasami mam tak, że śpię za długo- wstaję i czuje się jak pijane zwierze, ale i tak po południu śpię. w szkole też "podyspiam"... czasami ktoś mi zwróci uwagę, ale z reguły- ignorują. a jest tak, że im więcej śpię- powinnam być wsypana teoretycznie- a śpię więcej i więcej. czasami jest tak, że nie kontaktuje- nie wiem, kto co do mnie mówi, i nie pamiętam tego później.


Re: Spanie w dzień - masterblaster - 26 Gru 2011

Wiem, że jak za długo śpię to przez to później czuję się zmęczony i obolały. Ustawiam budzenie tak żeby spać ok. 7,5 godz, wtedy łatwiej mi wstać, nic mnie nie boli i lepiej się czuję cały dzień.


Re: Spanie w dzień - maciek333 - 12 Sty 2012

fobek napisał(a):Ciekawi mnie zjawisko szybkiego męczenia się fobików po krótkim czasie (np. w szkole, pracy) i uczucie senności. Śpicie w dzień? Sam codziennie śpię od 1h do 2h po powrocie ze szkoły... Jak wstaje to wtedy mogę wrócić do codziennych czynności... Macie tak?

Cos w tym jest.
Od kilkunastu lat spie 1 do 2h w dzien.

Jesli z jakis wzgledow jest to niemozliwe, to czuje sie strasznie zmeczony i potrafie zasnac o godzinie 21.


Re: Spanie w dzień - Fridita - 16 Sty 2012

Ja coś ostatnio żyję snem :Stan - Niezadowolony - Smuci się:. Wszystko inne stało się takie odległe i obojętne...


Re: Spanie w dzień - Abigail - 16 Sty 2012

Jestem wiecznie zmęczona... Wstaję o 4.30 do pracy, jak kończę, stres mnie tak wykańcza, że potrafię przysypiać w czasie dojazdu... Często śpię w dzień, a nieraz tylko leżę z bijącym wściekle sercem i nie mogę zasnąć. Tak samo budzę się w nocy... Kiedyś zasypiałam od razu jak kamień, od paru lat ciężko mi przespać całą noc. Sen to jedyna ulga od stresu...


Re: Spanie w dzień - Michał - 17 Sty 2012

Przesada w spaniu to postawa ucieczki.


Re: Spanie w dzień - Exii - 11 Lut 2012

Mnie z nieregularnego (i zbyt długiego) snu wyleczyli sąsiedzi. Jeśli po 22:00 nie wyłączę kompa, albo telewizora - napierniczają z całej siły w podłogę (a mój sufit) efektem czego kładę się grzecznie równo o 22:00 spać i wstaję zazwyczaj o 7:00 rano żeby głośno włączyć muzykę i się sąsiadom odpłacić :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:


Re: Spanie w dzień - xkamilax - 17 Lut 2012

Przez ostatnie 2 miesiące to potrafię spać po 14-15 godz/dzień. od 22-6.30 wstaję, biorę tabletki, chwilę się pokręcę i czuję takie zmęczenie, że kładę się znowu do 14. w żaden sposób nie wysilam się fizycznie a jestem wykończona, zawsze lubiłam sobie pospać ale bez przesady :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Spanie w dzień - voyager - 17 Lut 2012

Ja śpię od teleekspresu do faktów :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:p


Re: Spanie w dzień - gośćd - 17 Lut 2012

...


Re: Spanie w dzień - maciek333 - 22 Lut 2012

od listopada zacząłem stosowac najróżniejsze suplementy diety w sporych dawkach i od kilku tygodni nie chce mi się spać po południami... prawie wcale, albo minimalnie

tylko nie wiem czy to zmiana na plus?


Re: Spanie w dzień - Exii - 22 Lut 2012

Na plus. Zawsze możesz porobić coś ciekawego zamiast spać.


Re: Spanie w dzień - xkamilax - 23 Lut 2012

jak najbardziej na plus :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

ja się maltretuje często kofeiną i w miarę można funkcjonować


Re: Spanie w dzień - Itsuu - 27 Lut 2012

Jeszcze do niedawna często zasypiałam zaraz po tym jak przychodzilam do domu ze szkoły. Teraz już mnie na szczęście nie bierze tak mocno, bo kiedy zasypiałam w dzień, nie umiałam się wyrobić ze wszystkim. Może nie był to nawet głęboki sen, tylko takie bardziej drzemanie.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.