PhobiaSocialis.pl
Dlaczego na wiosnę? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Depresja, dystymia (https://www.phobiasocialis.pl/forum-38.html)
+--- Wątek: Dlaczego na wiosnę? (/thread-2776.html)

Strony: 1 2


Re: Dlaczego na wiosnę? - Emma - 09 Sty 2011

Czupakabra napisał(a):Może bo to okres kiedy świat wraca do życia, a ty ciągle nie żyjesz tak jakbyś chciał i widzisz ten kontrast?
Uwielbiam spacery wiosną. Pojawia się: biel przebiśniegów, niebieskie szafirki, żółte narcyzy trąbkowe. Wszechobecna zieleń uspokaja nasze oczy i każda roślina prezentuje inny odcień, potem dochodzą żółte plamy kwitnącego rzepaku. Na koniec robi się całkiem kolorowo: czerwone maki na obrzeżach pól, niebieskie chabry i móstwo różnobarwnych kwiatów polnych. A potem przepiękny aromat kumaryny unoszący się nad skoszonym sianem. A ptaki śpiewające swoje najpiękniejsze trele, a dzięcioły uderzające jak perkusiści? Bajka :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Rozmarzyłam się? Wybaczcie. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Uwielbiam przyrodę. Zadziwiają mnie też żaby, które nawołują z różnych stron, a jak sobie chcę cichutko przejść między nimi to nagle milkną, za chwilę wznawiają przerwany koncert. Posłuchajcie kiedyś jak mówi przyroda. Koi nasze nerwy...ona przecież to wszystko ofiaruje człowiekowi...za darmo...:Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Dlaczego na wiosnę? - coolstorybro - 09 Sty 2011

a ja uwielbiam zapach wiosny, nie wiem co to jest, ale w ogole moje uczucia wrą w ta pore roku :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Dlaczego na wiosnę? - Emma - 10 Sty 2011

chudy2001 napisał(a):a ja uwielbiam zapach wiosny, nie wiem co to jest, ale w ogole moje uczucia wrą w ta pore roku :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Jesteśmy wkomponowani w przyrodę, jest dla nas... odczuwamy więc jej barwy, zapachy i głosy...jeszcze trochę i przemówi do nas...obudzi się do życia i nas też zacznie uwodzić pięknem :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Dlaczego na wiosnę? - Mojzi - 23 Mar 2011

Czytałam kiedyś, że kiedy ktoś cierpi na depresję albo po prostu ma obniżony nastrój, to podświadomie oczekuje, że wraz z wiosną, kiedy przyroda budzi się do życia, w jego życiu też zajdą jakieś zmiany. Zazwyczaj nic się nie zmienia i przez to im piękniejsza pogoda wczesną wiosną, tym człowiek gorzej się czuje. U mnie ta teoria niestety się sprawdza i tak teraz cały śnieg już stopniał, powoli zaczyna się sezon rowerowy, a ja nic, tylko siedzę w domu z zaciągniętymi zasłonami w oknach, chociaż całą zimę ratowałam się właśnie myślą o wiośnie.


Re: Dlaczego na wiosnę? - slowdive1 - 25 Mar 2011

Emil Cioran miał tak samo, nie cierpiał wyjątkowo wiosny, bezchmurnego nieba. Ja kiedyś przeżywałem to podobnie, lubiłem tylko jesień i zimę; teraz nie, teraz uwielbiam wiosnę, narkotyzuję się tym powietrzem. Moje życie jest do tej pory wielką Przegraną, tak czy owak.


Re: Dlaczego na wiosnę? - Archetyp - 02 Kwi 2011

Ja w sumie lubię wiosnę, ten zapach to, że dzień jest długi, jest ciepło i Słońce świeci. Z drugiej jednak strony wtedy najbardziej odczuwam swoją izolację i niemożność nawiązania bliższych relacji z ludźmi. Wiosną, w jasnym świetle moja fobia rzuca długi cień.


Re: Dlaczego na wiosnę? - aghra - 09 Kwi 2011

Archetyp napisał(a):Ja w sumie lubię wiosnę, ten zapach to, że dzień jest długi, jest ciepło i Słońce świeci. Z drugiej jednak strony wtedy najbardziej odczuwam swoją izolację i niemożność nawiązania bliższych relacji z ludźmi. Wiosną, w jasnym świetle moja fobia rzuca długi cień.

idealnie Twoje słowa oddają to co czuje i ja.
Chcę się cieszyć wiosną, ale przygniata mnie to, że odkrywa i uwidacznia kontrast między mną a resztą świata.


Re: Dlaczego na wiosnę? - anikk - 12 Kwi 2011

Nie lubię wiosny. Przygnębia mnie. Nie lubię jak jest jednocześnie zimno i świeci słońce, pąków i świąt wielkanocnych też nie.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.