Leki, a działanie - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html) +--- Dział: Leki i suplementy (https://www.phobiasocialis.pl/forum-7.html) +---- Dział: OGÓLNIE O LEKACH I SUPLEMENTACH (https://www.phobiasocialis.pl/forum-74.html) +---- Wątek: Leki, a działanie (/thread-31033.html) |
Leki, a działanie - Sydney - 01 Kwi 2018 Cześć, mam pytanie do osób, które brały/biorą leki na fobię i/lub dystymie itp. Jako, że zawsze sceptycznie podchodziłem do tematu i nie mam doświadczeń z lekami tego typu, chciałbym podpytać o jedną istotną rzecz. Czy jest sie w stanie wypracować pewne mechanizmy, oswoić sytuacje tworzące lęk, czy może się coś w mózgu 'przestawić' na właściwe tory pod wpływem tych substancji? Czy jest możliwe jedynie okresowe branie danego leku i powrót do 'czystości' już na innych zamierzonych warunkach? Czy jednak jest tak jak teraz mi się wydaje: powyższe to życzeniowe pierdy, a tylko będąc na lekach jesteśmy w stanie utrzymać ten stan (powiedzmy brzydko) 'normalności'? Z góry dzięki za jakikolwiek odzew RE: Leki, a działanie - Ash - 02 Kwi 2018 Myślę, że to zależy od substancji. Dobrze byłoby żeby wypowiedział się ktoś kto ma szerszą wiedzę w tym temacie. Wydaje mi się, że możliwe jest nabycie pożądanych reakcji i ich utrwalenie ale przy częstym ich powtarzaniu tak jak to jest w CBT. Przynajmniej ja uzyskałam takie informacje. Na przykład jeśli nie czujesz lęku dzięki lekom w sytuacji, w której zwykle czułeś to wydaje się, że regularnie powtarzając narażenie na tą sytuację możesz się nauczyć nowej pozytywnej reakcji. W linku artykuł na podobny temat: http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=456 RE: Leki, a działanie - Urthon - 15 Kwi 2018 Czemu tu nikt nie pisze, tylko ja muszę odpowiadać po pijaku? W sumie nie da się powiedzieć definitywnie, ale ja brałem leki i uzyskałem poprawę, którą potem utrzymałem w "czystości". Tak że da się, aczkolwiek należy pracować nad mechanizmami i problemem w trakcie farmakoterapii. Powiedziałbym, że samo branie leków niekoniecznie przyniesie zmianę, która zostanie zachowana w "czystości". No i na leczeniu dystymii kompletnie się nie znam, sam mam częściowo podobny problem |