Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Inne zaburzenia lękowe (https://www.phobiasocialis.pl/forum-12.html) +--- Wątek: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. (/thread-312.html) Strony:
1
2
|
Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Fanka_Franco - 14 Gru 2007 Witajcie Czy to u nas normalne, że stresuje Was oglądanie zwykłych zdjęć z neta? Dajmy na to - koleś chce mi wysłać z zdjęcie, a mnie stresuje otworzenie załącznika z tym zdjęciem oraz samo otwarcie sie tego zdjęcia na ekranie. Zawsze mam wtedy wrażenie takiej jakby nienormalności, że albo z tą osobą coś jest nie tak, albo z jej otoczeniem na zdjęciu, albo poprostu ze mną! Skoro mam takie nienormalne skojarzenia, to może to co mam to jest nerwica obsesyjna? hocked: Kasia Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Gość - 14 Gru 2007 Mam podobnie i to nie tylko ze zdjęciami Filmy, także te w telewizji, albo jakieś reportaże itp. również czasami powodują, że jakbym bał się je oglądać... To trochę jakby wstyd, to uczucie, które mi wtedy towarzyszy, dziwne... Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Użytkownik 219 - 15 Gru 2007 A ja się często wtydzę za kogoś, oglądając tę osobe w telewizji, nawet na filmach czasami (być może przeraża mnie świadomość, że w podobnej sytuacji zachowałbym się identycznie ). Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Michał - 15 Gru 2007 Tak, to chodziłoby o to. Jeśli chodzi o temat wątku, to nie wiem co to? I nieźle mnie to dziwi. Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - luzik - 15 Gru 2007 Mnie denerwuje jak czuję za blisko, prawie na oczach twarz z telewizora lub z monitora. Ale może dalekowidze tak mają. Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Smoklej - 15 Gru 2007 O, to ja mam tak jak Lightbulb. Rośnie mi poziom żenuła we krwi powyżej normy i najczęściej przełączam na inny kanał. Potem wracam jak już jest po wszystkim, he, he . Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - wilku - 16 Gru 2007 Mnie raczej stresuje obieranie wiadomości, których się nie spodziewałem a nie były wygenerowane automatycznie (czytaj: spam). Telewizor mnie nie gryzie. Tak samo obrazy na ścianie 8) Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Śnieżynka - 16 Gru 2007 Ja tak miałam ze zdjęciami ludzi których poznałam, trochę z nimi pogadałam via internet , czasem przychodzi taki moment na przykład na forum po dłuższym czasie "pokażmy się, w końcu długo gadamy a fajnie wiedzieć jak się wygląda". Nawet jeżeli sama nie wysyłałam zdjęcia tylko ktoś umieszczał link do swojej fotki, była taka obawa, niechęć do oglądania. Nie mam pojęcia skąd to się bierze. Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Stresowany - 16 Gru 2007 no wlasnie ja tez tak mam szczegolnie z fotka taki serwis w ktorym jest baaaardzo duzo osob i wszyscy siebie nawzajem ogladaja nienawidze tego portalu....powoduje u mnie niewyjasnione niecheci i stres....niechec do ogladania czegokolwiek na tej stornie nawet najpiekniejszej miss Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - iksu88 - 16 Gru 2007 Fotka.pl przeraża mnie masakrycznie Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Smoklej - 17 Gru 2007 Śnieżynka napisał(a):ktoś umieszczał link do swojej fotki, była taka obawa, niechęć do oglądania. Nie mam pojęcia skąd to się bierze.Ja też nie mam pojęcia, ale jest coś takiego, że jak z kimś gadamy przez sieć, to tworzymy sobie jakiś obraz tej osoby w głowie. Może ta niechęć do oglądania zdjęć, to niechęć do burzenia tego obrazu. A co, jeżeli fajnie się gadało, a po obejrzeniu zdjęcia coś się popsuje. Na przykład osoba ta będzie podobna do kogoś kogo bardzo nie lubimy. Albo w jakiś inny sposób zakłóci odbiór tej osoby przez nas, do tego stopnia, że rozmowa nie będzie już tak fajna. A z tym oglądaniem fotek osób na różnych portalach. Myślę, że to ma związek z tym, że oni się pokazują. Czyli obnażają. Czyli może powstawać w naszej głowie coś, co można określić takim zdaniem "Ale dziwki z nich, się pokazują. Jak tak można. Straszne muszą to być pustaki, skoro się pokazują, co nie". Taki nieświadomy mechanizm. Wstręt do takiej postawy. Takie myśli, że oni są przez to żałośni. Powierzchowność, a żadnej głębi. I tak dalej. No takie tam. Hej Edycja: Chciałem jeszcze dodać, że ja nie lubię obrazów i zdjęć na ścianie, z których się na mnie gapią . Jak osoby na obrazie patrzą gdzie indziej, to mnie to tak nie denerwuje, ale jak się gapią, to chłalejra mnie bierze. Gapi się taki i nawet nie mrugnie . Co się tak gapisz, pytam, zaraz ci gały wyskoczą . I jeszcze wodzą za mną wzrokiem. To jest dopiero . A jak reaguję kiedy ktoś mnie robi zdjęcia? To zależy jeszcze kto to jest. Zastanawiam się czy będzie potrafił właściwie mnie przedstawić, wydobyć to co prawdziwe . Oczywiście najlepiej jednak jak sam sobie zrobię zdjęcie . Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Śnieżynka - 17 Gru 2007 Chciałam dodać że oglądanie zdjęć to nic w porównaniu do robienia ich. Jak tylko widzę aparat wycelowany we mnie, chowam się albo uciekam przez co mam dosłownie parę moich zdjęć a z okresu nasilenia się choroby ani jednego. Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - iksu88 - 17 Gru 2007 Smoklej napisał(a):Śnieżynka napisał(a):ktoś umieszczał link do swojej fotki, była taka obawa, niechęć do oglądania. Nie mam pojęcia skąd to się bierze.Ja też nie mam pojęcia, ale jest coś takiego, że jak z kimś gadamy przez sieć, to tworzymy sobie jakiś obraz tej osoby w głowie. Może ta niechęć do oglądania zdjęć, to niechęć do burzenia tego obrazu. A co, jeżeli fajnie się gadało, a po obejrzeniu zdjęcia coś się popsuje. Na przykład osoba ta będzie podobna do kogoś kogo bardzo nie lubimy. Albo w jakiś inny sposób zakłóci odbiór tej osoby przez nas, do tego stopnia, że rozmowa nie będzie już tak fajna. To najlepiej odrazu zobaczyc czyjeś zdjęcie żeby potem nie byc rozczarowanym **************** Wstawiłem swoje zdjęcie na to forum żeby trochę się przełamac. Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Użytkownik 219 - 17 Gru 2007 Śnieżynka napisał(a):Chciałam dodać że oglądanie zdjęć to nic w porównaniu do robienia ich. Jak tylko widzę aparat wycelowany we mnie, chowam się albo uciekam przez co mam dosłownie parę moich zdjęć a z okresu nasilenia się choroby ani jednego.Zdecydowanie wolę robić komuś zdjęcie, niż jak jest ono robione mnie. Dlatego zwykle to ja dzierżę aparat. A moich zdjęć to w sumie ze świecą szukać. Najwięcej ich mam z dzieciństwa (a i tak o wiele mniej niż inne dzieciaki mają ), potem już coraz mniej mnie na nich widać. Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Smoklej - 17 Gru 2007 miks88 napisał(a):To najlepiej odrazu zobaczyc czyjeś zdjęcie żeby potem nie byc rozczarowanymNiby tak, chociaż zależy to od tego, o czym chce się gadać (i w jakim celu). Dodatkowo jeżeli będzie się oceniać tylko po wyglądzie, to można stracić okazję na ciekawą rozmowę. A jeżeli będzie się oceniać tylko po gadce, to można się potem zdziwić, he, he . miks88 napisał(a):Wstawiłem swoje zdjęcie na to forum żeby trochę się przełamac.Chcesz powiedzieć, że ta zakonnica z fają to jesteś Ty . Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Jim - 17 Gru 2007 Lightbulb napisał(a):A ja się często wtydzę za kogoś, oglądając tę osobe w telewizji, nawet na filmach czasami (być może przeraża mnie świadomość, że w podobnej sytuacji zachowałbym się identycznie ).O kurczę! Ja mam tak samo! Dokładnie tak samo! Nie uwierzyłbym, że ktoś może odczuwać tę sprawę w taki sposób jak ja! Miło to czytać! Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - iksu88 - 17 Gru 2007 Smoklej napisał(a):miks88 napisał(a):Wstawiłem swoje zdjęcie na to forum żeby trochę się przełamac.Chcesz powiedzieć, że ta zakonnica z fają to jesteś Ty . No dokładnie! A tak na poważnie to jest na forum taki temat gdzie co poniektórzy wstawili swoje zdjęcia. Nie dla wszystkich widoczny Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Michał - 17 Gru 2007 Nie wstydzimy się za kogoś, tylko rodzi to w nas fantazję, jak byśmy się wstydzili, gdybyśmy się tak zachowali. Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Smoklej - 18 Gru 2007 miks88 napisał(a):A tak na poważnie to jest na forum taki temat gdzie co poniektórzy wstawili swoje zdjęcia. Nie dla wszystkich widocznyTo znaczy, że coś przed moim przenikliwym wzrokiem ukrywacie. Niech no dostanę w swoje ręce osoby za to odpowiedzialne, a przykładnie je... uściskam . Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Michał - 18 Gru 2007 Potwierdzam jest taki temat i wszyscy, którzy mają więcej niż 30 postów na koncie, mogą poprosić o dostęp do niego Lilith, przez pw. Można też znaleźć trochę postów związanych z tym zagadnieniem. edit: do poniżej: E tam, taki sobie dział, nie ma tam nic nadzwyczajnego. Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Użytkownik 219 - 18 Gru 2007 Jim napisał(a):O kurczę! Ja mam tak samo! Dokładnie tak samo! Nie uwierzyłbym, że ktoś może odczuwać tę sprawę w taki sposób jak ja! Miło to czytać!My fobicy mamy to do siebie, że w wielu sytuacjach reagujemy identycznie, nawet w tych, przy których nie zdajemy sobie z tego do końca sprawy . Budujecie napięcie z tym tajemniczym tematem, nie ma co . Pewnie gdy go w końcu zobaczę, nic już nie będzie takie jak przedtem . Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Samantha - 02 Sty 2008 nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek bała się otwierać link do zdjęcia znajomej osoby z netu, której jeszcze nie widziałam... co do wstydzenia się za osoby z telewizji, to mam tak samo właśnie, jak ktoś napisał tutaj wstydzę się np. za postacie z seriali, jakbym to ja była tam na ich miejscu, zamiast nich i robiła, to co one Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - fahrenhe1t - 20 Lut 2008 Lightbulb napisał(a):A ja się często wtydzę za kogoś, oglądając tę osobe w telewizji, nawet na filmach czasami (być może przeraża mnie świadomość, że w podobnej sytuacji zachowałbym się identycznie ).Też mam te akcje. Nie byłem w stanie ogladać Big Brothera, Idola, Szansy na sukces... Zawsze w programach informacyjnych czy jakiś reportarzach gdzie zwykli ludzie się wypowiadają np jakos tak emocjonalnie w taki jakiś przerysowany sposób. Dla przykładu taki program "Młodzież kontra politycy" - ci młodzi aktywiści albo sondy uliczne w programach myzycznych - ci ludzie pytani z zaskoczenia o jakieś drażliwe kwestie Zawsze czuje ten wstyd jakiś taki i jak mam możliwość to przęłączam. W sumie nie wiem dlaczego. Ciekawe czy to jest typowe dla nieśmiałych, fobiarzy? Czy "normalni" też tak mają? Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - NetkaA - 20 Lut 2008 falaq napisał(a):nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek bała się otwierać link do zdjęcia znajomej osoby z netu, której jeszcze nie widziałam...A ja wręcz przeciwnie. Wstydzę się za każdym razem.Nie dotyczy to tylko osób, z którymi nigdy nie rozmawiałam.Jak nie znam kogoś zupełnie,to mogę spokojnie oglądać. falaq napisał(a):co do wstydzenia się za osoby z telewizji, to mam tak samo właśnie, jak ktoś napisał tutaj wstydzę się np. za postacie z seriali, jakbym to ja była tam na ich miejscu, zamiast nich i robiła, to co oneW tym wypadku też mam odwrotnie.Ludzie z telewizji nie ruszają mnie,nic a nic. To chyba dobrze,bo TV to moja jedyna domowa "rozrywka",która mnie nie stresuje.No tylko czasami denerwuje Re: Oglądanie zdjęć z neta stresuje mnie nienormalnie. - Mike - 20 Lut 2008 Mnie nie stesuje. Ale raczej wole nie ogladac, bo mam zarys osoby tylko wyłącznie podwzględem wyglądu a nie znam jej charakteru. Nie każdy kto jest brzydki/brzydka to nie znaczy, że jest to osoba nie warta poznania. |