Czy jestem świrem? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html) +--- Wątek: Czy jestem świrem? (/thread-30668.html) |
Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 24 Lis 2017 Pora się trochę zwierzyć jak już wiecie lub nie mieszkam sam, od pewnego dłuższego czasu mam stały kontakt z dziewczyną (od marca) z którą o dziwo się spotkałem pamiętnego dnia, datą się nie podzielę i jeśli zdefiniować najważniejszy dzień w życiu każdego mężczyzny (if you know what I mean) to właśnie był ten dzień, gadaliśmy/pisaliśmy ze sobą z ponad 3 miesiące potem był przestój, potem sama się odezwała i się spotkaliśmy chociaż odległość która nas dzieli to 500 km było " więcej niż fajnie" i nadal utrzymujemy kontakt pomimo różnych przeciwności losu, z tą dziewczyną ( myślę, że zamieniłem więcej słów z nią niż z kimkolwiek innym płci żeńskiej, myślę, że z większością dziewczyn zamieniłem max rozmowę z 5 minut, a z nią pewnie liczyć to można w setkach godzin i myślę, że wie o mnie więcej niż rodzona matka), i dziwnych rzeczy , ale to nie o nią w tym całym zamieszaniu chodzi, chciałem nakreślić Wam do dalszej sytuacji fakty z mojego życia, żebyście mogli lepiej określić skalę tego co się wyprawia. A więc chodzi o to, że od sporego czasu mam taką tendencję do wyobrażania sobie różnych rzeczy/odgrywania różnych scenek, jak już pisałem mieszkam sam od 17.5 roku życia, od 12 nie mam taty i chodzi o to, że odkąd sięgam pamięcią wyobrażałem sobie różne scenki tzn. wiecie takie gadanie jakby sam do siebie, w scenkach zwykle chodziło o to, że mam dziewczynę/ ba nawet żonę, z którą powiedzmy sobie się drażnię tzn. tak wiecie w zasadę "kto się czubi ten się lubi", czasami gdy się smuciłem lub gdy płakałem w poduchę to był mój sposób na poradzenie sobie z problemami, w ogóle to ciężko mi to opisać, po prostu myślę, że mieszkam sam, w latach kiedy nie byłem jeszcze tak dojrzały z uwagi na te mieszkanie samemu, mój mózg wyobrażał sobie pewne rzeczy, żeby poradzić sobie z pewnymi faktami, żeby miał tego czego nie miał, a teraz tak mi zostało, kiedy jestem już dużo bardziej dojrzały. A i należy wspomnieć, że dziewczyna czy też żona, którą sobie zwykle wyobrażałem/wyobrażam/odgrywałem te sceny/dialogi była zawsze starsza o kilka lat, myślę, że to jest spowodowane tym, że ojca straciłem w wieku 12 lat, matka wyprowadziła się dużo za wcześnie, a po śmierci ojca w ogóle jej nie było, dlatego z uwagi na to na zapełnienie tych braków z przeszłości chciałbym mieć po prostu starszą dziewczynę od siebie. Cóż za autopsychoanaliza i po co chodzić do psychologa, jak można samemu sobie wszystko wytłumaczyć. A tak serio, to odpowiedzcie mi na pytanie czy jestem po+ czy świrem czy to normalne RE: Czy jestem świrem? - Kiwi - 25 Lis 2017 Czasem trudno jednoznacznie ustalić swoje odpowiedzi na takie pytania, zwłaszcza przez kontakt tylko internetowy (w dodatku tylko na podstawie postów, a nie prywatnej korespondencji). Przychodzi mi tutaj na myśl przysłowie "potężna wichura łamiąc duże drzewa trzciną zaledwie tylko kołysze". Czasem warto analizować takie powiedzenia. RE: Czy jestem świrem? - Kopytko - 25 Lis 2017 Wie pan, moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Eeem… Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo: "Ale jak ty to robisz?", "Skąd czerpiesz tę radość?". A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro… kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić… znaczy… marchew. RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:11)Kiwi napisał(a): Czasem trudno jednoznacznie ustalić swoje odpowiedzi na takie pytania, zwłaszcza przez kontakt tylko internetowy (w dodatku tylko na podstawie postów, a nie prywatnej korespondencji). Przychodzi mi tutaj na myśl przysłowie "potężna wichura łamiąc duże drzewa trzciną zaledwie tylko kołysze". Czasem warto analizować takie powiedzenia. Czasem to warto pisać lakonicznie i w sposób jasny i zrozumiały dla autora tematu i nie przetwarzać prostych pytania w rozprawki filozoficzne : Bo ja nie pytam o sens życia, a o tym czy to normalne i uzasadnione czymś w oczach osób trzecich czy nie bardzo. RE: Czy jestem świrem? - Kiwi - 25 Lis 2017 W takim razie, prawdę mówiąc - nie bardzo. RE: Czy jestem świrem? - L1sek - 25 Lis 2017 Idź do psychiatry to się przekonasz. RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:15)chory na nieśmiałość napisał(a): Idź do psychiatry to się przekonasz. Większość osób tytułowanych "psychiatra" nadaje się sama do leczenia, więc to niezbyt wiarygodne źródło. Poza tym jeśli już to do psychologa bardziej niż psychiatry. Czym się różnią antydepresanty od MDMA ? Tym, że MDMA ma mniej skutków ubocznych i jest skuteczniejsze ? RE: Czy jestem świrem? - Kiwi - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:17)EasyPeasy napisał(a): Większość osób tytułowanych "psychiatra" nadaje się sama do leczenia, więc to niezbyt wiarygodne źródło.A większość osób na forum o zaburzeniach psychicznych jest zdrowa, dlatego nadaje się do wydawania opinii? RE: Czy jestem świrem? - L1sek - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:17)EasyPeasy napisał(a):W taki sposób sobie nie pomożesz. Idź do psychiatry. A jak masz wątpliwosci co do ich kompetencji to nikt większych nie ma, zeby Ci mówić czy jesteś świrem czy nie, a tym bardziej żeby Ci pomóc.(25 Lis 2017, Sob 0:15)chory na nieśmiałość napisał(a): Idź do psychiatry to się przekonasz. RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:25)chory na nieśmiałość napisał(a):(25 Lis 2017, Sob 0:17)EasyPeasy napisał(a):W taki sposób sobie nie pomożesz. Idź do psychiatry. A jak masz wątpliwosci co do ich kompetencji to nikt większych nie ma, zeby Ci mówić czy jesteś świrem czy nie, a tym bardziej żeby Ci pomóc.(25 Lis 2017, Sob 0:15)chory na nieśmiałość napisał(a): Idź do psychiatry to się przekonasz. Już lecę. Czekaj podnoszę kiecę i lecę. prawda, psychiatrów sobie wsadź do psychiatryków tam ich miejsce. Najlepszym źródłem informacji są normalni ludzie w dużej próbie, niczym nie różnią się od psychiatrów poza tym, że nie uważają się za alfę i omegę i nie są spaczeni przez polski system wyższej edukacji. Normalni ludzie w dużej ilości to najlepsze źródło wiedzy o problemach osobistych, a nie jacyś psychiatrzy. (25 Lis 2017, Sob 0:21)Kiwi napisał(a):(25 Lis 2017, Sob 0:17)EasyPeasy napisał(a): Większość osób tytułowanych "psychiatra" nadaje się sama do leczenia, więc to niezbyt wiarygodne źródło.A większość osób na forum o zaburzeniach psychicznych jest zdrowa, dlatego nadaje się do wydawania opinii? Większość osób na forum o zaburzeniach psychicznych zna te zaburzenia z autopsji, a nie z przestarzałych książek, więc są najlepszym źródłem informacji o tych właśnie zaburzeniach i ich przyczynach. RE: Czy jestem świrem? - Kiwi - 25 Lis 2017 Informacja pozytywna o osobach z forum: (25 Lis 2017, Sob 0:28)EasyPeasy napisał(a): Większość osób na forum o zaburzeniach psychicznych zna te zaburzenia z autopsji Informacja negatywna o psychiatrach: (25 Lis 2017, Sob 0:17)EasyPeasy napisał(a): Większość osób tytułowanych "psychiatra" nadaje się sama do leczenia Dostrzegam tu sprzeczność. RE: Czy jestem świrem? - Kylar - 25 Lis 2017 Jeżeli psychiatrzy też są chorzy to chyba też znają z autopsji, co? RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:33)Kiwi napisał(a):(25 Lis 2017, Sob 0:28)EasyPeasy napisał(a): Większość osób na forum o zaburzeniach psychicznych zna te zaburzenia z autopsji- informacja pozytywna o osobach z forum Niby gdzie jest sprzeczność, ja jej nie widzę, bo osoby z forum nie są tytułowane psychiatrami, więc skąd sprzeczność? (25 Lis 2017, Sob 0:34)Kylar napisał(a): Jeżeli psychiatrzy też są chorzy to chyba też znają z autopsji, co? Nie znają, bo nie są świadomi swojej choroby z powodu ich ego. RE: Czy jestem świrem? - L1sek - 25 Lis 2017 Normalni ludzie od psychiatrów róznią się tym, że nie mają medycznego wykształcenia i lat praktyki w swojej specjalizacji, diagnozie i leczeniu pacjentów z zaburzeniami i chorobami psychycznymi. Normalni ludzie, szczególnie w wielkiej próbie nie są w stanie Cię zdiagnozować, ani tym bardziej Ci pomóc. Psychiatra może. Jeśli chcesz ten fakt wypierać to jest Twój problem, bo sobie tylko szkodzisz. Powodzenia. RE: Czy jestem świrem? - Kiwi - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:34)EasyPeasy napisał(a): Niby gdzie jest sprzeczność, ja jej nie widzę, bo osoby z forum nie są tytułowane psychiatrami, więc skąd sprzeczność? Właśnie w tym co napisał @Kylar: (25 Lis 2017, Sob 0:34)Kylar napisał(a): Jeżeli psychiatrzy też są chorzy to chyba też znają z autopsji, co? Wystawia język i opuszcza oko RE: Czy jestem świrem? - Kylar - 25 Lis 2017 Chodzę do psychiatry i nie widzę żeby uważał się za alfę i omegę, bardzo spoko typ. Pewnie zależy na kogo trafisz, jeden będzie miał napompowane ego, a inny nie. Tak to jest z ludźmi. RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:35)chory na nieśmiałość napisał(a): Normalni ludzie od psychiatrów róznią się tym, że nie mają medycznego wykształcenia i lat praktyki w swojej specjalizacji, diagnozie i leczeniu pacjentów z zaburzeniami i chorobami psychycznymi. Normalni ludzie, szczególnie w wielkiej próbie nie są w stanie Cię zdiagnozować, ani tym bardziej Ci pomóc. Psychiatra może. Jeśli chcesz ten fakt wypierać to jest Twój problem, bo sobie tylko szkodzisz. Powodzenia. Przecież ty sama próbujesz mi zdiagnozować chorobę psychiczną, bo próbujesz mnie wysłać do psychiatry, a nie psychologa. Ponadto w Polsce psychiatra nie ma wykształcenia medycznego. I piep rzysz głupoty. (25 Lis 2017, Sob 0:37)Kylar napisał(a): Chodzę do psychiatry i nie widzę żeby uważał się za alfę i omegę, bardzo spoko typ. Pewnie zależy na kogo trafisz, jeden będzie miał napompowane ego, a inny nie. Tak to jest z ludźmi. Tak i co Tobie mądrego powiedział/ zdiagnozował? Że nadal siedzisz na tym forum? Chyba nie do końca ozdrowiałeś, a może nigdy nie byłeś chory? RE: Czy jestem świrem? - trash - 25 Lis 2017 Izi - ale ty na prawdę jakoś tak dziwnie piszesz, jak by cię pofazowało za bardzo - RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:37)Kiwi napisał(a):(25 Lis 2017, Sob 0:34)EasyPeasy napisał(a): Niby gdzie jest sprzeczność, ja jej nie widzę, bo osoby z forum nie są tytułowane psychiatrami, więc skąd sprzeczność? Jeśli ktoś jest zapatrzony zbytnio w swoje wypaczone umiejętności w diagnozowaniu u innych chorób, czego nie potrafi robić, to i sam u siebie nie dostrzeże choroby, jeszcze gdzieś widzisz sprzeczność? RE: Czy jestem świrem? - L1sek - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:38)EasyPeasy napisał(a):Nic Ci nie próbuję zdiagnozować. Pytasz czy jesteś świrem to wysyłam cię do psychiatry, żeby on Cię ew. zdiagnozował.(25 Lis 2017, Sob 0:35)chory na nieśmiałość napisał(a): Normalni ludzie od psychiatrów róznią się tym, że nie mają medycznego wykształcenia i lat praktyki w swojej specjalizacji, diagnozie i leczeniu pacjentów z zaburzeniami i chorobami psychycznymi. Normalni ludzie, szczególnie w wielkiej próbie nie są w stanie Cię zdiagnozować, ani tym bardziej Ci pomóc. Psychiatra może. Jeśli chcesz ten fakt wypierać to jest Twój problem, bo sobie tylko szkodzisz. Powodzenia. A nie pieprzę głupot, bo ma. To psycholog nie ma. RE: Czy jestem świrem? - Kylar - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:38)EasyPeasy napisał(a): Tak i co Tobie mądrego powiedział/ zdiagnozował? Że nadal siedzisz na tym forum? Chyba nie do końca ozdrowiałeś, a może nigdy nie byłeś chory?To nie jest czarodziej, ale widzę, że na wypadek jak bym napisał, że mnie wyleczył już przygotowałeś sobie wytłumaczenie, na siłę broniąc swojej tezy. Psychiatrzy potrzebują wykształcenia medycznego. RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:42)chory na nieśmiałość napisał(a):(25 Lis 2017, Sob 0:38)EasyPeasy napisał(a):Nic Ci nie próbuję zdiagnozować. Pytasz czy jesteś świrem to wysyłam cię do psychiatry, żeby on Cię ew. zdiagnozował.(25 Lis 2017, Sob 0:35)chory na nieśmiałość napisał(a): Normalni ludzie od psychiatrów róznią się tym, że nie mają medycznego wykształcenia i lat praktyki w swojej specjalizacji, diagnozie i leczeniu pacjentów z zaburzeniami i chorobami psychycznymi. Normalni ludzie, szczególnie w wielkiej próbie nie są w stanie Cię zdiagnozować, ani tym bardziej Ci pomóc. Psychiatra może. Jeśli chcesz ten fakt wypierać to jest Twój problem, bo sobie tylko szkodzisz. Powodzenia. Nie prawda, bo skoro wysyłasz mnie do psychiatry to uważasz tą całą sytuację za chorobę psychiczną. I mnie interesuje czy ma czy nie ma. Psychiatrzy to spier doleńcy umysłowi, którzy wmawiają innym, że są chorzy i faszerują ich szkodliwymi antydepresentami, które są gorsze np. od MDMA. I możesz sobie wsadzić propozycję wizyty u nich dla mnie w nos, nie wiem czy wiesz, ale jeśli miałabyś wizytę u psychiatry i próbowałbyś się dostać do służb mundurowych i wywiad prześwietlił by Ciebie i dowiedziałby się, że leczyłaś się u psychiatry to furtkę do nich byś już miała zamkniętą, więc daruj sobie z takimi radami. Taki jest ten kraj. (25 Lis 2017, Sob 0:42)Kylar napisał(a):(25 Lis 2017, Sob 0:38)EasyPeasy napisał(a): Tak i co Tobie mądrego powiedział/ zdiagnozował? Że nadal siedzisz na tym forum? Chyba nie do końca ozdrowiałeś, a może nigdy nie byłeś chory?To nie jest czarodziej, ale widzę, że na wypadek jak bym napisał, że mnie wyleczył już przygotowałeś sobie wytłumaczenie, na siłę broniąc swojej tezy. Psychiatrzy potrzebują wykształcenia medycznego. Nie przygotowałem ja pytam wyzdrowiałeś czy nie? Jeśli tak dlaczego tu jesteś. Jeśli nie to dlaczego nie wyzdrowiałeś, proste pytania. RE: Czy jestem świrem? - Kiwi - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:39)EasyPeasy napisał(a): jeszcze gdzieś widzisz sprzecznośćTutaj na przykład: (25 Lis 2017, Sob 0:38)EasyPeasy napisał(a): Ponadto w Polsce psychiatra nie ma wykształcenia medycznego. (25 Lis 2017, Sob 0:45)EasyPeasy napisał(a): I mnie interesuje czy ma czy nie ma. A poza tym trochę sprzeczne, że piszesz do kogoś o nicku @L1sek, kto ma (poza rodzajem nicka) zaznaczoną płeć w profilu w formach: (25 Lis 2017, Sob 0:45)EasyPeasy napisał(a): jeśli miałabyś wizytę (25 Lis 2017, Sob 0:38)EasyPeasy napisał(a): ty sama próbujeszAle to tak już na marginesie. RE: Czy jestem świrem? - Kylar - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:28)EasyPeasy napisał(a): Najlepszym źródłem informacji są normalni ludzie w dużej próbie, niczym nie różnią się od psychiatrów poza tym, że nie uważają się za alfę i omegę i nie są spaczeni przez polski system wyższej edukacji. Normalni ludzie w dużej ilości to najlepsze źródło wiedzy o problemach osobistych, a nie jacyś psychiatrzy.Wygląda na to, duża próba poleca psychiatre, może warto się nad tym zastanowić? Strasznie jesteś nakręcony na tych psychiatrów. RE: Czy jestem świrem? - EasyPeasy - 25 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 0:50)Kiwi napisał(a):(25 Lis 2017, Sob 0:39)EasyPeasy napisał(a): jeszcze gdzieś widzisz sprzecznośćTutaj na przykład: I gdzie znów widzisz sprzeczność to, czy psychiatra ma wykształcenie medyczne mnie interesuje, bo ja nie jestem wydającym dyplomy na tych uczelniach gdzie oni je dostają i nie wiem jaki mają program nauki, więc nie mogę obiektywnie ocenić czy to faktycznie wykształcenie medyczne czy "quasi-medyczne". Ponadto jak widzisz odpisuję na posty w przeciągu kilku sekund i nie mam czasu na sprawdzenie czy ktoś jest kobietą czy facetem, ponadto poprawiłem już te posty zanim o tym napisałeś, ale mniejsza o to. (25 Lis 2017, Sob 0:51)Kylar napisał(a):(25 Lis 2017, Sob 0:28)EasyPeasy napisał(a): Najlepszym źródłem informacji są normalni ludzie w dużej próbie, niczym nie różnią się od psychiatrów poza tym, że nie uważają się za alfę i omegę i nie są spaczeni przez polski system wyższej edukacji. Normalni ludzie w dużej ilości to najlepsze źródło wiedzy o problemach osobistych, a nie jacyś psychiatrzy.Wygląda na to, duża próba poleca psychiatre, może warto się nad tym zastanowić? Strasznie jesteś nakręcony na tych psychiatrów. Odpowiesz mi na dwa proste pytania? Polecają, bo dostają coś podobnego do MDMA? Nic dziwnego. Jak mi zasponsorujesz wizytę u niego to czemu nie, a zapomniałem czytałeś mój post o tym, że jak będziesz chciał dołączyć do służb mundurowych po wizycie u psychiatry będziesz mial problemy z tym? |