PhobiaSocialis.pl
''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Osobowość unikająca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-39.html)
+--- Wątek: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany (/thread-31827.html)

Strony: 1 2


''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - michal - 26 Gru 2018

Czy tez was wkurza jak ktos sie pyta "dlaczego nic nie mowisz'' i czy tez wtedy czujecie sie bezradni ?


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - Niered - 26 Gru 2018

Po co skupiać się na wnętrzu i zastanawiać co się czuje, kiedy osoba poszukuje kontaktu ze mną. Tak jakby jedyne co miało znaczenie na świecie, to moje samopoczucie w odniesieniu do każdej możliwej sytuacji, nic poza tym się nie dzieje. Coś na zasadzie moja bezradność i skupianie się na sobie zamyka mnie na drugiego człowieka do tego stopnia, że mógłby on nie istnieć.
Nawet kiedy zapyta czemu nic nie mówię, kiedy jestem z tą osobą sam na sam, ja zadaje to pytanie sobie, odbywając zawily wewnętrzny monolog z wewnętrznym ja, który w dodatku nie daje w zasadzie jednoznacznych odpowiedzi dlaczego nic nie mówię, pozostawiając jedynie uczucie bezradności ;C o braku jakichkolwiek przemyśleń czy spostrzeżeń nie wspominając.

Ustawiam się z Mietkiem na piwo, po dwóch godzinach i kilku browcach, pada pytanie ze strony Mietka, dlaczego się w ogóle nie odzywam, co cholernie mnie irytuje, bo mieliśmy tylko pić.


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - Żółwik - 26 Gru 2018

Nie dostaję ostatnio takich pytań. Po pierwsze dlatego, że mało przebywam z kimś (pół)obcym sam na sam. A po drugie jednak trochę się zekstrawertyzowałem i coraz lepiej mi wychodzi taka konwencjonalna gadka.

Tak w praktyce dobrze mieć konwencjonalną odpowiedź "a... zamyśliłem się", "nie wyspałem się", "taka ta pogoda dzisiaj".


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - inferno - 26 Gru 2018

Mnie nie zwykle rzadko ktoś zadaje takie pytania. Nawet nie pamiętam, kiedy ktoś mnie pytał, dlaczego jestem taki małomówny.


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - lvs - 26 Gru 2018

Nie raz miałem takie sytuacje. Ostatnio w pracy. Na szczęście byłem tam tylko przez miesiąc. Jeden koleś zadał mi to pytanie i powiedział "No przecież trzeba coś mówić". A ja na serio nie potrafię rozmawiać o pierdołach. Według mnie jak coś sie mówi, to powinno się poruszać konkrety.


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - PMCL - 26 Gru 2018

Nie zliczę ile razy


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - vesanya - 26 Gru 2018

Kiedyś się zdarzało. Teraz praktycznie nie mam dłuższych kontaktów z niefobikami, więc takich pytań nie słyszę. Przy najbliższej rodzinie zachowuję się w miarę swobodnie, zresztą mama jest rozgadana i lubi mieć najwięcej do powiedzenia. Z tą częścią rodziny, która od lat nie akceptuje mojej fobii i wciąż zadaje tego typu pytania w ramach rozmowy pt. "Musisz się zmienić", staram się widywać już tylko raz w roku.


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - ekstra_intro - 26 Gru 2018

https://phobiasocialis.pl/co-mowic-gdy-pytaja-dlaczego-nic-nie-mowie--3500w.html


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - smuteczek - 26 Gru 2018

Właśnie idę do dziadków, którzy za każdym razem dobitnie mi tak mówią :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:

a tu jest fajny pomysł na ripostę, którego pewnie i tak nie odważę się wykorzystać ale może ktoś inny skorzysta :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
[Obrazek: 1tHrRK8.jpg]


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - Automaniaczka - 26 Gru 2018

Mi tak mama mowila. Mowie zwykle a co mam gadac.


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - Niered - 26 Gru 2018

(26 Gru 2018, Śro 14:12)smuteczek napisał(a): Właśnie idę do dziadków, którzy za każdym razem dobitnie mi tak mówią :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:

a tu jest fajny pomysł na ripostę, którego pewnie i tak nie odważę się wykorzystać ale może ktoś inny skorzysta :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
[Obrazek: 1tHrRK8.jpg]

Do dziadzia i babuni z takim tekstem to już przesada. Oni by chcieli tylko żebyś coś opowiedziała, nawet jak im jakiś komplement powiesz, to też miło, ale żeby od razu agresja słowna. Może jednak dobrze, że nic nie mówisz do nich.

Drodzy kochani dziadkowie, nie jesteście dla mnie partnerami do konwersacji więc żegnam i wesołych świąt.


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - smuteczek - 26 Gru 2018

@Niered nie znasz moich dziadków :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: potrafią być mega wredni, ostatnio spotkanie z nimi przyplaciłam załamaniem nerwowym

Poza tym to był tylko żarcik nie powiedziałabym im tak, chociaż moja cierpliwość też ma swoje granice i mam dość takiego traktowania mnie przez innych

W sumie to się nie dziwię kto by chciał mieć w rodzinie ciotofobika


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - The_Silence - 26 Gru 2018

W pracy często to słyszę. "Ty nic nie mówisz, tylko się uśmiechasz." Jest mi wtedy strasznie przykro i czuję się bezwartościowa, niedojrzała. Przez nieśmiałość i małomówność nikt nie traktuje mnie poważnie. Ale w sumie to to rozumiem.


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - WinterWolf - 26 Gru 2018

Weście nawet nie przypominajcie


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - inferno - 26 Gru 2018

Ja sobie czasami myślę, że lepiej byłoby być całkowitą niemową.


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - Smętny - 26 Gru 2018

Od 8 lat widuję się praktycznie z tymi samymi ludźmi (rodzina i współpracownicy), tak że już od lat nie dostaję tego pytania (kto miał je zadać, zrobił to już dawno i się z tym pogodził). Natomiast bardziej działało mi zawsze na nerwy "co powiesz?", na które zawsze padała odpowiedź "nic....." :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - Noele - 26 Gru 2018

Wkurza i to bardzo, najczęściej nie wiem co wtedy odpowiedzieć i jeszcze bardziej sie zamykam. Najczęściej pytają o to ludzie, których widzę po raz pierwszy u swoim gadaniem nie dają dojść do głosu nikomu.


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - Niered - 27 Gru 2018

(26 Gru 2018, Śro 17:55)smuteczek napisał(a): @Niered nie znasz moich dziadków :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: potrafią być mega wredni, ostatnio spotkanie z nimi przyplaciłam załamaniem nerwowym

Poza tym to był tylko żarcik nie powiedziałabym im tak, chociaż moja cierpliwość też ma swoje granice i mam dość takiego traktowania mnie przez innych

W sumie to się nie dziwię kto by chciał mieć w rodzinie ciotofobika
Wyszedłem z założenia, że masz miłych dziadziusiow a nie jakieś kanalie, pewnie mój błąd.


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - michal - 27 Gru 2018

Glupio to wyglada jak sie nic nie mowi, ale powiedzenie czegos jest w moim przypadku czesto zbyt krepujace przez obawe przed ponizeniem lub osmieszeniem W takich sytuacjach jestem miedzy mlotem a kowadlem


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - Hulio - 30 Gru 2018

Nie lubię tego pytania. Powoduje ono tylko to, że w głowie pojawia się negatywna myśl i zwiększa się strach. Na szczęście moja rodzina przyzwyczaiła się do ciszy z mojej strony i już prawie nie zadaje go.


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - lauradelvalle - 31 Gru 2018

(26 Gru 2018, Śro 9:24)michal napisał(a): Czy tez was wkurza jak ktos sie pyta "dlaczego nic nie mowisz'' i czy tez wtedy czujecie sie bezradni ?

Mnie nawet nie ma kto zadawać takich pytań xD


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - michal - 03 Sty 2019

(31 Gru 2018, Pon 23:57)lauradelvalle napisał(a):
(26 Gru 2018, Śro 9:24)michal napisał(a): Czy tez was wkurza jak ktos sie pyta "dlaczego nic nie mowisz'' i czy tez wtedy czujecie sie bezradni ?

Mnie nawet nie ma kto zadawać takich pytań xD

nikt sie toba nie interesuje czy sama unikasz towarzystwa ?


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - Jklm - 05 Sty 2019

Zawsze uważałam to pytanie, zwłaszcza zadane na forum grupy za wyjątkowy brak wyczucia i empatii Chyba każdy poczułby się w takiej sytuacji niezręcznie- ktoś wytyka Ci przy innych Twoje zachowanie, wymusza jakieś tłumaczenia Pewnie intencje są przeważnie dobre, ale niby jak miało by to zaangażować kogoś w rozmowę? To już lepiej zadać pytanie w stylu "a co Ty o tym myślisz" czy inne bardziej konkretne dotyczące toczącego się tematu A najlepiej przysiąść się i próbować indywidualnie nawiązać kontakt.
Już dawno tego pytania nie słyszałam, kiedyś od czasu do czasu się zdarzało. Mocno mnie to krępowało, coś tam odpowiadałam np. że wolę słuchać, albo że milczenie jest złotem ;-), ale generalnie efekt był raczej żałosny.


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - aNNaM - 05 Sty 2019

Ja dawno nie słyszałam, chyba. Dokładnie nie pamiętam. Ale jak kiedyś było ze mną gorzej to pytała mnie o to co druga osoba. Jest to wkurzające, bo skoro o to pyta, to nie jesteśmy jakoś blisko, więc historii życia jej nie opowiem. Można to nazwać brakiem wyczucia, ale 'normalne' osoby nie wiedzą po prostu jak to jest. Intencje są zazwyczaj dobre. Z drugiej strony nie lubię też innych sposobów na włączanie w dyskusje, typu konkretne pytanie co o czymś myślę. Tak czy siak jest to sztuczne, i mam wrażenie że ludzie robią to z litości, co tylko potęguje gorsze samopoczucie.


RE: ''dlaczego nic nie mówisz'' czy ten zwrot jest dla was dobrze znany - argo - 05 Sty 2019

Ja od dziecka słyszę w kółko albo "dlaczego się nie odzywasz" albo "dlaczego jesteś smutna, dlaczego się nie uśmiechasz" (nawet jak nic mi nie jest, taki już chyba mam wyraz twarzy..), a potem wszyscy się dziwią, czemu przejmuję się tym co myślą inni.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.