PhobiaSocialis.pl
Troche ode mnie moje leki/ przezycia - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Troche ode mnie moje leki/ przezycia (/thread-32875.html)



Troche ode mnie moje leki/ przezycia - bobmarley - 20 Gru 2019

Witam wszystkich, ogolnie jest 1 w nocy a ja pisze ten tekst bo chce troche opowiedzieć o moim zyciu lekach problemach. Może ktoś mi coś doradzi albo po prostu napisze coś od siebie cokolwiek :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Zaczne od tego jak byłem mały mam dwóch starszych braci, zawsze traktowali mnie Oni z góry smiali się ze mnie jak wyrażałem swoje emocje lub dokuczali mi może nie jakoś bardzo ale zawsze czułem się od nich gorszy. Tak było rownież z moimi kolegami z którymi zadawałem sie jako dziecko często byłem wykorzystywany i dokuczano mi. Niby nie było to niewiadomo co ale zawsze mocno wszystko przeżywałem taki już jestem. Następny mój problem to było to jak blisko mnie przeprowadziła się dziewczyna z którą nawizałem kontakt. Zakochałem się w niej jednak Ona to raczej widziała a ja że byłem bardzo młody to robiłem dla niej wszystko i jak zwykle zostałem wykorzystany i wyśmiany. Jednak najgorszy okres mojego dręczenia przypadł na okres gimnazjalny 2 i 3 gimnazjum. Gdzie to było prawdziwe piekło dla mnie l. Nigdy nie pokazywałem tego po sobie (cały ja trzymam wszystko w środku) goście którzy udawali na początku kolegów okazali się najgorszym koszmarem. W ten czas poznałem innych kumpli spoza szkoły popalaliśmy sobie papierosy i gandzie jakoś 3 gim końcówka. Trawka weszła nam na dobre i paliliśmy soboe coraz częsciej. Na początku mnie to uspokajalo a pozniej stawalem sie jeszcze bardziej zalekniony. W połowie 1 liceum zauważyłem że dzieje sie coś złego, zaczynam bać się ludzi. Nie wiem o czym rozmawiać mało sie odzywam w szkole. To był bardzo trudno okres jednak jakoś zdałem liceum bez matury narazie. Poszedłem do pracy na magazyn gdzie było ciężko sami nowi ludzie i zacząłem wtedy tracić wszystko. Poczucie chumoru , energie wpadłem w niezła depresje. I gdy już wiedziałem że muszę isc do lekarza poszedłem dostałem diagnoze i brałem leki w tym okresie prawie już przestałem palić trawe i przeniosłem się do ojca do pracy zdałem maturę i possedłem teraz na studia 1 rok. Od czasu kiedy pierwszy raz wpadłem w myśli samobojcze od zaczęcia pracy na magazynie nic juz nie jest takie samo wszystko straciło barwy. Próbowałem chyba wszysrkich ssri i kilka innych. Ponad rok brania leków na nic. Przestałem łykać je jakoś miesiąc temu.

Na ten moment mam dziewczyne, maturę studiuję jednak mam kilka problemów:
- Strasznie boję sie kontaktu wzrokowego z ludzmi to jest straszne i chyba najgorszy moj problem (mimo ze moge uprawiac nawet seks z moja dziewczyna mam dni gdzie czuje lek przed patrzeniem jej w oczy)
- Straszny problem z zaufaniem 
- Ciągle zły nastrój
Dzisiaj czuję sie okropnie i musialem wyrzucic wszystko z siebie jakby komuś chcialo sie prseczytac skomentowac to serdecznie zapraszam.   Mateusz


RE: Troche ode mnie moje leki/ przezycia - Żółwik - 20 Gru 2019

Witaj na forum! :Stan - Uśmiecha się:
Masz diagnozę depresji czy jeszcze coś współistniejącego? Oprócz psychiatry byłeś kiedyś u psychologa lub terapeuty?
Miałeś badanie osobowości?

Z lekami bywa różnie, czasem trzeba cierpliwości. Czasem pomogą tylko niewiele. A jeśli jest konieczność, to może być potrzeba brania przez okres dłuższy niż rok.


RE: Troche ode mnie moje leki/ przezycia - bobmarley - 20 Gru 2019

Tak mam diagnoze fobii spolecznej to była moja 1 diagnoza, depresja troche pozniej a takze zab osob borderline


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.