PhobiaSocialis.pl
FS minęła ale jest jedno "ale" - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Inne wątki związane z wychodzeniem z nieśmiałości i leczeniem fobii (https://www.phobiasocialis.pl/forum-47.html)
+--- Wątek: FS minęła ale jest jedno "ale" (/thread-2950.html)



FS minęła ale jest jedno "ale" - Michal88 - 26 Kwi 2009

Nie wiem co sie ze mną stało
Jeszcze kilka miesięcy temu byłem tutaj stałym forumowiczem a tymczasem tak pracowałem nad sobą że sporo sie zmieniło..tylko nie wiem czy wszystko idzie w dobrym kierunku
Przestałem przejmować sie ludźmi ...na ulicy chodze powoli..spokojnie...tak jakby flegmatycznie...mijam ludzi
Jestem w stanie zachować kontakt wzrokowy gdy kogoś widze
Ale pojawiło mi sie jedno ale
Zapomniałem jak sie gada...zapominam często co robiłem wczoraj,nie interesuje mnie gdy ktoś coś gada co dzisiaj robił
Wpoiłem sobie następujące zasady...
"żyj teraźniejszoscia"
"swiat schodzi na psy więc sie niczym nie przejmuj"
"poco masz sie przejmowac innymi"
"to co sie dzieje na ziemi nie powinno mnie dziwić bo swiat juz taki jest"
"swiat jest przewidywalny ...tylko ludzie sobie wkręcają cudy"

Niewiem co sie ze mna dzieje ale w ogole stres zniknal
Niedawno brat dostal krwotoku nosa..matka zaczela panikowac itp a ja przeszlem z tym calkowita obojętnoscia
Niewiem co sie ze mna dzieje,nie mam nawet pomyslu co napisac..moze to zaburzenia myslenia i mowy???
Pomozcie mi moze wkrecilem sobie jakies mysli nadwartosciowe i traktuje siebie jako kogos wyjatkowego???
Pomozcie blagam bo nawet zapomnialem co dzisiaj robilem no i przez ten odwyk komputerowy nie pamietam wiele rzeczy zwiazanych z kompem


Re: FS minęła ale jest jedno "ale" - soulja - 26 Kwi 2009

post usunięty przez autora


Re: FS minęła ale jest jedno "ale" - Runaround - 27 Kwi 2009

Czytałem gdzieś, że z nagrań dotyczących budowania pewności siebie należy korzystać umiejętnie, bo pozbawiając się, np. negatywnych emocji z jakichś tam traumatycznych wspomnień można również zniszczyć radość czerpaną z innych.

Sam od jakiegoś czasu słucham takich nagrań i muszę przyznać, że w ogóle nie rozpamiętuje już jakichś niepowodzeń. To jest tak: przychodzi stresowa sytuacja, odczuwam lęk ( jeszcze się go nie pozbyłem) i następuje niepowodzenie. Następnie, kiedy sytuacja przechodzi, traktuje ją z obojętnością. Jakby nic złego się nie stało. W ogóle jej nie rozpamiętuje. Chyba świadczy to o zmianie podejścia do problemu.

Michale88, może w nowym schemacie postępowania traktujesz wydarzenia codzienne jako niemające dużego znaczenia i dlatego nie przywiązujesz do nich wagi. Kiedyś Cię stresowały, dlatego o nich pamiętałeś. Jednak, wmawiając sobie, że liczy się teraźniejszość i przyszłość skupiasz się na tym co jest obecnie. Może zmień sobie swoją jedną zasadę i niech ona brzmi: ,,żyj teraźniejszością, nie przejmuj się niepowodzeniami, ale też nie zapominaj o miłych chwilach i wspomnieniach’’.

Swoją drogą zobaczcie jakie możliwości daje podświadomość. Osoby, które wmawiają sobie, że są głupi, brzydcy, beznadziejni i wszystko to ich wina, utrwalają takie przekonanie o sobie w umyśle, skąd bierze się właśnie FS. Wystarczy zmienić nastawienie, zacząć powtarzać, że siebie kochamy, akceptujemy a efekty same przychodzą.


Re: FS minęła ale jest jedno "ale" - soulja - 28 Kwi 2009

post usunięty przez autora


Re: FS minęła ale jest jedno "ale" - kadabra - 28 Kwi 2009

Tak analizując to wszystko co napisałeś Michał 88 zastąpiłeś sobie lęk obojętnością na świat. Może bardziej musisz się skupić na budowaniu pozytywnych odczuć niż zobojętnienie. Negatywne odczucia powinno się pozytywnymi, wtedy to ma jakiś sens. Zobojętnienie to taki kocyk ochronny znów błędne koło. Nie pamiętasz bo nie przyjmujesz do tego wagi.


Re: FS minęła ale jest jedno "ale" - Runaround - 29 Kwi 2009

soulja napisał(a):
Runaround napisał(a):Czytałem gdzieś, że z nagrań dotyczących budowania pewności siebie należy korzystać umiejętnie, bo pozbawiając się, np. negatywnych emocji z jakichś tam traumatycznych wspomnień można również zniszczyć radość czerpaną z innych.

Sam od jakiegoś czasu słucham takich nagrań i muszę przyznać, że w ogóle nie rozpamiętuje już jakichś niepowodzeń. To jest tak: przychodzi stresowa sytuacja, odczuwam lęk ( jeszcze się go nie pozbyłem) i następuje niepowodzenie. Następnie, kiedy sytuacja przechodzi, traktuje ją z obojętnością. Jakby nic złego się nie stało. W ogóle jej nie rozpamiętuje. Chyba świadczy to o zmianie podejścia do problemu.

Michale88, może w nowym schemacie postępowania traktujesz wydarzenia codzienne jako niemające dużego znaczenia i dlatego nie przywiązujesz do nich wagi. Kiedyś Cię stresowały, dlatego o nich pamiętałeś. Jednak, wmawiając sobie, że liczy się teraźniejszość i przyszłość skupiasz się na tym co jest obecnie. Może zmień sobie swoją jedną zasadę i niech ona brzmi: ,,żyj teraźniejszością, nie przejmuj się niepowodzeniami, ale też nie zapominaj o miłych chwilach i wspomnieniach’’.

Swoją drogą zobaczcie jakie możliwości daje podświadomość. Osoby, które wmawiają sobie, że są głupi, brzydcy, beznadziejni i wszystko to ich wina, utrwalają takie przekonanie o sobie w umyśle, skąd bierze się właśnie FS. Wystarczy zmienić nastawienie, zacząć powtarzać, że siebie kochamy, akceptujemy a efekty same przychodzą.

yo zapodaj tymi nagraniami :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

To są te nagrania z tematu Rocka 2009. Budowanie pewności siebie i programowanie umysłu, czy jakoś tak.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.