Różnice między SSRI i SNRI. - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html) +--- Dział: Leki i suplementy (https://www.phobiasocialis.pl/forum-7.html) +---- Dział: OGÓLNIE O LEKACH I SUPLEMENTACH (https://www.phobiasocialis.pl/forum-74.html) +---- Wątek: Różnice między SSRI i SNRI. (/thread-32488.html) |
Różnice między SSRI i SNRI. - Piesek - 22 Cze 2019 Brał tutaj ktoś kilka SSRI i SNRI? Czym one się w ogóle różnią? Interesuje mnie jaki mają wpływ na człowieka, a więc: który bardziej aktywizuje w sensie, że ma się dużo energii i motywacji? Który najmniej znieczula emocjonalnie? Po którym się raczej chudnie? Konkretnie jestem zaciekawiony escitalopramem i wenlafaksyną. Interesują mnie tylko wasze doświadczenia a nie suche fakty farmaceutyczne. Dotąd brałem paroksetynę i sertralinę. Oba tak samo działały na lęki, ale sertralina znacznie silniej znieczulała emocjonalnie i powodowała totalne lenistwo, a to jest dziwne, bo przecież jest lekiem aktywizującym i w wysokiej dawce wychwytuje dopaminę. Obydwa leki tak samo silnie kastrowały. Na paroksetynie byłem w stanie odczuwać emocje i uczucia, choć były innego rodzaju i miałem motywację np. do czytania książek. Duloksetyna generowała lęki społeczne oraz spowodowała agorafobię. W ogóle nie działała antydepresyjnie. RE: Różnice między SSRI i SNRI. - Żółwik - 22 Cze 2019 (22 Cze 2019, Sob 12:56)Piesek napisał(a): Brał tutaj ktoś kilka SSRI i SNRI?Owszem, brałem. I pewnie nie ja jedyny... Te indywidualne reakcje są naprawdę rozmaite i nieprzewidywalne. Nie dość, że odpowiedź na lek bardzo się różni w zależności od tego, jaki ktoś ma metabolizm, gęstość receptorów, wariant jakiegoś białka itp., to jeszcze nakłada się na to różna sytuacja życiowa każdego z nas i różne oczekiwania w stosunku do leku. Nasze osobiste reakcje są też zależne od czasu brania, dawki, stosowania innych leków. Podziały na leki aktywizujące/znieczulające/zamulające są sztuczne. Już lepiej gadać o tych suchych faktach farmakologicznych. Do tego niezastąpiona jest mądrość lekarza przepisującego. W teorii dodanie wychwytu noradrenaliny może pobudzić trochę układ współczulny, dodać motywacji, napędu. To może być krótkotrwałe, bo receptory adrenergiczne się potem odwrażliwiają, niektóre są auto-, niektóre hetero- i nie wiadomo, co dokładniej dalej się dzieje. SNRI mają trochę większe ryzyko skutków ubocznych ze strony układu krążenia (nadciśnienie, zaburzenia rytmu serca), ewentualnie potliwość. |