PhobiaSocialis.pl
Korepetycje- czy ktoś daje? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Korepetycje- czy ktoś daje? (/thread-30556.html)



Korepetycje- czy ktoś daje? - melancolie - 15 Paź 2017

Z desperacji ale też z braku pieniędzy i kierunku który studiuje zaczęłam dawać korepetycje, na razie jedna za mną. Strasznie się stresowałam, dziewczyna też dlatego trochę mi lepiej było ale ciągle się bałam, że mnie zapyta coś czego nie wiem i chyba jej coś źle odpowiedziałam z zadaniu przez ten stres, poza tym słabo się przygotowałam, miałam za mało materiałów no ale mnie chce za tydzień.
Ludzie u mnie na kierunku mają po 5 osób do korepetycji.
Mi się nawet to spodobało ale boję się że w końcu ze mnie zrezygnuje matka jej bo nie będę robić tego co ona oczekuje albo się ośmiesze czy coś...

A jak wasze wrażenia, czy ktoś się odważył? Co jest najważniejsze przy dawaniu korepetycji? Co robić żeby dodać sobie pewności i mniej się bać?


RE: Korepetycje- czy ktoś daje? - Shiro - 15 Paź 2017

Ja chodziłem na korepetycję z matmy. Najpierw prywatnie do jakiegoś wariata niezrównoważonego psychicznie i tak średnio się nauczyłem.

Później chodziłem do swojej starszej kuzynki. Wcześniej jedynie przygotowywała moją inną kuzynkę. Była dla mnie wyrozumiała i cierpliwa ale stanowczo nalegała, abym uczył się materiału w domu i odrabiał zadania domowe, może jak raz mi się zdarzyło nie zrobić ze względów niezależnych ode mnie to było okej. Ćwiczyłem przez okres chyba 2 miesięcy raz na tydzień. Maturę zdałem na 40%, nie będąc orłem z nauk ścisłych.


RE: Korepetycje- czy ktoś daje? - Fabiana - 16 Paź 2017

Ja mam inne pytanie: jak znaleźć uczniów na korepetycje? Chodzi mi o nawet jedna godzinę w tygodniu, chciałabym spróbować, ale ogłaszanie się w necie nie przyniosło odzewu.


RE: Korepetycje- czy ktoś daje? - melancolie - 16 Paź 2017

(16 Paź 2017, Pon 14:23)Fabiana napisał(a): Ja mam inne pytanie: jak znaleźć uczniów na korepetycje? Chodzi mi o nawet jedna godzinę w tygodniu, chciałabym spróbować, ale ogłaszanie się w necie nie przyniosło odzewu.

Hmm ja od początku października miałam chyba już z 8 osób, które się zgłosiły a wystawiłam się tylko na olx ie. To pewnie też zależy od ceny i w jak dużym mieście mieszkasz. Ja w jednym z większych i podałam na początek 25 zł za godzinę co na tle innych jest bardzo małą kwotą.
Ale dużo osób ogłasza się na facebooku, np. na stronie szkół, uniwersytetów, na grupach miast. Też dużo osób w szkołach zamieszcza takie informacje na tablicach co nie jest do końca legalne ale można próbować, może ktoś przed zdjęciem tego ogłoszenia je zauważy.

Kiedyś, jakieś 5 lat temu, mój brat pamiętam tylko rozwieszał po mieście informacje na słupach i zawsze miał kilka uczniów, ale teraz pewnie lepiej w internecie się ogłosić.

Możesz tez patrzeć od drugiej strony, czyli szukać ogłoszeń osób które potrzebują korepetytora, najwięcej właśnie na facebooku.


RE: Korepetycje- czy ktoś daje? - Kra_Kra - 16 Paź 2017

Rozklej ogłoszenia na słupach pod szkołami.

w sumie poprzedniczka mnie ubiegła :Stan - Uśmiecha się:


RE: Korepetycje- czy ktoś daje? - Fabiana - 17 Paź 2017

Ja pisałam na olx 2 razy z dosyć niską ceną w porównaniu do innych ogłoszeń, miały po kilkanaście wyświetleń. Jeszcze obniżę, może się uda, a tak rozklejać po obcych szkołach to się jednak boję.


RE: Korepetycje- czy ktoś daje? - qaz21122 - 17 Paź 2017

Głównie to chyba zależy od tego z czego dajesz korki i jak masz zredagowane ogloszenie. I schodzenie ponizej jakiejs stawki nie wiem czy ci pomoże. Ludzie chca kogoś dobrego w dobrych pieniądzach.


RE: Korepetycje- czy ktoś daje? - Placebo - 17 Paź 2017

Chcialabym ale sie boje xd


RE: Korepetycje- czy ktoś daje? - WinterWolf - 17 Paź 2017

Wiadomo, trzeba od czegoś zacząć, nie będzie tak, że od razu zaczną się złazić tłumy uczniów na korki i zacznie brakować dla nich terminów. Jeśli wezmą Cię za dobrego korkodawcę to Cię zaczną ewentualnie polecać.


RE: Korepetycje- czy ktoś daje? - Ajka - 17 Paź 2017

Poza tym rok szkolny trwa od niedawna, problemy dopiero się zaczną. Największe wzięcie pewnie ma się w okolicach końca semestru czy roku :Stan - Uśmiecha się:

Udzielałam korepetycji raz, jakaś tam koleżanka mamy miała córkę, która nie radziła sobie z matmą i mama wpadła na pomysł, że może ja jej pomogę. Po tym jednym razie stwierdzam, że najważniejsze to umieć dobrze wytłumaczyć i przekazać o co chodzi. Na początku nie stresowałam się aż tak mocno, zaczęłam dopiero kiedy próbowałam dziewczynie wyjaśnić o co chodzi na wszystkie sposoby, jakie przyszły mi do głowy, a ona dalej nic. A nie brałam za to żadnych pieniędzy, jakby mi płacili, to pewnie denerwowałabym się jeszcze mocniej. Więc na tym moją karierę chyba zakończę :Stan - Uśmiecha się: Chyba że język, to zupełnie inna bajka niż ścisłe, aczkolwiek wydaje mi się jeszcze bardziej skomplikowana.


RE: Korepetycje- czy ktoś daje? - FallenAngel - 22 Paź 2017

W życiu bym się nie odważyła  ":Stan - Niezadowolony - Płacze:
Poza tym, raczej nie ma takiego przedmiotu, z którego byłam w szkole super dobra... Chyba, że angielski, ale ze stresu i tak bym nie dała rady.


RE: Korepetycje- czy ktoś daje? - dziewczyna z naprzeciwka - 22 Paź 2017

(15 Paź 2017, Nie 20:39)melancolie napisał(a): ciągle się bałam, że mnie zapyta coś czego nie wiem

Nie ma ludzi wszechwiedzących, a Ty jesteś jeszcze studentką, więc tym bardziej nie ma powodu do wstydu. Nie rób z tego tajemnicy, że nie wiesz wszystkiego. Jeśli zada Ci pytanie na które nie znasz odpowiedzi to po prostu przyznaj, że nie wiesz i obiecaj na następny raz sprawdzić. Tylko koniecznie dotrzymaj obietnicy.

(15 Paź 2017, Nie 20:39)melancolie napisał(a): miałam za mało materiałów

Szykuj sobie zawsze 2x więcej niż potrzebujesz. Jak nie wykorzystasz to zostaną na następne zajęcia, a nigdy nie wiadomo, może pójdzie dużo szybciej niż się spodziewałaś, a może coś będzie jej już znane więc pominiecie.


RE: Korepetycje- czy ktoś daje? - Rival - 18 Sty 2018

Ciekawy temat, bo sam się zastanawiałem na poważnie nad udzielaniem korepetycji :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Ma ktoś jakieś większe doświadczenia z tym związane? Głównie interesuje mnie czy to bardzo stresujące zajęcie dla osoby z fobią społeczną xD


RE: Korepetycje- czy ktoś daje? - mardybum - 18 Sty 2018

Dobra ja nie mam jakiejś hardcorowej fobii ale i tak się wypowiem. A więc bardzo polecam, dawanie korków to najlepsze zajęcie świata:')
(20 Lis 2017, Pon 1:37)mardybum napisał(a): zaczęłam udzielać korepetycji z angielskiego, bo lubię angielski i pomyślałam, że to będzie dobry sposób na oswajanie się z ludźmi Póki co jestem zadowolona, interesuje mnie lingwistyka i lubię tłumaczyć te wszystkie gramatyczne zawiłości, a kontakt z ludźmi w takiej sytuacji jest łatwy, bo wiem dokładnie o czym mam mówić, znam się na tym co mówię, więc nie czuję się głupio, a oni mnie słuchają, zadają pytania itd. Zawsze kontakty z ludźmi lepiej mi szły w sytuacjach jeden na jeden, gdzie poświęcam komuś pełną uwagę, a on mi.
Jedyny moment kiedy czuję się niezręcznie to wchodzenie, zdejmowanie kurtki itd, a potem po lekcji ubieranie się spowrotem, bo jest parę minut ciszy, w których czuję że powinnam jakoś zagadywać, ale da się przeżyć
Jak tylko umiecie coś na tyle dobrze i macie trochę czasu i odwagi to polecam dawanie korków
Jak się dobrze przygotujesz to myślę, że nawet różne fobiczne zahamowania nie powinny Ci sprawić problemu, bo po prostu będziesz wiedział, o czym mówić.
Według mnie jest to jeden z bardziej komfortowych i efektywnych sposobów na oswajanie się z ludźmi.
Polecam, Mardy Bum B|


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.