Ratunku :( Unikający, po mobbingu a muszę wyjechać do pracy za granicę - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html) +--- Wątek: Ratunku :( Unikający, po mobbingu a muszę wyjechać do pracy za granicę (/thread-32981.html) |
Ratunku :( Unikający, po mobbingu a muszę wyjechać do pracy za granicę - przerazony32 - 26 Lut 2020 Mam już 28 lat, nie pracowałem kilka lat. Ciągle siedzę w domu, boję się wyjść nawet do sklepu. Ogromne kompleksy, osobowość unikająca, w towarzystwie niemowa. Najgorsze że teraz od razu na głęboką wodę i muszę za granicę do pracy... Jestem podatny na mobbing, duża wrażliwość emocjonalna. Co robić ? Gdzie się udać ? Może leki ? Jestem zrezygnowany, jak to nie wyjdzie to chyba coś zrobię... Byłem kilka lat temu u psychiatrów, na krótkich wizytach, jeden podał mi asertin ale niechętnie - mówił idź do pracy, znajdź dziewczynę, masz problem psychologiczny idź do psychologa - ja mu że brzydki jestem, że ludzie nie chcą na mnie patrzeć - a on znajdź dziewczynę... Tak w ogóle zapisałem się do psychoterapeutki - ale dali mi tego psychiatrę co było WOW, jakieś zastępstwo czy co... A on że "ja nie jestem od tego" no dobra ale przyszedłem nie do ciebie... Drugi, który był też psychoterapeutą chciał mnie zapisać na psychoterapie grupową ale zrezygnowałem ze strachu, i ci ludzie tam ta grupa, wszyscy normalnie wyglądają, cieszą się - ja tam nie pasuję... Asertin wyrzuciłem po 4 dniach, bo mnie przymuliło, jakby wszystko za mgłą, w takim stanie uniesienia, nie odczuwałem potrzeby rozwoju, na wszystko wywalone. Kuźwa mać, po nocach już spać nie idzie im bliżej wyjazdu. Ponad 10 lat prawie codziennie mam myśli żeby z tym skończyć, nigdy tego nie planuję, po prostu odechciewa się takiego życia. Kompleksy nie dają mi żyć, a jak ktoś myśli że to błahy problem to co powiecie na to (mam wrażenie że ta baba z tvn chce się nad nim pastwić, byłoby jej do śmiechu jak by tam w pubie srał pod siebie...): https://youtu.be/HBE2F2v74sw?t=267 RE: Ratunku :( Unikający, po mobbingu a muszę wyjechać do pracy za granicę - Kiwi - 26 Lut 2020 Wiesz, jeśli psychoterapia grupowa to było dla Ciebie za dużo, to może na początek bardziej sprawdziłaby się indywidualna? Takie rady z forum (w tym moje, te teraz) też trzeba brać z przymrużeniem oka, bo nikt tutaj Cię nie zna i nie wie co czujesz, ale w momencie gdy zaproponowane leczenie się nie sprawdza, to najlepiej wrócić do tego samego lekarza (i/lub terapeuty) i powiedzieć o tym. Często dostaje się najpierw leczenie "pierwszego rzutu", a dopiero później, jeśli to się nie sprawdzi - modyfikuje się terapię. Tutaj na forum były/są osoby, które przetestowały kilka (niektórzy pewnie kilkanaście) typów leków, zanim znalazły w miarę odpowiedni. Choć tez po ledwie kilku dniach czasem trudno oceniać działanie leków - czasem skutki uboczne są bardziej znośne na przykład po upływie tygodnia lub dwóch. Myślę, że mogę Ci napisać "weź się w garść i znajdź dziewczynę", ale tego nie napiszę - bo wszyscy wiemy, jak dużo to faktycznie pomaga. Drugą rzeczą, którą mogę Ci napisać - idź do specjalisty, porozmawiaj o tym, jaki masz problem - jak zaproponuje Ci metodę leczenia, której nie możesz zaakceptować - powiedz o tym szczerze. Jeśli będzie ze specjalistą coś nie tak i poczujesz się olewany, a Twoje problemy nie będą brane poważnie - zmień specjalistę. Niestety mimo szczerych chęci poprzez wiadomość na forum nie jestem w stanie w żaden sposób realnie Ci pomóc, ani z Twoim samopoczuciem, ani z wyjazdem do pracy. Jedynie mogę Cię szczerze namawiać do podjęcia leczenia, które może faktycznie poprawić samopoczucie. RE: Ratunku :( Unikający, po mobbingu a muszę wyjechać do pracy za granicę - Chrom - 26 Lut 2020 Witaj. są tutaj ludzie z dużym bagażem leczenia. Choć nie mam typowo Fobii to gołym okiem po tym co napisałeś widać ,że wymagasz pomocy przy użyciu poważnych metod na przykład szpitalnych. W takim stanie wg mnie i tak nie dasz rady wyjechać, albo wrócisz jeszcze zanim przekroczysz granicę. Rozważałeś zgłoszenie się na Oddział Psychiatryczny, skoro te problemy są długotrwałe? Co do filmiku, oglądałem, dziennikarze to tylko dziennikarze , ta Pani po prostu nie wyobraża sobie z czym ten człowiek sie zmaga, sam jestem niepełnosprawny, ale w porównaniu do Jego kłopotów moje są niewielkie. RE: Ratunku :( Unikający, po mobbingu a muszę wyjechać do pracy za granicę - ult - 26 Lut 2020 Na pewno warto by było podjąć się jakiegoś leczenia bo z tego co pisałeś nie za dobrze trafiłeś jeśli chodzi o lekarzy, a właśnie przy lekach trzeba czasem popróbować różnych opcji, chociaż mi np. udało się za pierwszym razem trafić. I zastanawia mnie trochę czemu praca za granicą, tzn nie uważam tego za zły pomysł, po prostu sam o tym myślałem wielokrotnie, ale jednak wydaje mi się, że niekoniecznie dałbym radę i praca w Polsce wydaje się bezpieczniejszą opcją. RE: Ratunku :( Unikający, po mobbingu a muszę wyjechać do pracy za granicę - Żółwik - 26 Lut 2020 @przerazony32, nie potrafimy tu obiektywnie ocenić Twojego stanu. Takie rzeczy jak zasadność oddziału (dziennego, stacjonarnego) czy leków powinieneś z lekarzem omówić. Zatem biegiem do psychiatry. Jesteś ubezpieczony? Jeżeli jest bardzo źle, może nie nadajesz się do wyjazdu za granicę. Tam warunki uzyskania pomocy mogą być różne. Masz jakieś wsparcie ze strony bliskich osób? RE: Ratunku :( Unikający, po mobbingu a muszę wyjechać do pracy za granicę - Onigirinori2 - 10 Kwi 2020 @przerazony32 Ciekawe czy w końcu pojechałeś? W sumie związku z koronawirusem to chyba słaba decyzja. |