![]() |
Adopcja osoby dorosłej - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: RODZINA (https://www.phobiasocialis.pl/forum-64.html) +---- Wątek: Adopcja osoby dorosłej (/thread-32130.html) |
Adopcja osoby dorosłej - MamMokrePranie - 17 Mar 2019 Ostatnio przykuła moją uwagę adopcja osoby dorosłej. Niestety nie jest ona legalna w naszym kraju, ale u sąsiadów już tak. Miło byłoby mieć nową, wspierającą rodzinę akceptującą cię taką jaką jesteś. Rodzicami przecież nie nazywamy osoby, które nas spłodziły, a takie, które nas wychowywały, troszczyły się o nas i zapewniały nam bezpieczeństwo, więc myślę, że sporo osób mogłoby skorzystać z tej formy. Co o tym myślicie? Czy jest szansa na zmianę prawa? RE: Adopcja osoby dorosłej - test001 - 17 Mar 2019 (17 Mar 2019, Nie 14:17)MamMokrePranie napisał(a): Ostatnio przykuła moją uwagę adopcja osoby dorosłej. Niestety nie jest ona legalna w naszym kraju, ale u sąsiadów już tak. Miło byłoby mieć nową, wspierającą rodzinę akceptującą cię taką jaką jesteś. Rodzicami przecież nie nazywamy osoby, które nas spłodziły, a takie, które nas wychowywały, troszczyły się o nas i zapewniały nam bezpieczeństwo, więc myślę, że sporo osób mogłoby skorzystać z tej formy.Rozumiem, że dasz się na nowo wychować? ![]() RE: Adopcja osoby dorosłej - MamMokrePranie - 17 Mar 2019 Zdecydowanie. Jeszcze nic nie jest bezpowrotnie stracone. RE: Adopcja osoby dorosłej - test001 - 17 Mar 2019 (17 Mar 2019, Nie 14:23)MamMokrePranie napisał(a): Zdecydowanie. Jeszcze nic nie jest bezpowrotnie stracone.No to mogę zostać Twoim niedojrzałym starszym bratem - ![]() RE: Adopcja osoby dorosłej - MamMokrePranie - 17 Mar 2019 Echhhhh poważnie piszę RE: Adopcja osoby dorosłej - Acj - 17 Mar 2019 Jak poważnie, to o oknie życia już nie piszę. RE: Adopcja osoby dorosłej - MamMokrePranie - 17 Mar 2019 Nie każdy miał okazję urodzić się w pełnej, kochającej rodzinie, a taka adopcja mogłaby dać mu poczucie bycia kochanym. RE: Adopcja osoby dorosłej - evergreen - 17 Mar 2019 (17 Mar 2019, Nie 14:30)MamMokrePranie napisał(a): Nie każdy miał okazję urodzić się w pełnej, kochającej rodzinie, a taka adopcja mogłaby dać mu poczucie bycia kochanym.dlatego ludzie zakładają swoje rodziny think about it RE: Adopcja osoby dorosłej - Zasió - 17 Mar 2019 Ale na co komu nieporadny życiowo pełnoletni fobik? ![]() RE: Adopcja osoby dorosłej - BlankAvatar - 17 Mar 2019 mnie sie ten temat kojarzy z tym facetem co sie adoptowal jako 3 letnia dziewczyna u jakiejs starszej pary RE: Adopcja osoby dorosłej - trash - 17 Mar 2019 oglądałem kiedyś chyba na vice, reportaż o tym że stare niewyżyte baby adoptowały jakichś afgańcow po to żeby robić z nich sex niewolników. xd RE: Adopcja osoby dorosłej - evergreen - 17 Mar 2019 (17 Mar 2019, Nie 15:11)trash napisał(a): na vice, reportaż o tym że stare niewyżyte baby adoptowały jakichś afgańcow po to żeby robić z nich sex niewolników XD typowy artykuł na vice RE: Adopcja osoby dorosłej - Zasió - 17 Mar 2019 Czo to za dziwny avatar, @BlankAvatar? ![]() Nie no, jak byłem młodszy, też zdarzyło mi się zastawiać, co by było, gdybym urodził się w zupełnie inne rodzinie, innym miejscu... Mogłoby być gorzej, ale zwykle pewnie byłoby lepiej. Wiadomo, nie w każdym aspekcie, chociaż jakby się miało szczęście, to w każdym... Niektórym dzieciakom zazdrościłem.. RE: Adopcja osoby dorosłej - Nowy555 - 17 Mar 2019 (17 Mar 2019, Nie 14:17)MamMokrePranie napisał(a): Ostatnio przykuła moją uwagę adopcja osoby dorosłej. Niestety nie jest ona legalna w naszym kraju, ale u sąsiadów już tak. Miło byłoby mieć nową, wspierającą rodzinę akceptującą cię taką jaką jesteś. Rodzicami przecież nie nazywamy osoby, które nas spłodziły, a takie, które nas wychowywały, troszczyły się o nas i zapewniały nam bezpieczeństwo, więc myślę, że sporo osób mogłoby skorzystać z tej formy. Osoby doroslej nie mozna adoptowac bo jak sama nazwa mowi... osoba ta jest dorosla i odpowiada sama za siebie. Najgorsze sa przeciwnosci losu typu zle towarzystwo trudnosci w znalezieniu pracy w swoim jak i innym miescie itp. Duzo jest w tym prawdy zwlaszcza jak ktos ma rodzine ktora doszukuje sie w nim samych wad. Ja tak mam dlatego z rodzina nie utrzymuje kontaktu bo wiem ze zawsze bede dla nich kims gorszym. A nie ukrywam... chcialbym miec braci, siosty wujkow ciocie z ktorymi moglbym pogadac jak z przyjaciolmi ale ze takich nie mam to trudno. Co do swoich rodzicow to moge sie przyczepic tylko do jednego; do tego ze sa nadopiekunczy. Po wielu awanturach dotarlo do nich ze ich dziecko moze myslec inaczej niz oni. Mysle ze to byloby nie glupie ale na razie Polsce do takiego myslenia jest troche dalego. Dla dzieci ktore pochodza z rodzin patologicznych byloby to dobrym rozwiazaniem. RE: Adopcja osoby dorosłej - Sparkle - 17 Mar 2019 (17 Mar 2019, Nie 16:54)Nowy555 napisał(a): Osoby doroslej nie mozna adoptowac bo jak sama nazwa mowi... osoba ta jest dorosla i odpowiada sama za siebie. Najgorsze sa przeciwnosci losu typu zle towarzystwo trudnosci w znalezieniu pracy w swoim jak i innym miescie itp. Duzo jest w tym prawdy zwlaszcza jak ktos ma rodzine ktora doszukuje sie w nim samych wad. Ja tak mam dlatego z rodzina nie utrzymuje kontaktu bo wiem ze zawsze bede dla nich kims gorszym. A nie ukrywam... chcialbym miec braci, siosty wujkow ciocie z ktorymi moglbym pogadac jak z przyjaciolmi ale ze takich nie mam to trudno. Co do swoich rodzicow to moge sie przyczepic tylko do jednego; do tego ze sa nadopiekunczy. Po wielu awanturach dotarlo do nich ze ich dziecko moze myslec inaczej niz oni.Ale co to znaczy osoba dorosła? 18 lat? większość z nas w tym wieku nie była samodzielna... RE: Adopcja osoby dorosłej - Nowy555 - 17 Mar 2019 (17 Mar 2019, Nie 17:36)Sparkle napisał(a):To jest pojecie trudne do sprecyzowania. Zalezy jak kto rozumie. Wg. Jednych to osoba majaca 18+ lat. Wedlog innych osoba ktora ma prace i wlasne zycie. Pojecie plynne. Sa tez duze dzieci ktore maja nawet przeszlo 30 lat a sa na utrzymaniu rodzicow niezaradne itp itd. Ja sie do takich zaliczam (nie mam jeszcze 30 lat troche mi brakuje do tej liczby xd) a mimo to nie mam swojego zycia i roboty takiej dzieki ktorej moglbym opusic matczyne gniazdo. Mimo ze caly czas daze do zmian i usamodzielnienia sie to dalej stoje w miejscu przez ten z+(17 Mar 2019, Nie 16:54)Nowy555 napisał(a): Osoby doroslej nie mozna adoptowac bo jak sama nazwa mowi... osoba ta jest dorosla i odpowiada sama za siebie. Najgorsze sa przeciwnosci losu typu zle towarzystwo trudnosci w znalezieniu pracy w swoim jak i innym miescie itp. Duzo jest w tym prawdy zwlaszcza jak ktos ma rodzine ktora doszukuje sie w nim samych wad. Ja tak mam dlatego z rodzina nie utrzymuje kontaktu bo wiem ze zawsze bede dla nich kims gorszym. A nie ukrywam... chcialbym miec braci, siosty wujkow ciocie z ktorymi moglbym pogadac jak z przyjaciolmi ale ze takich nie mam to trudno. Co do swoich rodzicow to moge sie przyczepic tylko do jednego; do tego ze sa nadopiekunczy. Po wielu awanturach dotarlo do nich ze ich dziecko moze myslec inaczej niz oni.Ale co to znaczy osoba dorosła? 18 lat? większość z nas w tym wieku nie była ![]() RE: Adopcja osoby dorosłej - Kra_Kra - 23 Mar 2019 Czytałam artykuł o takiej inicjatywie i na dłuższą metę okazał się to projekt nieudany :-( |