Kołdra obciążeniowa - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html) +--- Dział: Inne wątki związane z wychodzeniem z nieśmiałości i leczeniem fobii (https://www.phobiasocialis.pl/forum-47.html) +--- Wątek: Kołdra obciążeniowa (/thread-33343.html) |
Kołdra obciążeniowa - Żółwik - 07 Lis 2020 Czy ktoś ma doświadczenie ze stosowaniem kołdry obciążeniowej (komercyjny przykładowy produkt: https://senso-rex.com/pl/, nie chodzi mi o te dokładnie)? Podobno może pomagać przy bezsenności, stanach lękowych czy stanach przeciążenia i napięcia związanego z autyzmem. Oprócz tego http://www.lorasweightedblankets.com/wp-content/uploads/2016/03/HowToKnowIfWBReallyWorkprintfriendly.pdf ktoś poleca linki do jakichś wiarygodnych badań? RE: Kołdra obciążeniowa - Diux - 07 Lis 2020 Nic na ten temat nie wiem, ale jak stestujesz to daj znać... RE: Kołdra obciążeniowa - NewAspie - 07 Lis 2020 Mam zamiar w przyszłości się w taką zaopatrzyć. Od wielu lat marzę o takiej. W tej chwili poradziłem sobie zakupem dakimakury, takiej prawdziwej, oryginalnej z Japonii, A&J DHR6000 o wymiarach 160x50 cm i wadze około 2,5 kg. Od pięciu lat śpię tylko z nią, zasypiając poprzez mocne przytulenie się do niej. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że mam autyzm, ale wiedziałem, że potrzebuję czegoś więcej, żeby się dobrze wyspać i uspokoić w łóżku. Nie wyobrażam już sobie spania bez takiej poduszki. Obecnie mam dwie takie, do jednej się tulę, a drugą mam za plecami i się w nią wtulam od tyłu. Do tego normalna poduszka pod głowę + duża kołdra i obowiązkowo na nią koc (nawet w upalne lato). Inaczej nie mogę zasnąć. Później, bardzo często śpię odkryty, ale cały czas wtulony w poduszkę. Od pięciu lat śpię jak niemowlę i bardzo gorąco polecam, chociaż sama poducha z przesyłką kosztowała mnie około 800,00 zł. Niekiedy mam tak, że mam potrzebę, aby ta poduszka leżała na mnie, tak aby właśnie byłbym przez nią przytulony od góry i wtedy właśnie często myślę sobie, że kupno kołdry obciążeniowej byłoby idealnym pomysłem Już nie mogę się doczekać, kiedy spełnię swoje marzenie RE: Kołdra obciążeniowa - BlankAvatar - 07 Lis 2020 nie mam linków, ale z tego co się orientuje, to przy autyzmie badania słabo to potwierdzają (mało badań na ten temat jest w ogóle). w ilnku szumnie nazwanym "badania" na stronie senso-rex, która reklamuje koce jako dobre przy:
znalazłem tylko jedno badanie dotyczące bezsenności (bez grupy kontrolnej więc takie sobie) więc trochę słabo delikatnie mówiąc: https://www.jscimedcentral.com/SleepMedicine/sleepmedicine-2-1022.pdf Także jakbym miał komuś radzić, to powiedziałbym żeby spróbował jak jest ciekawy (bo w sumie nie wiadomo czy działa czy nie), ale bez wydawania tysięcy cebulionów na całą zabawę (nie można czegoś podobnego samemu sobie zorganizować przykrywając się dwiema kołdrami etc?). RE: Kołdra obciążeniowa - Żółwik - 07 Lis 2020 (07 Lis 2020, Sob 18:50)BlankAvatar napisał(a): Także jakbym miał komuś radzić, to powiedziałbym żeby spróbował jak jest ciekawy (bo w sumie nie wiadomo czy działa czy nie), ale bez wydawania tysięcy cebulionów na całą zabawę (nie można czegoś podobnego samemu sobie zorganizować przykrywając się dwiema kołdrami etc?). Dzięki. Aż takie drogie nie są, kwestia kilkuset złotych. Tu chodzi o to, żeby obciążały, ale nie przegrzewały jednocześnie, więc dwie tradycyjne kołdry to trochę co innego. RE: Kołdra obciążeniowa - BlankAvatar - 07 Lis 2020 tutaj jest przegląd badań z wykorzystaniem m. in koców i kamizelek obciążeniowych u dzieci z ASD. Tylko jedno badanie dotyczyło kołder i nie wykazało by wpływały pozytywnie (mimo to dzieciom i rodzicom te kołdry odpowiadały). https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK448053/pdf/Bookshelf_NBK448053.pdf RE: Kołdra obciążeniowa - Nowy555 - 07 Lis 2020 Ciekawy wynalazek RE: Kołdra obciążeniowa - Matlaltsauatl - 11 Lis 2020 Sama nie używałam, ale regularnie widzę to polecane na Reddicie w tematach o lepszym spaniu, anxiety albo takich jak ten
Jak kupisz, to podziel się wrażeniami i napisz, jaką wybrałeś.
RE: Kołdra obciążeniowa - trebor8787 - 24 Lis 2020 Ja używam, od marca, niepowiem miałem problemy ze snem może troszkę pomogła, ale pierwszy tydzien niue mogłem się przyzwyczaić po prostu była za ciężka ale teraz jest Ok RE: Kołdra obciążeniowa - Zasió - 24 Lis 2020 To jest jakaś patologia. Nakrywać się czymś ciężkim? To ma być przyjemne? Cóż, kiedy moja babcia mieszkała jeszcze na wsi w drewnianej chałupie bez centralnego ogrzewania, to pomimo tego, że paliło się w piecu a sypialnie na noc dogrzewało grzejnikiem olejowym, spało się tam pod pierzynami... Nie, spanie pod czymkolwiek ciężkim nie jest przyjemne. Ale rozumiem to szukanie magicznych sposobów na różne problemy, także nie będę się krzywił. Szkoda tylko kwarcu na produkcję szkła do tych kołder, lepiej klepać nowe procesory! RE: Kołdra obciążeniowa - Tomek_z_SUR - 24 Lis 2020 (24 Lis 2020, Wto 18:42)Zasió napisał(a): To jest jakaś patologia. Nakrywać się czymś ciężkim? To ma być przyjemne?To nie chodzi o przyjemność ale o coś w rodzaju maszyny do przytulania. https://en.wikipedia.org/wiki/Hug_machine RE: Kołdra obciążeniowa - Zasió - 24 Lis 2020 A to już nie wystarczy zwijać się w kłębek? Potem tylko czasem kolana bolą bo całej nocy. No i przytulanie to raczej do czegoś co leży obok nas, a nie na nas. Tzn. na normalsach, którzy uprawiają segz, czasem ktoś leży, ale nie całą noc, chyba... Ale OK, w sumie rozumiem terapeutyczny efekt dotyku, w sumie ciekawy ten wpis na wiki. RE: Kołdra obciążeniowa - Żółwik - 25 Lis 2020 Kupiłem produkt firmy Sensoric za 400 zł (kołdra+poszewka). Cena zależy od wymiaru i ciężaru. Moje 55 kg będę dociskał siedmioma. Sugerują 10-15 %. Dostałem dziś przesyłkę. Opowiem o doświadczeniach, gdy je zbiorę. RE: Kołdra obciążeniowa - Zasió - 25 Lis 2020 Czekamy na wideorecenzję RE: Kołdra obciążeniowa - Użytkownik 100618 - 26 Lis 2020 Też się przymierzam do zakupu (24 Lis 2020, Wto 17:29)trebor8787 napisał(a): Ja używam, od marca, niepowiem miałem problemy ze snem może troszkę pomogła, ale pierwszy tydzien niue mogłem się przyzwyczaić po prostu była za ciężka ale teraz jest Ok Jaka była waga kołdry w porównaniu do Twojej masy ciała? (ile procent?) (25 Lis 2020, Śro 17:49)Żółwik napisał(a): Kupiłem produkt firmy Sensoric za 400 zł (kołdra+poszewka). Cena zależy od wymiaru i ciężaru. Moje 55 kg będę dociskał siedmioma. Sugerują 10-15 %. Dostałem dziś przesyłkę. Opowiem o doświadczeniach, gdy je zbiorę. Też czekam na opis wrażeń Masz wypełnienie szklane czy żwirkowe? Tak się zastanawiam nad doborem masy i waham się, bo zależnie od szerokości będzie się różnie rozkładała. Chociaż chyba te 10-20 cm nie będzie robić dużej różnicy (czy wezmę 200x150 ,czy 200x140) Sorki za kursywę, nie mogę wyłączyć RE: Kołdra obciążeniowa - Żółwik - 26 Lis 2020 Mam kulki szklane i rozmiar 120x180. Na razie wyprałem poszewkę (ręcznie) i ją suszę. Zobaczę jeszcze, jak będę z kołdry korzystał. Może do celów doraźnego relaksu, a może do spania w nocy. RE: Kołdra obciążeniowa - Żółwik - 27 Lis 2020 Wszystko fajnie, tylko wybrałem sobie za krótką. Rzeczywiście powinna być ok. 20 cm dłuższa od człowieka. Myślałem, że przy moich 176 cm następny szablonowy rozmiar (200) będzie za bardzo "zwisał". Kołdra przyjemnie dociąża przy krótkotrwałym leżeniu, coś jakby bierny trening autogenny Schultza. Spania nie będę próbował, bo pewnie kołdra pójdzie na sprzedaż. UWAGA: Jeśli ktoś mały rozważa zakup, to będę miał do sprzedania kołdrę 180 x 120 cm obciążoną 7 kg z poszewką w kolorze miętowym. Zobaczę, co wynegocjuję z firmą, bo to nie podlega pod prawo do odstąpienia od umowy (towar wg specyfikacji klienta do jego zindywidualizowanych potrzeb). EDYCJA: Wynegocjowałem solidny rabat na kołdrę o większym wymiarze i obciążeniu. Zamówiłem 200 cm x 140 cm z obciążeniem 9 kg. Czyli "gęstość powierzchniowa" będzie ok. 3,21 kg / m^2. Wydaje mi się, że to istotny parametr (jeszcze zależy, jak kto lubi się owijać, obkładać). RE: Kołdra obciążeniowa - Matlaltsauatl - 07 Mar 2021 I co z tą kołdrą? : D RE: Kołdra obciążeniowa - Żółwik - 07 Mar 2021 Kołderka jest fajna do poleżenia w dzień w celu zrelaksowania się. Można łączyć takie leżenie z jakąś medytacją, treningiem relaksacyjnym. Spanie pod nią całą noc może być lekko męczące, chyba że ktoś polubi. W nocy potrzeba mi było koc jeszcze położyć na wierzchu, bo wypełnienie z kulek szklanych nie działa termoizolacyjnie. Podsumowując, nie jest to magiczny przyrząd leczniczy. Taka opcja dodatkowa dla osób, którzy lubią docisk i przytulenie. |