halucynacje, zwidy, głosy - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Inne zaburzenia psychiczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-42.html) +--- Wątek: halucynacje, zwidy, głosy (/thread-258.html) |
halucynacje, zwidy, głosy - Gość - 10 Lis 2007 Czy mieliście kiedykolwiek jakieś halucynacje, słyszeliście w swoich głowach jakieś głosy? Bo ja tak jakby miałem, tzn. całkiem niedawno, gdy siedziałem przed komputerem, zdawało mi się, że widzę kątem oka jakąś postać przemykającą po przedpokoju mojego mieszkania. Może to efekt tego, że wcześniej trochę wypiłem, no ale to było dziwne, bo nigdy przedtem ani na trzeźwo, ani po kilku piwach nie miałem żadnych zwidów Z głosami jest podobnie, choć nie słyszałem wyraźnie kogoś gadającego wewnątrz mojej wyobraźni, to raz coś mi szumiało i ten szum przypominał trochę słowa. Mam jeszcze jeden problem - zawsze, gdy w nocy idę do kibelka lub do kuchni napić się wody, to mam wrażenie, że ktoś za mną łazi Może to dlatego, że boję się ciemności? A z Wami jak jest, moi mili? Re: halucynacje, zwidy, głosy - Sugar - 10 Lis 2007 Więc kiedy byłam mała widywałam różne rzeczy. kiedyś pojechałam sobie rowerkiem dośc daleko od domu i zdawało mi się, że drogę przebiega mi sarna. pojawiła sie z nikąd, tylko skoczyła i zaraz zniknęła. to mogło by byc prawdopodobne ponieważ mieszkam blisko dużego lasu, w którym żyją sarenki, ale nie widziałam jej wcześniej, a raczej z daleka bym ją dostrzegła jak biegnie. do teraz nie wiem co z tym właściwie. innym razem pod lodem na jeziorze też cioś zauważyłam ale przyznałam się do tego dopiero w domu i tata pojechał ze mną, żeby znów to obejrzec ale nic nie znaleźliśmy... kiedyś panicznie bałam się ciemności. teraz też się boję. szczególnie gdy wydaje mi się, że ktoś lub coś jest ze mną. wtedy wszędzie widzę jakieś ciemne kształy i zapalam światło żeby się uspokoic bo nie wyrabiam... często w czasie snu czuję, że ktoś "wchodzi" do mojego snu, to znaczy, jakby się na demną pochyla. a tak, zupełnie tylko po to żebyście pomyśleli że zupełnie mi odbiło to wam powiem, że jak często wracam do domu wieczorem to zawsze gaśnie ta sama latarnia, obok której przechodzę... kiedyś szły przede mną inne osoby ale zgasła dopiero jak się tam pojawiłam. a no i czasem słyszę jakieś głosy w głowie (serio) i wydaje mi się, że to rozmowy jakiś znanych i nieznanych mi ludzi którzy są w tym momencie gdzie indziej. miewam też prorocze sny, koszmary i często gdy piszę jakieś słowo lub mówię, ktoś inny mówi je w radio lub telewizji.... 8) Re: halucynacje, zwidy, głosy - Michał - 10 Lis 2007 Antyk, to zależy przez jak długi moment masz te przywidzenia. Jeśli tak krótko, że nie możesz nawet tego ocenić, to się tym nie przejmuj. Nie wiesz, co to jest i może to być tylko wrażenie (podobnie z tym szumem). Z tym, że ktoś za tobą idzie, to tylko wrażenie spowodowane obawą - nic takiego, odwróć się io daj mu w mordę. Mam wszystkie z tych rzeczy, no może nie potrafię doszukać się podobieństwa szumu do słów. Sugar Sweet, a zdarza Ci się z tymi sowami powiedzieć idealnie jednocześnie? Niektóre Twoje rzeczy nie znaczą nic niepokojącego (sarna, latarnia, słowa), a po niektórych bym Cię wysłał do lakarza (rozmowy w głowie). Oceń, czy Ci to przeszkadza i/lub wpływa na Ciebie. Jeśli nie potrafisz ocenić, to oznacza, że musi ktoś Ci pomóc to ocenić (nie koniecznie lekarz od razu). Re: halucynacje, zwidy, głosy - Gość - 10 Lis 2007 Michał, to trwało króciutko i w sumie to się tym nie przejąłem. No ale, kurde, coś się musi dziać niedobrego w mojej głowie, skoro ona robi mi takie psikusy, jakkolwiek krótkie/długie i intensywne by one nie były Póki co te zwidy i głosy się nie powtórzyły, więc na razie zachowuję spokój i uznaję to za jednorazowy wybryk mojej chorej wyobraźni Re: halucynacje, zwidy, głosy - Sugar - 11 Lis 2007 Nie idealnie jednocześnie, ale dosłownie sekundę później słyszę jak pada to słowo. zdarza się, że mam wrażenie, że wiem, że zaraz ktoś powtórzy to słowo i w ciągu tej sekundy czekam na to to może mi się tylko zdawac. Nie przeszkadza mi to zbytnio, raczej wydaje mi sie to zabawne 8) nie wpływa na moje zachowanie. tzn, nie wierzę, że jak mi się przyśni koniec świata to od razu będzie koniec świata i trzeba go ratowac. doskonale wiem co kto mówi naprawdę a co powstaje w mojej głowie (na razie 8) ) Re: halucynacje, zwidy, głosy - Michał - 11 Lis 2007 A mi się zdarza idealnie (czasem bardziej, czasem nie, ale współbrzmią) w tej samej chwili. Re: halucynacje, zwidy, głosy - Sugar - 12 Lis 2007 Michał napisał(a):A mi się zdarza idealnie (czasem bardziej, czasem nie, ale współbrzmią) w tej samej chwili. Jak myślisz co to jest? i dlaczego? Re: halucynacje, zwidy, głosy - Michał - 12 Lis 2007 Jest to przypadek i/lub coś w rodzaju przeczucia. Ale bardziej tylko czysty przypadek, zdarza się wszystkim. Re: halucynacje, zwidy, głosy - ion - 13 Lis 2007 ... Re: halucynacje, zwidy, głosy - Gość - 13 Lis 2007 Nikt Cię nigdzie nie wyśle, opowiedz nam Re: halucynacje, zwidy, głosy - ion - 13 Lis 2007 ... Re: halucynacje, zwidy, głosy - Sugar - 13 Lis 2007 To co opisałeś nazywa sie paraliż senny i tym naukowcy tłumaczą wiele zjawisk nadprzyrodzonych. legendą jest np czarna mara siadająca na piersi ludzi śpiących lub chociażby tym tłumaczy się doświadczenia ludzi, którzy twierdzą, że zostali porawni przez kosmitów, ale teoria ta ma pewne nieścisłości (można zapaśc w paraliż senny prowadząc samochód w biały dzień?) http://www.eioba.pl/a70885/paraliz_senny jeśli chodzi o to co Ty napisałeś Michał... to przeczucie ok, może byc ale to nie jest przypadek. przypadek to jest coś co się zdarza raz z pwodu jednego zbiegu okoliczności. jeśli się powtarza to już przypadkiem nie jest. Re: halucynacje, zwidy, głosy - Michał - 13 Lis 2007 To, że ktoś trafia trójkę w lotka, to też nie jest przypadek? Wszystko zależy od prawdopodobieństwa. A mi nie zdarza się to co godzinę, nawet pewnie rzadziej nić co kwartał. Re: halucynacje, zwidy, głosy - ion - 14 Lis 2007 ... Re: halucynacje, zwidy, głosy - Funia - 14 Lis 2007 Nocturnal pulse napisał(a):Jesto to stan w którym nie śpisz, ale jednocześnie nie jesteś obudzony. Jesteś wszystkiego świadom, ale nie możesz się poruszyć swoim fiz. ciałem. I wtedy właśnie pojawiają sie różne wizje i odgłosy. O_o też to czasem mam, nawet ostatnio dość często nad ranem. Coś jakbym się chciała wybudzić, ale nie mogę... Widzę pokój (tak sie zastanawiam, czy mam wtedy otwarte oczy?) i nie mogę się poruszyć... wydaje mi się, że czasem poruszam ręką, ale jak się obudzę to okazuje się, ze nie... Czasem nawet w takim stanie widzę jakieś osoby przechodzące przez pokój . Dla mnie to aż takie straszne nie było, ani nie jest... Zwykle nic mnie nie dusiło, ani żadnych okropnych mar nie widziałam... Ale jednak się zastanawiam, czy to nie jest poprostu zwykły sen... bo "obraz", który widzę nie jest realny zwykle zamazany i niewyraźny... Re: halucynacje, zwidy, głosy - Smoklej - 14 Lis 2007 A może to Cytat:sekundę później słyszę jak pada to słowoznaczy że wszystko już się zdarzyło. Wszystko już było. Wszystko już stworzone zostało. Poznajesz to. O znam Cię. itd. Re: halucynacje, zwidy, głosy - Michał - 14 Lis 2007 W Maqtrix'ie były podobne myki, jak coś grzebali w systemie. [Obrazek: zeby.gif] A ja nie mam paraliżu sennego. [Obrazek: smutny.gif] Wszystko mi się pod tym względem idealnie synchronizuje. Za to pod innymi względami mi się nie synchronizuje. [Obrazek: smutny.gif] Re: halucynacje, zwidy, głosy - Sugar - 14 Lis 2007 Michał napisał(a):To, że ktoś trafia trójkę w lotka, to też nie jest przypadek? to jest przypadek, ok, ale to że ktoś tak trafia zdarza mu się prawdopodobnie raz w życiu. jakie jest prawdopodobieństwo, że trafi 30 kolejnych razy? wg mnie każdy następny raz nie jest przypadkiem. to magia, siły paranormalne cokolwiek innego ale już nie przypadek. z resztą chyba w ogóle nie wierzę w przypdaki. nie ma takich 8) Re: halucynacje, zwidy, głosy - Michał - 14 Lis 2007 Mieć trzy trafienia to w/g mnie sprawa częściej zdarzająca się niż powiedzenie tego samego wyrazu jednocześnie (biorąc pod uwagę ilość potencjalnych prób). Re: halucynacje, zwidy, głosy - Sugar - 14 Lis 2007 Smoklej napisał(a):A może toCytat:sekundę później słyszę jak pada to słowoznaczy że wszystko już się zdarzyło. Wszystko już było. Wszystko już stworzone zostało. Poznajesz to. O znam Cię. itd. reinkarnacja? 8) Re: halucynacje, zwidy, głosy - Smoklej - 14 Lis 2007 Nie wiem, nie wiem Sugar Sweet. Ogarnąć tego nie zdołam. Może to że wszystko już zostało spisane. Wszystko już gdzieś widziałem. Graby (gramy, katar mam) cały czas tą samą scenę. PS. Zacieśniłem mój podpis. Dla Waszej satysfakcji. Re: halucynacje, zwidy, głosy - Sugar - 15 Lis 2007 Ja też nie wiem i chyba nie chcę wiedziec. p.s Dziękujemy z całego serca. niektórzy z nas (na przykład ja) czują się bardzo mocno usytasfakcjonowani. Re: halucynacje, zwidy, głosy - Smoklej - 15 Lis 2007 Miachał: Tak, w Matriksie, jak chyba coś zmieniali to można było zobaczyć deja vu. A normalnie mówi się chyba że jak masz deja vu to coś ważnego się dzieje, coś co będzie miało wpływ na Twoje życie. Albo coś pokręciłem. P.S. Ejjj, Sugar Sweet nie ma jak trochę pozacieśniać codziennie rano i wieczorem. Na dobry nastrój, rozluźnienie. Ale już nie mam czego zacieśniać. Omamy? - Lille - 28 Lis 2007 Kiedyś już to byłam, ale zginęłam po drodze, leki zaczęły działać, było lepiej, zaczęłam wychodzić sama z domu, a teraz znowu zaczynam się bać mimo, że ciągle biorę leki. Ostatnio jak gdzieś sama wychodzę słyszę, że ludzie o mnie mówią. Kiedyś tylko wydawało mi się, że ludzie we mnie się wpatrują, dzisiaj słyszę jak mówią o mnie źle, jak mnie obgadują. Ciągle mi się wydaje, że oni czytają mi w myślach i znaja moje myśli, staram się uwolnić swój umysł od myśli ale to nie jest łatwe. mało tego czasami widzę jak coś chodzi po ścianie, jakiś cień, ale kiedy zerknę na to raz jeszcze, to okazuje się że wcale tam nic nie ma. Nie wiem czy to wszystko przez lęk czy zaczyna się ze mną dziać coś nowego... CO o tym myślicie? Z góry dzięki Re: halucynacje, zwidy, głosy - iksu88 - 28 Lis 2007 Też mam takie wrażenia. Mój sposób na to jest taki że sam w myślach zaczynam wszystko komentowac i od razu mi lepiej (coś ja dzień świra ) |